Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Centrum autoryzacji transakcji - jak to jest?

poprzedni wątek | następny wątek pl.biznes.banki
2005-12-02 15:03 Centrum autoryzacji transakcji - jak to jest? Kinga_'Słowotok'
Witam,

Mam konto w Citibanku i zwykłą do niego kartę. Płaciłam dziś rano kartą w
jednym miejscu i wybierałam pieniądze z "obcego" bankomatu.
Problem w tym, że system zablokował mi obie transakcje dwukrotnie, a nie
były one niewielkie.
Na Citiphone dowiedziałam się, że:
- to nie ich wina (w sensie banku) tylko centrum autoryzacji transakcji
- "musiało" coś być na rzeczy, skoro system zablokował dwukrotnie - dobre
sobie, pani przeciągała kartą jeden raz i mam na to kwitek i z bankomatu też
wybierałam pieniądze raz - i też mam na to kwitek, w tym sensie, że sugerują
mi, że się chyba czepiam bezpodstawnie
- "istnieje szansa", ze zwrot pieniędzy za transakcję płaconą kartą dostanę
jutro
- również "istenieje szansa", że dubel bankomatowy zwrócony mi zostanie za
tydzień
- i że oni nic nie mogą zrobić, czyli: a) dowiedzieć się, co się stało, b)
dowiedzieć się, czemu tak się stało c) przyspieszyć zwrot MOICH pieniędzy d)
zabezpieczyć się (nie wiem jak, niech oni wiedzą jak, w końcu są bankowcami)
przed takimi sytuacjami na przyszłość
- nie należą mi się odsetki za ten okres, bo pieniądze nie zostały fizycznie
ściągnięte z konta, tylko zablokowane (tzn. są na saldzie ogólnym, ale nie
ma ich na dostępnym).
- a w ogóle czas rozliczania transakcji to do 14 dni i w takim czasie
najpóźniej zwrócą mi pieniądze

Pomijając moje emocje mam kilka pytań:
- czy rzeczywiście nie da się dowiedzieć, co się stało i dlaczego tak się
stało - ja jestem PEWNA, że to nie z mojej winy
- czy rzeczywiście nie da nic z tym zrobić (choć w to nie wierzę)
- i ostatnie, najważniejsze: czy tak będzie w każdym banku? tzn. czy jeśli
taka sytuacja się zdarzy w innym, to rzeczywiście, tak jak mówili, są to
przepisy ogólnokrajowe (dotyczące rozliczania transakcji). Jest to dla mnie
o tyle ważne, że na poważnie rozważam zmianę banku.



--
KingAM

'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
2005-12-02 15:14 Re: Centrum autoryzacji transakcji - jak to jest? Krzysztof Halasa
Kinga 'Słowotok' writes:

> - nie należą mi się odsetki za ten okres, bo pieniądze nie zostały
> fizycznie ściągnięte z konta, tylko zablokowane (tzn. są na saldzie
> ogólnym, ale nie ma ich na dostępnym).

Oczywiscie ze naleza sie odsetki ustawowe, jesli bank uchyla sie od
spelnienia żądania wyplaty.

BTW: a tyle razy czytalem ze Citi wstepnie uznaje reklamacje bez
mrugniecia okiem (i bez blokad). Czyzby nie w przypadku citikonta?

> Pomijając moje emocje mam kilka pytań:
> - czy rzeczywiście nie da się dowiedzieć, co się stało i dlaczego tak
> się stało - ja jestem PEWNA, że to nie z mojej winy

Jasne ze sie da ale jesli takich problemow jest wiecej, a domyslam sie
ze tak jest (bo zawsze jest) to po prostu nie ma nikogo kto moglby to
zrobic szybciej.

> - i ostatnie, najważniejsze: czy tak będzie w każdym banku? tzn. czy
> jeśli taka sytuacja się zdarzy w innym, to rzeczywiście, tak jak
> mówili, są to przepisy ogólnokrajowe (dotyczące rozliczania
> transakcji).

