poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2012-07-28 17:17 | Re: Fotki z fotoradaru - sprawa | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "WAM" news:d0j718drsd6bt7vnifbn4857ogdoa97nd3@4ax.com... > On Sat, 28 Jul 2012 00:11:53 +0200, "Robert Tomasik" > > >>>>samochĂłd ma w sumie troje wspĂłĹwĹaĹcicieli, w tym >>>>dwoje wpisanych do dowodu rejestracyjnego :-> >>> A ten trzeci czemu nie jest wpisany? >> >>Bo jest miejsce na dwĂłch tylko :-) > Naprawde? Miejsce na adnotacje urzÄdowe zajmuje prawie cala strone. > Chyba ze stary DR to nie pamietam jak bylo. WidziaĹeĹ kiedykolwiek dowĂłd rejestracyjny z wpisanymi wiecej, niĹź dwoma wspĂłĹwĹaĹcicielami? Nawet w tych bardzo starych wypisywanych na miejscu w gminach nie wpisywano powyĹźej dwu. |
2012-07-28 17:41 | Re: Fotki z fotoradaru - sprawa w sądzie | ToMasz |
W dniu 27.07.2012 16:50, Ajgor pisze: > Mieszkasz w Niemczech, wiec nawet w przyblizeniu nie wiesz, jak u nas to > PANSTWO okrada obywateli. (...) moim zdaniem nie masz racji. Tzn fakty które przedstawiasz mogą być prawdziwe, ale interpretujesz je jednostronnie. Urzędnik _państwowy_ jest dobry o ile jest skuteczny. jak Ty byś miał firmę to zatrudniał byś nieskutecznych, nieefektywnych pracowników? Większość nas życzy sobie opiekuńczego państwa. czyli za darmo leczenie, szkoła, odbudowa zerwanych przez wiatr dachów, zalanych domów, niewypracowane renty... Skąd te pieniądze które Państwo ma wypłacić? Ano ze zdzieranych podatków i innych opłat. jakbyś płacił sam na szpital szkołe emeryturę to byś miał podatek 7%. Problem w tym że płaciłoby 15 % społeczeństwa. reszta? Znając charakter narodu - doprowadzili by do wojny domowej. ToMasz |
||
2012-07-28 19:56 | Re: Fotki z fotoradaru - sprawa w sądzie | Ajgor |
Użytkownik "ToMasz" news:jv116o$5mh$1@inews.gazeta.pl... >W dniu 27.07.2012 16:50, Ajgor pisze: > >> Mieszkasz w Niemczech, wiec nawet w przyblizeniu nie wiesz, jak u nas to >> PANSTWO okrada obywateli. > (...) > moim zdaniem nie masz racji. Tzn fakty które przedstawiasz mogą być > prawdziwe, ale interpretujesz je jednostronnie. Urzędnik _państwowy_ jest > dobry o ile jest skuteczny. Nie. Urzednik jest dobry, o ile jest UCZCIWY. Czyli dziala dla dobra OBYWATELI. I przynajmniej stara się im pomoc. Zdarzaja sie tacy. Ale nie jest ich wielu. Zdecydowana wiekszosc urzednikow panstwowych widzac petenta, juz od drzwi traktuje go jak smiecia. > Większość nas życzy sobie opiekuńczego państwa. czyli za darmo leczenie, > szkoła, odbudowa zerwanych przez wiatr dachów, zalanych domów, > niewypracowane renty... Nie. Nie za darmo. Za nasze podatki. > Skąd te pieniądze które Państwo ma wypłacić? Ano ze zdzieranych podatków i > innych opłat. jakbyś płacił sam na szpital szkołe emeryturę to byś miał > podatek 7%. Problem w tym że płaciłoby 15 % społeczeństwa. reszta? Znając > charakter narodu - doprowadzili by do wojny domowej. Nie zrozumiales, o czym pisalem, prawda? Ja nie pisalem o urzednikach egzekwujacych nalezne podatki Ja pisalem o urzednikach wyludzajacych bezprawnie podatki