poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-06-13 15:14 | Re: Bardzo nieprzyjemny (agresywny) sąsiad. Co można zrobić? | Tiger |
> Ale myślę ze nadejdzie taki moment.... Sprowokuj, ale najpierw glosno powiedz "ide z Piotrkiem do warsztatu, bede za godzine" - potem trzask drzwiami (bo pewnie slucha przez szklanke) i niech malzonka troche pohalasuje :-))) Pozdrawiam, Tiger |
2006-06-13 16:36 | Re: Bardzo nieprzyjemny (agresywny) sąsiad. Co moż | Nostradamus |
Użytkownik "loopa" news:e6lu6e$3cb$1@atlantis.news.tpi.pl... > Facetowi przeszkadza np. Stukanie jakie powoduje: > - stepper > - walizka na kółkach > -chodzenie w butach itp. Więc nie jeździć po mieszkaniu na walizce oraz chodzić w kapciach a nie w butach. -- Pzdr Leszek GG1631219 "Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie." |
||
2006-06-13 18:23 | Re: Bardzo nieprzyjemny (agresywny) sąsiad. | Andrzej Lawa |
loopa wrote: > Dyktafon na pewno, > > Świadkowie .... jak to przeważnie bywa zaden z sąsiadów nawet drzwi nie > otworzy, pewnie tylko patrzy przez wizjer... bo to Polska właśnie :( > > Ale pewnie by się znalazło. Umiesz liczyć? To licz na siebie ;-/ Dyktafon, kamera... A świadek jak się trafi jako bonus. > A facet cwany nie pcha się do domu tylko przed drzwiami wyzywa. > I to jakoś tak bywa, że nie ma nikogo poza nią w domu. Jakby wiedział . Może wie. Typ znudzonego emeryta - taki tylko siedzi w oknie/drzwiach i wygląda i nasłuchuje. |
||
2006-06-13 18:24 | Re: Bardzo nieprzyjemny (agresywny) sąsiad. | Andrzej Lawa |
Nostradamus wrote: > Więc nie jeździć po mieszkaniu na walizce oraz chodzić w kapciach a nie > w butach. Unosić się nad podłogą i broń boże nie kichać... |
||
2006-06-13 21:32 | Re: Bardzo nieprzyjemny (agresywny) sąsiad. Co można zrobić? | Idiom |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:oe53m3-hg7.ln1@ncc1701.lechistan.com... > Nostradamus wrote: > >> Więc nie jeździć po mieszkaniu na walizce oraz chodzić w kapciach a nie w >> butach. > > Unosić się nad podłogą i broń boże nie kichać... I nie oddychać oraz nie mrugać oczami. Nawet nie wiecie jak takie mruganie niesie się po budynkach z wielkiej płyty... Monika |
||
2006-06-13 22:53 | Re: Bardzo nieprzyjemny (agresywny) sąsiad. Co można zrobić? | Tiger |
>>> Więc nie jeździć po mieszkaniu na walizce oraz chodzić w kapciach a nie >>> w butach. >> >> Unosić się nad podłogą i broń boże nie kichać... > > I nie oddychać oraz nie mrugać oczami. Nawet nie wiecie jak takie mruganie > niesie się po budynkach z wielkiej płyty... I jeszcze od dachow azbestowych odbija sie ze hoho! I potem to spotegowane echo jest takie, ze mi ziemnioki wiendnom w piwnicy! Hehe ... przypomnialo mi sie ;-) Mamy sasiadke w bloku na parterze. Jak bylem maly, byla pierwsza osoba, ktora zalozyla sobie okratowanie balkonu, wiec wszystkie szczyle, w tym ja, mowilismy na nia: kraciara ;-) A ze byla troche wrednawa... W kazdym razie nasmiewanie sie z niej spowodowalo, ze w koncu zaprosila dzieci na rozmowe i byly negocjacje ;-) Ona przestala nas ganiac, a my przestalismy wrzeszczec w kierunku jej balkonu "kraciara" ;-) Ech, dziecinstwo... ale to juz totalnie OT. Facet moze spokojnie odpowiadac z paragrafu o naruszanie miru domowego z art. 193 Kodeksu Karnego. W koncu za wdzieranie sie do domu mozna uznac takze intruzje w postaci walenia w drzwi z zamiarem wdarcia sie i niedopuszczanie do zamkniecia drzwi. Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-06-14 08:59 | Re: Bardzo nieprzyjemny (agresywny) sąsiad. Co można zrobić? | loopa |
