poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-09-19 12:22 | Cudzy debet w banku | Czapla |
Witam. Była sobie pani i miała konto w pewnym banku (logo z takim dużym stworzeniem co występuje w puszczy). W owych czasach banki starały się o klientów i o opłatach za prowadzenie konta nikt rozsądny nawet nie myślał. Pani zmarła jakieś 30 lat temu. Jej jedyny syn zmarł 12 lat temu, krewnych brak. W międzyczasie zmieniły się przepisy i regulaminy, banki wprowadziły opłaty i debety tudzież inne wynalazki. Ostatnio bank przypomniał sobie o swojej klientce i z uporem maniaka przysyła jakąś korespondencję (prawdopodobnie zrobił się już debet i złodzieje chcą wyrwać kasę). Mam nieszczęście mieszkać w mieszkaniu po tej zmarłej pani (osoba dla mnie całkowicie obca). Początkowo korespondencji nie odbierałem opatrując kopertę odpowiednim dopiskiem, ale bank jest uparty. Zadzwoniłem, ale jakaś blondynka chciała aktu zgonu i tysiąca innych dokumentów - posłałem więc ją na drzewo. Pytanie: jeśli debet urośnie i bank postanowi wyegzekwować zadłużenie to czy coś mi grozi? Komornika przecież nie będzie nic interesowało, jeśli ma adres to po prostu wyegzekwuje, np. w momencie gdy nikogo nie będzie w domu. Korespondencja nie dotrze, bo kto inny jest adresatem i listów poleconych mi nie wydadzą. Co robić z tym pasztetem? Pokreślam, że z bankiem dogadać się raczej nie da, bardzo odporni na wiedzę są. Pozdrawiam Czapla -- |
2006-09-19 13:23 | Re: Cudzy debet w banku | mecenas |
Użytkownik "Czapla" news:3339.000000df.450fc4eb@newsgate.onet.pl... > Witam. > > Była sobie pani i miała konto w pewnym banku (logo z takim dużym > stworzeniem > co występuje w puszczy). W owych czasach banki starały się o klientów i o > opłatach za prowadzenie konta nikt rozsądny nawet nie myślał. Pani zmarła > jakieś 30 lat temu. Jej jedyny syn zmarł 12 lat temu, krewnych brak. W > międzyczasie zmieniły się przepisy i regulaminy, banki wprowadziły opłaty > i > debety tudzież inne wynalazki. Ostatnio bank przypomniał sobie o swojej > klientce i z uporem maniaka przysyła jakąś korespondencję (prawdopodobnie > zrobił się już debet i złodzieje chcą wyrwać kasę). Mam nieszczęście > mieszkać > w mieszkaniu po tej zmarłej pani (osoba dla mnie całkowicie obca). > Początkowo > korespondencji nie odbierałem opatrując kopertę odpowiednim dopiskiem, ale > bank jest uparty. Zadzwoniłem, ale jakaś blondynka chciała aktu zgonu i > tysiąca innych dokumentów - posłałem więc ją na drzewo. > Pytanie: jeśli debet urośnie i bank postanowi wyegzekwować zadłużenie to > czy > coś mi grozi? Komornika przecież nie będzie nic interesowało, jeśli ma > adres > to po prostu wyegzekwuje, np. w momencie gdy nikogo nie będzie w domu. > Korespondencja nie dotrze, bo kto inny jest adresatem i listów poleconych > mi > nie wydadzą. Co robić z tym pasztetem? Pokreślam, że z bankiem dogadać się > raczej nie da, bardzo odporni na wiedzę są. > > Pozdrawiam > > Czapla > > -- > Poproś listonosza by nie doręczał tej korespondencji z banku i odrazu odsyłał do nich. jeżeli jesteś osobą obcą dla zmarłych to niczego nie musisz się obawiać. Pozdrawiam Michał |
||
2006-09-19 13:26 | Re: Cudzy debet w banku | marg |
Czapla napisał(a): > Korespondencja nie dotrze, bo kto inny jest adresatem i listów poleconych mi > nie wydadzą. Co robić z tym pasztetem? Pokreślam, że z bankiem dogadać się > raczej nie da, bardzo odporni na wiedzę są. > > Pozdrawiam > > Czapla > Nic Ci nie zrobią. Tak sie zastanawiam, czy nie dałoby sie tego podpiąć pod nękanie..... -- >**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie. Aksjomat Cole'a >**< |
||
2006-09-19 15:12 | Re: Cudzy debet w banku | gg |
Użytkownik "Czapla" news:3339.000000df.450fc4eb@newsgate.onet.pl... > klientce i z uporem maniaka przysyła jakąś korespondencję > (prawdopodobnie > zrobił się już debet i złodzieje chcą wyrwać kasę). Mam nieszczęście > mieszkać > w mieszkaniu po tej zmarłej pani (osoba dla mnie całkowicie obca). > Początkowo Oddawaj na pocztę z dopiskiem na kopercie. "Adresat nadal nie żyje" ;) -- pozdrawiam P. |
||
