Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Kartoteka policycja?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-02-24 17:39 Kartoteka policycja? Ang
Witam

Znajomy jest podejrzany o drobne przestepstwo, podczas skladania zeznan na
policji pobrano od niego odciski palcow i zrobione zdjecia.

Jak dlugo te dane beda przechowywane w systemie policji?

Pozdr

--
2006-02-24 18:39 Re: Kartoteka policycja? Leszczak
> Znajomy jest podejrzany o drobne przestepstwo, podczas skladania zeznan na
> policji pobrano od niego odciski palcow i zrobione zdjecia.
>
> Jak dlugo te dane beda przechowywane w systemie policji?

Zapewne po wsze czasy, teraz odciski wprowadza się do jakiegoś
międzynarodowego systemu (AFIS?). Nie ma to dla niego żadnego znaczenia bo
te dane nie są eksportowane do danych o karalności, które zawierają tylko
prawomocne skazania i warunkowe umorzenia - CHYBA, że zamierza popełniać
ponownie przestępstwa. Wtedy jedyna rada to kominiarka i rękawiczki :O.

pzdr Michał.

2006-02-24 19:46 Re: Kartoteka policycja? yarek

> Jak dlugo te dane beda przechowywane w systemie policji?

do przedawnienia
pozdr

2006-02-24 21:33 Re: Kartoteka policycja? Stasio_Podróżnik
Ang napisał(a):

> Jak dlugo te dane beda przechowywane w systemie policji?

Do us*(& śmierci i jeszcze dłużej, a co ?

--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o Dzisiaj dostałem pismo od PAŃSTWA. PAŃSTWO nie prosi,
(Oo =00= oO) PAŃSTWO żąda abym się stawił w stosownym urzędzie,
[]=******=[] w stosownym terminie. A ja nie muszę ... Gdyż umarłem.
2006-02-24 21:39 Re: Kartoteka policycja? PiotRek
Użytkownik "Stasio Podróżnik" napisał w wiadomości news:dtnqb1$4g8$1@inews.gazeta.pl...
> Ang napisał(a):
> > Jak dlugo te dane beda przechowywane w systemie policji?
> Do us*(& śmierci i jeszcze dłużej, a co ?

A to, że może to być problemem dla takiej osoby.

--
Pozdrawiam

Piotr
2006-02-24 22:02 Re: Kartoteka policycja? SDD

Użytkownik "PiotRek" napisał w wiadomości
news:dtnqtr$76l$1@inews.gazeta.pl...

> A to, że może to być problemem dla takiej osoby.

Jakim?
problemem moze byc tylko wowczas, gdy bedzie chcial ponownie popelnic
przestepstwo, wowczas nie bedzi esobie mogl pozwolic na pozostawienie
odciskow.
Natomiast w wielu przypadkach moze to ulatwiac sprawe - w przypadku
zaginiec, amnezji itp.

Pozdrawiam
SDD

2006-02-24 22:26 Re: Kartoteka policycja? PiotRek
Użytkownik "SDD" napisał w wiadomości news:dtns0h$2mq$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "PiotRek" napisał w wiadomości
> news:dtnqtr$76l$1@inews.gazeta.pl...
> > A to, że może to być problemem dla takiej osoby.
> Jakim?
> problemem moze byc tylko wowczas, gdy bedzie chcial ponownie popelnic
> przestepstwo, wowczas nie bedzi esobie mogl pozwolic na pozostawienie
> odciskow.

Przypominam, że w pytaniu otwierającym niniejszy wątek była mowa
o odciskach palców oraz o _zdjęciach_. Miałem na myśli
_zdjęcia_ (nie w sensie zdejmowania odcisków palców,
lecz w sensie fotografii :-) ).

Jeżeli nie rozumiesz, to już tłumaczę (na przykładzie):

Osobnik X był swego czasu podejrzany np. o przestępstwo
polegające na wyłudzaniu impulsów telefonicznych. Policyjny
fotograf urządził mu sesję zdjęciową w gustowym atelier,
a fotki trafiły do policyjnego archiwum (wraz z informacją,
że osobnik X może mieć coś wspólnego z przestępstwami
telekomunikacyjnymi).

Załóżmy, że albo osobnikowi X nie przedstawiono nawet
aktu oskarżenia, albo też ów akt przedstawiono, lecz
sąd go uniewinnił. Ale pamiętaj, że fotki pana X nadal
są na policji, z adnotacją "może mieć coś wspólnego
z przestępstwami telekomunikacyjnymi".

