poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-12-11 19:15 | Krowa na podwórku | Renata Gołębiowska |
Czy jakieś przepisy uniemożliwiają trzymanie krowy (ew. świni) na podwórku w mieście, w dzielnicy domków jednorodzinnych, bliźniaków, czysegmentów? Sytuacja chyba niespotykana, ale czy dlatego, że ludzie nie chcą chować krów/świń w miejskim przydomowym ogródku czy bo nie wolno? Renata |
2005-12-11 19:23 | Re: Krowa na podwórku | Samotnik |
> Czy jakieś przepisy uniemożliwiają trzymanie krowy (ew. świni) na > podwórku w mieście, w dzielnicy domków jednorodzinnych, bliźniaków, > czysegmentów? Sytuacja chyba niespotykana, ale czy dlatego, że ludzie nie > chcą chować krów/świń w miejskim przydomowym ogródku czy bo nie wolno? Mam ten sam problem, sąsiad drób hoduje. Nic nie zabrania, chyba że są jakieś lokalne gimnne przepisy. Ew. jeśli jest uciążliwe, to możesz dowodzić immisji, ale jesteś z tym sama, bo Policja ani SM ani nikt w tym nie pomoże, mają to w dupie. -- Samotnik www.bizuteria-artystyczna.pl |
||
2005-12-11 19:42 | Re: Krowa na podwórku | Maria |
Użytkownik "Renata Gołębiowska" wiadomości news:slrndpor74.3pk.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.waw.pl... > Czy jakieś przepisy uniemożliwiają trzymanie krowy (ew. świni) na > podwórku w mieście, w dzielnicy domków jednorodzinnych, bliźniaków, > czysegmentów? Sytuacja chyba niespotykana, ale czy dlatego, że ludzie nie > chcą chować krów/świń w miejskim przydomowym ogródku czy bo nie wolno? > > Renata Byłam ostatnio we Włodawie, gdzie prawie w centrum miasta jest duże gospodarswo ze wszelką zwierzyną: krowy, drób, świnie, konie. W mieszkaniu, w którym przebywałam, balkon wychodzi wprost na podwórko tego gospodarstwa /tylko wąska jezdnia dzieli blok od tego gospodarstwa/. Wyobrażam sobie co ci mieszkańcy przeżywają latem, gdy trzeba otworzyć okna, a nie można ze względu na smród obornika, który składany jest na podwórzu oraz ze względu na inwazję much. I podobnież nie ma silnych, by ten stan zmienić. |
||
2005-12-11 19:48 | Re: Krowa na podwórku | Renata Gołębiowska |
In article > >> Czy jakieś przepisy uniemożliwiają trzymanie krowy (ew. świni) na >> podwórku w mieście, w dzielnicy domków jednorodzinnych, bliźniaków, >> czysegmentów? Sytuacja chyba niespotykana, ale czy dlatego, że ludzie nie >> chcą chować krów/świń w miejskim przydomowym ogródku czy bo nie wolno? > > Mam ten sam problem, sąsiad drób hoduje. > > Nic nie zabrania, chyba że są jakieś lokalne gimnne przepisy. Ew. jeśli > jest uciążliwe, to możesz dowodzić immisji, ale jesteś z tym sama, bo Ale ja nie mam tego problemu:) Tak mi przyszło do głowy z tą krową, że w sumie chyba bym nie chciała, żeby sąsiad z segmentu obok trzymał taką na podwórku. Renata |
||
2005-12-12 09:39 | Re: Krowa na podwórku | Magdalena |
Użytkownik "Maria" news:dnhrvv$8m8$1@nemesis.news.tpi.pl... . Wyobrażam sobie co > ci mieszkańcy przeżywają latem, gdy trzeba otworzyć okna, a nie można ze > względu na smród obornika, który składany jest na podwórzu oraz ze względu > na inwazję much. > I podobnież nie ma silnych, by ten stan zmienić. A ja wyobrazam sobie co przezywaja mieszkancy tego gospodarstwa, ktorzy mieszkali tam od pokolen a tu nagle pod nosem wybudowano im bloki. Magda |
||
2005-12-12 11:46 | Re: Krowa na podwórku | Piotr Żebrowski |
Użytkownik "Magdalena" news:dnjd15$42s$1@news.onet.pl... > Użytkownik "Maria" > news:dnhrvv$8m8$1@nemesis.news.tpi.pl... > . Wyobrażam sobie co >> ci mieszkańcy przeżywają latem, gdy trzeba otworzyć okna, a nie można ze >> względu na smród obornika, który składany jest na podwórzu oraz ze >> względu na inwazję much. >> I podobnież nie ma silnych, by ten stan zmienić. > A ja wyobrazam sobie co przezywaja mieszkancy tego gospodarstwa, ktorzy > mieszkali tam od pokolen a tu nagle pod nosem wybudowano im bloki. > Magda e team.. w chełmie kiedys facet świenie chodował w bloku n a balkonie... -- Pozdrawiam Piotr Żebrowski |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wymiana dowodow - wieczna dojna krowa |
Jacek_P | 2008-01-04 07:49 |