Według KE pracodawcy w Unii Europejskiej nie znają unijnych przepisów dotyczących podejmowania pracy w innym kraju UE. To główna przyczyna dyskryminacji pracowników ze względu na przynależność państwową.
5,5 mln młodych ludzi w UE nie może znaleźć pracy. Koszty z tego tytułu ocenia się na 150 mld euro rocznie. W niektórych krajach stopa bezrobocia wśród młodzieży sięga 25 proc., a w ogarniętych kryzysem Hiszpanii i Grecji - nawet 55 proc.
Bruksela chce zobowiązać państwa UE do zapewnienia miejsc pracy wszystkim osobom poniżej 25 lat, które szukają zatrudnienia.
Pracownicy w Czechach, Szwecji i Norwegii uzyskali podwyżki płac realnych dzięki temu, że inflacja w tych krajach nie pochłonęła w całości podwyżek płac nominalnych.