poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-06-08 21:48 | Holowanie na autostradzie | JaromirD |
Jak to jest z holowaniem na autostradzie? Kto może i kiedy (dokąd)? W PoRD, w art. 31, pkt 2.5 zabrania się holowania "na autostradzie, z wyjątkiem holowania przez pojazdy przeznaczone do holowania do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych". Czyli holować mogą WYŁĄCZNIE "pojazdy przeznaczone do holowania". Z kolei w pytaniach egzaminacyjnych jest tak: Na autostradzie dopuszcza się holowanie: 1. do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych, 2. tylko pojazdem przeznaczonym do holowania, 3. dowolnym pojazdem. Program zaznacza 1 i 2. Według mnie, na podstawie powyższego przepisu, poprawna jest wyłącznie odpowiedź 2., bo nie jet dozwolone holowanie "do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych" lecz tylko holowanie "przez pojazdy przeznaczone do holowania do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych". Czy może się mylę? I co wybrać na egzaminie? 2 bo tak mówią przepisy i ryzykować oblanie (ewentualnie potem wykłócać się podpierając się PoRD) czy schizofrenicznie 1 i 2 żeby zdać a potem zapomnieć co było na egzaminie? Niestety, nie jest to jedyny przypadek, kiedy PoRD swoje a egzamin swoje. JaromirD |
2006-06-08 22:00 | Re: Holowanie na autostradzie | MarcinJM |
JaromirD napisał(a): > Jak to jest z holowaniem na autostradzie? Kto może i kiedy (dokąd)? W PoRD, > w art. 31, pkt 2.5 zabrania się holowania "na autostradzie, z wyjątkiem > holowania przez pojazdy przeznaczone do holowania do najbliższego wyjazdu > lub miejsca obsługi podróżnych". Czyli holować mogą WYŁĄCZNIE "pojazdy > przeznaczone do holowania". Z kolei w pytaniach egzaminacyjnych jest tak: > Na autostradzie dopuszcza się holowanie: > 1. do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych, > 2. tylko pojazdem przeznaczonym do holowania, > 3. dowolnym pojazdem. > Program zaznacza 1 i 2. A wg. mnie jak poskladasz poprawne odpowiedzi to otrzymasz: "tylko pojazdem przeznaczonym do holowania, do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych" lub: "do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych, tylko pojazdem przeznaczonym do holowania" Czegos jeszcze nie rozumiesz? (bez zlosliwosci) :) -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510 skype: marcin.jm |
||
2006-06-08 22:05 | Re: Holowanie na autostradzie | witek |
JaromirD wrote: > Jak to jest z holowaniem na autostradzie? Kto może i kiedy (dokąd)? W PoRD, > w art. 31, pkt 2.5 zabrania się holowania "na autostradzie, z wyjątkiem > holowania przez pojazdy przeznaczone do holowania do najbliższego wyjazdu > lub miejsca obsługi podróżnych". Czyli holować mogą WYŁĄCZNIE "pojazdy > przeznaczone do holowania". i tylko do najbliższego zjazdu. Z kolei w pytaniach egzaminacyjnych jest tak: > Na autostradzie dopuszcza się holowanie: > 1. do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych, > 2. tylko pojazdem przeznaczonym do holowania, > 3. dowolnym pojazdem. > Program zaznacza 1 i 2. > > Według mnie, na podstawie powyższego przepisu, poprawna jest wyłącznie > odpowiedź 2., bo nie jet dozwolone holowanie "do najbliższego wyjazdu lub > miejsca obsługi podróżnych" lecz tylko holowanie "przez pojazdy > przeznaczone do holowania do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi > podróżnych". Czy może się mylę? > I co wybrać na egzaminie? 