poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-12-04 16:13 | laptop | toja |
firma serwisowa odmowila mi naprawy laptopa(wyceniona na 1400zl) uznajac ze doszlo do uszkodzenia mechanicznego matrycy. Nie tykalam tego laptopa i nie zrobilam tego, cos sie wylalo w srodku i tyle.Wiadomo ze nie jest w ich biznesie naprawic. Odwolalam sie do producenta, odpisal ze to uszkodzenie mechaniczne(nie widzac laptopa na oczy!!!) bez zadnych ekspertyz testow i badan! Co teraz? chce ich pozwac do sadu konsumenckiego. Wiem ze na nich ciazy obowiazek udowodnienia uszkodzenia mechanicznego. Ale czy poniose koszty takiego postepowania jak ich pozwe? i czy pozwac serwisanta (ich firma naprawiajaca) czy producenta? -- |
2006-12-04 16:31 | Re: laptop | scream |
Dnia Mon, 4 Dec 2006 15:13:15 +0000 (UTC), toja napisał(a): > firma serwisowa odmowila mi naprawy laptopa(wyceniona na 1400zl) uznajac ze > doszlo do uszkodzenia mechanicznego matrycy. Nie tykalam tego laptopa i nie > zrobilam tego, cos sie wylalo w srodku i tyle. Moze nie Ty, a ktos inny? Sorry, ja tez bym Ci nie uwierzyl gdybys przyszla do mnie z takim problemem. Matryca nie rozlewa sie ot tak po prostu, ktos musial ja bardzo mocno nacisnac, zrzucic cos na nia, uderzyc, itp. Samo z siebie sie tak nie zrobi! Moim zdaniem slusznie odmawiaja Ci uznania gwarancji bo to JEST uszkodzenie mechaniczne. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-12-04 17:22 | Re: laptop | gasper |
Użytkownik " toja" news:el1dua$d6i$1@inews.gazeta.pl... > Wiem ze na nich > ciazy obowiazek udowodnienia uszkodzenia mechanicznego. raczej na Tobie Pozdrawiam |
||
2006-12-04 18:40 | Re: laptop | Przemyslaw Osmanski |
toja napisał(a): > firma serwisowa odmowila mi naprawy laptopa(wyceniona na 1400zl) uznajac ze > doszlo do uszkodzenia mechanicznego matrycy. Nie tykalam tego laptopa i nie > zrobilam tego, cos sie wylalo w srodku i tyle.Wiadomo ze nie jest w ich > biznesie naprawic. Odwolalam sie do producenta, odpisal ze to uszkodzenie > mechaniczne(nie widzac laptopa na oczy!!!) bez zadnych ekspertyz testow i > badan! Co teraz? chce ich pozwac do sadu konsumenckiego. Wiem ze na nich > ciazy obowiazek udowodnienia uszkodzenia mechanicznego. Ale czy poniose > koszty takiego postepowania jak ich pozwe? i czy pozwac serwisanta (ich > firma naprawiajaca) czy producenta? Tzw. 'rozlanie' matrycy nastepuje na skutek dzialania sily zewnetrznej. Silnego docisniecia matrycy, upadku, lub bezposredniego uszkodzenia matrycy. Do tego nie potrzeba ekspertyz. pozdrawiam, Przemek O. |
||
2006-12-04 20:13 | Re: laptop | akala |
Dnia Mon, 4 Dec 2006 15:13:15 +0000 (UTC), toja napisał(a): > firma serwisowa odmowila mi naprawy laptopa(wyceniona na 1400zl) uznajac ze > doszlo do uszkodzenia mechanicznego matrycy. Nie tykalam tego laptopa i nie > zrobilam tego, cos sie wylalo w srodku i tyle.Wiadomo ze nie jest w ich > biznesie naprawic. Odwolalam sie do producenta, odpisal ze to uszkodzenie > mechaniczne(nie widzac laptopa na oczy!!!) bez zadnych ekspertyz testow i > badan! Co teraz? chce ich pozwac do sadu konsumenckiego. Wiem ze na nich > ciazy obowiazek udowodnienia uszkodzenia mechanicznego. Ale czy poniose > koszty takiego postepowania jak ich pozwe? i czy pozwac serwisanta (ich > firma naprawiajaca) czy producenta? ot taki przypadek ,pewna osoba włożyła pomiędzy klawiaturę a ekran/ położyła na klawiaturę - by było jasne/ gruby notesik i następnie zamknęła laptopa tak docisnęła by zatrzaski chwyciły,a poźniej się dziwiła ,że "laptop się popsuł" może to taki przypadek ? akala |
||
2006-12-04 23:01 | Re: laptop | toja |
