Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

chińskie centrum gdzie?

poprzedni wątek | następny wątek pl.biznes
2006-08-28 22:40 chińskie centrum gdzie? skawet
witam
slyszalem ze pod warszawa jest jakies centrum z tanimi chinskimi cichami np:
t-shert po 1zl
czy ktoś wie chdzi to dokładnie jest?
dzieki za ewentualne namiary


2006-08-28 23:06 Re: chińskie centrum gdzie? Lajkos
Kierunek Kraków
Trasa nr 7
Uwazaj na korki.
Jak przejedziesz Janki to tak pare km po prawej stronie.
Pzdr

Użytkownik "skawet" napisał w wiadomości
news:ecvkev$d9e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam
> slyszalem ze pod warszawa jest jakies centrum z tanimi chinskimi cichami
> np:
> t-shert po 1zl
> czy ktoś wie chdzi to dokładnie jest?
> dzieki za ewentualne namiary
>
>
>

2006-08-28 23:12 Re: chińskie centrum gdzie? scream
Dnia Mon, 28 Aug 2006 22:40:02 +0200, skawet napisał(a):

> czy ktoś wie chdzi to dokładnie jest?

Jedno jest pare km za Jankami w kierunku na Katowice
drugie jest pare km za Jankami w kierunku na Radom

W obu ch.. nocuje i zapomnij o "tshirt za 1 zl", chyba ze bierzesz od razu
10 kontenerów. Generalnie towar jest podobny do siebie i obowiązują dwa
typu stoisk:
- prowadzone przez Azjatów - kiepski towar, 10-20% taniej niz w sklepach
- prowadzone przez Polaków - jeszcze gorszy towar, 30-50% drożej niż w
sklepach; porównuje tutaj podróby albo no-name do markowych rzeczy (czemu
te kiepskie noname sa drozsze??)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
2006-08-29 17:31 Re: chińskie centrum gdzie? Michał

Użytkownik "skawet" napisał w wiadomości
news:ecvkev$d9e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam
> slyszalem ze pod warszawa jest jakies centrum z tanimi chinskimi cichami
np:
> t-shert po 1zl
> czy ktoś wie chdzi to dokładnie jest?
> dzieki za ewentualne namiary


Daj spokój z chińskimi podkoszulkami - szkoda zdrowia ! Jak nie masz kasy to
idź do "ciucholandu" i tam sobie kupe super żeczy wybierzesz za grosze ...
2006-08-29 20:40 Re: chińskie centrum gdzie? api

"scream" wrote in message
news:1opc687czciou$.1u36nrbt9z6hi$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 28 Aug 2006 22:40:02 +0200, skawet napisał(a):
>
>> czy ktoś wie chdzi to dokładnie jest?

> - prowadzone przez Azjatów - kiepski towar, 10-20% taniej niz w sklepach

Jesli porownujesz do markowych rzeczy, to raczej blizej bedzie 80 %
taniej... Oczywiscie tandeta, u x reguly azjatow nie mozna kupowac
pojedynczych sztuk, tylko calymi kartonami.

> - prowadzone przez Polaków - jeszcze gorszy towar, 30-50% drożej niż w

Sa jeszcze sklepy prowadzone przez Turkow, czasami nie do odroznienia od
tych polskich z racji dobrej znajomosci jezyka wlasciciela badz polskiej
obslugi... Rzeczy tureckie moglbym porownac do masowek typu c&a, h&m i
reserved.
Co do rzeczy polskich - nie ma regul. Widzialem chlam gorszy od chinskiego,
widzialem rzeczy, przy ktorych lepsze towary z Royal Collection czy
Peek&Cloppenburg sa "100 lat za murzynami". Tylko ze w tym drugim przypadku,
jak zwykle zreszta, jakosc odpowiednio kosztuje...

> sklepach; porównuje tutaj podróby albo no-name do markowych rzeczy (czemu
> te kiepskie noname sa drozsze??)

jakich marek, bo to kluczowe? ;-)

pozdrawiam
--
Marcin

2006-08-29 21:11 Re: chińskie centrum gdzie? scream
Dnia Tue, 29 Aug 2006 20:40:56 +0200, api napisał(a):

>> - prowadzone przez Azjatów - kiepski towar, 10-20% taniej niz w sklepach
> Jesli porownujesz do markowych rzeczy, to raczej blizej bedzie 80 %
> taniej...

