Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

[kronika2prl] Rzeczoznawca

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2011-09-04 12:07 [kronika2prl] Rzeczoznawca mi
Dziś w konwencji blogowej, ale przyznajcie sami czy choć jeden z faktów
jest nieprawdopodobny w II PRL:
http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/w-polsce-rzeczoznawca-moze-wszystko-i-je st-bezkarny


Tradycyjne specjalne pozdrowienia dla niestrudzenie kurwiących się
sędziów. Gdyby nie oni nasza kochana II PRL mogłaby wyglądać
zdecydowanie inaczej. No ale nie wymagajmny zbyt wiele od mentalnych (a
czasem i biologicznych) dzieci i wnucząt stalinizmu. Tak, tak, drodzy
czytelnicy. Od stalinizmu naszego kochanego sądownictwa na przestrzeni
półwiecza nie rozdziela nic, nawet najmniejsze wydarzenie burzące
ciągłość instytucjonalną lub personalną.
2011-09-04 15:23 Re: [kronika2prl] Rzeczoznawca Rychu
W dniu 2011-09-04 12:07, mi pisze:
> Tradycyjne specjalne pozdrowienia dla niestrudzenie kurwiących się
> sędziów. Gdyby nie oni nasza kochana II PRL mogłaby wyglądać
> zdecydowanie inaczej. No ale nie wymagajmny zbyt wiele od mentalnych (a
> czasem i biologicznych) dzieci i wnucząt stalinizmu. Tak, tak, drodzy
> czytelnicy. Od stalinizmu naszego kochanego sądownictwa na przestrzeni
> półwiecza nie rozdziela nic, nawet najmniejsze wydarzenie burzące
> ciągłość instytucjonalną lub personalną.

Podpisuje się. Swoją drogą ja dalej nie mogę pojąć, jak to jest,
że "rzeczoznawca"/biegły może nie przyjechać na sprawę.
Tak samo nie rozumiem, że na sprawę może również nie przyjechać
policjant, który wcześniej fałszuje protokół z wypadku i oględzin
pojazdu. Jeszcze przynajmniej jedno pokolenie musi pójść do piachu,
żeby była szansa na jakieś zmiany.

--
Pozdrawiam
Rychu
2011-09-04 20:38 Re: [kronika2prl] Rzeczoznawca emeryt
> Jeszcze przynajmniej jedno pokolenie musi pójść do piachu,
> żeby była szansa na jakieś zmiany.

niezły optymiasta z Ciebie.

Do piachu to musi iść obecne pokolenie,
nasze pokolenie, nasze dzieci, wnuki i porawnuki a może coś zacznie się
zmieniać.
Mentalności narodu nie da rady zmienić i nie mówię tu tylko o wymiarze
sprawiedliwości w ciągu jednego czy 2 pokoleń.

Twoje dzieci, moje dzieci będą też się wychowywać w tym środowisku, jeżeli
mieszkasz w Polsce. Ty jesteś dzieckiem tego systemu
jak i ja i nosimy w sobie, większą lub mniejszą skazę, nasze dzieci się będą
wychowywać w tym narodzie, jakichkolwiek wartości byś im nie przekazał i
tak załapią część wychowania "z ulicy" - pod kloszem dzieci nie
wychowujesz/nie chcesz wychowywać, prawda?
Na to nie ma lekarstwa, na to potrzeba czasu, kilkudziesięciu, kilkuset lat.

Pozdrawiam
E.

P.S. żeby nie być gołosłownym, sam mam pewne doświadczenie z sądem
administracyjnym. Sam widzę jak w mojej gminie przebiega proces
reformowania.
Widać, że przebiega, to prawda, ale postęp jest tak wolny, że przekroczenie
masy krytycznej nastąpi w moim odczuciu za około 3-4 pokoleń.
Czym ktoś silniej związany z rodziną, jest pod jej większym wpływem,
pod wpływem dziadów i rodziców i przejmuje, przynajmniej częściowo, nawyki,
sposób myślenia, postępowania, uzasadniania własnych czynów.
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Rzeczoznawca

wiechuiszymon 2005-11-10 15:31

TU/rzeczoznawca

MiK^ 2007-05-29 04:25

[kronika2prl] Psie...

mi 2010-03-03 13:23

[kronika2prl] Przebiegli

mi 2010-09-07 12:26

[kronika2prl][psbpps] "ustalono, że"

mi 2010-09-17 12:08

[kronika2prl] Stabilność i jednoznaczność

mi 2010-09-18 09:51

[kronika2prl] Pierwsze jaskółki...

mi 2010-10-12 15:44

[kronika2prl] Niewiarygodny świadek

mi 2011-01-18 21:58

[kronika2prl] Równość i równiejszość w

mi 2011-06-26 23:19

[kronika2prl] Zero tolerancji...

mi 2011-08-19 21:35