poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2013-10-09 10:43 | kominiarz straszy odcięciem gazu | chochlik_drukarski |
Witam. Zakład kominiarski informuje o kontroli kominów. Nie wpuszczenie kominiarza ma skutkować zgłoszeniem do gazowni w celu odcięcia dopływu gazu. Czy wolno im tak zrobić ? Jeśli można takiego "niewpuszczającego" obciążyć jakimiś kosztami ? |
2013-10-09 10:47 | Re: kominiarz straszy odcięciem gazu | chochlik_drukarski |
Użytkownik "chochlik_drukarski" wiadomości news:l33505$jjn$1@dont-email.me... > Czy wolno im tak zrobić ? Jeśli można takiego "niewpuszczającego" > obciążyć jakimiś kosztami ? Oczywiście nie "jeśli można" tylko "czy można" |
||
2013-10-09 10:51 | Re: kominiarz straszy odcięciem gazu | J.F |
Użytkownik "chochlik_drukarski" napisał w >Witam. Zakład kominiarski informuje o kontroli kominów. Nie >wpuszczenie kominiarza ma skutkować zgłoszeniem do gazowni >w celu odcięcia dopływu gazu. >Czy wolno im tak zrobić ? Jakies tam przepisy sa. Ze np musza sprawdzic cug w kominach, a jak nie moga sprawdzic, to nie moga zaswiadczyc ze sprawna instalacja wentylacyjna itp. >Jeśli można takiego "niewpuszczającego" >obciążyć jakimiś kosztami ? Wypadaloby zaczac od sformulowania regulaminu wspolnoty/spoldzielni, bo ja tam nie widze powodu abym mial wpuszczac, albo mial nie wyjezdzac na pol roku ... A chca odciac, to niech odcinaja tylko w jednym mieszkaniu :-) (nie zawsze sie tak da). J. |
||
2013-10-09 11:33 | Re: kominiarz straszy odcięciem gazu | Robert Tomasik |
Użytkownik "chochlik_drukarski" wiadomości news:l33505$jjn$1@dont-email.me... > Witam. Zakład kominiarski informuje o kontroli kominów. Nie > wpuszczenie kominiarza ma skutkować zgłoszeniem do gazowni > w celu odcięcia dopływu gazu. > > Czy wolno im tak zrobić ? Jeśli można takiego "niewpuszczającego" > obciążyć jakimiś kosztami ? Jest przepis nakazujący dokonanie sprawdzenia kominów. Co do zasady może to zrobić każda uprawniona osoba i nie widzę powodu, byś musiał wpuszczać akurat tego wybranego. Nie piszesz, na mocy jakich to upoważnień w ogóle ten konkretny Zakład Kominiarski cokolwiek do Ciebie pisze. No bo jeśli Spółdzielnia im zapłaciła hurtem za wszystkie mieszkania, to po prostu wezmął za Ciebie kasę, a kontroli nie zrobią, bo nie są w stanie tego zrobić. Dodatkowo Ciebie obciążyć się nie da, ale będziesz musiał badanie na własny koszt zrobić i dostarczyć im zaświadczenie. Osobna sprawa, to odcięcie dostawy gazu. Nie słyszałem o tym, by gazownia domagała sie od odbiorcy dostarczenia takiego zaświadczenia. A jeśli się nie domagają, no to coś nie za bardzo wierzę, by zrywali z Tobą umowę na podstawie pisma kominiarza, że nie może sobie sprawdzić, czy masz sprawne kominy. Jakby napisał, że sprawdził, masz niesprawne i dalsza dostawa stanowi zagrożenie, to co innego. Wówczas by nie mieli innego wyjścia. Ale jak kominiarza nie wpuścisz, to po prostu nie wiadomo, czy masz sprawne. No i na koniec zalecałbym ostrożność z tym kominiarzem. W naszym rejonie był jeden facet - faktycznie kominiarz - co to chodził po domach twierdząc, ze go Gmina wysłała i robił takie kontrole bodaj po 30 zł. Jak go złapano, to się okazało, ze oczywiście zadna gmina go nie wysyłała, a miało to na celu jedynie sprowokowanie właściciela posesji do zlecenia