Bez przesady. Przy skarpetkach może i tak, ale nie przy koszulach czy
spodniach. Widziałem tam jeansy ze szwami robionymi tak cienką nitką, że
wystarczyłoby chyba (za przeproszeniem) pierdnąć, żeby spodnie sie
rozleciały. I wcale to nie było 80% tańsze :)

> Sa jeszcze sklepy prowadzone przez Turkow, czasami nie do odroznienia od
> tych polskich z racji dobrej znajomosci jezyka wlasciciela badz polskiej
> obslugi... Rzeczy tureckie moglbym porownac do masowek typu c&a, h&m i
> reserved.

Otóż nie ma reguły :) Zauważyłem że całkiem sporo stoisk ma chyba jednego i
tego samego dostawcę, bo nie różnią się za bardzo asortymentem (w swojej
branży) ani cenami... Chyba, że to jeden właściciel.

> Co do rzeczy polskich - nie ma regul. Widzialem chlam gorszy od chinskiego,
> widzialem rzeczy, przy ktorych lepsze towary z Royal Collection czy
> Peek&Cloppenburg sa "100 lat za murzynami". Tylko ze w tym drugim przypadku,
> jak zwykle zreszta, jakosc odpowiednio kosztuje...

Kurcze, ja tam takich nie spotkałem ;) Ale powiedz, wydałbyś 3x więcej na
garnitur "no name" (nawet dobrej jakości) niż na podobny garnitur z Royal
Collection? Bo ja nie. W drugim przypadku przynajmniej mam metkę z logiem
firmy i mam gwarancję na towar, a jak cos sie spieprzy to bez problemu go
oddaje i załatwiamy sprawę polubownie (sprawdzone kilka razy).

>> sklepach; porównuje tutaj podróby albo no-name do markowych rzeczy (czemu
>> te kiepskie noname sa drozsze??)
> jakich marek, bo to kluczowe? ;-)

Jakichkolwiek, popularnych. Wiadomo, że ciuchy po 30-50 zł są gorszej
jakości (np. szwy są niezbyt mocne, co jest nagminne), ale szczerze mówiąc
wolę wydać te 50 zł czy 150 zł w sklepie marki "X" i wziąć paragon, niż
wydać je u Chińczyka który handluje towarem rozłożonym na kartonach... I
dziś jest, a jutro w miejscu jego stoiska będzie ktoś inny.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
2006-08-29 21:42 Re: chińskie centrum gdzie? api

"scream" wrote in message
news:eyshrn1yo6uw$.2fk6d46hlm3c$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 29 Aug 2006 20:40:56 +0200, api napisał(a):
>

> Bez przesady. Przy skarpetkach może i tak, ale nie przy koszulach czy
> spodniach. Widziałem tam jeansy ze szwami robionymi tak cienką nitką, że
> wystarczyłoby chyba (za przeproszeniem) pierdnąć, żeby spodnie sie
> rozleciały. I wcale to nie było 80% tańsze :)
>

Zgadzam sie ze jakosc jest marna. Co do koszul - mozna dostac za 12-15
zlotych bez problemu. Markowa koszula to najmniej 80 zlotych, co daje wiecej
niz 80% "upustu". Tak, tak - wiem - porownuje rzeczy nieporownywalne.


> Otóż nie ma reguły :) Zauważyłem że całkiem sporo stoisk ma chyba jednego
> i
> tego samego dostawcę, bo nie różnią się za bardzo asortymentem (w swojej
> branży) ani cenami... Chyba, że to jeden właściciel.
>

azjatyckich? AFAIK jest kilka duzych hurtowni, z ktorych wszyscy biora
towar. A ze w PL popyt na tania odziez jest spory, to dla wszystkich starcza
klientow...


> Kurcze, ja tam takich nie spotkałem ;) Ale powiedz, wydałbyś 3x więcej na
> garnitur "no name" (nawet dobrej jakości) niż na podobny garnitur z Royal
> Collection?

Co do garniturow, zgodze sie z Toba. Kilka razy mocno szukalem jakiegos
no-name uszytego porzadnie i nie spotkalem. Ale nie tylko garnitury sa na
swiecie...

Poza tym trzy razy wiecej - na pewno bym nie dal. Ale jesli mam do wyboru
dwa towary a porownywalnej jakosci, sposrod ktorych jeden kosztuje 70% ceny
drugiego, ale nie jest markowy - porzadnie sie zastanowie.

> Bo ja nie. W drugim przypadku przynajmniej mam metkę z logiem
> firmy i mam gwarancję na towar, a jak cos sie spieprzy to bez problemu go
> oddaje i załatwiamy sprawę polubownie (sprawdzone kilka razy).

