Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: grozba bezprawna a obrona konieczna

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-08-25 21:08 Re: grozba bezprawna a obrona konieczna Marcin Ciesielski
Tiger wrote:

> Czy uzycie niecenzuralnych slow i ewentualnych grozb ("odwal sie, bo ci
> przyp....") w sytuacji, gdy np. ochrona sklepu chce nas bezprawnie
> zatrzymac jest obrona koniecznia, czy tez naruszeniem dobr osobistych i

Jeśli nie usiłują stosować przemocy, to takie zachowania zdecydowanie nie
mieści się w granicach obrony koniecznej. Jeśli stosują groźby, najlepiej
od razu wezwać policję przez telefon komórkowy. Nic to nie da (brak
możliwości udowodnienia gróźb karalnych, na świadków niestety nie ma co
liczyć), ale przynajmniej będzie to sytuacja dla nich nieprzyjemna.
Potobnie należy postępować w przypadku niesłusznych oskarżeń kontrolerów
(np. kiedy nadruk z kasownika na bilecie jest niewyraźny i kontrolerzy
posądzają pasażera o brak ważnego biletu).

--
Subscribe news:pl.sci.neuronauki
2006-08-25 21:58 Re: grozba bezprawna a obrona konieczna Andrzej Lawa
Robert Tomasik wrote:

>> Ja bym strzelał ;->
>
> Nie wiem, czy bym się zdecydował pociągnąć za spust, ale teoretycznie
> moim zdaniem idzie obronić się przed sądem z takiego użycia broni.

Zwłaszcza że strzał, jaki miałem na myśli, niekoniecznie musiałby
pochodzić z broni palnej ;->

> Ujęcie, to ujęcie. Stoję i czekam na Policję. Ciągać mnie nie mają prawa
> nigdzie, skoro spokojnie stoję.

Ano. Jak chcę gdzieś zaciągnąć - znaczy się próba porwania.
2006-08-25 22:10 Re: grozba bezprawna a obrona konieczna Robert Tomasik
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w
wiadomości news:kb14s3-162.ln1@ncc1701.lechistan.com...

> Ano. Jak chcę gdzieś zaciągnąć - znaczy się próba porwania.

Porwania, to może za szeroko powiedziane. Ale bez wątpienia zmuszanie do
określonego zachowania.
2006-08-25 23:49 Re: grozba bezprawna a obrona konieczna Andrzej Lawa
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał
> w wiadomości news:kb14s3-162.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> Ano. Jak chcę gdzieś zaciągnąć - znaczy się próba porwania.
>
> Porwania, to może za szeroko powiedziane. Ale bez wątpienia zmuszanie do
> określonego zachowania.

A skąd ja mogę wiedzieć? Przebrali się za strażników, pomylili z jakąś
szychą i chcą porwać pod głupim pretekstem! ;->
2006-08-26 20:35 Re: grozba bezprawna a obrona konieczna Krzysztof 'kw1618' z Wars
Dnia Fri, 25 Aug 2006 00:13:48 +0200, art409 napisał(a):

>
> mysle ze ochrona nie zatrzymuje nikogo bezprawnie,
> musza miec jakis powod, szczegolnie jesli to jest sklep,
>

w ochronie bardzo popularne są krótkofalówki PMR 446 (dostępne dla każdego
bez zezwoleń i rejestracji) do lokalnego porozumiewania się, proponuję
zaopatrzyć się w najtańszy zestaw i posłuchać o czym gadają i jak typują
sobie osoby "do kontroli".

--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
==>> http://poszukiwane.3mam.net/ !!!! > http://grupy.3mam.net
2006-08-28 05:11 Re: grozba bezprawna a obrona konieczna Tiger
> Potobnie należy postępować w przypadku niesłusznych oskarżeń kontrolerów
> (np. kiedy nadruk z kasownika na bilecie jest niewyraźny i kontrolerzy
> posądzają pasażera o brak ważnego biletu).

O, na tych to juz jestem ciety, wlasnie po ostatnich awariach drukarek w
metrze. Bilet poprawnie namagnesowany, brak nadruku, "dzien dobry,
bilecik... o... mamy falszywke". Juz sie nie tlumacze nawet tylko zgrzytam
zebami do przybycia policji i dopiero jest rozmowa. Ofkors stesknione za
swymi pudlami kanarki dostaja opieprz od policji i jest satysfakcja...
(godzina stracona).

2006-08-29 11:12 Re: grozba bezprawna a obrona konieczna Krzysztof 'kw1618' z Wars
Dnia Fri, 25 Aug 2006 20:13:28 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Sprawa jest dyskusyjna i nie da się jednoznacznie udzielić odpowiedzi. Znam
> różne poglądy na ten temat. osobiście uważam, że ochrona nie ma prawa nikogo
> nigdzie zaciągać. Może jedynie zaproponować przejście gdzieś tam na zaplecze,

Tak czytem te i inne wątki na grupie odnośnie pracowników ochrony i odnoszę
wrażenie, że sztab ochroniarzy to w zasadzie typowo polski obyczaj. Czy
gdzieś na świecie jest tyle ochroniarzy co w Polsce ?
Nie chce mi się wierzyć, że tylko w polsce kradną batoniki, skarpetki,
koszule czy elektronikę z super i hipersklepów. Jak to jest rozwiązane w
krajach takich jak Wielka Brytania, Niemcy, Austria, Francja czy np.
Szwecja ?
W PL ochroniarzy widać, są "umundurowani" mają identyfikatory i słuchawkę w
uchu, czyżby w innych krajach ochrona też była ale bardzo dyskretna ?

--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
==>> http://poszukiwane.3mam.net/ !!!! > http://grupy.3mam.net
1 2 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Grozba

kaek 2005-11-02 16:15

droga konieczna

interesant 2005-12-28 20:05

Grozba karalna

goliat 2006-03-13 17:17

Polkomtel - bezprawna aktywacja numerow na koncie firmowym

Filip Rychlik 2006-03-30 03:09

Polkomtel - bezprawna aktywacja numerow na koncie firmowym

Filip Rychlik 2006-03-30 04:08

Grozba karalna

goliat 2006-03-13 17:17

Polkomtel - bezprawna aktywacja numerow na koncie firmowym

Filip Rychlik 2006-03-30 03:09

Polkomtel - bezprawna aktywacja numerow na koncie firmowym

Filip Rychlik 2006-03-30 04:08

grozba smsem

TOM 2006-07-05 12:34

Ujęcie obywatelskie, obrona konieczna.

Piotr [trzykoty] 2006-08-30 14:25