no niestety nie moge sie z wami zgodzic do konca, otoz sprawa wyglada tak,ze glowny serwisant stwierdzil ze nie widzi sladu zewnetrzego uszkodzenia, tzn nie ma wgniecenia zarysowania nic (mam to nagrane), ale nie beda robic takiej drogiej naprawy. Jakbym siadla tylkiem za przeproszeniem na tym laptopie to bym nie robila takich ceregieli bo mam drugi komputer i nie mam czasu na chodzenie po sadach. Rano laptop dzialal, wrocilam do domu i zaczely pokazywac sie kolorowe paski.Nie odpuszcze im ,bo nie zroiblam tego(jestem jedynym uzytkownikiem).Wiem ,ze czesto zadarzaja sie takie usterki,bo generalnie laptopy sa pod tym wzgledem mniej wytrzymale od monitora tradycyjnego,a takie wylanie krysztalkow to moze byc wada ktora ujawnila sie pozniej, ja laptopa mam na gwarancji uzytkuje niecaly rok ! Dziekuje za opinie ... -- |
||
2006-12-04 23:40 | Re: laptop | Marcin Debowski |
Dnia 04.12.2006 toja > firma serwisowa odmowila mi naprawy laptopa(wyceniona na 1400zl) uznajac ze > doszlo do uszkodzenia mechanicznego matrycy. Nie tykalam tego laptopa i nie Jak rozumiem reklamowałaś z tyt. gwarancji? -- Marcin |
||
2006-12-05 08:06 | Re: laptop | Krzysztof |
> Tzw. 'rozlanie' matrycy nastepuje na skutek dzialania sily zewnetrznej. > Silnego docisniecia matrycy, upadku, lub bezposredniego uszkodzenia > matrycy. > Do tego nie potrzeba ekspertyz. Kilka lat temu obslugiwalem jedna z duzych firm bankowych. Jak pamietam to najczesciej byly pozamykane dlugopisy - latwo poznac dlugie, cienkie rozlanie wyswietlacza:). K. |
||
2006-12-05 08:12 | Re: laptop | Krzysztof |
> Jak rozumiem reklamowałaś z tyt. gwarancji? A myslisz, ze odpowiedzialnosc sprzedawcy w tym przypadku cos zmieni ? K. |
||
2006-12-05 08:16 | Re: laptop | Krzysztof |
Użytkownik " toja" news:el1dua$d6i$1@inews.gazeta.pl... > firma serwisowa odmowila mi naprawy laptopa(wyceniona na 1400zl) uznajac > ze > doszlo do uszkodzenia mechanicznego matrycy. Nie tykalam tego laptopa i > nie > zrobilam tego, cos sie wylalo w srodku i tyle.Wiadomo ze nie jest w ich > biznesie naprawic. Odwolalam sie do producenta, odpisal ze to uszkodzenie > mechaniczne(nie widzac laptopa na oczy!!!) bez zadnych ekspertyz testow i > badan! Co teraz? chce ich pozwac do sadu konsumenckiego. Wiem ze na nich > ciazy obowiazek udowodnienia uszkodzenia mechanicznego. Ale czy poniose > koszty takiego postepowania jak ich pozwe? i czy pozwac serwisanta (ich > firma naprawiajaca) czy producenta? > Z tego co wiem to zeby ich pozwac i tak musisz zrobic ekspertyze u rzeczoznawcy sadowego - wiec moze na najpierw ja zrob ( niestety za nia placisz) , a jezeli bedzie po Twojej mysli lec do firmy i zadaj naprawy i zwrotu pieniedzy za ekspertyze. Jezeli nie pomoze to sad. PS: o szczegoly najpierw zapytaj w Federacji Konsumenta - oni te tematy znaja dokladnie i podpowiedza co i jak, prawdopodobnie podadza kontakt do rzeczoznawcy. PS2: To uszkodzenie rzeczywiscie wyglada na mechaniczne i wcale nie musi byc zewnetrzych sladow - te typy wyswietlaczy sa bardzo delikatne. K. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
laptop i licencja windows |
ds | 2005-11-01 23:49 |
kradziony laptop |
ds | 2005-11-15 22:59 |
laptop DG |
mk | 2005-12-09 07:20 |
gwarancja - laptop |
Tmi | 2006-09-25 14:16 |
Laptop i nalepka licencyjna |
pike | 2007-01-14 11:07 |
służbowy laptop |
Herman | 2007-02-05 13:20 |
LAPTOP wratosci 5000 pln dla prawnika |
JB | 2007-03-08 17:43 |
problem z zakupem przez internet - laptop prosze o pomoc. |
nrs | 2007-05-23 15:05 |
Re: problem z zakupem przez internet - laptop prosze o pomoc. |
nursiak | 2007-05-23 20:26 |
Laptop za 1zł? |
Paweł Kulesza | 2007-06-08 11:38 |