Tu nie ma regul - jeden sprzedawca robi tak, drugi inaczej. Jesli produkt ma
wade o ktorej kukujacy nie wiedzial podczas zakupu i nie minelo wiecej niz
pol roku od kupna to chyba nie robi laski - kodeks cywilny daje konsumentowi
prawo rekojmi, a jest jeszcze jakas ustawa, ktora daje konsumentom (nie
firmom) wieksze prawa, ale tu nie znam szczegolow, bo nie czytalem...

A co do markowych rzeczy, tez nie zawsze sa idealne. Swego czasu spodnie
Pierre Cardin nieomal przetarly mi sie w kroku, ale w sklepie stwierdzili
tylko, ze "ten typ tak ma" i nic sobie z tej sprawy nie zrobili.... Dodam,
ze spodnie mialem na sobie gora 10 razy, choc reklamowalem po 8-9 mcach od
zakupu.

> Jakichkolwiek, popularnych.

Bo ja wiem? ;-) Np. w H&M czesto widuje badziewie jakich ze swieca szukac...
Co oczywiscie nie znaczy, ze caly towar w tym sklepie jest niskiej jakosci.

pozdrawiam
--
Marcin

2006-08-29 22:18 Re: chińskie centrum gdzie? scream
Dnia Tue, 29 Aug 2006 21:42:16 +0200, api napisał(a):

> Zgadzam sie ze jakosc jest marna. Co do koszul - mozna dostac za 12-15
> zlotych bez problemu. Markowa koszula to najmniej 80 zlotych, co daje wiecej
> niz 80% "upustu". Tak, tak - wiem - porownuje rzeczy nieporownywalne.

Za 12-15 zl sa te najgorsze :P Ja nie spotkalem nic interesujacego ponizej
50 zl/szt., a za tyle mozna juz kupic w normalnym sklepie. Bywaly i
drozsze, sztywne jakby uszyte z krochmalonego przescieradla :d

> Co do garniturow, zgodze sie z Toba. Kilka razy mocno szukalem jakiegos
> no-name uszytego porzadnie i nie spotkalem. Ale nie tylko garnitury sa na
> swiecie...

W przypadku garniturów to i na markowych latwo się naciąć :)

> A co do markowych rzeczy, tez nie zawsze sa idealne. Swego czasu spodnie
> Pierre Cardin nieomal przetarly mi sie w kroku, ale w sklepie stwierdzili
> tylko, ze "ten typ tak ma" i nic sobie z tej sprawy nie zrobili....

Bo teraz jest taka moda na powycierane szmaty.....

> Bo ja wiem? ;-) Np. w H&M czesto widuje badziewie jakich ze swieca szukac...
> Co oczywiscie nie znaczy, ze caly towar w tym sklepie jest niskiej jakosci.

w C&A mimo b. niskich cen tez czasem jest cos porzadnego... :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
2006-08-29 23:59 Re: chińskie centrum gdzie? skawet

> Daj spokój z chińskimi podkoszulkami - szkoda zdrowia ! Jak nie masz kasy
> to
> idź do "ciucholandu" i tam sobie kupe super żeczy wybierzesz za grosze ...
>

Dzienki za rade ale chodzi mi o zakukup w ilościach hurtowych (np.1000
sztuk) do dalszej odsprzedarzy
a nie dla siebie.


2006-08-30 19:07 Re: chińskie centrum gdzie? Michał

Użytkownik "skawet" napisał w wiadomości
news:ed2dij$ffd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Daj spokój z chińskimi podkoszulkami - szkoda zdrowia ! Jak nie masz
kasy
> > to
> > idź do "ciucholandu" i tam sobie kupe super żeczy wybierzesz za grosze
...
> >
>
> Dzienki za rade ale chodzi mi o zakukup w ilościach hurtowych (np.1000
> sztuk) do dalszej odsprzedarzy
> a nie dla siebie.

Czyli świadomie wciskasz kit ludziom ?? ((-:)
nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Wynajmę pow. biurową w centrum wa-wy

Właściciel 2005-10-11 10:05

Chińskie kule zdrowia Qigong

Biżuteria Trollius 2005-11-17 19:47

jak rozmawiac z centrum handlowym...

aPI 2005-12-27 19:45

Skleo komputerowy w centrum haldlowym

Hubi 2006-01-21 11:50

Centrum budowlane- a co przy nim??

koltos 2006-03-27 16:36

Centrum budowlane- a co przy nim??

koltos 2006-03-27 16:36

Lokal w centrum Gdańska

Skorny 2006-05-09 16:21

Najem lokalu w centrum handlowym

praca 2006-05-17 22:56

sklep w centrum Szczecina

paweł37 2006-12-26 15:41

Centrum Dystrybucji poszukuje

ptak 2007-05-02 23:50