2 bo tak mówią przepisy i ryzykować oblanie > (ewentualnie potem wykłócać się podpierając się PoRD) czy schizofrenicznie > 1 i 2 żeby zdać a potem zapomnieć co było na egzaminie? > Niestety, nie jest to jedyny przypadek, kiedy PoRD swoje a egzamin swoje. > Wg. twojego toku myślenia 2 też nie jest poprawna, bo nie można holować pojazdem przeznaczonym do holowania jak długo sie chce i gdzie się chce, a jedynie do najbliższego zjazdu. Więc ani 1 ani 2 nie byłaby poprawna. Natomiast jak zadasz sobie pytanie, czy na autostradzie dozwolone jest holowanie do najblizszego zjazdu, to odpowiedź brzmi tak. jeżeli zadasz sobie pytanie, czy dozowlone jest holowanie tylko przez pojazyd przeznaczone do holowania, to odpowiedź brzmi tak. To nie moja wina, że pytania są głupie. masz się uczyć tak, żeby zdać. |
||
2006-06-08 22:13 | Re: Holowanie na autostradzie | Lewis |
Pytania na tych testach czÄsto sÄ
poprostu idiotyczne. Np byĹo pytanie ze jesteĹ na drodze z pierwszeĹstwem i widzisz ze po drodze podporzÄ dkowanej jedzie sobie pojazd i zbliĹźajÄ c sie do szkrzyĹźowanie wcale nie zwalnia i niema zamiaru ustÄ piÄ Ci pierwszeĹstwa i byĹo ze coĹ tam "powinieneĹ powsztrzymac sie od dalszej jazdy"... tzn. co?? zostawiÄ samochĂłd w krzakach i spier*** na piechote?? no debilizm. co za kretyn wymyĹlaĹ odpowiedzi. Albo byĹo coĹ o holowaniu ze zabrania sie holowania pojazdu o niesprawnych hamulcach chyba ze sposĂłb holowania wykluczaĹby potrzebe ich uĹźycia i w testach jest ze nieprawda a wg przepisĂłw i logiki przecieĹź moĹźna holowac pojazd na takim wĂłzku co siÄ przednimi koĹami wjeĹźdza i siÄ pojazd na nim holuje... wyklucza uĹźycie hamulca? wyklucza. -- Pozdrawiam Lewis red GSF 400 |
||
2006-06-08 22:25 | Re: Holowanie na autostradzie | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "JaromirD" news:e69uue$fra$1@atlantis.news.tpi.pl... Wg mnie, to umiejÄtnoĹÄ rozwiÄ zywania testĂłw na prawo jazdy nie ma nic wspĂłlnego ze znajomoĹciÄ przepisĂłw ruchu drogowego. Tak byĹo, gdy zdawaĹem pierwszy raz na prawo jazdy w latach 80-tych, tak byĹo gdy podnosiĹem kwalifikacje w latach 90-tych i tak jest teraz. Musisz po prostu nauczyÄ siÄ pokrÄtnej logiki autorĂłw tych testĂłw i w niektĂłrych wypadkach ugiÄ Ä przed tym, Ĺźe majÄ racjÄ - choÄ ewidentnie nie majÄ . UgiÄ Ä siÄ, by zwyciÄĹźyÄ - to moim zdaniem adekwatna dewiza w tym wypadku. |
||
2006-06-08 22:39 | Re: Holowanie na autostradzie | JaromirD |