WYZSZE, niz te okreslone przepisami. Pierwszy przyklad z brzegu - przepis mowi, ze jak mupisz samochod, masz zaplacic 2% podatku od transakcji. I OK. Dopoki tyle urzednik zada. A co w przypadku, jak urzednik rzada 2%, ale nie od wartosci transakcji, tylko od wartosci, ktora sobie wzial z sufitu? To jest chyba najczesciej spotykany proceder. Tak, jak bylo w moim przypadku. Kupilem stary samochod za 1500zl (23-letnie Volvo), a urzedas przyjal do podatku nowiutkiego Mercedesa E-Klasy. Jedynym wykladnikiem byla podobna pojemnosc silnika. I naliczyl 20 tys. W taki sposob urzad skarbowy Twoim zdaniem ma sciagac kase? Albo inny przypadek - kumpel kupil blok silnika do samochodu. Sam, goly blok. Poniewaz na bloku sa numery, wiec jego zmiane sie zglasza, i placi podatek. Urzedas mu naliczyl za caly kompletny silnik z oprzyrzadowaniem i skrzynia biegow. I naliczyl mu podatek - o ile pamietam - jakies 10 razy wiekszy od naleznego. Tak powinno panstwo sciagac podatki? Po za tym ja bym nawet nie mial pretensji o zawyzanie podatkow (oczywiscie w granicach rozsadku), gdybym nie widzial na kazdym kroku, jak pieniadze z tych podatkow ida na premie dla urzednikow, i to najczesciej dla tych, co swoje obowiazki wykonuja zle. Gdyby one NA PRAWDE szly na sluzbe zdrowia itd O emeryturach nawet sie nie wypowiadam, bo spoleczenstwo w tej materii jest tak zmanipulowane, i tak oszukiwane, ze rece opadaja. Akurat jestem emerytem gorniczym. Jak czytam, jak to bardzo panstwo musi doplacac do emerytur gorniczych to mi sie niedobrze robi. Sciema na sciemie i sciemą popychana. Podobnie, jak to, ze kopalnie wegla byly nierentowne. Przekret stulecia (co tam stulecia - tysiaclecia) w wykonaniu rzadu. Na dziesiatki miliardow zl. W gornictwie wszyscy o tym wiedza, ale poza gornictwem cisza. Ale to juz inna bajka. |
||
2012-07-28 20:50 | Re: Fotki z fotoradaru - sprawa | John_Kołalsky |
UĹźytkownik "Sonn" >> >>> ProwadziĹem ja lub Ĺźona (jesteĹmy >>> wspĂłĹwĹaĹcicielami), trudno stwierdziÄ ktĂłre, bo jedna fotka zrobiona z >>> tyĹu, druga nieczytelna. JakieĹ sugestie jak siÄ broniÄ? :-> >> >> IMHO to jest doĹÄ zabawna sytuacja, bo przepisy wymagajÄ udzielenia >> informacji, komu powierzyĹo siÄ auto, a przecieĹź kaĹźdy wspĂłĹwĹaĹciciel ma >> prawo go uĹźywaÄ i nikt nie musi mu go powierzaÄ. > > Przede wszystkim nikt nie ma obowiÄ zku dostarczania dowodĂłw przeciwko > sobie. MoĹźe wreszcie ktoĹ zaskarĹźy ten debilizm prawny jakim jest > obowiÄ zek wskazywania osoby ktĂłrej sie powierzyĹo samochĂłd i w przypadku > odmowy stosowanie domniemania, Ĺźe kierowaĹa osoba ktĂłra odmawia wskazania. Ale takiego domniemania wlasnie nie ma, karze siÄ za niewskazanie co najwyĹźej. Poza tym wskazanie powierzenia do kierowania nie jest toĹźsame z dostarczaniem dowodĂłw przeciwko sobie, znaczy trzeba jednak wykazaÄ, Ĺźe kierowaĹ a nie, Ĺźe dostaĹ. A przecieĹź nie musiaĹ kierowaÄ, bo mĂłgĹ kolejnemu powierzyÄ. Generalnie ktoĹ mĂłgĹ mu zawÄdziÄ samochĂłd na jakiĹ czas. No i najwaĹźniejsze, Ĺźe moĹźna po prostu nie pamiÄtaÄ co nie jest toĹźsame z niewskazaniem, bo niewskazanie umyĹlne musi byÄ. |
