poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-02-10 10:57 | auto z ogłoszenia, a zupełnie inny stan niż na zdjęciach w opisie itp | Michał |
Witam, planuje kupić samochód, przy poprzednim miałem taką sytuację, że po dojechaniu okazało się że auto miało chyba kolizję z walcem... niby miało być ok, wziąłem lawetę, kierowcę itp. po przyjeździe się okazło,że auto w dwóch kolorach- sprzedający stwierdził bezczelnie, że wg niego to ten sam kolor... a on nie jest ekspertem i nie wiedział że abs się ciągle włącza, kontrolki się widocznie teraz zapaliły itp... dobrze że gość był większy ode mnie... Czy mogę w takim przypadku w jakiś sposób wyegzekwować np sądownie zwrot kosztów, jakie poniosłem itp? Czy np. nagrana rozmowa, że auto jest ok, w sensie szczegółów - wypytać co i jak, ew. mailem, chociaż nie zawsze da się - zapewnienie, że nie było malowane itp, wystarczy? Oczywiście wiem,że najlepiej kupować auto na miejscu, ale nie zawsze się da... Pozdrawiam Michał |
2010-02-10 12:55 | Re: auto z ogłoszenia, a zupełnie inny stan niż n | gr |
On 10 Lut, 10:57, "Michał" > Witam, > planuje kupić samochód, przy poprzednim miałem taką sytuację, że po > dojechaniu okazało się że auto miało chyba kolizję z walcem... niby miało > być ok, wziąłem lawetę, kierowcę itp. po przyjeździe się okazło,że auto w > dwóch kolorach- sprzedający stwierdził bezczelnie, że wg niego to ten sam > kolor... a on nie jest ekspertem i nie wiedział że abs się ciągle włącza, > kontrolki się widocznie teraz zapaliły itp... dobrze że gość był większy ode > mnie... > > Czy mogę w takim przypadku w jakiś sposób wyegzekwować np sądownie zwrot > kosztów, jakie poniosłem itp? Czy np. nagrana rozmowa, że auto jest ok, w > sensie szczegółów - wypytać co i jak, ew. mailem, chociaż nie zawsze da > się - zapewnienie, że nie było malowane itp, wystarczy? > > Oczywiście wiem,że najlepiej kupować auto na miejscu, ale nie zawsze się > da... > Pozdrawiam > Michał Sądownie tak. |
||
2010-02-10 17:44 | Re: auto z ogłoszenia, a zupełnie inny stan niż n | frank.castle0407 |
On Feb 10, 9:57 am, "Michał" > Witam, > planuje kupić samochód, przy poprzednim miałem taką sytuację, że po > dojechaniu okazało się że auto miało chyba kolizję z walcem... niby miało > być ok, wziąłem lawetę, kierowcę itp. po przyjeździe się okazło,że auto w > dwóch kolorach- sprzedający stwierdził bezczelnie, że wg niego to ten sam > kolor... a on nie jest ekspertem i nie wiedział że abs się ciągle włącza, > kontrolki się widocznie teraz zapaliły itp... dobrze że gość był większy ode > mnie... > > Czy mogę w takim przypadku w jakiś sposób wyegzekwować np sądownie zwrot > kosztów, jakie poniosłem itp? Czy np. nagrana rozmowa, że auto jest ok, w > sensie szczegółów - wypytać co i jak, ew. mailem, chociaż nie zawsze da > się - zapewnienie, że nie było malowane itp, wystarczy? > > Oczywiście wiem,że najlepiej kupować auto na miejscu, ale nie zawsze się > da... > Pozdrawiam > Michał Polecam watek: http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=29476&postdays=0&postorder =asc&highlight=sad&&start=0&sid=d29bb3aa6cebc28b99c00b72f571f532 Sadownie sie da, choc trzeba miec troche cierpliwosci. W skrocie - sprzedawca oszukal, kupujacy chcial zwrocic auto, sprzedawca wykrecal sie ze o niczym nie wiedzial, pieniedzy nie chcial oddac. Dwa i pol roku pozniej sad orzekl na korzysc oszukanego kupujacego. Dlugo? Dlugo. Podziwiam cierpliwosc pozywajacego. Sa krotsze metody - omowione w watku. Watek rownie dklugi, 27 stron, ale warto przeczytac. Dobra powiesc. |
||
2010-02-11 10:02 | Re: auto z ogłoszenia, a zupełnie inny stan niż na zdjęciach w opisie itp | Michał |
http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=29476&postdays=0&postorder=asc&hig hlight=sad&&start=0&sid=d29bb3aa6cebc28b99c00b72f571f532 Dlugo? Dlugo. Podziwiam cierpliwosc pozywajacego. Sa krotsze metody - omowione w watku. Watek rownie dklugi, 27 stron, ale warto przeczytac. Dobra powiesc. Dzięki za linke, pozdrawiam Michal |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
dozor policyjny a stan nietrzezwy |
Pika | 2006-08-28 21:25 |
ogłoszenia OZU z UZP |
pete | 2007-04-10 16:02 |
stan majatkowy przed i po budowie |
Daniel | 2007-05-17 10:05 |
kredyt hipoteczny a stan cywilny |
2008-03-26 11:55 | |
Znowu abonament - ale zupełnie inaczej |
Zuzia | 2008-03-26 21:32 |
Kto inny licytuje, kto inny kupuje, mozna tak? |
angelkapio | 2008-04-02 18:03 |
Czy firma może takie ogłoszenia słać?? |
OneiroO | 2008-10-11 17:53 |
Stan cywilny |
haribo | 2008-10-30 19:27 |
OC inny adres na blankiecie wplaty i inny w dow.rejstracyjnym |
hen | 2009-04-20 18:01 |
Zupełnie hipotetycznie |
gosmo | 2009-08-14 10:34 |