Użytkownik "Tiger" news:676e0$448f25b0$3eb33fb7$12532@news.chello.pl... > > Ech, dziecinstwo... ale to juz totalnie OT. Facet moze spokojnie odpowiadac > z paragrafu o naruszanie miru domowego z art. 193 Kodeksu Karnego. W koncu > za wdzieranie sie do domu mozna uznac takze intruzje w postaci walenia w > drzwi z zamiarem wdarcia sie i niedopuszczanie do zamkniecia drzwi. > > Pozdrawiam, > > Tiger > Dzieki |
||
2006-06-14 16:07 | Re: Bardzo nieprzyjemny (agresywny) sąsiad. | Przemek R. |
Tiger napisał(a): >> Ale myślę ze nadejdzie taki moment.... > > Sprowokuj, ale najpierw glosno powiedz "ide z Piotrkiem do warsztatu, bede > za godzine" - potem trzask drzwiami (bo pewnie slucha przez szklanke) i > niech malzonka troche pohalasuje :-))) a jak sie mu udowodni ze chcial "wzbudzic u adresata wole popelnienia czynu zabronionego" to odpowie za podzeganie .. i zreszta bardzo slusznie. P. -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
||
2006-06-14 16:43 | Re: Bardzo nieprzyjemny (agresywny) sąsiad. | Przemysław_Płaskowicki |
W dniu 6/14/2006 4:07 PM, Przemek R. wrote : > Tiger napisał(a): >>> Ale myślę ze nadejdzie taki moment.... >> >> Sprowokuj, ale najpierw glosno powiedz "ide z Piotrkiem do warsztatu, >> bede za godzine" - potem trzask drzwiami (bo pewnie slucha przez >> szklanke) i niech malzonka troche pohalasuje :-))) > > a jak sie mu udowodni ze chcial "wzbudzic u adresata wole popelnienia > czynu zabronionego" to odpowie za podzeganie .. i zreszta bardzo slusznie. W sumie to za prowokację, a nie za podżeganie. Nie wydaje mi się, żeby termin "nakłanianie" był aż tak szeroki -- przecież idąca ulicą wydekoltowana młoda kobieta w mini też, dla niektórych, wzbudza u adresata wolę popełnienia czynu zabronionego. -- Przemysław Płaskowicki Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the patient from the influences under which he incurred the disorder. (Ambrose Bierce) |
||
2006-06-14 18:23 | Re: Bardzo nieprzyjemny (agresywny) sąsiad. | Przemek R. |
> W sumie to za prowokację, a nie za podżeganie. Nie wydaje mi się, żeby > termin "nakłanianie" był aż tak szeroki -- przecież idąca ulicą > wydekoltowana młoda kobieta w mini też, dla niektórych, wzbudza u > adresata wolę popełnienia czynu zabronionego. ale ona nie ma zamiaru takiego by podniecony przez nia gosc ja zgwalcil a ewentulanie poderwal czy sie po prostu slinil. Liczy sie zamiar. A podzeganiem to jest, cytat pochodzi z Gardockiego :) -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Co można zrobić, jeżeli Urząd miasta nie odpowiada na pismo? |
Darek | 2005-11-06 12:19 |
Czy można coś zrobić |
mr.Hyde | 2005-11-25 00:57 |
Czy można tu zrobić garaże... ?? |
Krzysztof Winnicki | 2006-04-22 20:15 |
sąsiad i warsztat |
mazurek | 2006-05-12 16:27 |
Droga i sąsiad |
J.Jackowski | 2006-05-14 19:47 |
Co z ty można zrobić? |
ja | 2006-06-20 09:12 |
głośny sąsiad |
Magdalena | 2006-09-17 05:00 |
głośny sąsiad |
balti1 | 2006-09-17 05:00 |
Co można zrobić wobec autora takich tekstów i czy realne jest ukaranie go ? |
Jackare | 2006-12-10 23:00 |
Co można zrobić? Opłaty za mieszkanie... |
Akulka | 2007-02-15 14:53 |