||
2012-07-28 20:57 | Re: Fotki z fotoradaru - | WAM |
On Sat, 28 Jul 2012 17:17:32 +0200, "Robert Tomasik" >>>Bo jest miejsce na dwóch tylko :-) >> Naprawde? Miejsce na adnotacje urzędowe zajmuje prawie cala strone. >> Chyba ze stary DR to nie pamietam jak bylo. > >Widziałeś kiedykolwiek dowód rejestracyjny z wpisanymi wiecej, niż dwoma >współwłaścicielami? Nie widzialem bo nie widzialem takiej sytuacji, zreszta nie sprawdzam DR wszystkich znajomych i znajomych znajomych. Sprawdzam tylko DR pojazdow ktore mi ktos daje do prowadzenia :) >Nawet w tych bardzo starych wypisywanych na miejscu w >gminach nie wpisywano powyżej dwu. Napisales ze jest miejsce tylko na dwoch. A ja twierdze patrzac na DR ze jest wiecej miejsca. WAM -- mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem |
||
2012-07-28 22:15 | Re: Fotki z fotoradaru - sprawa w sądzie | Kris |
W dniu sobota, 28 lipca 2012 19:56:46 UTC+2 użytkownik Ajgor napisał: > Pierwszy przyklad z brzegu - przepis mowi, ze jak mupisz samochod, masz > > zaplacic 2% podatku od transakcji. > > I OK. Dopoki tyle urzednik zada. A co w przypadku, jak urzednik rzada 2%, > > ale nie od wartosci transakcji, tylko od wartosci, > > ktora sobie wzial z sufitu? To jest chyba najczesciej spotykany proceder. > > Tak, jak bylo w moim przypadku. Kupilem stary samochod za 1500zl (23-letnie > > Volvo), a urzedas przyjal do podatku nowiutkiego Mercedesa > > E-Klasy. Jedynym wykladnikiem byla podobna pojemnosc silnika. I naliczyl 20 > > tys. niewiarygodne. 20 tys podatku to znaczy ze wartość 25letniego samochodu oszacował na 1 mln zł? W taki sposob urzad skarbowy Twoim zdaniem > > Albo inny przypadek - kumpel kupil blok silnika do samochodu. Sam, goly > > blok. Poniewaz na bloku sa numery, wiec jego zmiane sie zglasza, i placi > > podatek. kolejna bzdura Od dobrych kilku lat zmiany silnika sie nigdzie nie zgłasza |
||
2012-07-28 22:58 | Re: Fotki z fotoradaru - sprawa w sądzie | Ula |
Użytkownik "WAM" news:2715181p2d6i48gtmcan8ppd2pfkjnfiun@4ax.com... > On Fri, 27 Jul 2012 08:37:19 +0200, Maciek > >>samochód ma w sumie troje współwłaścicieli, w tym >>dwoje wpisanych do dowodu rejestracyjnego :-> > A ten trzeci czemu nie jest wpisany? > > WAM > -- > mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem Jeżeli jest więcej niż 2 współwłaścieli, to w dowodzie rejestracyjnym powinien widnieć zapis "współwłasność". -- pzdr. Ulka |
||
2012-07-28 23:01 | Re: Fotki z fotoradaru - sprawa w sądzie | Ula |
Urzędnik skarbowy dostaje 20% kary? HAHAHAHA kto ci takich bajek naopowiadał :D Pewnie przeczytał w jakims Naszym Dzienniku :-) -- pzdr |
||
2012-07-28 23:09 | Re: Fotki z fotoradaru - sprawa w sądzie | Ajgor |
