poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-11-29 13:09 | kamerka w radiowozie | kac |
Wczoraj przeczytałem artykół: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20081128/BIALYSTOK/324268303 W komentarzach zadałem pytanie "Jakim prawem policja publikuje te filmy". Debil moderator skasował te pytanie i to mnie skłoniło do drążenia tego tematu. Jest wykroczenie zarejestrowane, zatrzymanie, ukaranie lub pouczenie, KASOWANIE filmu (chyba, że sprawca odmawia mandatu wtedy film jako dowód do sądu). Smarkacze w mundurach jednak po ukaraniu lub pouczeniu film udostępniają na youtube lub co bardziej prawdopodobne dziennikarzynie z lokalnego szmatławca i ten publikuje. Jak to jest z tymi kamerami? Jak ma sie to do naszego PRAWA? |
2008-11-29 13:35 | Re: kamerka w radiowozie | Jan Bartnik |
Dnia Sat, 29 Nov 2008 13:09:20 +0100, kac napisał(a): > Smarkacze w mundurach jednak po ukaraniu lub pouczeniu film udostępniają na > youtube lub co bardziej prawdopodobne dziennikarzynie z lokalnego szmatławca > i ten publikuje. Rozumiem, że albo jesteś tą blondynką albo znasz ją osobiście? Bo nie widzę innego wytłumaczenia wiedzy o tym, czy wyraziła ona wolę zamazania jej pyszczka na filmie czy nie. A wyobraź sobie teraz sytuację, w której w telewizji pokazują mecz piłkarski. Myślisz, że ktokolwiek pytał się ludzi na stadionie oraz piłkarzy czy ich wizerunek może być pokazany w TV? Dziesiątki tysięcy pokrzywdzonych obywateli... -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik |
||
2008-11-29 15:07 | Re: kamerka w radiowozie | qwerty |
Użytkownik "Jan Bartnik" news:1r27ds2qf6k13$.1ica7janoubzb$.dlg@40tude.net... > A wyobraź sobie teraz sytuację, w której w telewizji pokazują mecz > piłkarski. Myślisz, że ktokolwiek pytał się ludzi na stadionie oraz > piłkarzy czy ich wizerunek może być pokazany w TV? Dziesiątki tysięcy > pokrzywdzonych obywateli... LOL. Nietrafne porównanie. |
||
2008-11-29 18:35 | Re: kamerka w radiowozie | castrol |
kac pisze: > W komentarzach zadałem pytanie "Jakim prawem policja publikuje te filmy". Bo jest ich autorem i moze sobie z nimi robic co chce? > Debil moderator skasował te pytanie i to mnie skłoniło do drążenia tego > tematu. Ciekawe jak nazwiesz kogos kto nie wie jak poprawnie pisac "artykul" > Jest wykroczenie zarejestrowane, zatrzymanie, ukaranie lub pouczenie, > KASOWANIE filmu (chyba, że sprawca odmawia mandatu wtedy film jako dowód do > sądu). A czemu kasowanie? To autor decyduje o tym czy kasuje czy nie. Policja moze to sobie trzymac do usranej smierci. > Smarkacze w mundurach jednak po ukaraniu lub pouczeniu film udostępniają na > youtube lub co bardziej prawdopodobne dziennikarzynie z lokalnego szmatławca > i ten publikuje. I co z tego? > Jak to jest z tymi kamerami? Jak ma sie to do naszego PRAWA? Mozna sobie nagrywac i publikowac. Oczywiscie nie moga pokazywac np twarzy, chyba ze ten ktos wyrazi na to zgode. Patrz Uwaga Pirat na TVN Turbo czy slynny program Usterka na TVNie. Tam takze wiele osob nie wyrazalo zgody na publikowanie - bezskutecznie :D -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
||
2008-11-29 18:36 | Re: kamerka w radiowozie | castrol |
Jan Bartnik pisze: > Rozumiem, że albo jesteś tą blondynką albo znasz ją osobiście? Bo nie widzę > innego wytłumaczenia wiedzy o tym, czy wyraziła ona wolę zamazania jej > pyszczka na filmie czy nie. Takiej woli nawet nie musi wyrazac. Moglaby wyrazic zgode na publikacje i wtedy autor nie musialby zamazywac jej twarzy. > A wyobraź sobie teraz sytuację, w której w telewizji pokazują mecz > piłkarski. Myślisz, że ktokolwiek pytał się ludzi na stadionie oraz > piłkarzy czy ich wizerunek może być pokazany w TV? Dziesiątki tysięcy > pokrzywdzonych obywateli... Tu akurat nie trzeba miec niczyjej zgody i mozna sobie takie nagrania dowolnie publikowac. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
||
2008-11-29 19:34 | Re: kamerka w radiowozie | Jan Bartnik |
