poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-06-08 07:22 | Naciagacz i sprzedaz poza lokalem | Jacek Osiecki |
Witam, Moją siostrę nawiedził naciągacz... Wparował jej do mieszkania, zaczął machać przed oczami różnymi papierkami, legitymacjami itp. i wmówił, że według jakiejś uchwały podjętej przez wspólnotę mieszkaniową na spotkaniu na które nie przyszła wszyscy mają wymienić drzwi na jakieś super-hiper-niewiadomoco. Wlazł na nią że już tylko ona została i natychmiast trzeba podpisać te papiery i wpłacić zaliczkę. Sprawa wręcz podręcznikowa - ja bym wysłał takiego skurwiela na parter przez okno, ale niestety siostra, stworzenie młode i naiwne, dała się mu zrobić: podpisała umowę i wręczyła pieniądze. Potem ją coś tknęło i zadzwoniła do mnie - od razu jej powiedziałem żeby zaczęła od sprawdzenia czy ta firma w ogóle istnieje i ew. zgłoszenia sprawy na policję. Firma jednak istnieje (choć jest niezbyt osiągalna - pewnie jakiś cwaniaczek z telefonem komórkowym, który odbiera tylko wtedy gdy chce). Było to dwa dni temu. Jeszcze tego samego dnia wieczorem facet zadzwonił do siostry że następnego dnia (czyli wczoraj) będą monterzy. Na jej protesty że umowa jest nieważna stwierdził "proszę pogadać z szefem" i podał jakiś numer telefonu - nikt nie odbierał. Sam później też nie odbierał rozmów. Wczoraj rano pojawili się jacyś monterzy. Siostra, wzmocniona już dwoma kolegami i moimi informacjami że może zrezygnować bez żadnych konsekwencji z umowy zawartej poza lokalem tej krzak-firmy (o ile w ogóle mają lokal ;) powiedziała im że nie ma mowy o instalacji żadnych drzwi i mają zwrócić pieniądze. Ci stwierdzili że oni mają tylko wykonać montaż i nic ich nie obchodzi, w końcu wzięli drzwi i poszli w diabły. Równocześnie okazało się że jednak podany przez naciągacza numer telefonu działa - odebrał ten niby-szef i stwierdził że żadnej kasy nie odda, bo "jego prawnik mówi że wszystko jest w porządku". Co teraz robić? Zgłosić na policję wyłudzenie pieniędzy? Siostra ma świadka (koleżankę, z którą mieszka) na to że facet twierdził że montaż drzwi jest obowiązkiem uchwalonym przez wspólnotę... A oprócz tego przecież mają obowiązek zwrócić wszystkie pieniądze po rezygnacji klienta z umowy... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004 |
2006-06-08 08:50 | Re: Naciagacz i sprzedaz poza lokalem | Alek |
Użytkownik "Jacek Osiecki" news:slrne8fd5b.jpu.joshua@jacek.home... > > Co teraz robić? Zgłosić na policję wyłudzenie pieniędzy? Siostra ma świadka > (koleżankę, z którą mieszka) na to że facet twierdził że montaż drzwi jest > obowiązkiem uchwalonym przez wspólnotę... A oprócz tego przecież mają > obowiązek zwrócić wszystkie pieniądze po rezygnacji klienta z umowy... Niech natychmiast wyśle (listem poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru) oświadczenie, że odstępuje od umowy i żąda zwrotu pieniędzy. Niech poda numer swojego konta i zakreśli termin zwrotu pieniedzy (np. 7 dni od daty odbioru pisma przez adresata). Jeśli po upływie terminu nie będzie pieniędzy to pozostanie droga sądowa. Pomóc może powiatowy/gminny rzecznik praw konsumenta. |
||
2006-06-08 09:09 | Re: Naciagacz i sprzedaz poza lokalem | Szerr |
Dnia Thu, 8 Jun 2006 05:22:28 +0000 (UTC), Jacek Osiecki w wiadomości > niby-szef i stwierdził że żadnej kasy nie odda, bo "jego prawnik mówi że > wszystko jest w porządku". Zrobiliście błąd, żeście wypuścili monterów z mieszkania. Kiedy podobna historia (z kuchenką gazową) przytrafiła się mojej mamie, poczekałem na montera, zamknąłem drzwi i natychmiast wezwałem policję. Oddali gotóweczkę co do grosza na miejscu, przyszli z nią biegusiem ci akwizytorzy. Przy okazji policjanci przeprowadzili z nimi "rozmowę wychowawczą", bo udowodniłem, że wprowadzali w błąd wszystkich mieszkańców bloku. Po dziewczynie oszustce widziałem, że po tej akcji nie bardzo ma ochotę pracować dłużej w tej firmie. -- Sz. |
||
2006-06-08 10:36 | Re: Naciagacz i sprzedaz poza lokalem | Przemek R. |
> Co teraz robić? Zgłosić na policję wyłudzenie pieniędzy? Siostra ma świadka > (koleżankę, z którą mieszka) na to że facet twierdził że montaż drzwi jest > obowiązkiem uchwalonym przez wspólnotę... A oprócz tego przecież mają > obowiązek zwrócić wszystkie pieniądze po rezygnacji klienta z umowy... zglosic oszustwo na policje P. -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
||
2006-06-12 08:06 | Re: Naciagacz i sprzedaz poza lokalem | Jacek Osiecki |
Dnia Thu, 08 Jun 2006 10:36:10 +0200, Przemek R. napisał(a): >> Co teraz robić? Zgłosić na policję wyłudzenie pieniędzy? Siostra ma świadka >> (koleżankę, z którą mieszka) na to że facet twierdził że montaż drzwi jest >> obowiązkiem uchwalonym przez wspólnotę... A oprócz tego przecież mają >> obowiązek zwrócić wszystkie pieniądze po rezygnacji klienta z umowy... > zglosic oszustwo na policje Tak też siostra uczyniła. Okazało się, że na gnoja już wiele osób złożyło doniesienie, co oczywiście nie przeszkadza mu nadal kraść. Pewnie w końcu się odbędzie jakaś sprawa sądowa, może uda się odzyskać choć część pieniędzy. Zatrzymanie monterów w domu i wezwanie policji nie wchodziło w grę - dwóch oprychów o gabarytach szafy wnękowej... Może gdyby siostra poprosiła jeszcze z pięciu rosłych kolegów to by rozważali takie rozwiązanie... Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004 |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Głosowanie poza miejscem zamieszkania |
Paszczak | 2005-10-10 23:47 |
Re: instalacja zabezpieczen poza salonem |
John Kennedy | 2006-02-08 12:40 |
sprzedaz poza lokalem na indywidualne zamowienie - czy tez 10 dni zwrot? |
Piotr | 2006-05-04 22:11 |
Problem z lokalem - U.M. |
WojtekPL | 2006-06-19 22:55 |
Umowy z poza Polski |
lukasz_s | 2006-09-16 17:54 |
zamowienie poza allegro |
bartek | 2006-12-28 21:40 |
podpisanie umowy poza siedziba firmy |
wojtek | 2007-01-16 15:28 |
"pijaczki" pod lokalem |
oscar | 2007-04-27 23:03 |
odstapienie od umowy poza lokalem - co z kosztami przesylki? |
radxcell | 2007-05-09 23:04 |
Spółdzielnia Mieskaniowa a prawo do dysponowania lokalem |
jętek | 2007-05-27 18:29 |