poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-03-04 00:36 | Departament Kredytów Trudnych | Kubba Bubba |
Witam, Czy bank ma prawo wysyłać do dłużnika kopertę na której w widoczny sposób jest napisana nazwa ów banku oraz wielkimi literami "DEPARTAMENT KREDYTÓW TRUDNYCH"? Czy nie stanowi to w jakiś sposób pogwałcenia tajemnicy bankowej? (bo tak zaadresowaną kopertę listonosz przekazuje sekretarce/żonie/itp./itd. a więc osobom postronnym, którzy poniekąd dowiadują się o trudnej sytuacji finansowej dłużnika) Jeśli wszystko jest ok, to czy w takim razie bank równie dobrze może założyć "Departament klientów posiadających środki na koncie w kwocie ponad 200 tys zł" i rozsyłać korespondencję w ten sam sposób? Pzdr, K |
2011-03-04 08:12 | Re: Departament Kredytów Trudnych | januszek |
Kubba Bubba napisa?(a): > Czy bank ma prawo wysy?a? do d?u?nika kopert? na której w widoczny sposób > jest napisana nazwa ów banku oraz wielkimi literami "DEPARTAMENT KREDYTÓW > TRUDNYCH"? To dopiero poczatek ;) Bo potem podstawia pod dom dluznika furgon z takim napisem. Nie mowiac juz o tym, ze za dluznikiem beda stale chodzic osobnicy ubrani w firmowe mundurki z krzykliwym napisem Windykacja Kredytow Trudnych ;P j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "Prędkość zabija. Włącz myślenie!" |
||
2011-03-04 09:25 | Re: Departament Kredytów Trudnych | t |
Oczywiście nazwa departamentu jest niewłaściwa. Bo widać, że kredyt był łatwy. A trudna jest jego spłata. t |
||
2011-03-05 00:17 | Re: Departament Kredytów Trudnych | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 4 Mar 2011, Kubba Bubba wrote: > Czy nie stanowi to w jakiś sposób pogwałcenia tajemnicy bankowej? Ale niespłacony dług nie jest "tajemnicą". Chyba że umówiono się inaczej. Dług można wystawić go na alledrogo (nie wiem, mają tak działkę "długi sprzedam"?) czy gdziekolwiek indziej w publicznym miejscu. Chyba nie spodziewasz się, że "w ramach tajemnicy" jedyne co będzie mógł zrobić wierzyciel to wystawić info: "dług jakiegoś pana, w wysokości 12 743 zł, powstały w dniu 12.II.2011"? Kupiłbyś coś takiego? > osobom postronnym, którzy poniekąd dowiadują się o trudnej sytuacji > finansowej dłużnika) Dłużnik tak ma - informacja o jego niespłaconym długu nie jest chroniona. > Jeśli wszystko jest ok, to czy w takim razie bank równie dobrze może założyć > "Departament klientów posiadających środki na koncie w kwocie ponad 200 tys > zł" i rozsyłać korespondencję w ten sam sposób? Po pierwsze, to bank może nie chcieć pozbywać się klientów którzy trzymają w nim po ćwierć miliona, w odróżnieniu od dłużników którzy zalegają mu z podobną spłatą, a po drugie przepisy prawa nie pozwalają na domyślne (bez zgody drugiej strony) przekazywanie wierzytelności, w odróżnieniu od przekazywania (sprzedawania) długów, więc bank może mieć kłopot z wyjaśnieniem dlaczego chce pieniądze klienta przekazać gdzie indziej :> (a to fakt że bank chce *pozbyć się* długu klienta daje mu prawo do upubliczniania danych). pzdr, Gotfryd |
||
2011-03-05 13:13 | Re: Departament Kredytów Trudnych i [OT | mvoicem |
(05.03.2011 00:17), Gotfryd Smolik news wrote: > On Fri, 4 Mar 2011, Kubba Bubba wrote: > >> Czy nie stanowi to w jakiś sposób pogwałcenia tajemnicy bankowej? > > Ale niespłacony dług nie jest "tajemnicą". > Chyba że umówiono się inaczej. > Dług można wystawić go na alledrogo (nie wiem, mają tak > działkę "długi sprzedam"?) czy gdziekolwiek indziej w publicznym > miejscu. Wydaje mi się, że z samego prawa upublicznienia danych przy okazji oferty sprzedaży, nie wynika że można je upubliczniać przy każdej innej okazji. a offtopicznie - spółdzielnie od czasów wprowadzenia ODO, nie podają list dłużników (co miało ich stygmatyzować i mobilizować do spłaty), tylko "grand totale" dla klatki/bloku. Dziwię się że jeszcze nikt nie wpadł na pomysł, żeby rozesłać do wszystkich mieszkańców kartkę o treści: "Szanowny Panie XXX, informujemy że jesteśmy w posiadaniu wierzytelności u p. YYYY tytułem opłat czynszowych... jeżeli jesteś zainteresowany kupnem tej wierzytelności ...". p. m. |