2006-09-19 17:06 | Re: Cudzy debet w banku | Robert Tomasik |
Użytkownik "Czapla" news:3339.000000df.450fc4eb@newsgate.onet.pl... Jeśli masz kontakt z rodziną tej kobiety, to dobrze by było im zasygnalizować problem. Niech to wyjaśnią. Ale generalnie nie przychodzi mi do głowy żadne zobowiązanie, które mogło by powstać przed 30-tu laty i się jeszcze nie przedawnić. |
||
2006-09-19 17:40 | Re: Cudzy debet w banku | mvoicem |
Robert Tomasik wrote: > Użytkownik "Czapla" > news:3339.000000df.450fc4eb@newsgate.onet.pl... > > Jeśli masz kontakt z rodziną tej kobiety, to dobrze by było im > zasygnalizować problem. Niech to wyjaśnią. Ale generalnie nie przychodzi > mi do głowy żadne zobowiązanie, które mogło by powstać przed 30-tu laty i > się jeszcze nie przedawnić. A odsetki, i odsetki od odsetek i tak dalej? p. m. |
||
2006-09-19 18:18 | Re: Cudzy debet w banku | kam |
mvoicem@gmail.com napisał(a): > A odsetki, i odsetki od odsetek i tak dalej? przedawniły się wraz z roszczeniem głównym a naliczanie odsetek od odsetek nieco wątpliwe KG |
||
2006-09-19 18:04 | Re: Cudzy debet w banku | Andrzej Lawa |
Czapla wrote: > Witam. > > Była sobie pani i miała konto w pewnym banku (logo z takim dużym stworzeniem > co występuje w puszczy). W owych czasach banki starały się o klientów i o Taaak... Znam ten bank - straszne szuje... [ciach] > w mieszkaniu po tej zmarłej pani (osoba dla mnie całkowicie obca). Początkowo > korespondencji nie odbierałem opatrując kopertę odpowiednim dopiskiem, ale > bank jest uparty. Dla zaoszczędzenia fatygi zrób sobie stempelek "adresat nadal nie żyje" i wrzucaj do zwrotów :) > Zadzwoniłem, ale jakaś blondynka chciała aktu zgonu i > tysiąca innych dokumentów - posłałem więc ją na drzewo. I słusznie. Osoba obca w życiu nie dostanie aktu zgonu. > Pytanie: jeśli debet urośnie i bank postanowi wyegzekwować zadłużenie to czy > coś mi grozi? Komornika przecież nie będzie nic interesowało, jeśli ma adres > to po prostu wyegzekwuje, np. w momencie gdy nikogo nie będzie w domu. Legalnie? Egzekucja wyroku na zmarłą osobę? Słabo to widzę :) Jak ktoś się będzie dobijał, to jakiś złodziej a nie prawdziwy komornik. A'propos - wprowadzili już tę możliwość zabicia włamywacza, czy jeszcze nie? ;-> > Korespondencja nie dotrze, bo kto inny jest adresatem i listów poleconych mi > nie wydadzą. Co robić z tym pasztetem? Pokreślam, że z bankiem dogadać się > raczej nie da, bardzo odporni na wiedzę są. Póki co - nic. Jakby zaczęli wydzwaniać albo przyłazić - zgłoś złośliwe nękanie lub próbę wyłudzenia. |
||
2006-09-19 19:42 | Re: Cudzy debet w banku | mvoicem |
kam wrote: > mvoicem@gmail.com napisał(a): >> A odsetki, i odsetki od odsetek i tak dalej? > > przedawniły się wraz z roszczeniem głównym Czyli jeżeli mam konto z limitem debetowym od X lat (gdzie X > okres przedawnienia), i X lat temu zadłużyłem się tam na jakąś sumę, i to zadłużenie ciągle na tym debecie wisi (załóżmy że limit jest na tyle duży że pomieści odsetki od tej kwoty), to wg. ciebie mogę już tego nie spłacać bo się przedawniło razem z roszczeniem głównym? > a naliczanie odsetek od odsetek nieco wątpliwe Dlaczego, w bankach kapitalizacja odsetek jest chyba normalną praktyką. p. m. |
||
2006-09-19 19:51 | Re: Cudzy debet w banku | Robert Tomasik |
Użytkownik news:eep37d$gmu$1@nemesis.news.tpi.pl... > A odsetki, i odsetki od odsetek i tak dalej? Odsetki od odsetek to liczy się tylko raz - w chwili składania pozwu. Nawet mi się nie chce sprawdzać jak było w 1976 roku. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
bezkarosc banku? |
Jasek | 2006-02-19 16:06 |
depozyt w banku notariusza |
pajj | 2006-03-25 16:14 |
Błąd banku - podatki |
Krzysztof 'kw1618' z Wars | 2006-07-18 07:01 |
Kompromitacja banku |
Claude Haux | 2006-08-14 17:38 |
debet w banku2 |
jacobs | 2006-09-19 21:03 |
Faksymile w banku |
Big Jack | 2006-10-24 14:19 |
Konto Inteligo, a debet |
oNE | 2006-11-15 08:19 |
DEBET W PKO BP |
monika | 2007-02-20 11:11 |
DEBET W BANKU PKO BP |
monikaoooo | 2007-02-20 11:11 |
archiwum w banku? |
PabloGT | 2007-03-13 12:17 |