Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

nieproduktywny dyrektor - państwowa posadka

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-11-17 19:40 nieproduktywny dyrektor - państwowa posadka MIchal
Witam!
Pracuje w Centrum Szkolenia Zawodowego, projekty unijne.
Problem jest następujący:

Nasz Dyrektor nie interesuje sie wogole projektem, nawet nie wie o co w nim
chodzi
potrafi przez caly dzien grac na kurniku w gierki, co administratorzy widza,
i czesto
jak wpada sie do niego do biura, to szybko minimalizuje oienko kurnika.

Nie potrafi nawet obslugiwac edtorów textu.
Podczas kontroli bierze pracownikow i kaze im odpowiadac na ptania.

Najbardziej drazni wszystkich pracownikow marnotrastwo unijnych pieniędzy
Np ostatnio zakupil sobie aparat za 10tys zlotych, ktory zabral sobie do
domu i nikomu nie pozwala go uzywac, niby na szkolenie mial posluzyc.

Jak mamy wizyty partnerow z roznych krajow, to najdrozsze hotele kaze
zamawiac w najdrozszych restauracjach.

ostatnie szkolenie (czytaj popijawa)
kosztowala ok 20tys zł.

moglbym pisac i pisac,
kazdy boi sie odezwac, aby nie stracic pracy
co z takim delikwentem mozna zrobic

nie zna języka, poziom IQ niestety tez nie jest zbytnio wysoki

prosze o jakas porade

sorki za literowki

pozdrawiam


2007-11-17 19:43 Re: nieproduktywny dyrektor - państwowa posad Any User
> Nasz Dyrektor nie interesuje sie wogole projektem, nawet nie wie o co w nim
> chodzi
> potrafi przez caly dzien grac na kurniku w gierki, co administratorzy widza,
> i czesto
> jak wpada sie do niego do biura, to szybko minimalizuje oienko kurnika.
>
> Nie potrafi nawet obslugiwac edtorów textu.
> Podczas kontroli bierze pracownikow i kaze im odpowiadac na ptania.
>
> Najbardziej drazni wszystkich pracownikow marnotrastwo unijnych pieniędzy
> Np ostatnio zakupil sobie aparat za 10tys zlotych, ktory zabral sobie do
> domu i nikomu nie pozwala go uzywac, niby na szkolenie mial posluzyc.
>
> Jak mamy wizyty partnerow z roznych krajow, to najdrozsze hotele kaze
> zamawiac w najdrozszych restauracjach.
>
> ostatnie szkolenie (czytaj popijawa)
> kosztowala ok 20tys zł.

Ale w czym konkretnie problem?


--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com
2007-11-17 19:53 Re: nieproduktywny dyrektor - państwowa posad Mithos
Any User pisze:
> Ale w czym konkretnie problem?

No wlasnie ? Przeciez tak jest w calej administracji panstwowej.


--
Mithos
2007-11-17 19:57 Re: nieproduktywny dyrektor - państwowa posadka MIchal


>
> Ale w czym konkretnie problem?
>
>

aby zmienic dyrektora, pracownicy nie mogą patrzec jak 'szasta na lewo i
prawo'
Państwowymi pieniędzmi, a kazdy boi sie cokolwiek powiedziec.

Bylo wiele wiecej tego typu incydentow, ktore wolalbym nie opisywac.

Chodzi o przywlaszczanie przedmiotow oraz o brak znajomosci tematu projektu,
po prostu jest tam zbedny

Osmiesza sie tylko
dostaje pesje ok 10tys, a pracownicy srednio po 1100zł

potrafi byc na tyle bezczelny, ze wzywa informatyka, ktory jest zawalony
praca i prosi o pokazanie jak zalogowac si od nowa
sie do kurnika

2007-11-17 20:04 Re: nieproduktywny dyrektor - państwowa posad Any User
> aby zmienic dyrektora, pracownicy nie mogą patrzec jak 'szasta na lewo i
> prawo'
> Państwowymi pieniędzmi, a kazdy boi sie cokolwiek powiedziec.

Pytanie, czy jego dział jest stały i niezależny od niego, czy został
specjalnie pod niego stworzony? Bo w tym drugim przypadku może się
okazać, że zmiana lub inne pozbycie się dyrektora będzie oznaczać, że
dział właśnie przestał być potrzebny, a zarazem i jego pracownicy.


--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com
2007-11-17 20:31 Re: nieproduktywny dyrektor - państwowa posadka Robert Tomasik
Użytkownik "MIchal" napisał w wiadomości
news:fhncit$6k5$1@inews.gazeta.pl...

Ale zapewne ów przełożony ma swoich przełożonych, którzy powinni go
kontrolować. ty jesteś podwładnym, więc stań w szeregu, bo sobie biedy
napytasz. By walczyć z przełożonym trzeba naprawdę mocnych argumentów.
2007-11-17 20:43 Re: nieproduktywny dyrektor - państwowa posadka MT
Tak sie dziwnie sklada ze znam osobe ktora pracowala tam przez chwile jako
ksiegowa , niepopracowala dlugo poniewaz chciala zreformowac troche Beton
ale sie nie dalo Beton jest bardzo mocny i niestety tak jak wiekszosc
"Panstwowych zakladow pracy" jest to przejadacz pieniedzy a dyrektor pewnie
ma niezle uklady jak myslisz z kad ta unijna kasa? Wiec nie podskakuj tylko
taj jak poleca Mlynarski "Robmy swoje"
2007-11-17 20:50 Re: nieproduktywny dyrektor - państwowa posadka Robert Tomasik
Użytkownik "MIchal" napisał w wiadomości
news:fhnft0$iui$1@inews.gazeta.pl...

> Zastanawiam sie jak dlugo mozna sie utrzymac na takiej pozycji, bo w
> prywatnej firmie to wylecialby odrazu

W praktyce bardzo długo, o ile będzie wiedział z kim pić, a z kim wojować.
2007-11-17 20:55 Re: nieproduktywny dyrektor - państwowa posadka Przemek Lipski

Użytkownik "MIchal" napisał w wiadomości
news:fhneeh$dlr$1@inews.gazeta.pl...
>
> Jest to projekt unijny,
> i konczy sie w 2008r
> po jego zakonczeniu pranuje sie otwarcie kolejnego podobnego projektu.
> Ktory raczej bedzie na pewno.
>
>
> Jego głównym celem jest wypracowanie metod hamujących proces dziedziczenia
> bezrobocia w rodzinach borykających się z problemem długotrwałego bezrobocia.

Jaki projekt, taki dyrektor... Róbcie to samo i po krzyku.

Pozdrawiam Przemek
2007-11-17 21:04 Re: nieproduktywny dyrektor - państwowa posadka Robert Tomasik
Użytkownik "MIchal" napisał w wiadomości
news:fhneeh$dlr$1@inews.gazeta.pl...

To akurat bardzo dobrze o nim świadczy, jako przełożonym. Przełożony nie
musi się na wszystkim znać. Wystarczy, by umiał właściwie zorganizować
prace powierzonych mu ludzi. jakby miał wszystko sam robić, to by mu nie
byli pracownicy potrzebni :-)
nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Co może Państwowa Inspekcja Sanitarna. Pro

Fremantle 2005-10-17 18:16

Dyrektor w Zarządzie

Huber 2006-11-27 10:00

dyrektor szkoły i rezygnacja

jacobs 2007-10-31 17:17