mu tej kontroli kominów za 30 zł. Kontroli, która nie dość, że była faktycznie prowadzona (miał uprawnienia, sprzęt i wiedzę), to jeszcze jej obowiązaek wynika z przepisów o utrzymaniu budowli. Tyle tylko, że o ile profesjonalnie zarządzane obiekty mają takie kontrole (spółdzielnie, wspólnoty), to prywatni właściciele przeważnie mają to w głębokim poważaniu i ewentualnie robią, jak się coś stanie albo nadzór zarząda książki kontroli obiektu. W tym wypadku "szustwo" polegało na wymuszeniu kontroli tego konkretnego podmiotu. |
||
2013-10-10 01:02 | Re: kominiarz straszy odci?ciem gazu | animka |
W dniu 2013-10-09 11:33, Robert Tomasik pisze: > Użytkownik "chochlik_drukarski" > wiadomości news:l33505$jjn$1@dont-email.me... >> Witam. Zakład kominiarski informuje o kontroli kominów. Nie >> wpuszczenie kominiarza ma skutkować zgłoszeniem do gazowni >> w celu odcięcia dopływu gazu. >> >> Czy wolno im tak zrobić ? Jeśli można takiego "niewpuszczającego" >> obciążyć jakimiś kosztami ? > > Jest przepis nakazujący dokonanie sprawdzenia kominów. Co do zasady może to > zrobić każda uprawniona osoba i nie widzę powodu, byś musiał wpuszczać > akurat tego wybranego. Nie piszesz, na mocy jakich to upoważnień w ogóle > ten konkretny Zakład Kominiarski cokolwiek do Ciebie pisze. No bo jeśli > Spółdzielnia im zapłaciła hurtem za wszystkie mieszkania, to po prostu > wezmął za Ciebie kasę, a kontroli nie zrobią, bo nie są w stanie tego > zrobić. Dodatkowo Ciebie obciążyć się nie da, ale będziesz musiał badanie > na własny koszt zrobić i dostarczyć im zaświadczenie. > > Osobna sprawa, to odcięcie dostawy gazu. Nie słyszałem o tym, by gazownia > domagała sie od odbiorcy dostarczenia takiego zaświadczenia. A jeśli się > nie domagają, no to coś nie za bardzo wierzę, by zrywali z Tobą umowę na > podstawie pisma kominiarza, że nie może sobie sprawdzić, czy masz sprawne > kominy. Jakby napisał, że sprawdził, masz niesprawne i dalsza dostawa > stanowi zagrożenie, to co innego. Wówczas by nie mieli innego wyjścia. Ale > jak kominiarza nie wpuścisz, to po prostu nie wiadomo, czy masz sprawne. > > No i na koniec zalecałbym ostrożność z tym kominiarzem. W naszym rejonie > był jeden facet - faktycznie kominiarz - co to chodził po domach twierdząc, > ze go Gmina wysłała i robił takie kontrole bodaj po 30 zł. Jak go złapano, > to się okazało, ze oczywiście zadna gmina go nie wysyłała, a miało to na > celu jedynie sprowokowanie właściciela posesji do zlecenia mu tej kontroli > kominów za 30 zł. Kontroli, która nie dość, że była faktycznie prowadzona > (miał uprawnienia, sprzęt i wiedzę), to jeszcze jej obowiązaek wynika z > przepisów o utrzymaniu budowli. Tyle tylko, że o ile profesjonalnie > zarządzane obiekty mają takie kontrole (spółdzielnie, wspólnoty), to > prywatni właściciele przeważnie mają to w głębokim poważaniu i ewentualnie > robią, jak się coś stanie albo nadzór zarząda książki kontroli obiektu. W > tym wypadku "szustwo" polegało na wymuszeniu kontroli tego konkretnego > podmiotu. Ja moglabym zapłacić jakiemuś prawdziwemu kominiarzowi te 30 zł za sprawdzenie wentylacji i żeby wszedł na dach 10 piętrowego bloku przeczyścić pion, ale administracja nikogo poza tymi, z którymi ma podpisaną umowę nie wpuci na dach! Tu przychodzą zawsze co 3 