Użytkownik "Kris" news:605881fc-499d-499f-a282-6605b099da97@googlegroups.com... W dniu sobota, 28 lipca 2012 19:56:46 UTC+2 użytkownik Ajgor napisał: > Pierwszy przyklad z brzegu - przepis mowi, ze jak mupisz samochod, masz > > zaplacic 2% podatku od transakcji. > > I OK. Dopoki tyle urzednik zada. A co w przypadku, jak urzednik rzada 2%, > > ale nie od wartosci transakcji, tylko od wartosci, > > ktora sobie wzial z sufitu? To jest chyba najczesciej spotykany proceder. > > Tak, jak bylo w moim przypadku. Kupilem stary samochod za 1500zl > (23-letnie > > Volvo), a urzedas przyjal do podatku nowiutkiego Mercedesa > > E-Klasy. Jedynym wykladnikiem byla podobna pojemnosc silnika. I naliczyl > 20 > > tys. niewiarygodne. 20 tys podatku to znaczy ze wartość 25letniego samochodu oszacował na 1 mln zł? Niewiarygodne, prawda? Po prostu nie interesowalo go, co jest w umowie, i jakie to auto. Wyciagnal wycinki z gazet z cenami gieldowymi. Szukal w nich chyba z pol godziny mojego samochodu, a jak nie znalazl, to powiedial, ze w takim razie musi wziac inny o podobnej pojemnosci. I znalazl nowke merca. Wiem, ze niewiarygodne. Ale prawdziwe. Wlasnie tak dzialaja urzedenicy skarbowi. I wreszcie komus powinny sie na to oczy otworzyc. Dopiero jak mu nawrzucalem tone chujow, zagrozilem sadem, prokuratufa o mediami, nagle sie okazalo, ze skoro nie ma w wycinkach mojego auta, to wezmie cene z umowy. Inny przypadek? Kupilem innym razem fiata tempre. Facet mi policzyl tez Tempre, tyle, ze mlodsza, z wyzsza wersja nadwozia i wiekszym silnikiem. Tak to wlasnie dziala. Wszedzie tak jest. Jakis czas temu skradziono mi samochod. Pech chcial, ze w schowku byl paszport. Musialem pozniej wyrabiac nowy. A ze potrzebowalem, wiec chcialem, zeby mi przyspieszyli. Odeslano mnie do kierowniczki wydzialu paszportowego. I wiesz jak to wygladalo? Babka mi tlumaczyla, ze sie nie da, ze to jest niemozliwe, ze to procedury itd. Ze oni wysylaja papiery do Warszawy itd... I moze bym nic nie powiedzial, gdyby nie jedno male "ale"... Jak u niej w biurze siedzialem, dostala telefon. Zadzwonila jakas jej kolezanka. DOKLADNIE z ta sama sprawa. Zeby jej przyspieszyla paszport. Pani kierowniczka przez telefon powiedziala jej cos w stylu (dokladnych slow nie pamietam, ale sens jak najbardziej): "Nie ma problemu. Akrat dzis jedzie kurier do Warszawy, zloz papiery, to on od razu wezmie, i za cztery dni bedziesz miala gotowy paszport". Po czym wylaczyla komorke, i... nadal zaczela mi tlumaczyc, ze sie nie da. Myslalem, ze babe w pysk strzele. I na prawde mialem ochote isc od niej prosto do prokuratury. Oskarzyc ja o prywate i wykorzystrywanie ukladow itd... > Albo inny przypadek - kumpel kupil blok silnika do samochodu. Sam, goly > > blok. Poniewaz na bloku sa numery, wiec jego zmiane sie zglasza, i placi > > podatek. kolejna bzdura Od dobrych kilku lat zmiany silnika sie nigdzie nie zgłasza Ja nie mowilem, ze to bylo ostatnio. Podalem to jako przyklad. To bylo dawno. Ostatnio mnie babka naciela na ta tempre, ktora opisalem wyzej. Po prostu chodzi mi o to, ze urzad skarbowy i inne urzedy panstwowe to SA zlodzieje i zwykla mafia. I zeby wreszcie ludzie to zrozumieli. Zreszta nie tylko oni. Podobnie ZUS. Wiesz, ze jest zarzadzenie odgorne, ze komisje ZUS-owskie maja nie przyznawac rent (i odbierac juz przyznane) bez wzgledu na stan zdrowia