MarcinJM wrote: > JaromirD napisał(a): >> Jak to jest z holowaniem na autostradzie? Kto może i kiedy (dokąd)? W >> PoRD, w art. 31, pkt 2.5 zabrania się holowania "na autostradzie, z >> wyjątkiem holowania przez pojazdy przeznaczone do holowania do >> najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych". Czyli holować mogą >> WYŁĄCZNIE "pojazdy przeznaczone do holowania". Z kolei w pytaniach >> egzaminacyjnych jest tak: Na autostradzie dopuszcza się holowanie: >> 1. do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych, >> 2. tylko pojazdem przeznaczonym do holowania, >> 3. dowolnym pojazdem. >> Program zaznacza 1 i 2. > > A wg. mnie jak poskladasz poprawne odpowiedzi to otrzymasz: Tylko jedna jest poprawna. Jeśli złożysz poprawną i niepoprawną to wynik będzie niepoprawny. > "tylko pojazdem przeznaczonym do holowania, do najbliższego wyjazdu lub > miejsca obsługi podróżnych" > lub: > "do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych, tylko pojazdem > przeznaczonym do holowania" > > Czegos jeszcze nie rozumiesz? (bez zlosliwosci) > :) > To są odpowiedzi rozłączne. Nie mam nic składać, tylko wybrać prawidłową. JaromirD |
||
2006-06-08 22:51 | Re: Holowanie na autostradzie | JaromirD |
Robert Tomasik wrote: > > Użytkownik "JaromirD" > news:e69uue$fra$1@atlantis.news.tpi.pl... > > > Wg mnie, to umiejętność rozwiązywania testów na prawo jazdy nie ma nic > wspólnego ze znajomością przepisów ruchu drogowego. Oczywiście, że nie. Ale, w teorii, mają one tę znajomość sprawdzać. > Tak było, gdy > zdawałem pierwszy raz na prawo jazdy w latach 80-tych, tak było gdy > podnosiłem kwalifikacje w latach 90-tych i tak jest teraz. Musisz po > prostu nauczyć się pokrętnej logiki autorów tych testów i w niektórych > wypadkach ugiąć przed tym, że mają rację - choć ewidentnie nie mają. Z przykrością muszę Ci przyznać rację (tzn. nie jest mi przykro, że masz rację, lecz że ją masz w tej kwestii). Zaczynam teraz rozumieć dlaczego polscy kierowcy jeżdżą tak jak jeżdżą: nauczyli się wyłącznie odpowiedzi do testów, nie zaś przepisów drogowych. JaromirD |
||
2006-06-08 23:11 | Re: Holowanie na autostradzie | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "JaromirD" news:e6a2kd$2ka$1@atlantis.news.tpi.pl... > > Wg mnie, to umiejÄtnoĹÄ rozwiÄ zywania testĂłw na prawo jazdy nie ma nic > > wspĂłlnego ze znajomoĹciÄ przepisĂłw ruchu drogowego. > OczywiĹcie, Ĺźe nie. Ale, w teorii, majÄ one tÄ znajomoĹÄ sprawdzaÄ. W tym wypadku teoria niestety rozmija siÄ bardzo powaĹźnie z praktykÄ . > Z przykroĹciÄ muszÄ Ci przyznaÄ racjÄ (tzn. nie jest mi przykro, Ĺźe masz > racjÄ, lecz Ĺźe jÄ masz w tej kwestii). Zaczynam teraz rozumieÄ dlaczego > polscy kierowcy jeĹźdĹźÄ tak jak jeĹźdĹźÄ : nauczyli siÄ wyĹÄ cznie odpowiedzi do > testĂłw, nie zaĹ przepisĂłw drogowych. PóŠbiedy, jak siÄ nauczyli tych czÄĹci tekstowych. ZnaĹem przypadki, gdy goĹcie "pamiÄtali" 17AC itd. Tej wiedzy to w Ĺźaden sposĂłb w praktyce nie zastosujesz :-) Gdyby to zaleĹźaĹo ode mnie, to egzamin na prawo jazdy wyglÄ daĹ by w ten sposĂłb, Ĺźe egzaminator z kamerÄ wsiada do samochodu kursanta (albo mamy wypoĹźyczalniÄ samochodĂłw dla chÄtnych) i jadÄ na miasto. Kilka róşnych tras w miarÄ czÄsto zmienianych (by siÄ na pamiÄÄ nie uczyli) i kursant ma to przejechaÄ zgodnie z prawem. To, czy zna przepisy prawa zweryfikuje Ĺźycie w formie mandatĂłw i punktĂłw karnych. Bo przecieĹź nikt mi nie powie, Ĺźe kierowcy nie wiedzÄ , Ĺźe nie wolno wyprzedzaÄ na trzeciego, a przy tego typu manewrach najwiÄcej chyba ludzi ginie. Z testu teĹź nie wynika, Ĺźe naleĹźy dostosowaÄ prÄdkoĹÄ do warunkĂłw jazdy i caĹy szereg innych naprawdÄ groĹşnych wykroczeĹ, ktĂłre bez znajomoĹci prawa moĹźna wymyĹliÄ. Jak niedouczony kierowca nie bedzie wiedziaĹ, Ĺźe ma jechaÄ na ĹwiatĹach, to dostanie mandat i juĹź bÄdzie wiedziaĹ. |
