poprzedni wątek | następny wątek | pl.biznes.banki |
2007-02-15 16:18 | Re: kredyt/kk dla osoby (prawie) bez dochodow i bez poreczycieli? | medevacs |
On Feb 15, 10:56 am, RobertS > plizzz no nie namawiaj go do przestepstwa, wypelniajac formularz za > kazdym razem podpisujesz oswiadczenie, ze podane dane sa zgodne z > prawda, a poswiadczenie nieprawdy podlega pod rozne paragrafy... Dokladnie, nie mam zamiaru zrobic sobie wielkiej kupy w zyciorys juz w wieku 23 lat bo akurat trafie na gorliwego bankowca, ktory zweryfikuje to co tam napisalem. Ewentualnie moznaby sie pokusic o "zapomnienie" zaznaczenia, ze moja umowa u prace jest na czas okreslony, a nie na nieokreslony ale mysle, ze w przypadku odkrycia takiego numeru sad nie da wiary w tlumaczenie, iz to tylko przeoczenie. > osoba bez dochodow nie ma zdolnosci kredytowej i nie jest dziwne, ze > banki nie beda chcialy udzielic jej kredytu, Szczerze to dla mnie jest to dziwne. Byc moze w przypadku zwyklego kredytu konsumpcyjnego nie tak znowu niskiego albo karty kredytowej, sprawa nie jest taka prosta ale w przypadku malych sum dlaczego nie. Ostatnio nagrode Nobla, co prawda nie w ekonomii, ale zawsze, dostal facet przyznajacy pozyczki biedocie bez zadnego dochodu czy poreczycieli. Kokosow na tym pewnie nie zbija ale skoro nie poszedl z torbami znaczy, ze a) biedni kredytobiorcy bez pracy tez sa wyplacalni i co wiecej sa uczciwi oraz ze b) interes jest oplacalny. Wiem, ze warunki w Polsce sa nieco odmienne od tych w Indiach (czy w Bangladeszu, nie pamietam dokladnie gdzie omawiany przypadek mial miejsce) ale przy zachowaniu odpowiednich proporcji mozna sytuacje przeniesc na warunki polskie. Jako przyklad wezmy bezrobotnego czy tez swiezego absolwenta, bez pracy. Znalazla taka osoba prace za granica, chce wyjechac ale na bilet i pierwszy miesiac trzeba miec dobre 1500 euro. Nie ma od kogo pozyczyc, a rodzina zbyt biedna, sama jedzie na kredytach czy tez po prostu nie chce poreczac. No i co taki pacjent ma zrobic? Bank nie da kredytu, bo oficjalnie brak dochodow, gdyz klient nie pracuje. Pracowalby i mialby zdolnosc kredytowa gdyby dostal kredyt. Bledne kolo. Szkoda, ze banki zamiast rozpatrywac tego typu przypadki indywidualnie (np. udzielenie kredytu za okazaniem podpisanej umowy o prace, ktora dopiero zacznie obowiazywac np. za dwa tygodnie) patrza slepo w swoje wytyczne. > dlatego zacząłbym od kk > zabezpieczonej lokata bankowa - taka powinienes uzyskac bez problemu, a Znaczy najpierw wplacic jakies pieniadze na lokate, a pozniej uzyc jej jako zabezpieczenia dla kredytu? Troche to bez sensu, bo przeciez musialbym miec lokate o wartosci rownej kredytowi zeby stanowila pelne zabezpieczenie, a poza tym skoro mam takie pieniadze, ktore chce pozyczyc to... nie musze ich pozyczac. No chyba, ze tu chodzi o cos innego? > a kredyt w KO to juz raczej w mBanku, oni daja taki na podstawie obrotow > na koncie Wcale nie jest tak rozowo. Mam konto w mBanku i wczoraj bawilem sie tymi ich formularzami o karte kredytowa. Nawet jak sie wybierze opcje karty dla studenta to pytaja o zatrudnienie i miesieczne dochody, a sprobuj wpisac gdzies zero to formularz wypisuje, ze blad. Ciekawe, ze jak wybralem opcje 'nie dla studenta' i wpisalem dane z uwzglednieniem tej 3-miesiecznej umowy o prace to i tak formularz stwierdzil, ze mam cos nie tak we wniosku i nie moze kontynuowac. Teraz bawie sie formularzem-wnioskiem o kredyt i wybierajac opcje dla studenta i tak jest pytanie o czas zatrudnienia pomimo, ze strone wczesniej zaznaczylem iz nie pracuje. Po wpisaniu zera formularz sie wywala i kaze zalogowac sie ponownie. Zalogowalem sie ponownie, wypelnilem podobnie, zmieniajac jedynie okres zatrudnienia na wiekszy niz zero i znowu kicha. Dodam rowniez, iz od samego poczatku studiow mam tez konto w BZWBK. Ci to sa juz w ogole skapi. Fakt faktem nie mam stalego dlugiego zatrudnienia ale na konto prawie non-stop od poczatku studiow mialem wplaty z uczelni stypendium socjalnego, przez dwa lata rowniez stypendium naukowego, zawsze tez wplaty od rodzicow oraz lacznie 22 miesiace wplat z firm, w ktorych pracowalem. Nawet 100zl debetu na karcie nie chca dac. pozdrawiam medevacs |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
kredyt zero procent, bez kosztow |
styx | 2006-04-08 15:17 |
Kredyt hipoteczny dla osoby po 50-tce |
Peyto | 2006-04-10 12:38 |
Kredyt hipoteczny dla osoby po 50-tce |
Peyto | 2006-04-10 12:38 |
Czy jest mozliwe sprzedanie mieszkania z kredytem bez wlasniego podpisu i bez obenosci wlasciciela ? |
enetri | 2006-05-09 00:18 |
Kredyt hipoteczny - bez umowy o prace (bez gwar przyszlych dochodow) |
piotrkolodz | 2006-11-07 21:34 |
KREDYT HIPOTECZNY DLA STARSZEJ OSOBY |
kosio21 | 2006-12-02 12:01 |
kk bez dochodow (praca na czarno) |
Cmx | 2007-01-17 11:26 |
Kredyt bez BIK |
Piterson | 2007-02-01 23:26 |
kredyt na mieszkanie bez stalych dochodow |
jerry | 2007-03-02 11:59 |
kredyt konsolidacyjny bez hipoteki |
Sue | 2007-04-04 11:33 |