||
2011-03-05 13:57 | Re: Departament Kredytów Trudnych | Andrzej Lawa |
W dniu 05.03.2011 00:17, Gotfryd Smolik news pisze: >> Czy nie stanowi to w jakiś sposób pogwałcenia tajemnicy bankowej? > > Ale niespłacony dług nie jest "tajemnicą". > Chyba że umówiono się inaczej. > Dług można wystawić go na alledrogo (nie wiem, mają tak > działkę "długi sprzedam"?) czy gdziekolwiek indziej w publicznym > miejscu. I IHMO jest to dalsza część tego samego problemu, co wpisywanie do różnych "rejestrów długów" itepe. Uważam, że zarówno sprzedaż jak i sama tylko publikacja informacji o rzekomym długu powinna wymagać praworządnego wyroku sądu stwierdzającego, że dług faktycznie istnieje. |
||
2011-03-05 13:59 | Re: Departament Kredytów Trudnych | Rafał \SP\ Gil |
W dniu 2011-03-05 13:57, Andrzej Lawa pisze: > Uważam, że zarówno sprzedaż jak i sama tylko publikacja informacji o > rzekomym długu powinna wymagać praworządnego wyroku sądu > stwierdzającego, że dług faktycznie istnieje. W tym, że wyroki nie stwierdzają zasadniczo istnienia długów, a to czy można dochodzić ich na drodze postępowania egzekucyjnego. A to 2 różne rzeczy. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
||
2011-03-05 15:50 | Re: Departament Kredytów Trudnych i [OT | Gotfryd Smolik news |
On Sat, 5 Mar 2011, mvoicem wrote: > Wydaje mi się, że z samego prawa upublicznienia danych przy okazji > oferty sprzedaży, nie wynika że można je upubliczniać przy każdej innej > okazji. Pozostaje się zgodzić. pzdr, Gotfryd |
||
2011-03-06 23:32 | Re: Departament Kredytów Trudnych | Andrzej Lawa |
W dniu 05.03.2011 13:59, "Rafał \"SP\" Gil" pisze: > W dniu 2011-03-05 13:57, Andrzej Lawa pisze: > >> Uważam, że zarówno sprzedaż jak i sama tylko publikacja informacji o >> rzekomym długu powinna wymagać praworządnego wyroku sądu >> stwierdzającego, że dług faktycznie istnieje. > > W tym, że wyroki nie stwierdzają zasadniczo istnienia długów, a to czy > można dochodzić ich na drodze postępowania egzekucyjnego. A to 2 różne > rzeczy. Zgaduję, że masz na myśli przedawnienia roszczeń, więc w życiu codziennym postawiłbym pomiędzy jednym a drugim znak równości - mało kto przechowuje dowody zapłaty dłużej niż okres przedawnienia. Wielu nawet krócej. |
||
2011-03-07 00:12 | Re: Departament Kredytów Trudnych | Rafał \SP\ Gil |
W dniu 2011-03-06 23:32, Andrzej Lawa pisze: >>> Uważam, że zarówno sprzedaż jak i sama tylko publikacja informacji o >>> rzekomym długu powinna wymagać praworządnego wyroku sądu >>> stwierdzającego, że dług faktycznie istnieje. >> W tym, że wyroki nie stwierdzają zasadniczo istnienia długów, a to czy >> można dochodzić ich na drodze postępowania egzekucyjnego. A to 2 różne >> rzeczy. > Zgaduję, że masz na myśli przedawnienia roszczeń, więc w życiu > codziennym postawiłbym pomiędzy jednym a drugim znak równości - mało kto > przechowuje dowody zapłaty dłużej niż okres przedawnienia. Wielu nawet > krócej. To ja postawię znak równości pomiędzy nie przechowywaniem dowodów, a chęcią nie płacenia za zaciągane zobowiązania ;) -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
ustawa o dopłatach do odsetek od kredytów mieszkaniowych |
Robbier | 2006-09-28 20:05 |
Co zrobić z mamą biorącą za dużo kredytów |
Lukasz | 2006-11-10 14:24 |