poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-04-28 12:06 | klincz (sp z o.o). | MarcinJM |
Witam Mam do ugryzienia problem i nie wiem jak sobie poradzic. Znajoma ma sp. zo.o. z bratem (swoim, nie moim), udzialy podzielone po 50%, brat jest prezesem. Otoz bratu odwalilo, zaciaga potezna zobowiazania nie potrafiac wskazac ich przeznaczenia, podrabia podpisy swej siostry, generalnie chodzi o usuniecie go z funkcji prezesa. Jak to ugryzc? Do KRS o zarzad komisaryczny? upadlosc(nie wiem czy sa podstawy)? Likwidacja? Sprawa za podrabianie podpisow i dzialanie na szkode spolki bedzie zalozona, ale to nic nie zmieni w kwestii usuniecia prezesa. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
2010-04-28 13:02 | Re: klincz (sp z o.o). | Olgierd |
Dnia Wed, 28 Apr 2010 12:06:34 +0200, MarcinJM napisał(a): > Otoz bratu odwalilo, zaciaga potezna zobowiazania nie potrafiac wskazac > ich przeznaczenia, podrabia podpisy swej siostry, generalnie chodzi o > usuniecie go z funkcji prezesa. Pod czym są składane te podrobione podpisy siostry? Jaki jest kapitał spółki i jak wysokie są te zobowiązania? -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <== [reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl |
||
2010-04-28 13:12 | Re: klincz (sp z o.o). | MarcinJM |
Olgierd pisze: > Dnia Wed, 28 Apr 2010 12:06:34 +0200, MarcinJM napisał(a): > >> Otoz bratu odwalilo, zaciaga potezna zobowiazania nie potrafiac wskazac >> ich przeznaczenia, podrabia podpisy swej siostry, generalnie chodzi o >> usuniecie go z funkcji prezesa. > > Pod czym są składane te podrobione podpisy siostry? Jaki jest kapitał > spółki i jak wysokie są te zobowiązania? Kapital to nie wiem, nie widzialem kwitow, znam sprawe z rozmowy tel. Na pewno spolka ma budynek wyceniony na 5 mln. Nie wiem jaka jest calkowita wielkosc zobowiazan, ale ostatnio byly brane kredyty na laczna kwote ok 1 mln. zl ktore gdzies sie rozmyly. Podpisy glownie na kwitach do banku, pod protokolami ze zgromaczenia wspolnikow (fikcyjnego), etc... generalnie kryminal jak byk. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
||
2010-04-28 14:59 | Re: klincz (sp z o.o). | .B:artek. |
W dniu 28-04-2010 12:06, MarcinJM pisze: > Witam > Mam do ugryzienia problem i nie wiem jak sobie poradzic. > Znajoma ma sp. zo.o. z bratem (swoim, nie moim), udzialy podzielone po > 50%, brat jest prezesem. > Otoz bratu odwalilo, zaciaga potezna zobowiazania nie potrafiac wskazac > ich przeznaczenia, podrabia podpisy swej siostry, generalnie chodzi o > usuniecie go z funkcji prezesa. > Jak to ugryzc? Do KRS o zarzad komisaryczny? upadlosc(nie wiem czy sa > podstawy)? Likwidacja? > Sprawa za podrabianie podpisow i dzialanie na szkode spolki bedzie > zalozona, ale to nic nie zmieni w kwestii usuniecia prezesa. Jest jedynym członkiem zarządu? Jak tak, to będzie sam odpowiadał za te zobowiązania spółki, jeżeli spółka będzie niewypłacalna. Generalnie to sam ma o wiele więcej powodów do zmartwienia niż siostra. A poza tym prokuratura się kłania z tym fałszowaniem. -- .B:artek. |
||
2010-04-28 15:14 | Re: klincz (sp z o.o). | Olgierd |
Dnia Wed, 28 Apr 2010 14:59:31 +0200, .B:artek. napisał(a): > Jest jedynym członkiem zarządu? Jak tak, to będzie sam odpowiadał za te > zobowiązania spółki, jeżeli spółka będzie niewypłacalna. Generalnie to > sam ma o wiele więcej powodów do zmartwienia niż siostra. Prócz tego, że wywali zdrową spółkę, czym siostra też zapewne jest zainteresowana ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <== [reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl |
||
2010-04-28 15:23 | Re: klincz (sp z o.o). | .B:artek. |
W dniu 28-04-2010 15:14, Olgierd pisze: > Prócz tego, że wywali zdrową spółkę, czym siostra też zapewne jest > zainteresowana ;-) Fakt, ale jeżeli zarząd ma poparcie wspólników (a tu ma 50%), to odwołanie członka zarządu "bo robi głupie rzeczy" w jakiś nadzwyczajny sposób (przez sąd np.) nie wydaje mi się możliwe. -- .B:artek. |
||
2010-04-28 15:27 | Re: klincz (sp z o.o). | Olgierd |
Dnia Wed, 28 Apr 2010 15:23:29 +0200, .B:artek. napisał(a): >> Prócz tego, że wywali zdrową spółkę, czym siostra też zapewne jest >> zainteresowana ;-) > > Fakt, ale jeżeli zarząd ma poparcie wspólników (a tu ma 50%), to > odwołanie członka zarządu "bo robi głupie rzeczy" w jakiś nadzwyczajny > sposób (przez sąd np.) nie wydaje mi się możliwe. Ale jeśli już będzie poparte jakimiś papierami do/z prokuratury, to już bardziej. Inna sprawa, że nie wiemy co umowa spółki mówi o możliwości (liczby głosów na WZ) jeśli chodzi o odwołanie członka zarządu. Bo może chociaż da się go odwołać? -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <== [reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl |
nowsze | 1 | starsze |