Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Darowizna i limity

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo.podatki
2006-09-04 12:47 Darowizna i limity Jacek Osiecki
Witam,

Właśnie będziemy rejestrować w US darowiznę od moich rodziców dla mej
lepszej połowy i dla mnie.

W przeciągu ostatnich 5 lat rodzice przekazali na moją rzecz kilka darowizn
- skutek jest taki, że 50% wartości darowizny przekracza kwotę wolną od
podatku. Z drugiej strony, jeśli policzyć sumę kwot wolnych od opodatkowania
u mnie i u żony, to wartość darowizny spokojnie się mieści.

Czy więc wystarczy sporządzić umowę darowizny, w której darczyńcą są moi
rodzice a obdarowywanym my oboje, czy też trzeba zapisywać że ja otrzymuję
x% a żona y%?

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
2006-09-04 17:08 Re: Darowizna i limity witek
Jacek Osiecki wrote:
> Witam,
>
> Właśnie będziemy rejestrować w US darowiznę od moich rodziców dla mej
> lepszej połowy i dla mnie.
>
> W przeciągu ostatnich 5 lat rodzice przekazali na moją rzecz kilka darowizn
> - skutek jest taki, że 50% wartości darowizny przekracza kwotę wolną od
> podatku. Z drugiej strony, jeśli policzyć sumę kwot wolnych od opodatkowania
> u mnie i u żony, to wartość darowizny spokojnie się mieści.
>
> Czy więc wystarczy sporządzić umowę darowizny, w której darczyńcą są moi
> rodzice a obdarowywanym my oboje, czy też trzeba zapisywać że ja otrzymuję
> x% a żona y%?
>
> Pozdrawiam,

oddzielnie na każdą osobę.

Tak to podzielcie, żeby jak najwięcej zmieściło się pod limitem.

Pamiętaj, że limit jest "od osoby dla osoby".
Więc każdy z rodziców może ci dać swój limit. Towjej połowie też. W
efekcie masz 4 limity do rozdania
Jeśli to na mieszkanie, to jest jeszcze ekstra limit.
Dodatkowo rodzice bez podatku mogą ci/jej też taką kwotę pożyczć. Tylko
pamiętaj, żeby potem udokumentować jakoś spłaty tej pożyczki.

Jej rodzice mają taki sam limit do podarowania wam obojgu.
Tylko oczywiście musi być ich stać na tą darowiznę. Nie mogą to być
pieniądze wzięte z powietrza.
2006-09-06 23:07 Re: Darowizna i limity Gotfryd Smolik news
On Mon, 4 Sep 2006, Jacek Osiecki wrote:

> Czy więc wystarczy sporządzić umowę darowizny, w której darczyńcą są moi
> rodzice a obdarowywanym my oboje, czy też trzeba zapisywać że ja otrzymuję
> x% a żona y%?

IMVHO to są dwie różne darowizny - chyba że darowana jest rzecz
niepodzielna (np. nieruchomość, samochód) i dokonuje się darowizny
*udziałów*.
Krótko mówiąc uważam iż "daruję Jackowi O. i jego żonie kwotę xxx zł"
jest inną umową niż "daruję Jackowi O. xxx/2 zł i jego żonie xxx/2 zł",
w 1. przypadku wchodzi toto do majatku wspólnego w drugim mamy odrębne
darowizny do majatków odrębnych.
"Daruję Jackowi O. i jego żonie dom" IMO jest za mało szczegółowe,
bo wypada ustalić czy dostali po 50% udziału w domu do majątku
odrębnego (i majątek jest JUŻ podzielony, bez rozwodu :>) czy
cały dom wszedł do majątku wspólnego.
"50%" bierze się z zapisu K.C. - że jeśli nie określono udziału
to wynosi on 1/n (n=ilość współwłaścicieli, tu: współobdarowanych).
W przypadku wspólnoty małżeńskiej (jeśli darowizna wchodzi do
majątku wspólnego) mamy uwiązanie do podziału "na pół" wynikłe
z przepisów KRiO.
IMHO nie ma przeszkód żeby darowizna miała formę dajmy na to:
"40% udziału do majątku wspólnego i po 30% do majątków odrębnych".
Ktoś widzi (przeszkodę)?
Chodzi mi o to "w czym można wybierać" :)

pzdr, Gotfryd
2006-09-28 15:41 Re: Darowizna i limity Jacek Osiecki
Dnia Wed, 6 Sep 2006 23:07:03 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Mon, 4 Sep 2006, Jacek Osiecki wrote:
>> Czy więc wystarczy sporządzić umowę darowizny, w której darczyńcą są moi
>> rodzice a obdarowywanym my oboje, czy też trzeba zapisywać że ja otrzymuję
>> x% a żona y%?

> IMVHO to są dwie różne darowizny - chyba że darowana jest rzecz
> niepodzielna (np. nieruchomość, samochód) i dokonuje się darowizny
> *udziałów*.
> Krótko mówiąc uważam iż "daruję Jackowi O. i jego żonie kwotę xxx zł"
> jest inną umową niż "daruję Jackowi O. xxx/2 zł i jego żonie xxx/2 zł",
> w 1. przypadku wchodzi toto do majatku wspólnego w drugim mamy odrębne
> darowizny do majatków odrębnych.

Koniec końców została taka umowa, że jako darujący są wymienieni moi rodzice
a jako obdarowani - moja żona i ja. Pani w US nie dopytywała się o procenty
tylko z góry założyła że 50/50. Potem tylko godzina wypisywania tych pop*
zeznań podatkowych SDR-3 (co za chory umysł to stworzył :-E), dostarczenie
kserokopii fefnastu dokumentów (nawet akt ślubu chcieli, bo przecież to dla
nich problem sprawdzić czy moja żona która należy do tego samego US jest
moją żoną ;) i w końcu przybili pieczątkę a ja będę musiał zapłacić zawrotną
kwotę 17PLN. Kurczę, dałbym i 50 żeby nie musieć marnować tyle czasu...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Mój sposób: darowizna darowizna mieszkaniowa pożyczka -

jan kowalski 2005-12-27 18:13

darowizna

Max 2006-03-19 10:58

darowizna

Max 2006-03-19 10:58

Jakie limity

Anow 2006-12-12 11:44

darowizna

kali 2007-02-26 17:52

darowizna

kali 2007-02-26 17:53

darowizna

Maciej Strachalski 2007-03-06 14:35

darowizna

kali 2007-03-09 16:00

Darowizna?

radow_praca 2007-04-30 09:41

Darowizna

Kudlaty 2007-05-20 20:41