Dnia Sat, 29 Nov 2008 18:36:36 +0100, castrol napisał(a): > Takiej woli nawet nie musi wyrazac. Moglaby wyrazic zgode na publikacje > i wtedy autor nie musialby zamazywac jej twarzy. A jesli takiej woli nie wyrazi? Ile osob z zamazana twarza w telewizji sobie nie zyczylo zeby ich filmowac... a co dopiero publikowac. Albo telewizja stoi ponad prawem albo takie wyrazanie zgody nie ma zadnej mocy prawnej. Ktore z dwojga? >> A wyobraź sobie teraz sytuację, w której w telewizji pokazują mecz >> piłkarski. Myślisz, że ktokolwiek pytał się ludzi na stadionie oraz >> piłkarzy czy ich wizerunek może być pokazany w TV? Dziesiątki tysięcy >> pokrzywdzonych obywateli... > Tu akurat nie trzeba miec niczyjej zgody i mozna sobie takie nagrania > dowolnie publikowac. A czym sie roznia oba nagrania? Jest kwestia ilosci osob na nim wystepujaca (wg prawa autorskiego ma to jakies znaczenie chyba). Spora czesc z nich rowniez jakies wykroczenia popelnia. -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik |
||
2008-11-29 19:39 | Re: kamerka w radiowozie | castrol |
Jan Bartnik pisze: > Dnia Sat, 29 Nov 2008 18:36:36 +0100, castrol napisał(a): > >> Takiej woli nawet nie musi wyrazac. Moglaby wyrazic zgode na publikacje >> i wtedy autor nie musialby zamazywac jej twarzy. > > A jesli takiej woli nie wyrazi? Ile osob z zamazana twarza w telewizji > sobie nie zyczylo zeby ich filmowac... sporo i co z tego? > Albo > telewizja stoi ponad prawem albo takie wyrazanie zgody nie ma zadnej mocy > prawnej. Ktore z dwojga? Nie stoi. Wszystko odbywa sie zgodnie z prawem > A czym sie roznia oba nagrania? Jest kwestia ilosci osob na nim wystepujaca > (wg prawa autorskiego ma to jakies znaczenie chyba). Spora czesc z nich > rowniez jakies wykroczenia popelnia. Wlasnie w prawie autorskim jest to wyjasnione, przeczytaj. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
||
2008-11-29 21:29 | Re: kamerka w radiowozie | Gotfryd Smolik news |
On Sat, 29 Nov 2008, Jan Bartnik wrote: > Dnia Sat, 29 Nov 2008 18:36:36 +0100, castrol napisał(a): > >> Takiej woli nawet nie musi wyrazac. Moglaby wyrazic zgode na publikacje >> i wtedy autor nie musialby zamazywac jej twarzy. > > A jesli takiej woli nie wyrazi? Ile osob z zamazana twarza w telewizji > sobie nie zyczylo zeby ich filmowac... a co dopiero publikowac. Chyba nie rozumiesz. Zgody na filmowanie nikt nie potrzebuje - zakładając, że nie jest to "prześladowanie" (takie, że za kimś się chodzi dzień w dzień i zagląda co robi, stara się go "złapać" na wszystko co kwalifikuje się pod poglądactwo...) "Niezgoda na filmowanie" jest więc bezskuteczna. Ale ochrona wizerunku to co innego - jak wyrazi zgodę na publikację to autor *nie musi zamazać twarzy* - o to i tylko o to poszło. > Albo > telewizja stoi ponad prawem albo takie wyrazanie zgody nie ma zadnej mocy > prawnej. Ktore z dwojga? Żadne. Nieuważnie czytasz. Na puszczenie "z zamazaną twarzą" nie trzeba zgody. Na okazanie wizerunku - trzeba, o ile nie podpada pod której wyłaczenie. pzdr, Gotfryd |
||
2008-11-30 07:55 | Re: kamerka w radiowozie | nadir |
Wątek wyżej w temacie o patrolu policji jest informacja, że nie powinno się legitymować w obecności osób postronnych. Czy na przykład podczas takiej kontroli drogowej z TVN Turbo na pokładzie, policjant może w obecności ekipy filmowej podawać/odczytywać dane kierowcy? Czy kierowca może wyprosić ekipę z radiowozu i zażądac wyłączenia ichnych urządzeń rejestujących? |
||
2008-11-30 17:49 | Re: kamerka w radiowozie | Jan Bartnik |
Dnia Sat, 29 Nov 2008 19:39:13 +0100, castrol napisał(a): >> A czym sie roznia oba nagrania? Jest kwestia ilosci osob na nim wystepujaca >> (wg prawa autorskiego ma to jakies znaczenie chyba). Spora czesc z nich >> rowniez jakies wykroczenia popelnia. > Wlasnie w prawie autorskim jest to wyjasnione, przeczytaj. Nie wiem dlaczego ubzduralo mi sie, ze ochrona wizerunku "obowiazuje" ponizej okreslonej liczby osob na zdjeciu/nagraniu/etc. Moze kiedys taka byla tresc ustawy :P -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik |
nowsze | 1 | starsze |