Po paru latach pan X stara się o pracę w firmie AAA.
Tyle że miesiąc wcześniej właścicielowi firmy AAA ktoś
ukradł impulsy telefoniczne. Właściciel firmy AAA zgłasza
ten fakt na policję, a tam mu pokazują fotografie osób,
które dawniej były zamieszane (podkreślam - zamieszane, a więc
i takie, którym nie przedstawiono zarzutów albo sąd je uniewinnił)
w przestępstwa telekomunikacyjne. Ów właściciel widzi tam fotkę pana X,
przez co go nie zatrudnia.

Dla pana X z całą pewnością jest to problem.

Oczywiście zamiast wyłudzenia impulsów możesz sobie podstawić
jakieś inne przestępstwo (napad z bronią, kradzież, gwałt
lub coś jeszcze innego).

Czy nadal nie rozumiesz, że dla pana X może to być problemem?

--
Pozdrawiam

Piotr
2006-02-24 23:17 Re: Kartoteka policycja? scream
Dnia Fri, 24 Feb 2006 22:26:08 +0100, PiotRek napisał(a):

(...)
> Czy nadal nie rozumiesz, że dla pana X może to być problemem?

Każdy kij ma dwa końce. Załóżmy, że jednak wyłudził wtedy (np. 5 lat temu)
te impulsy ale nic mu nie udowodniono, bo był bardzo ostrożny. Tym razem
jednak ktoś w jego okolicy znowu kradnie impulsy, ale na 10x większą skalę,
a dodatkowo ktoś widział złodzieja i jest w stanie go rozpoznać na
podstawie pewnych kryteriów albo cech szczególnych. Okazuje się, że to ten
nasz tajemniczy X, który 5 lat temu się wywinął, odczekał trochę a teraz
znowu to robi. Świadek ogląda zdjęcia i rozpoznaje pana X.

Nadal nie widzisz sensu w trzymaniu jego zdjęć w archiwum?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
2006-02-24 23:56 Re: Kartoteka policycja? PiotRek
Użytkownik "scream" napisał w wiadomości news:1p6b9hfjff92m$.16z0xgtvdrx88$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 24 Feb 2006 22:26:08 +0100, PiotRek napisał(a):
> > Czy nadal nie rozumiesz, że dla pana X może to być problemem?
> Każdy kij ma dwa końce. Załóżmy, że jednak wyłudził wtedy (np. 5 lat temu)
> te impulsy ale nic mu nie udowodniono, bo był bardzo ostrożny.

Skoro mu tego nie udowodniono, to w świetle prawa jest
niewinny. Wybacz, ale nie żyjemy na Białorusi...


> Tym razem
> jednak ktoś w jego okolicy znowu kradnie impulsy, ale na 10x większą skalę,
> a dodatkowo ktoś widział złodzieja i jest w stanie go rozpoznać na
> podstawie pewnych kryteriów albo cech szczególnych. Okazuje się, że to ten
> nasz tajemniczy X, który 5 lat temu się wywinął, odczekał trochę a teraz
> znowu to robi. Świadek ogląda zdjęcia i rozpoznaje pana X.
>
> Nadal nie widzisz sensu w trzymaniu jego zdjęć w archiwum?

Jeżeli spojrzę na to z punktu widzenia właściciela firmy BBB
(którą po tych 5 latach okradziono z impulsów, podobnie jak wcześniej
firmę AAA) - to jakiś tam sens widzę. Natomiast z punktu widzenia pana X
(który mimo wszystko może być całkiem niewinny) - takiego sensu nie widzę,
bo pan X poniesie konsekwencje nieswojego czynu (nie przyjmą go do pracy,
tym razem w firmie BBB). Czy wg Ciebie to jest OK?

--
Pozdrawiam

Piotr
2006-02-25 00:22 Re: Kartoteka policycja? scream
Dnia Fri, 24 Feb 2006 23:56:32 +0100, PiotRek napisał(a):

> Skoro mu tego nie udowodniono, to w świetle prawa jest
> niewinny. Wybacz, ale nie żyjemy na Białorusi...

Jasne, ale nie pisałem tego "w świetle prawa" tylko hipotetycznie, żeby
było wiadomo o co chodzi :)

> (...) Czy wg Ciebie to jest OK?

Nie, pracodawca powinien kierować się innymi kwestiami przy doborze
pracowników. Ale na to nie masz wpływu, bo równie dobrze w kartotece mógł
być ktoś podobny do X, albo właścicielowi nie spodoba się że kandydat jest
np. rudy. Nic nie poradzisz.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
nowsze 1 2