poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-01-19 16:50 | czy aby nie marudze...? | jurekh |
W mój samochód wjechał inny samochód, porysował mi drzwi przednie, tylne i tylny błotnik. Wymusił pierwszeństwo przejazdu na skrzyżowaniu. Ponieważ nie stało sie nic takiego poważnego, nie wzywaliśmy policji, "sprawca" wypełnił stosowne oświadczenie, a ja zgłosiłem szkode w jego Towarzystwie Ubezpieczeniowym.I tutaj zaczęły sie schody. Aby ustalic wielkość szkody musiałem wziąć dzień urlopu aby złożyc wizytę w siedzibie Tow.Ubezp. gdzie ponownie musiałem wypełnić wniosek zgłoszenia szkody (jakoby w celu weryfikacji, a ja myślę że żeby cos zrobić z czasem, gdyż przyszedłem zgodnie z informacją jaką uzyskałem od człowieka któremu zgłaszałem szkodę o 8.00 a Tow. Ubezp. pzyjmuje od 9.00). Potem okazało sie że niema mozliwości obejrzenia szkody poneważ uszkodzone drzwi są zabłocone (dzień był deszczowy, a ja miałem do przejechania ok 15 km.). Musze sam umyć samochód albo przynieść papier toaletowy z toalety Tow. Ubezp.bo oni nie mają szmaty do wytarcia drzwi. Sporządzono kosztorys w którym określono koszt usunięcia szkody sporządzając odpowiedni kosztorys.Z tym kosztorysem , nie świadom niczego, na drugi dzień, (znowu dzień urlopu) udałem sie do lakierni autoryzowanego warsztatu w celu usunięcia szkody. W warsztacie dowiedziałem sie że jednostka rozliczeniowa (roboczogodzina) u nich jest 3 krotnie wyższa od zastoosowanej przez Tow. Ubezp. Zakres naprawy jest podobny ale niektórych czynności brakuje oraz pewne części należy zastosować nowe ponieważ są jednorazowe (listwy ozdobne przyklejone fabrycznie do drzwi) i po demontażu nie nadaja sie do ponownego montażu. Więc trzeci raz wziąłem urlop na jeden dzień aby wyjaśnic sprawę w Tow. Ubezp. Tam dowiedziałem się że mogę sobie pomalować auto u jkiegos majstra taniej, który ostroznie zdemontuje drzwi i zmieści się w kosztorysie z Tow. Ubezp. Ja bym chciał aby to zrobiono fachowo w autoryzowanym warsztacie, auto ma 4 lata, jest serwisowane w autoryzowanych warsztatach, dla czego mam szukać jakiegoś majstra? I nie rozumiem dlaczego straciłem 3 dni urlopu na jakieś załatwianie spraw, które powinien załatwic ktos kto wziął kasę za ubezpieczenie samochodu(OC). Czy ktoś mi wróci pieniądze za urlop? W Tow. Ubezp.poinformowano mnie że oni nie pokrywają kosztów samochody zastępczego, więc przez kolejne kilka dni nie będę mógł bywać w pracy, ponieważ ie mam innej możliwości dojechania do roboty jak tylko autem, inna miejscowość ok 35 km w jedną strone, brak jakiejkolwiek komunikacji między moim miejscem zamieszkania a miejscem pracy. Czy ja marudze czy się może bezzasadnie czepiam.... może ktoś mi coś doradzi...? jurek h |
2008-01-19 17:03 | Re: czy aby nie marudze...? | Piotr C. |
jurekh wrote: > Tam dowiedziałem się że mogę sobie pomalować auto u jkiegos > majstra taniej, Oczywiście, ja też słyszałem że przecież moge sobie powkładać klamoty ze szrotu u majstra w Pcimiu, a TU (dawna Samopomoc) było uchwytne w jakikolwiek sposób tylko w poniedziałki i środy. Co to za TU? HDI Asekuracja d. Samopomoc? Anyway, ja bym zrobił na jeden ze sposobów (wszystko bezgotówkowo): 1. Zarządaj zlecenia naprawy warsztatowej i idź sobie do ASO. 2. Idź do warsztatu, niech wezwą 'zaprzyjaźnionego' rzeczoznawce, naprawią wszystko jak należy. Na piśmie poinformuj o kosztorysie, niech ew. przyjadą zrobić swój ponownie, a potem albo zapłacą albo sąd. Moje auto stało 2 miesiące bezczynnie w czasie potyczek z dziadami z HDI (naprawa z OC sprawcy). W końcu nie oddałem do ASO, a do 'innego, dobrego warsztatu' - ABS nie działa do dzisiaj (pół roku), bo nie umieją zrobić. P. -- Sektor windykacyjny jest najszybciej rozwijającą się branżą całego polskiego rynku finansowego. |
||
2008-01-19 20:16 | Re: czy aby nie marudze...? | Habeck Colibretto |
Dnia 19.01.2008, o godzinie 16.50.32, na pl.soc.prawo, jurekh napisał(a): > Czy ktoś mi wróci pieniądze za urlop? Brałeś bezpłatny? -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/ - Schutzbach |
||
2008-01-19 20:33 | Re: czy aby nie marudze...? | witek |
jurekh wrote: > samochodu(OC). Czy ktoś mi wróci pieniądze za urlop? W Tow. > Ubezp.poinformowano mnie że oni nie pokrywają kosztów samochody > zastępczego pokryją pokryją bo muszę, tylko że zrobią wszystko aby ci wmówić, że nie muszą. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
czy "telepunkt" to lokal przedsiebiorstwa czy nie? |
BartekK | 2005-12-26 15:22 |
Co zrobic aby udokumentowac lata pracy |
MM | 2005-12-27 11:07 |
Jakie warunki musi spelniac przedszkole, aby..? |
Incognito | 2006-01-09 21:52 |
komornik umorzyl postepowanie, co dalej aby odzyskac naleznosc? |
akanid | 2006-01-19 14:11 |
czy to jest delegacja czy też nie? |
xxxx | 2006-02-05 21:22 |
jak zebrać poparcie przez int. aby głosy były ważne |
Katarzyna | 2006-04-28 16:12 |
Lamanie prawa - za duze auta / za szyba jazda - jaka procedura aby to zatrzymac |
Klebik | 2006-10-06 07:29 |
Grozba ... czy nie? |
Jasko Bartnik | 2007-01-16 17:53 |
czy muszę mieć działalność gospodarczą, aby wynająć komuś mieszkanie |
majoslawa | 2007-03-21 14:45 |
jest czy nie? |
Xena | 2007-07-02 02:54 |