Obawiam sie ze ta osoba nie miala zielonego pojecia jakie przepisy
maja tu zastosowanie. Co nie znaczy ze w innym banku bedzie inaczej.
--
Krzysztof Halasa
2005-12-02 15:22 Re: Centrum autoryzacji transakcji - jak to jest? Kinga_'Słowotok'
>> - nie należą mi się odsetki za ten okres, bo pieniądze nie zostały
>> fizycznie ściągnięte z konta, tylko zablokowane (tzn. są na saldzie
>> ogólnym, ale nie ma ich na dostępnym).
>
> Oczywiscie ze naleza sie odsetki ustawowe, jesli bank uchyla sie od
> spelnienia żądania wyplaty.
No widzisz, a ja się dowiedziałam, że należałyby się, gdyby pieniądze
fizycznie zostały ściągnięte z konta, a ponieważ są "tylko" zablokowane (co
dla mnie daje ten sam efekt w postaci braku dostępu do swoich pieniędzy), to
odsetki mi się nie należą.
Masz gdzieś w głowie (na kartce, twardym dysku) podstawę prawną może?

> BTW: a tyle razy czytalem ze Citi wstepnie uznaje reklamacje bez
> mrugniecia okiem (i bez blokad). Czyzby nie w przypadku citikonta?
Bo mi parę razy uznało. Właśnie na citikoncie, tylko dotyczyło to kwot 4 zł
za przelew, czy 40 zł zamiast 4 pobranych za prowadzenie konta, a nie
kilkuset złotych, gdzie tak jakby czas ich zwrotu jest tu istotny.

>> Pomijając moje emocje mam kilka pytań:
>> - czy rzeczywiście nie da się dowiedzieć, co się stało i dlaczego tak
>> się stało - ja jestem PEWNA, że to nie z mojej winy
>
> Jasne ze sie da ale jesli takich problemow jest wiecej, a domyslam sie
> ze tak jest (bo zawsze jest) to po prostu nie ma nikogo kto moglby to
> zrobic szybciej.
W takim razie z punktu widzenia podejścia do klienta, to moim zdaniem kręcą
sobie sznur na szyję.
Wiadomo, reklamacja sprzętu - 14 dni, naprawy - 14 dni. Ale tu chodzi o MOJE
pieniądze.

>> - i ostatnie, najważniejsze: czy tak będzie w każdym banku? tzn. czy
>> jeśli taka sytuacja się zdarzy w innym, to rzeczywiście, tak jak
>> mówili, są to przepisy ogólnokrajowe (dotyczące rozliczania
>> transakcji).
>
> Obawiam sie ze ta osoba nie miala zielonego pojecia jakie przepisy
> maja tu zastosowanie. Co nie znaczy ze w innym banku bedzie inaczej.
Mi chodziło o to, że jeśli rzeczywiście tak jest, że przepisy dotyczące
czasu oczekiwania na zwrot w związku z bezpodstawnym zablokowaniem środków
są ogólnopolskie, tzn. w każdym banku w podobnej (tfu, odpukać) sytuacji
zdarzy mi się to samo, czyli będę musiała czekać w sumie to dalej nie wiem
ile, to zastanawiam się, czy jest sens zmieniać bank.
Z drugiej strony nie chcialabym, żeby mi się to zdarzyło, kiedy a)
rzeczywiście będzie mi brakowało tych pieniędzy b) kwota transakcji będzie
wyższa

I do kogo w takim razie można się zwrócić, jeśli bankolinia gada do mnie
tak, a nie inaczej? Do oddziału pojechać?