m-ce (chyba) z takimi wiatraczkami podobnymi do zabawki dziecięcej. Do zeszytu kontroli wpisują to co ini chcą, żeby im tylko pasowało bez względu na to czy wentylacja działa czy nie działa. Każą bezczelnie to podpisać. Ja ostatnio nie podpisałam, bo wynik był zafalszowany, wentylacja w kuchni nie działala. Takiemu nie chciałoby się fatygować na dach, bo on ma szmal za oblecenie w godzinę ponad 100 mieszkań w jednym bloku i mu "szafa gra", a to czy ludzie się trują czy nie mało ich to obchodzi. -- animka |
||
2013-10-10 07:13 | Re: kominiarz straszy odci ciem gazu | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "animka" news:l34nd2$jk6$1@node2.news.atman.pl... >W dniu 2013-10-09 11:33, Robert Tomasik pisze: >> UĹźytkownik "chochlik_drukarski" >> wiadomoĹci news:l33505$jjn$1@dont-email.me... >>> Witam. ZakĹad kominiarski informuje o kontroli kominĂłw. Nie >>> wpuszczenie kominiarza ma skutkowaÄ zgĹoszeniem do gazowni >>> w celu odciÄcia dopĹywu gazu. >>> >>> Czy wolno im tak zrobiÄ ? JeĹli moĹźna takiego "niewpuszczajÄ cego" >>> obciÄ ĹźyÄ jakimiĹ kosztami ? >> >> Jest przepis nakazujÄ cy dokonanie sprawdzenia kominĂłw. Co do zasady moĹźe >> to >> zrobiÄ kaĹźda uprawniona osoba i nie widzÄ powodu, byĹ musiaĹ wpuszczaÄ >> akurat tego wybranego. Nie piszesz, na mocy jakich to upowaĹźnieĹ w ogĂłle >> ten konkretny ZakĹad Kominiarski cokolwiek do Ciebie pisze. No bo jeĹli >> SpĂłĹdzielnia im zapĹaciĹa hurtem za wszystkie mieszkania, to po prostu >> wezmÄ Ĺ za Ciebie kasÄ, a kontroli nie zrobiÄ , bo nie sÄ w stanie tego >> zrobiÄ. Dodatkowo Ciebie obciÄ ĹźyÄ siÄ nie da, ale bÄdziesz musiaĹ >> badanie >> na wĹasny koszt zrobiÄ i dostarczyÄ im zaĹwiadczenie. >> >> Osobna sprawa, to odciÄcie dostawy gazu. Nie sĹyszaĹem o tym, by >> gazownia >> domagaĹa sie od odbiorcy dostarczenia takiego zaĹwiadczenia. A jeĹli siÄ >> nie domagajÄ , no to coĹ nie za bardzo wierzÄ, by zrywali z TobÄ umowÄ na >> podstawie pisma kominiarza, Ĺźe nie moĹźe sobie sprawdziÄ, czy masz >> sprawne >> kominy. Jakby napisaĹ, Ĺźe sprawdziĹ, masz niesprawne i dalsza dostawa >> stanowi zagroĹźenie, to co innego. WĂłwczas by nie mieli innego wyjĹcia. >> Ale >> jak kominiarza nie wpuĹcisz, to po prostu nie wiadomo, czy masz sprawne. >> >> No i na koniec zalecaĹbym ostroĹźnoĹÄ z tym kominiarzem. W naszym rejonie >> byĹ jeden facet - faktycznie kominiarz - co to chodziĹ po domach >> twierdzÄ c, >> ze go Gmina wysĹaĹa i robiĹ takie kontrole bodaj po 30 zĹ. Jak go >> zĹapano, >> to siÄ okazaĹo, ze oczywiĹcie zadna gmina go nie wysyĹaĹa, a miaĹo to na >> celu jedynie sprowokowanie wĹaĹciciela posesji do zlecenia mu tej >> kontroli >> kominĂłw za 30 zĹ. Kontroli, ktĂłra nie doĹÄ, Ĺźe byĹa faktycznie >> prowadzona >> (miaĹ uprawnienia, sprzÄt i wiedzÄ), to jeszcze jej obowiÄ zaek wynika z >> przepisĂłw o utrzymaniu budowli. Tyle tylko, Ĺźe o ile profesjonalnie >> zarzÄ dzane obiekty majÄ takie kontrole (spĂłĹdzielnie, wspĂłlnoty), to >> prywatni wĹaĹciciele przewaĹźnie majÄ to w gĹÄbokim powaĹźaniu i >> ewentualnie >> robiÄ , jak siÄ coĹ stanie albo nadzĂłr zarzÄ da ksiÄ Ĺźki kontroli obiektu. >> W >> tym wypadku "szustwo" polegaĹo na wymuszeniu kontroli tego konkretnego >> podmiotu. > > Ja moglabym zapĹaciÄ jakiemuĹ prawdziwemu kominiarzowi te 30 zĹ za > sprawdzenie wentylacji i Ĺźeby wszedĹ na dach 10 piÄtrowego bloku > przeczyĹciÄ pion, ale administracja nikogo poza tymi, z ktĂłrymi ma > podpisanÄ umowÄ nie wpuci na dach! > Tu przychodzÄ zawsze co 3 m-ce (chyba) z takimi wiatraczkami podobnymi > do zabawki dzieciÄcej. Do zeszytu kontroli wpisujÄ to co ini chcÄ , Ĺźeby > im tylko pasowaĹo bez wzglÄdu na to czy wentylacja dziaĹa czy nie dziaĹa. > KaĹźÄ bezczelnie to podpisaÄ. Ja ostatnio nie podpisaĹam, bo wynik byĹ > zafalszowany, wentylacja w kuchni nie dziaĹala. Takiemu nie chciaĹoby siÄ > fatygowaÄ na dach, bo on ma szmal za oblecenie w godzinÄ ponad 100 > mieszkaĹ w jednym bloku i mu "szafa gra", a to czy ludzie siÄ trujÄ czy > nie maĹo ich to obchodzi. PoĹwiadczenie nieprawdy w dokumencie jest przestÄpstwem. WiÄcej Ci pisaÄ nie muszÄ. |
||
2013-10-10 08:03 | Re: kominiarz straszy odci ciem gazu | witek |
Robert Tomasik wrote: > > Poświadczenie nieprawdy w dokumencie jest przestępstwem. Więcej Ci pisać > nie muszę. he he A udowodnij mu, ze jak byl to sie wiatraczek nie kręcił. |
||
2013-10-10 10:38 | Re: kominiarz straszy odci ciem gazu | Kris |
W dniu czwartek, 10 października 2013 07:13:59 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał: > Poświadczenie nieprawdy w dokumencie jest przestępstwem. Więcej Ci pisać > nie muszę. Wpisał prawdę. Jak był to wiatraczek działał;) A że teraz nie działa? Coś sie popsuło;) |
||
2013-10-10 14:43 | Re: kominiarz straszy odci ciem gazu | animka |
W dniu 2013-10-10 07:13, Robert Tomasik pisze: > Użytkownik "animka" > news:l34nd2$jk6$1@node2.news.atman.pl... >> W dniu 2013-10-09 11:33, Robert Tomasik pisze: >>> Użytkownik "chochlik_drukarski" >>> wiadomości news:l33505$jjn$1@dont-email.me... >>>> Witam. Zakład kominiarski informuje o kontroli kominów. Nie >>>> wpuszczenie kominiarza ma skutkować zgłoszeniem do gazowni >>>> w celu odcięcia dopływu gazu. >>>> >>>> Czy wolno im tak zrobić ? Jeśli można takiego "niewpuszczającego" >>>> obciążyć jakimiś kosztami ? >>> >>> Jest przepis nakazujący dokonanie sprawdzenia kominów. Co do zasady może >>> to >>> zrobić każda uprawniona osoba i nie widzę powodu, byś musiał wpuszczać >>> akurat tego wybranego. Nie piszesz, na mocy jakich to upoważnień w ogóle >>> ten konkretny Zakład Kominiarski cokolwiek do Ciebie pisze. No bo jeśli >>> Spółdzielnia im zapłaciła hurtem za wszystkie mieszkania, to po prostu >>> wezmął za Ciebie kasę, a kontroli nie zrobią, bo nie są w stanie tego >>> zrobić. Dodatkowo Ciebie obciążyć się nie da, ale będziesz musiał >>> badanie >>> na własny koszt zrobić i dostarczyć im zaświadczenie. >>> >>> Osobna sprawa, to odcięcie dostawy gazu. Nie słyszałem o tym, by >>> gazownia >>> domagała sie od odbiorcy dostarczenia takiego zaświadczenia. A jeśli się >>> nie domagają, no to coś nie za bardzo wierzę, by zrywali z Tobą umowę na >>> podstawie pisma kominiarza, że nie może sobie sprawdzić, czy masz >>> sprawne >>> kominy. Jakby napisał, że sprawdził, masz niesprawne i dalsza dostawa >>> stanowi zagrożenie, to co innego. Wówczas by nie mieli innego wyjścia. >>> Ale >>> jak kominiarza nie wpuścisz, to po prostu nie wiadomo, czy masz sprawne. >>> >>> No i na koniec zalecałbym ostrożność z tym kominiarzem. W naszym rejonie >>> był jeden facet - faktycznie kominiarz - co