poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-01-02 19:11 | Fotograf i zdjęcia - wydanie oryginału | Robert |
Witam, Miałem fotografa, który robił nam zdjęcia do ślubu. Po zrobieniu zdjęć bardzo się zdziwiłem, gdy oznajmił, że nie otrzymam DVD z oryginalnymi zdjęciami (z dobrej łaski da mi zdjęcia w rozdzielczości 320x280, które wiadomo jak wyglądają. Zrobił to oczywiście ze względu na ochronę swojego biznesu, bym u niego musiał zamawiać odbitki itp - każdy chroni swojego biznesu, choć czasami przesada graniczy z prawem. Oczywiście wiem, że mogłem spisać umowę .. ale jest już po fakcie, proszę pominąć takie uwagi. Pytanie czy w tej sytuacji ma obowiązek wydać mi płytkę z moimi zdjęciami, lub też na moje żądanie ją zniszczyć np. w mojej obecności ? W końcu przechowuje moje prywatne zdjęcia ... Próbowałem się z nim dogadać, zapłacić dodatkowo, ale jest uparty. Pozdrawiam, Robert |
2009-01-02 19:26 | Re: Fotograf i zdjęcia - wydanie oryginał | Cubus |
Robert pisze: > Miałem fotografa, który robił nam zdjęcia do ślubu. > Po zrobieniu zdjęć bardzo się zdziwiłem, gdy oznajmił, > że nie otrzymam DVD z oryginalnymi zdjęciami (z dobrej łaski > da mi zdjęcia w rozdzielczości 320x280, które wiadomo jak wyglądają. Czy usługa została niewykonana? Dostałeś przecież zdjęcia jakie zamawiałeś. Zapewne jeszcze po obróbce itd. To co u niego zostało to "surowiec" i różne "formy pośrednie" produktu finalnego. > Zrobił to oczywiście ze względu na ochronę swojego biznesu, bym u niego > musiał zamawiać odbitki itp - każdy chroni swojego biznesu, choć czasami > przesada graniczy z prawem. Czy zamawiając tort na wesele też domagałeś się wydania wszelkich zakalców, które w czasie jest pieczenia mogły powstać? > Próbowałem się z nim dogadać, zapłacić dodatkowo, ale jest uparty. Przecież na uroczystości była zapewne chmara gości z "cyfrówkami". Pogadaj, żeby dali Ci te fotki. Zapewnie nie będą gorsze od tych od fotografa. Pomyśl też, że fotograf (zakładam, że profesjonalny) nie wydając zdjęć nie tyle chce, żebyś u niego w przyszłości musiał zamawiać odbitki, tylko chroni jakość swoich usług. Czy będąc na jego miejscu wypuszczałbyś w świat nieudane zdjęcia? Ktoś może się przecież zapytać "ale fatalne zdjęcie! kto je robił???" Odpowiesz przecież zgodnie z prawdą: Pan XY z zakładu na ulicy ...... |
||
2009-01-02 19:31 | Re: Fotograf i zdjęcia - wydanie oryginał | Robert |
Cubus pisze: > Robert pisze: > >> Miałem fotografa, który robił nam zdjęcia do ślubu. >> Po zrobieniu zdjęć bardzo się zdziwiłem, gdy oznajmił, >> że nie otrzymam DVD z oryginalnymi zdjęciami (z dobrej łaski >> da mi zdjęcia w rozdzielczości 320x280, które wiadomo jak wyglądają. > > Czy usługa została niewykonana? Dostałeś przecież zdjęcia jakie > zamawiałeś. Zapewne jeszcze po obróbce itd. To co u niego zostało to > "surowiec" i różne "formy pośrednie" produktu finalnego. > >> Zrobił to oczywiście ze względu na ochronę swojego biznesu, bym u niego >> musiał zamawiać odbitki itp - każdy chroni swojego biznesu, choć >> czasami przesada graniczy z prawem. > > Czy zamawiając tort na wesele też domagałeś się wydania wszelkich > zakalców, które w czasie jest pieczenia mogły powstać? > >> Próbowałem się z nim dogadać, zapłacić dodatkowo, ale jest uparty. > > Przecież na uroczystości była zapewne chmara gości z "cyfrówkami". > Pogadaj, żeby dali Ci te fotki. Zapewnie nie będą gorsze od tych > od fotografa. > > Pomyśl też, że fotograf (zakładam, że profesjonalny) nie wydając zdjęć > nie tyle chce, żebyś u niego w przyszłości musiał zamawiać odbitki, > tylko chroni jakość swoich usług. Czy będąc na jego miejscu > wypuszczałbyś w świat nieudane zdjęcia? Ktoś może się przecież > zapytać "ale fatalne zdjęcie! kto je robił???" Odpowiesz przecież > zgodnie z prawdą: Pan XY z zakładu na ulicy ...... Częściowo zgoda, ale nie porównuj torta do zdjęć, gdzie są ludzie. Torta może sobie zjeść, a zdjęcia (tutaj abstrachuję) wrzucić na jakąś stronę internetową - brzydką albo ładną. Co do własności intelektualnej - może mi wydać chociaż zdjęcia w oryginałach, które wydał w albumie, lub też te, które wydał w bardzo niskiej rozdzielczości - tam jest gwarancja, że chroni swój intelekt, a wydając je wymaga ode mnie, abym po odbitki tych zdjęć zgłosił się do niego - czyż nie ? Pozdrawiam Robert |
||
2009-01-02 19:39 | Re: Fotograf i zdjęcia - wydanie oryginał | Cubus |
Robert pisze: > Częściowo zgoda, ale nie porównuj torta do zdjęć, gdzie są ludzie. > Torta może sobie zjeść, a zdjęcia (tutaj abstrachuję) wrzucić na jakąś > stronę internetową - brzydką albo ładną. Nie rozumiem.... Fotografowaliście noc poślubną, czy co? Na jaką stronę fotograf miałby wrzucać te Wasze zdjęcia? > Co do własności intelektualnej - może mi wydać chociaż zdjęcia w > oryginałach, które wydał w albumie, lub też te, które wydał w bardzo > niskiej rozdzielczości - tam jest gwarancja, że chroni swój intelekt, > a wydając je wymaga ode mnie, abym po odbitki tych zdjęć zgłosił się do > niego - czyż nie ? Zgadza się. Chroni jakość swoich usług i dba o finanse swojego zakładu. Czy coś w tym złego? PS. http://so.pwn.pl/lista.php?co=tort http://so.pwn.pl/lista.php?co=ab strahowa%E6 i nie pisz o "dysleksji" bo to staje się nudne |
||
2009-01-02 19:39 | Re: Fotograf i zdjęcia - wydanie oryginału | basti78 |
troche rozkrecasz afere PO takie rzeczy ustala się PRZED jesli zdjecia o okreslonej rozdzielczosci w postaci elektronicznej nie byly postacią umowy, to........ a gość raczej dba rzeczywiście bardziej o swój wizerunek, a nie marzy o tym zebys za 10 lat u niego zamawiał zdjęcia ponownie swoją drogą to jakiś jełop, bo nawet jeśli zrobił Ci ładne zdjęcia, ładne odbitki, to teraz weszliście w spór i nie będziesz go miło wspominał........... on - jako profesjonalista - powinien Ci wyłuszczyć co dostaniesz a czego nie - zeby była jasność a tak swoją drogą, doprecyzujmy: czy Ty chcesz wszystkie zdjęcia jakie pstrykał, czy tylko te ktore dostales na odbitkach? bo to mysle bardzo zmienia postać rzeczy. te drugie za niewielką opłatą powinieneś dostać, przecież od biedy mozesz je bez łaski zeskanowac...... jesli chcesz pierwsze, to wybacz - ale szukasz dziury w całym. -- -- Sebastian |
||
2009-01-02 19:42 | Re: | Tomek |
Dnia 02-01-2009 o 19:31:37 Robert > > Częściowo zgoda, ale nie porównuj torta do zdjęć, gdzie są ludzie. > Torta może sobie zjeść, a zdjęcia (tutaj abstrachuję) wrzucić na jakąś > stronę internetową - brzydką albo ładną. > > Co do własności intelektualnej - może mi wydać chociaż zdjęcia w > oryginałach, które wydał w albumie, lub też te, które wydał w bardzo > niskiej rozdzielczości - tam jest gwarancja, że chroni swój intelekt, > a wydając je wymaga ode mnie, abym po odbitki tych zdjęć zgłosił się do > niego - czyż nie ? > Chciałeś zdjęcia - dostałeś. Skoro Ci nie pasują wymiarami to reklamuj że na inne się umawialiście. Natomiast IMHO on ma do tych zdjęć majątkowe prawa autorskie więc to on dyktuje warunki. Pozdrawiam, Tomek |
||
2009-01-02 19:42 | Re: Fotograf i zdjęcia - wydanie oryginału | Jan Bartnik |
