poprzedni wątek | następny wątek | pl.biznes |
2006-09-06 23:34 | Co z tym zrobic dalej ? | |
Klient byl polecony, zamowil konstrukcje slusarska, dal zaliczke. Wykonalem mu, zabral ale zamiast uregulowac 1 robote to dodal nastepna kwote zaliczki i zamowil nastepna konstrukcje. Byl w trakcie robot i ogladal robote. Oczywiscie wszystko bylo tylko na gebe ustalane. W sumie dal 9k co stanowi ok.50 % wartosci wyrobu. Termin robot nie byl ustalony, chodzilo aby wykonac jak najszybciej. Co pare dni dzwonil i dowiadywal sie jak ida roboty. Gdy dowiedzial sie ,ze za dwa dni bedzie konstrukcja gotowa, telefon dziwnie zamilkl. Po paru dniach dodzwonilem sie : przyjade, przyjade , mam nawal roboty itd , nie przyjechal. Bylem w jego firmie i zglosilem wyrob do odbioru, przyrzekli mu powtorzyc. Co moge jeszcze zrobic aby faceta sklonic do odbioru wyrobu , no i by odzyskac nalezne pieniadze. Mysle wyslac mu list polecony z wyznaczeniem ostatecznego terminu odbioru. Konstrukcja wazy tylko ok. 2 T , wiec na zlomie malo dadza :) Prosze nie pisac o umowie na pismie, takimi umowami tez mozna sie podetrzec albo spedzic lata w sadach. Co z ta zaliczka 9k , moze ona przejsc na mnie i mu przepasc? Jak to jest. Swoja droga pierwszy raz spotykam klienta co daje taka kase i nie raczy nawet ogladnac zamowienia. pozdr bj |
2006-09-06 23:42 | Re: Co z tym zrobic dalej ? | gravide |
Użytkownik news:ednetg$o2d$1@nemesis.news.tpi.pl... > Klient byl polecony, zamowil konstrukcje slusarska, dal zaliczke. > Wykonalem mu, zabral ale zamiast uregulowac 1 robote to dodal nastepna kwote zaliczki > i zamowil nastepna konstrukcje. Byl w trakcie robot i ogladal robote. > Oczywiscie wszystko bylo tylko na gebe ustalane. (...) > Co z ta zaliczka 9k , moze ona przejsc na mnie i mu przepasc? Jak to jest. Znaczy się po zrobieniu pierwszej konstrukcji zapłacił zaliczkę na kolejną a pierwszą odebrał bez płacenia? No to trzeba być niespełna rozumu by się na takie coś zgodzić. Nic nie możesz zrobić. Co najwyżej pluć sobie w brodę. grav |
||
2006-09-07 14:17 | Re: Co z tym zrobic dalej ? | fotech |
> Oczywiscie wszystko bylo tylko na gebe ustalane. > Prosze nie pisac o umowie na pismie, takimi umowami tez mozna sie podetrzec > albo spedzic lata w sadach. nie wyglada na to, zebys skonczyl wczoraj zawodowke, i mial 18 lat i nie wiedzial jak prowadzic biznes. takie przedsiebiorstwa wyginely w wiekszosci, i pewnie Twoje .... A piszac powazniej, o ile wiesz, co to jest to cos co wytworzyłeś, moze sie nada komus z bliskich konkurentow zamawiajacego, albo w ogole innej firmie na to samo? O ile w ogole wiadomo do czego to cos jest, co na tanie jakos nie wyglada;) Wojtek |
||
2006-09-07 17:03 | Re: Co z tym zrobic dalej ? | Asmodeusz |
Użytkownik berimextegonie@o2.pl napisał: > Klient byl polecony, zamowil konstrukcje slusarska, dal zaliczke. > Wykonalem mu, zabral ale zamiast uregulowac 1 robote to dodal nastepna kwote zaliczki > i zamowil nastepna konstrukcje. Byl w trakcie robot i ogladal robote. > Oczywiscie wszystko bylo tylko na gebe ustalane. Dlaczego "oczywiście"? Dla mnie to nie do pojęcia. > W sumie dal 9k co stanowi ok.50 % wartosci wyrobu. Termin robot nie byl ustalony, > chodzilo aby wykonac jak najszybciej. Co pare dni dzwonil i dowiadywal sie jak ida roboty. > Gdy dowiedzial sie ,ze za dwa dni bedzie konstrukcja gotowa, telefon dziwnie zamilkl. > Po paru dniach dodzwonilem sie : przyjade, przyjade , mam nawal roboty itd , nie przyjechal. > Bylem w jego firmie i zglosilem wyrob do odbioru, przyrzekli mu powtorzyc. > Co moge jeszcze zrobic aby faceta sklonic do odbioru wyrobu , no i by > odzyskac nalezne pieniadze. Mysle wyslac mu list polecony z wyznaczeniem ostatecznego > terminu odbioru. Konstrukcja wazy tylko ok. 2 T , wiec na zlomie malo dadza :) > Prosze nie pisac o umowie na pismie, takimi umowami tez mozna sie podetrzec > albo spedzic lata w sadach. Hmm, żartujesz, prawda? Powiedz że żartujesz. Nie niszcz mojej wiary w ludzi. > Co z ta zaliczka 9k , moze ona przejsc na mnie i mu przepasc? Jak to jest. > Swoja droga pierwszy raz spotykam klienta co daje taka kase i nie raczy > nawet ogladnac zamowienia. No powinna mu przepaść. Zlecenie wykonałeś, kasa twoja. Jakbyś jeszcze miał umowę albo przynajmniej świadków zawarcia umowy ustnej i potwierdzenie przelewu, Swoją drogą, może naprawdę ma nawał roboty. Bo wyrzucanie 9kzł i nic z tego nie mieć nie jest rozsądne. Ja bym po prostu dzwonił do skutku. Zdarzały mi się i 2-miesięczne opóźnienia w odbiorze zleceń. Parę dni to norma. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
jak to zrobic ? |
Druid | 2005-11-02 22:52 |
w co zainwestowac i zrobic koszty w grudniu |
PiTiP | 2005-12-05 21:40 |
Re: Coz zrobic w takiej sytuacji? |
Przemax | 2006-02-08 21:42 |
jak zrobic ciekawa reklame |
maja | 2006-02-16 09:20 |
Co zrobic z 10 tys pln? |
Marcin Marski | 2006-03-22 10:59 |
Co zrobic z 10 tys pln? |
Marcin Marski | 2006-03-22 10:59 |
RE:Co z tym zrobic dalej ? |
2006-09-07 00:00 | |
RE:RE:Co z tym zrobic dalej ? |
2006-09-07 18:46 | |
Co zrobic z 1mln ? |
Paweloo | 2006-11-03 21:47 |
Co zrobic z samochodem czesciowo zamortyzowanym? |
wk | 2007-01-14 22:57 |