--
KingAM

'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
2005-12-02 17:25 Re: Centrum autoryzacji transakcji - jak to jest? Seba

>> Oczywiscie ze naleza sie odsetki ustawowe, jesli bank uchyla sie od
>> spelnienia żądania wyplaty.
> No widzisz, a ja się dowiedziałam, że należałyby się, gdyby pieniądze
> fizycznie zostały ściągnięte z konta, a ponieważ są "tylko" zablokowane
> (co dla mnie daje ten sam efekt w postaci braku dostępu do swoich
> pieniędzy), to odsetki mi się nie należą.
> Masz gdzieś w głowie (na kartce, twardym dysku) podstawę prawną może?

uzyskałaś błedne informacje - transkacja nie została zaksięgowana tylko jest
założona na tą kwotę blokada, co powoduje że środki nie są dostępne, ale są
ujęte w saldzie księgowym, co powoduje że odsetki dodatnie są od nich
naliczane (pomijając fakt że tych odsetek na rachunku bieżacym tak naprawdę
nie ma....)



>> BTW: a tyle razy czytalem ze Citi wstepnie uznaje reklamacje bez
>> mrugniecia okiem (i bez blokad). Czyzby nie w przypadku citikonta?
> Bo mi parę razy uznało. Właśnie na citikoncie, tylko dotyczyło to kwot 4
> zł za przelew, czy 40 zł zamiast 4 pobranych za prowadzenie konta, a nie
> kilkuset złotych, gdzie tak jakby czas ich zwrotu jest tu istotny.

wstęnie uznaje reklamacje na kredytówkach, na kontach najwcześniej w takich
sytuacjach zwrot następuje po 3 dniach roboczych - klient musi zgłosić w
citiphone taką sytuację i po 3 bathcach,jeśłi jest nadal blokada, będzie
zdjęta ręcznie



> I do kogo w takim razie można się zwrócić, jeśli bankolinia gada do mnie
> tak, a nie inaczej? Do oddziału pojechać?
>
bez żartów z tym oddziałem ;)

2005-12-03 12:16 Re: Centrum autoryzacji transakcji - jak to jest? Szewc
Użytkownik Kinga 'Słowotok' napisał:
> Witam,
>
> Mam konto w Citibanku i zwykłą do niego kartę. Płaciłam dziś rano kartą
> w jednym miejscu i wybierałam pieniądze z "obcego" bankomatu.
> Problem w tym, że system zablokował mi obie transakcje dwukrotnie, a nie
> były one niewielkie.


Podobną informację dostałabyś w Raiffeisenie: czasem bankomaty blokują
kwoty. Jeżeli transakcja nie była dokonana, to pieniądze będą
odblokowane do tygodnia od próby transakcji.

pozdr.
szewc
2005-12-03 22:58 Re: Centrum autoryzacji transakcji - jak to jest? Krzysztof Halasa
Kinga 'Słowotok' writes:

> No widzisz, a ja się dowiedziałam, że należałyby się, gdyby pieniądze
> fizycznie zostały ściągnięte z konta, a ponieważ są "tylko"
> zablokowane (co dla mnie daje ten sam efekt w postaci braku dostępu do
> swoich pieniędzy), to odsetki mi się nie należą.
> Masz gdzieś w głowie (na kartce, twardym dysku) podstawę prawną może?

Kodeks cywilny, art. 481 czy jakos tak.

>> BTW: a tyle razy czytalem ze Citi wstepnie uznaje reklamacje bez
>> mrugniecia okiem (i bez blokad). Czyzby nie w przypadku citikonta?
> Bo mi parę razy uznało. Właśnie na citikoncie, tylko dotyczyło to kwot
> 4 zł za przelew, czy 40 zł zamiast 4 pobranych za prowadzenie konta, a
> nie kilkuset złotych, gdzie tak jakby czas ich zwrotu jest tu istotny.

Aha. To troche wyjasnia.

> W takim razie z punktu widzenia podejścia do klienta, to moim zdaniem
> kręcą sobie sznur na szyję.
> Wiadomo, reklamacja sprzętu - 14 dni, naprawy - 14 dni. Ale tu chodzi
> o MOJE pieniądze.

