Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Hodowla bydła + teren zabudowany

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-04-16 11:37 Re: Hodowla bydła + teren zabudowany Sonix
Artur Golanski napisał :

> Handluje (kupuje i sprzedaje) "końmi" czy prowadzi hodowlę koni.

Tak, jak również rozmnaża je i prowadzi agencje towarzyską dla krów. Ale
problemem nie jest co on ma, tylko czy może to mieć ?

"końmi" - http://www.kurnik.pl/slownik/sp.phtml?sl=ko%F1
niestety obie wersje są poprawne :(


> W ogóle to smrodu nie można zmierzyć.
Ale można zmierzyć jego pochodną zwaną lotnością. W każdym razie śmierdzi
strasznie.

> A życ z tym można, skoro to jemu nie szkodzi.
Nie interesuje mnie to czy jemu szkodzi, czy nie. Poprostu pytam : Czy
posiadanie śmierdzącej trzody jest legalne.

> Jeśli prowadzi handel to jest to działalność gospodarcza i powinien
> posiadać odpowiednie zezwolenie.

Nie interesuje mnie to czy ma pozwolenia, czy nie. Ważne dla mnie jest czy
może posiadać trzodę w mieście.

--
Pozdrawiam
http://tiny.pl/g29
Sonix

2006-04-16 14:43 Re: Hodowla bydła + ter Artur Golanski
"Sonix" napisał:

>problemem nie jest co on ma, tylko czy może to mieć ?
Eee, cóż z tego, że może mieć konia, skoro go nie ma?
Nie ma konia nie ma tego problemu ;-D

>niestety obie wersje są poprawne :(
I tym się martwisz ?
Muszę i ja tam zajrzeć, by sprawdzić w ogóle.

>Ale można zmierzyć jego pochodną zwaną lotnością.
Zmierzysz lotność perfum i co to ci da? Po co ci takie badanie?

>W każdym razie śmierdzi strasznie.
Dalej to tylko twoje subiektywne odczucie. Urzędnik dla którego
zapach, no niech będzie ogólnie woń, banknotów jest milsza niż inne
stwierdzi, że wcale nie śmierdzi, skoro smród jest niemierzalny.

> Poprostu pytam : Czy posiadanie śmierdzącej trzody jest legalne.
Znów wracamy do punktu wyjścia. najpierw należy obiektywnie
stwierdzić, że śmierdzi. Na chwilę obecną nie ma przepisów ws smrodu.

>Nie interesuje mnie to czy ma pozwolenia, czy nie.
A powinno, bo gdy ma pozwolenie, to oznacza, że robi to zgodnie z
prawem i zabronić mu tego nie można. Poza tym, jesli mu zabronisz
hodować prosiaczków, to z czego będziesz jadł kiełbaski, chyba nie z
konia ;-)

>może posiadać trzodę w mieście.
Tylko jeśli nie smierdzi ;-)

A zupełnie poważnie - Wesołych Świąt i usmiechnij się!

--
Artur Golański
2006-04-17 20:15 Re: Hodowla bydła + teren zabudowany Sonix
Użytkownik "Artur Golanski" napisał :

> Nie ma konia nie ma tego problemu ;-D
Ale jest koń i jest problem

> Dalej to tylko twoje subiektywne odczucie. Urzędnik dla którego
> zapach, no niech będzie ogólnie woń, banknotów jest milsza niż inne
> stwierdzi, że wcale nie śmierdzi, skoro smród jest niemierzalny.
Czyli generalnie mogę sobie zrobić na podwórku skład zgniłych jaj i jak mi
ich aromat nie będzie przeszkadzał to sąsiadom też nie powinien przeszkadzać
?

> Znów wracamy do punktu wyjścia. najpierw należy obiektywnie
> stwierdzić, że śmierdzi. Na chwilę obecną nie ma przepisów ws smrodu.
j.w. Dodam jeszcze, że oprócz smrodu są chmary much, które kąsają.

> A powinno, bo gdy ma pozwolenie, to oznacza, że robi to zgodnie z
> prawem i zabronić mu tego nie można. Poza tym, jesli mu zabronisz
> hodować prosiaczków, to z czego będziesz jadł kiełbaski, chyba nie z
> konia ;-)
Wybadałem sprawę i pozwolenie na handel i prowadzenie agencji towarzyskiej
dla krów ów osobnik posiada. Ale nie ma innego pozwolenia - nie wiem czy
powinno być na hodowlę, przechowywanie czy jakieś inne.

> Tylko jeśli nie smierdzi ;-)
Kółko graniaste :)

> A zupełnie poważnie - Wesołych Świąt i usmiechnij się!
Dzięki i wzajemnie :-)

PS. Co mi grozi za strzelanie z legalnej wiatrówki do trzody chlewnej ?

--
Pozdrawiam
http://tiny.pl/g29
Sonix

2006-04-17 22:01 Re: Hodowla bydła + ter Artur Golanski
"Sonix" napisał:

>Czyli generalnie mogę sobie zrobić na podwórku skład zgniłych jaj i jak mi
Przypomina mi się program (chyba Jaworowicz) na temat skarg na
zachodnią firmę, która wybudowała "fabrykę" tuczu świń w pobliżu wsi,
która wcześniej była odwiedzana przez agroturystów ze względu na
swieże powietrze i czyste jeziora. Niestety tam też (wg mieszkańców
śmierdziało potwornie), ale nie potrafiono się z problemem uporać, bo
'jak zmierzyć wartość smrodu'.

>Wybadałem sprawę i pozwolenie na handel i prowadzenie agencji towarzyskiej
>dla krów ów osobnik posiada.
To zebrać sąsiadów i wystąpić do UG o cofnięcie zezwolenia za względu
na uciążliwość dla lokalnej ludności takiegp rodzaju działalności w
tym miejscu.

>PS. Co mi grozi za strzelanie z legalnej wiatrówki do trzody chlewnej ?
Conajmniej grzywna.

--
Artur Golański
1 2 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Hipermarket, niewpuszczenie na teren sklepu, odmowa sprzedazy

badzio 2005-12-19 10:33

Hodowla bydła + teren zabudowany

Sonix 2006-04-15 15:57

Jeszcze rowery po chodnikach - a teren zabudowany i jego ograniczenie

Grzegon McCartney_Olędzki 2006-06-15 21:31

Teren uczelni wyższej i prawo

Krzysztof 'kw1618' z Wars 2006-06-19 07:27

wzór umowy cywilno-prawnej wejścia w teren

Paweł Kozik 2006-08-11 17:09

uciążliwa hodowla lisów

andy 2006-08-15 11:54

teren prywatny... moje prawa

piatkos 2007-02-27 13:52