||
2006-06-08 23:31 | Re: Holowanie na autostradzie | mvoicem |
Robert Tomasik napisał(a): > Użytkownik "JaromirD" > news:e69uue$fra$1@atlantis.news.tpi.pl... > > > Wg mnie, to umiejętność rozwiązywania testów na prawo jazdy nie ma nic > wspólnego ze znajomością przepisów ruchu drogowego. Tak było, gdy > zdawałem pierwszy raz na prawo jazdy w latach 80-tych, tak było gdy > podnosiłem kwalifikacje w latach 90-tych i tak jest teraz. Musisz po > prostu nauczyć się pokrętnej logiki autorów tych testów i w niektórych > wypadkach ugiąć przed tym, że mają rację - choć ewidentnie nie mają. > > Ugiąć się, by zwyciężyć - to moim zdaniem adekwatna dewiza w tym > wypadku. > Dokładnie, pierwszy egzamin teoretyczny oblałem - bo stwierdziłem że kodeks jest na tyle prosty że nie ma co oszukiwać (testy i arkusz odpowiedzi były "tajne", chociaż każdy je miał ;)). Do drugiego podejścia już przerobiłem testy - w jednym pytaniu "prawidłowo" trzeba było zaznaczyć dwie wzajemnie wykluczające się odpowiedzi, notabene obie błędne. No i właśnie ten arkusz miałem na egzaminie :) p. m. |
||
2006-06-09 00:37 | Re: Holowanie na autostradzie | Marcin Debowski |
Dnia 08.06.2006 JaromirD >> JaromirD napisa?(a): >>> Jak to jest z holowaniem na autostradzie? Kto mo?e i kiedy (dok?d)? W >>> PoRD, w art. 31, pkt 2.5 zabrania si? holowania "na autostradzie, z >>> wyj?tkiem holowania przez pojazdy przeznaczone do holowania do >>> najbli?szego wyjazdu lub miejsca obs?ugi podró?nych". Czyli holowa? mog? >>> WY??CZNIE "pojazdy przeznaczone do holowania". Z kolei w pytaniach >>> egzaminacyjnych jest tak: Na autostradzie dopuszcza si? holowanie: >>> 1. do najbli?szego wyjazdu lub miejsca obs?ugi podró?nych, >>> 2. tylko pojazdem przeznaczonym do holowania, >>> 3. dowolnym pojazdem. >>> Program zaznacza 1 i 2. > To s? odpowiedzi roz??czne. Nie mam nic sk?ada?, tylko wybra? prawid?ow?. Skąd pewność jaki charakter mają w zamierzeniu autorów te odpowiedzi? ZCP najczęściej wykluczający lub uzupełniający. Odpowiadaj na te pytania nie jak na pytanie o prawdę absolutną a na pytanie: które z podanych warunków muszą zostać spełnione abyś mógł holować po autostardzie. Zresztą prawdę mówiąc nawet przy podejściu bezpośrednim 1 i 2 są prawidłowymi odpowiedziami: Na autostradzie dopuszcza się holowanie: 1. do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych? Dopuszcza się? Dopuszcza. Nie ważne, że to nie wszystko co należy spełnić. Nalezy być również trzeźwym i mieć uprawnienia i inne takie bez których to, idąc Twoim tokiem rozumowania odpowiedź również na pytanie 2 powinna być negatywna. 3. dowolnym pojazdem? Nie. Nie dopuszcza się dowolnym pojazdem. -- Marcin |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
wlasciciel auta a jego uzytkownik, holowanie, koszty. |
natassja | 2006-08-28 10:07 |