pacjenta? Dowiedzialem sie o tym po tym, jak po 8 latach odebrali rente mojej zonie. Ma bardzo powaznie chory kregoslup (wiekszosc niezorientowanych osob w ogole nie wierzy, ze mozna miec AZ TAK skrzywiony). Przez 8 lat byla chora, i rente miala przedluzana bez problemu co dwa lata. Choroba, o ktorej wiadomo, ze jest nie do wyleczenia, i z czasem jest coraz gorzej, a nie lepiej. Az wreszcie trafila na komisje, ktora wyslala ja do sanatorium, i pozniej orzekla, ze juz jest zdrowa. Cudowne ozdrowienie. Odwolala sie do sadu, to na komisji sadowej jej lekarz powiedzial, ze "moze pani jeszcze spiewac". Normalnie w zywe oczy sobie jaja z ludzi robia. Zaczalem kopac, i sie dokopalem. Odgorne zarzadzenie. Nie przyznawac rent nigy nikomu, tym, co mieli wczesniej przyznane czasowo nie przedluzac, a tych, co mieli na stale wzywac do kontroli i odbierac. Takie mamy panstwo. Podejrzewam, ze ci co jednak dostaja, po prostu nie za darmo. Albo sa prawie martwi. Ale tu sie nie wypowiadam bo nie che byc ciagany po sadach. |
||
2012-07-29 11:25 | Re: Fotki z fotoradaru - sprawa w sądzie | Maciek |
W dniu 2012-07-27 11:29, JK pisze: > Ale przekroczyłeś prędkość, tak? Nie wiem. Biorąc pod uwagę pokazywaną nawet w tv sprawę, gdzie SG zdaje się właśnie z Kobylnicy (nie chce mi się teraz szukać) wystawiła mandat za przekroczenie prędkości o 0 km/h, to ja pewności żadnej nie mam, że przekroczyłem. Zazwyczaj jeżdżę zgodnie z przepisami, żona także. > Czytając twoje poprzednie posty (o paleniu na > chodniku) odniosłem wrażenie, że jesteś > człowiekiem trzymającym się zasad prawa, > dbającym o dobro ogółu, itd. O dobro ogółu?? Ty chyba coś ze sprawiedliwością społeczną pomyliłeś. Dbam o swoje dobro :-> > A teraz, jak ostatnia łajza, skamlesz o radę > jak wykpić się od mandatu za przekroczenie > przepisów? Znów coś Ci się pomieszało. Gdzie próbuję się wykpić od mandatu za "przekroczenie przepisów"?? Nie mam pojęcia, czy złamałem jakiś przepis. Czekam aż mi to udowodnią. Może Ty wyzbywasz się kasy na każde żądanie urzędników - ja takie żądanie oglądam najpierw z każdej strony i zastanawiam się, czy czasem znów ktoś nie usiłuje mnie ... Zwłaszcza od takich "służb", działających w imieniu obywateli, jak gminne straże z Kobylnicy i ościennych miejscowości. -- Pozdrawiam Maciek |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Sprawa w sądzie, dziecko, alimenty, |
Michał_\Kaczor\_Niemczak | 2006-03-25 12:31 |
Sprawa w sądzie, dziecko, alimenty, |
Michał_\Kaczor\_Niemczak | 2006-03-25 12:31 |
Czy fotki z fotoradaru sa wysyłane poczta, czy pokazywane na komisariacie? |
Lukasz | 2006-08-25 12:43 |
mandat i sprawa w sądzie |
Grzesiex | 2006-10-17 07:48 |
Sprawa w niemieckim sądzie |
Wycior | 2009-05-29 14:04 |
Sprawa w niemieckim sądzie |
Wycior | 2009-08-18 14:01 |
Sprawa w niemieckim sądzie |
Wycior | 2009-08-18 15:12 |
Sprawa w niemieckim sądzie |
Wycior | 2009-08-19 10:48 |
Sprawa w sądzie. Jak wygląda? |
Kuba \inimicus\ Stasiak | 2011-03-26 17:50 |
zdjęcie z fotoradaru - tylko w sądzie |
mvoicem | 2012-02-02 00:54 |