Dnia Fri, 02 Jan 2009 19:11:20 +0100, Robert napisał(a): > Oczywiście wiem, że mogłem spisać umowę .. ale jest już po fakcie, > proszę pominąć takie uwagi. Kiedy właśnie tu leży pies pogrzebany. Mogłeś przez nieuwagę powiedzieć, że chcesz aby Wam zrobił zdjęcia na ślubie. O odbitkach nic nie wspomniałeś. Fotograf wywiązał się z umowy - zrobił Wam zdjęcia. > Pytanie czy w tej sytuacji ma obowiązek wydać mi płytkę z moimi > zdjęciami, lub też na moje > żądanie ją zniszczyć np. w mojej obecności ? W końcu przechowuje moje > prywatne zdjęcia ... Przechowuje *swoje* prywatne zdjęcia. Utwór należy do autora a nie osoby, w którą jest "wymierzony". Tak długo jak nie będzie ich rozpowszechniać wszystko jest w zgodzie z prawem. Przemyśl dokładnie, czy w którymś momencie nie powiedziałeś czegoś niejednoznacznego, np. "chcieliśmy aby zrobił pan nam zdjęcia podczas ślubu". Jeśli jesteś przekonany, że taka "pomyłka" lingwistyczna nie miała miejsca, możesz próbować dochodzić swoich praw w sądzie. Możesz tylko mieć kłopoty z częścią dowodową. -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik |
||
2009-01-02 19:46 | Re: Fotograf i zdjęcia - wydanie oryginału | zbyszek |
> Co do własności intelektualnej To nie chodzi o ochronę własności - te zdjęcia są dla fotografa ( poza tobą) całkowicie bezużyteczne - nie może ich publikować bez twojej zgody bo nie jestes osobą publiczną ani pewnie nie wydałeś zgody na ich publikację. Co do postaci zdjęcia czy papier czy nośnik to ważne jaką z nim zawarłeś umowę, jeśli nikt nie określił postaci to może być papier albo nośnik cyfrowy - to już norma. Ale inna sprawa to czy latać za tym po sądach? Ja bym olał takiego fotografa, zebrałbym w rodzinie fotki cyfrowe, a jak chcesz to możecie sobie jeszcze raz pstryknąć zdjęcia pozowane. I tak przez najbliższe 30 lat do tych zdjęć nie zajrzysz...... zbyszek |
||
2009-01-02 19:46 | Re: Fotograf i zdjęcia - wydanie oryginału | basti78 |
> Częściowo zgoda, ale nie porównuj torta do zdjęć, gdzie są ludzie. > Torta może sobie zjeść, a zdjęcia no i wlasnie jestes w bledzie to tak jak program oryginalny mozesz sobie kupić albo ściagnac WARTOSC INTELEKTUALNA bo mozemy pod to podciąnąć - jest w Polsce chciana za darmo. czym sie rozni praca firmy/człowieka ktory produkuje samochod, robi tort, pisze program, robi zdjecia? NICZYM - to jego chleb skoro robienie zdjec to taki pryszcz i nalezy Ci sie to jak psu buda, to czemu sam ich nie zrobiłeś? on z tego zyje i nie dziwie sie ze dba o swoj wizerunek. to ze chyba troche nieudolnie to druga sprawa, bo nie powinien doprowadzac do takich sytuacji - wystarczy formularz zamówienia......... -- -- Sebastian |
||
2009-01-02 20:04 | Re: Fotograf i zdjęcia - wydanie oryginału | futszaK |
Robert wrote: > Witam, > > Miałem fotografa, który robił nam zdjęcia do ślubu. > Po zrobieniu zdjęć bardzo się zdziwiłem, gdy oznajmił, > że nie otrzymam DVD z oryginalnymi zdjęciami (z dobrej łaski > da mi zdjęcia w rozdzielczości 320x280, które wiadomo jak wyglądają. > ........ > > Próbowałem się z nim dogadać, zapłacić dodatkowo, ale jest uparty. od razu widać że pipa, znaczy artysta a nie bieznesmen, ja bym tam wstawił do cennika 50zł per zdjęcie, minimum 1000zł, powyżej 50szt 10% upustu, wszystko plus 22% VAT i niech se klientela robi z oryginałami co im się podoba, w końcu im więcej elementów mojej pracy da się spieniężyć tym lepiej |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zdjęcia |
Mariusz | 2005-11-10 07:46 |
Zdjęcia ??? |
Robert_65 | 2005-11-11 23:40 |
Zdjęcia do D.O. nieaktualne??? |
Tomasz | 2005-12-20 08:47 |
Adresy i zdjęcia na stronie... |
Afro | 2006-02-01 18:59 |
odpowiednik oryginału świadectwa pracy |
Asia Kopiczyńska | 2006-07-21 15:46 |
odpowiednik oryginału świadectwa pracy |
Asia Kopiczyńska | 2006-07-21 16:15 |
Zdjęcia |
G.R. | 2006-11-13 09:17 |
zdjęcia na stronie www |
Nigel | 2006-11-22 00:35 |
przekroczenie terminu wysłania oryginału dokumentu jakie konsekwencje? |
mareK | 2007-02-27 12:51 |
Ośmieszające zdjęcia w internecie |
Pawel | 2007-03-23 22:58 |