poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-02 22:16 | fatalna opieka służby zdrowia - POMOCY!!! | Rozpaczony ojciec |
Witam Wszystkich!! Proszę o pomoc, czy ktoś zna przepisy prawne, które można użyć do egzekwowania wyjaśnień na piśmie ze szpitala, na temat \"dlaczego kłuto ponad 10 razy mojego syna aby stwierdzić, że nie uda im się wkuć welflonu\"? Ta katorga trwała ponad półgodziny wrzasków i płaczu dziecka. Co za brak kompetencji... -- Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO -> http://usenet.pomocprawna.info |
2005-11-02 23:29 | Re: fatalna opieka służby zdrowia - POMOCY!!! | Robert Tomasik |
Użytkownik "Rozpaczony ojciec" wiadomości news:dkbaav$l1a$1@opal.futuro.pl... > Witam Wszystkich!! Proszę o pomoc, czy ktoś zna przepisy prawne, które > można użyć do egzekwowania wyjaśnień na piśmie ze szpitala, na temat > \"dlaczego kłuto ponad 10 razy mojego syna aby stwierdzić, że nie uda > im się wkuć welflonu\"? Ta katorga trwała ponad półgodziny wrzasków i > płaczu dziecka. Co za brak kompetencji... A znasz się na tym? Bo ja nie i nie ośmielił bym się zarzucać komuś błędu w dziedzinie, o której nie mam pojęcia. Zwróć się do rzecznika pacjentów przy NFZ z prośbą o wyjaśnienie. Ale podejrzewam, że pewnie istniała istotna przyczyna, dla której to tak robiono. O sadystyczne zapędy chyba nikogo nie podejrzewasz. |
||
2005-11-02 23:49 | Re: fatalna opieka służby zdrowia - POM | news |
Robert Tomasik napisał(a): > istniała istotna przyczyna, dla której to tak robiono. O sadystyczne > zapędy chyba nikogo nie podejrzewasz. tu nie chodzi o sadystyczne zapedy a raczej brak kompetencji o czym wspomnial przedmowca - do aplikacji wenflonow najczesciej "garną się" praktykantki lub inne uczace sie narybki, a zalozenie wenflonu wymaga jednakowoz doswiadczenia. sam bylem swiadkiem tego zabiegu u mojej corki - jedynie moja zdecydowana reakcja skutkowala, ze proby (byly tylko dwie po czym pani "pielegniarka" raczyla najpierw znalezc namacalnie zyle a nie kluc na pale gdzie popadnie. patrzac na te proby mialem nieodparte wrazenie ze dziewucha sie dopiero uczy (przy czym niezle sie bawi chichrajac z dwiema pozostalymi kolezankami jak to nie moze znalezc zyly), ale do cholery nie powinna tego robic na zywym organizmie, a tym bardziej dzieciaka ! |
||
2005-11-02 23:55 | Re: fatalna opieka służby zdrowia - POM | news |
... a dodam jeszcze ze nie znam sie na tym perfect, ale chyba nawet laik na pierwszy rzut oka moze stwierdzic niekompetencje chociazby po zle zalozonym ucisku, niewlasciwe umiejscowienie dziecka do injekcji (reka w niewlasciwej pozycji, nie opuszczona w dol) czego skutkiem bylo utrudniona lokalizacja zyly, itp. sprawy, ktore nie powinny budzic watpliwosci... |
||
2005-11-03 00:03 | Re: fatalna opieka służby zdrowia - POMOCY!!! | Robert Tomasik |
Użytkownik "news" news:dkbg5f$gdj$1@sklad.atcom.net.pl... > ... a dodam jeszcze ze nie znam się na tym perfect, ale chyba nawet laik > na pierwszy rzut oka moze stwierdzic niekompetencje chociazby po zle > zalozonym ucisku, niewlasciwe umiejscowienie dziecka do injekcji (reka w > niewlasciwej pozycji, nie opuszczona w dol) czego skutkiem bylo > utrudniona lokalizacja zyly, itp. sprawy, ktore nie powinny budzic > watpliwosci... Nie wnikając w szczegóły, to skoro tak doskonale wiedziałeś jak to robić, czemu sam nie zrobiłeś? Daj to spokojnie ocenić komuś, kto się na tym zna. Drogę Ci wskazałem. Nie podejrzewam, by pielęgniarka weflonu nie umiała założyć, albo by celowo maltretowała dziecko. |
||
2005-11-02 07:55 | Re: fatalna opieka służby zdrowia - POM | Marta Wieszczycka |
Robert Tomasik wrote: > A znasz się na tym? Bo ja nie i nie ośmielił bym się zarzucać komuś > błędu w dziedzinie, o której nie mam pojęcia. Zwróć się do rzecznika > pacjentów przy NFZ z prośbą o wyjaśnienie. Ale podejrzewam, że pewnie > istniała istotna przyczyna, dla której to tak robiono. O sadystyczne > zapędy chyba nikogo nie podejrzewasz. Wkłucie, to akurat nie jest żadna wysoka medycyna. Jednocześnie ojciec ma prawo reagować, kiedy jest przekonany, że jego dziecku dzieje się krzywda. Z prawnego punktu widzenia oznacza to, że nie tylko ma prawo przerwać szarpiącej się z dzieckiem pielęgniarce. Może nawet lekarzowi uniemożliwić wykonanie zabiegu. A w praktyce tak się składa, że są szpitale, w których nie ma problemów z wkłuciami (tam robią to doświadczone pielęgniarki), a są takie, gdzie ta sama osoba nagle, w parę dni, nabawia się zapalenia żył w obu rękach. To nie musi mieć nic wspólnego z sadystycznymi zapędami. Bardziej z niekompetencją. Nie możesz wymagać od człowieka, żeby wierzył, że zawsze ma do czynienia wyłącznie z ludźmi kompetentnymi. Skierowanie do rzecznika praw pacjenta to oczywiście dobry pomysł. Kontakty do poszczególnych rzeczników są na tej stronie: http://tinyurl.com/cxq5y -- MArta marta@NOSPAMdancop.pl Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu |
||
2005-11-02 08:21 | Re: fatalna opieka służby zdrowia - POM | Marta Wieszczycka |
Żeby nie było wątpliwości - ja naprawdę bardzo sobie cenię Twoje wypowiedzi. Uważam, że jesteś wyjątkowo kompetentny. Jednak tym razem zareagowałeś dziwnie. Pomyśl, czy tak samo zareagowałbyć, gdyby napisał tu ktoś, kto buduje dom i jest niezadowolony z robotników, jego zdaniem nie znających się na rzeczy i narażających go na straty? Też byś się od niego domagał, żeby uznał, że oni dobrze wiedzą, co robią? "Co z tego, że ściana jest krzywa, widocznie tak ma być? Tylko technik budowlany ma prawo ich krytykować?" -- MArta marta@NOSPAMdancop.pl Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu |
||
2005-11-03 09:09 | Re: fatalna opieka służby zdrowia - POMOCY!!! | Tiger |
> Nie wnikając w szczegóły, to skoro tak doskonale wiedziałeś jak to > robić, czemu sam nie zrobiłeś? Daj to spokojnie ocenić komuś, kto się > na tym zna. Drogę Ci wskazałem. Nie podejrzewam, by pielęgniarka > weflonu nie umiała założyć, albo by celowo maltretowała dziecko. Sam przezylem to pieklo w dziecinstwie, w szpitalu na Litewskiej. Pielegniarka klula mnie we wszystkie konczyny przez ponad pol godziny, a zyly mam zdrowe. Uwierz mi, sa wsrod pielegniarek sfrustrowane france, ktore trzeba po prostu wyeliminowac z tego srodowiska. Dziecko Twego przedmowcy mialo nieszczescie trafic wlasnie na taka mende. Aha, zjawisko "walenia" zastrzyku w posladek niemowlecia tez jest znane w srodowisku pielegniarek. Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-11-03 09:13 | Re: fatalna opieka służby zdrowia - POMOCY!!! | Tiger |
Z mojego punktu widzenia nalezaloby zaprowadzic dziecko do uprzedzonego o wszystkim psychiatry, wykonac eksperyment w postaci "zanim porozmawiamy, pan doktor bedzie musial zrobic zastrzyk" - i zarejestrowac reakcje dziecka na strzykawke. Jezeli dziecko przezylo traume, to powinienes zdecydowac sie na jakas terapie dla malego, a z opinia psychiatry wystosowac oskarzenie w stosunku do szpitala, a nie lekarza / pielegniarki. Problem moze byc z zeznaniami maloletnich... Ja bym poszedl z dzieckiem do tego szpitala, odnalazl pielegniarke, ktora go klula i za fraki zaprowadzil ja do ordynatora oddzialu, domagajac sie wydalenia z pracy. Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-11-03 18:39 | Re: fatalna opieka służby zdrowia - POMOCY!!! | Rozpaczony ojciec |
Szanowni Państwo. Nie dokończyłem ale na Oddziale Intensywnej Terapii wkuto się za pierwszym razem. A dziś dziecko ma obie rączki sine i popuchnięte bo niedokońca wyszkolone pielęgniarki łapią się za coś czego nie umieją same wykonać. Wspomnę, że to nie pierwszy ich taki wyczyn ponad 30 minutowy, którego jedynym rezultatem było pokłucie dzieciaka! Dziękuję za pomoc. PS: dziecko ma skończone 8 tygodni :( Dziecko ma już przez ponad 5 tygodni podawane antybiotyki dożylnie, i nie ma już miejsca gdzie się wkuć. Dlatego apeluję do personelu o zmianę metody leczenia, bo choć lekarzem nie jestem to wiem, że napewno można inaczej podać antybiotyk, jak tylko dożylnie. Jednak bez argumentu w postaci "koperty" chyba nic nie zdziałem :(. -- Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO -> http://usenet.pomocprawna.info |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Um zlecenie a ksiazeczka zdrowia (?) |
Gamon' | 2005-10-11 14:12 |
rodzina ksiazeczka zdrowia |
as_artur | 2005-10-18 09:34 |
służba (?) zdrowia |
Sundayman | 2005-11-20 00:45 |
Odroczenie zasadniczej służby wojskowej ze względu na trudną |
pawel | 2006-01-11 22:15 |
Rekrutacja do Policji a uregulowany stosunek do służby wojskowej |
Paweł | 2006-04-05 18:44 |
Rekrutacja do Policji a uregulowany stosunek do służby wojskowej |
Paweł | 2006-04-05 18:44 |
odroczenie służby wojskowej |
baklarz | 2006-06-13 15:11 |
ubezpieczenie zdrowia/ na zycie |
Piotr | 2006-08-09 13:47 |
stosunek do służby wojskowej - pytanie |
japek | 2006-09-11 10:59 |
zagrożenie zdrowia i życia |
Jacek P. Urbanowicz | 2007-03-08 12:05 |