to chodził po domach >>> twierdząc, >>> ze go Gmina wysłała i robił takie kontrole bodaj po 30 zł. Jak go >>> złapano, >>> to się okazało, ze oczywiście zadna gmina go nie wysyłała, a miało to na >>> celu jedynie sprowokowanie właściciela posesji do zlecenia mu tej >>> kontroli >>> kominów za 30 zł. Kontroli, która nie dość, że była faktycznie >>> prowadzona >>> (miał uprawnienia, sprzęt i wiedzę), to jeszcze jej obowiązaek wynika z >>> przepisów o utrzymaniu budowli. Tyle tylko, że o ile profesjonalnie >>> zarządzane obiekty mają takie kontrole (spółdzielnie, wspólnoty), to >>> prywatni właściciele przeważnie mają to w głębokim poważaniu i >>> ewentualnie >>> robią, jak się coś stanie albo nadzór zarząda książki kontroli obiektu. >>> W >>> tym wypadku "szustwo" polegało na wymuszeniu kontroli tego konkretnego >>> podmiotu. >> >> Ja moglabym zapłacić jakiemuś prawdziwemu kominiarzowi te 30 zł za >> sprawdzenie wentylacji i żeby wszedł na dach 10 piętrowego bloku >> przeczyścić pion, ale administracja nikogo poza tymi, z którymi ma >> podpisaną umowę nie wpuci na dach! >> Tu przychodzą zawsze co 3 m-ce (chyba) z takimi wiatraczkami podobnymi >> do zabawki dziecięcej. Do zeszytu kontroli wpisują to co ini chcą, żeby >> im tylko pasowało bez względu na to czy wentylacja działa czy nie działa. >> Każą bezczelnie to podpisać. Ja ostatnio nie podpisałam, bo wynik był >> zafalszowany, wentylacja w kuchni nie działala. Takiemu nie chciałoby się >> fatygować na dach, bo on ma szmal za oblecenie w godzinę ponad 100 >> mieszkań w jednym bloku i mu "szafa gra", a to czy ludzie się trują czy >> nie mało ich to obchodzi. > > Poświadczenie nieprawdy w dokumencie jest przestępstwem. Więcej Ci pisać > nie muszę. Toteż dlatego jak zauważyłam, że mnie ten pseudo kominiarz (z podpisaną umową w administracji) kolejny raz chce oszukać to powiedziałam mu, że nie podpiszę tego co on tam do tego zeszytu wpisał. Na dodatek napisałam skargę do Sp-ni. Ponadto nie rozumiem jak można być tak bezczelnym, żeby dla poprawienia sobie parametrow przewiewu/wywiewu z wywietrznika kazać komuś otworzyć okno. Mróz trzaskający np., a ktoś ma siedzieć przy otwartym oknie, żeby wywietrznik trochę zadzialał? Co z tego jak może komin jest zapchany. Po dachu chodzą czasami pracownicy administracji, najczęściej murarze i potrafią złośliwie nawrzucać w kominy kamieni czy desek. -- animka |
||
2013-10-10 14:54 | Re: kominiarz straszy odci ciem gazu | m |
W dniu 10.10.2013 14:43, animka pisze: > Po dachu chodzą czasami pracownicy administracji, najczęściej murarze i > potrafią złośliwie nawrzucać w kominy kamieni czy desek I jaskółek. Afrykańskich. p. m. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
wybor operatora gazu, wody czy pradu |
mieszkaniec | 2006-04-12 12:36 |
wybor operatora gazu, wody czy pradu |
mieszkaniec | 2006-04-12 12:36 |
odcięcie gazu |
jarojk | 2006-06-07 17:20 |
Odciecie gazu |
Ciec | 2006-10-18 21:21 |
Odcięcie gazu lokatorowi |
ktus | 2006-12-05 00:09 |
Ojciec alkocholik , straszy. |
Jacek23 | 2007-05-19 21:35 |
Tele2 straszy windykacją |
Jacek | 2008-01-21 10:42 |
kominiarz - obowiązek? |
ATom | 2008-10-24 15:19 |
pobieraczek.pl straszy? |
rpc5jhg | 2010-09-06 07:44 |
Polsat straszy procedurą windykacyjną |
Marek | 2011-07-04 22:50 |