Z punktu widzenia "globalnego" moze nie miec to dla nich wiekszego
znaczenia.

> Mi chodziło o to, że jeśli rzeczywiście tak jest, że przepisy
> dotyczące czasu oczekiwania na zwrot w związku z bezpodstawnym
> zablokowaniem środków są ogólnopolskie, tzn. w każdym banku w podobnej
> (tfu, odpukać) sytuacji zdarzy mi się to samo, czyli będę musiała
> czekać w sumie to dalej nie wiem ile, to zastanawiam się, czy jest
> sens zmieniać bank.

Nie wiem czy w kazdym. Nie wiem nawet co by bylo nastepnym razem w Citi,
albo gdyby to trafilo do innej osoby.

Z drugiej strony bank po prostu powinien bez łaski po fakcie zaplacic
odsetki ustawowe i nie robic z siebie dziada. Wyplacenie pieniedzy
klientowi to niestety ryzyko na ktore byc moze nie moze sobie pozwolic
- ale tak to juz niestety jest, dlaczego bezpieczenstwo banku ma
kosztowac klienta.

> I do kogo w takim razie można się zwrócić, jeśli bankolinia gada do
> mnie tak, a nie inaczej? Do oddziału pojechać?

Raczej do gazety jakiejs. Niektorzy polecaja tez arbitra bankowego.
--
Krzysztof Halasa
2005-12-03 23:01 Re: Centrum autoryzacji transakcji - jak to jest? Krzysztof Halasa
"Seba" writes:

> uzyskałaś błedne informacje - transkacja nie została zaksięgowana tylko jest
> założona na tą kwotę blokada, co powoduje że środki nie są dostępne, ale są
> ujęte w saldzie księgowym, co powoduje że odsetki dodatnie są od nich
> naliczane

Ale ich wysokosc jest nizsza niz ustawowych.
Odsetki umowne maja zastosowanie do tego, o czym mowi umowa, tj. do
srodkow platnych na kazde żądanie. Te zablokowane nie wydaja sie byc
takimi.

> wstęnie uznaje reklamacje na kredytówkach,

Aha. Bo klient i tak nie zaplaci wiec co zrobic.

> na kontach najwcześniej w takich
> sytuacjach zwrot następuje po 3 dniach roboczych - klient musi zgłosić w
> citiphone taką sytuację i po 3 bathcach,jeśłi jest nadal blokada, będzie
> zdjęta ręcznie

Czyli licza ze w ciagu 3 dni sie rozliczy? Szansa ze 3-dniowa blokada
jest martwa jest bardzo duza ale tylko pod warunkiem ze klient sie o nia
nie upomina. Jesli sie upomina, to szansa maleje :-)
--
Krzysztof Halasa
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

jaki sens minimalnej kwoty transakcji kartą jak mają stałe łącze?

Miernik 2005-12-29 20:20

Centrum Finansowe mBanku?

Jacek_Popławski 2006-04-05 16:18

Centrum Finansowe mBanku?

Jacek_Popławski 2006-04-05 16:18

Wlasne Centrum Autoryzacji Kart - jakie banki?

Marek Szapajko 2006-06-16 14:32

Sklep sam zatwierdza platnosc karta bez autoryzacji wlasciciela?

Krzysztofsf 2006-12-20 08:45

VE mBanku & czas autoryzacji transakcji

Telly Savalas 2006-12-23 20:10

Eleganckie banki w Centrum W-wy

pikierWYTNIJTO 2007-01-24 16:16

awaria PolCardu? a odmowa autoryzacji przez telefon

Marcin_Lubojański 2007-02-24 15:27

Payu jak szybko po transakcji kasa u mnie na koncie ?

Rezydent 2007-03-02 11:24

Wyplata gotowki z bankomatu bez autoryzacji pin kodem

Jacek Stawicki 2007-04-16 16:55