poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-04-13 20:10 | apelacja , koszta i czy jest szansa, sens walczyc? HELP | Joanna |
Witam, wczoraj zapadł wyrok w sądzie I instancji, ze mam zaplacic ZOZ-owi 750 zł + odestki oraz wszystkie koszta sądowe i komornnicze. Dla wyjaśnienia. Latem 2003 r. została udzielona mi pomoc medyczna, zażyłam całe opakowanie leków uspakajających, chorowałam na depresje, nie była to próba samobójcza. Byłam nieubezpieczona, pracowałam na umowę o dzieło w redakcji, miałam trudną sytuację materialną, nie mogłam znaleźć pracy po studiach dłuho. Zarabiałam średnio ok. 100 zł miesięcznie (śmieszne i tragiczne), przy czym składka zdrowotna wynosiła ok. 170zł (notabene jako bezrobotna nic nie robiąc nie starając się miałabym zdrowotne). Mój chłopak bez mojej wiedzy wezwał pogotowie, jak przyjechali byłam senna, niewiele pamiętam. Uważam, że niesłusznie zabrali mnie do szpitala.Badania jakie mam ze szpitala są prawidłowe, obudziłam się po 18 godz. Poddano mnie płukaniu żołądka i kroplówki podano. Zażyłam b słaby lek, dzienna maksymalna dawka wynosi 16 tabletek, ja wzięłam w sumie 20. Uważam, że szpital udzielił mi pomocy wbrew mojej woli, dosłownie wyciągając mnie z domu, a teraz żąda zapłaty.Dodam, że osobom chorym psychicznie przysługuje wg konstytucji leczenie bezpłatne mimo braku ubezpieczenia. Komornik ustalił, że pracuję na pół etatu i nie mam możliwości spłacić tego długu.Jednak zgodnie z wyrokiem mogę przez 10 lat mogę być wzywana do zapłaty. Czy komornicy i wierzyciele odkładają takich biednych dłużników czy drążą co jakiś czas temat? Czy jest sens odwoływać się? Jakie mam szanse ?I jakie mogą być koszta apelacji. Czy mając niskie dochody mogę prosić sąd o umorzenie kosztów postępowania? Uczynilam tak,ale obarczono mnie kosztami, adwokatem ZOZ-u, itd. W sumie mam teraz zapłacić prawie 1500zł. Bardzo proszę o radę. Nie wiem co mam robić:((( Dziękuję. Pozdrawiam, Joanna |
2006-04-13 20:10 | apelacja , koszta i czy jest szansa, sens walczyc? HELP | Joanna |
Witam, wczoraj zapadł wyrok w sądzie I instancji, ze mam zaplacic ZOZ-owi 750 zł + odestki oraz wszystkie koszta sądowe i komornnicze. Dla wyjaśnienia. Latem 2003 r. została udzielona mi pomoc medyczna, zażyłam całe opakowanie leków uspakajających, chorowałam na depresje, nie była to próba samobójcza. Byłam nieubezpieczona, pracowałam na umowę o dzieło w redakcji, miałam trudną sytuację materialną, nie mogłam znaleźć pracy po studiach dłuho. Zarabiałam średnio ok. 100 zł miesięcznie (śmieszne i tragiczne), przy czym składka zdrowotna wynosiła ok. 170zł (notabene jako bezrobotna nic nie robiąc nie starając się miałabym zdrowotne). Mój chłopak bez mojej wiedzy wezwał pogotowie, jak przyjechali byłam senna, niewiele pamiętam. Uważam, że niesłusznie zabrali mnie do szpitala.Badania jakie mam ze szpitala są prawidłowe, obudziłam się po 18 godz. Poddano mnie płukaniu żołądka i kroplówki podano. Zażyłam b słaby lek, dzienna maksymalna dawka wynosi 16 tabletek, ja wzięłam w sumie 20. Uważam, że szpital udzielił mi pomocy wbrew mojej woli, dosłownie wyciągając mnie z domu, a teraz żąda zapłaty.Dodam, że osobom chorym psychicznie przysługuje wg konstytucji leczenie bezpłatne mimo braku ubezpieczenia. Komornik ustalił, że pracuję na pół etatu i nie mam możliwości spłacić tego długu.Jednak zgodnie z wyrokiem mogę przez 10 lat mogę być wzywana do zapłaty. Czy komornicy i wierzyciele odkładają takich biednych dłużników czy drążą co jakiś czas temat? Czy jest sens odwoływać się? Jakie mam szanse ?I jakie mogą być koszta apelacji. Czy mając niskie dochody mogę prosić sąd o umorzenie kosztów postępowania? Uczynilam tak,ale obarczono mnie kosztami, adwokatem ZOZ-u, itd. W sumie mam teraz zapłacić prawie 1500zł. Bardzo proszę o radę. Nie wiem co mam robić:((( Dziękuję. Pozdrawiam, Joanna |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Niezapłacona faktura z 2003 r.czy jest szansa na odzyskanie kasy ? |
FaberPlus | 2005-11-13 21:53 |
Czy jest szansa? |
alter | 2006-01-07 19:25 |
apelacja , koszta i czy jest szansa, sens walczyc? HELP |
Joanna | 2006-04-13 20:10 |
apelacja - czy konieczne jest uzasadnienie wnoszenia czy sad sam zapozna sie ze sprawa i wyciagnie wnioski? prosze o pomoc |
Joanna | 2006-04-25 12:52 |
czy jest szansa na odszkodowanie |
robin | 2006-05-22 11:36 |
Czy przysluguje apelacja ? |
mm | 2006-05-28 16:52 |
czy jest szansa na odszkodowanie? - długie |
jano1 | 2006-06-12 23:26 |
premia w firmie - czy jest szansa? |
CHRIS | 2006-10-14 10:45 |
Taka sytuacja - czy jest szansa wygrac w sadzie. |
x | 2006-11-12 23:13 |
Renta ? Czy jest jakas szansa ? |
ducker | 2007-06-09 22:09 |