poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-03-11 20:58 | Niszczenie zieleni samochodem - wezwanie do Strazy miejskiej - | thugniggga |
witam, dostalem dzisiaj takie pisemko (za wycieraczka samochodu) ze z powodu niszczenia zieleni i parkowania na trawniku mam sie zglosic z prawem jazdy itd do strazy miejskiej pewnie po mandat.(trawnik miedzy blokami) Sprawa jednak wyglada nastepujaco - mam remont generalny i musze na trawnik wjechac zeby wypakowac wszystkie materialy (ktore jak wiadomo nie sa lekkie) a noszenie ich przez odcinek 100m chodnika jest troche meczace - chetnie skorzystam z pomocy panow straznikow. wjechac bede musial i tak kilka razy bo potem bede musial przewiezc meble - i tu pytanie - co mam w takiej sytuacji zrobic? podziekowac jakiej "milej" sasiadce za interwencje i udac sie po mandat? wyrzucic wezwanie i udawac ze wiatr ja wywial? czy moze zadzwonic/isc i wytlumaczyc ze mam taka i taka sytuacje i liczyc na wyrozumialosc panow straznikow? ile taki mandat moze wyniesc? poradzcie cos bo do tego balaganu w mieszkaniu brakowalo mi jeszcze takiej "atrakcji" |
2008-03-11 21:01 | Re: Niszczenie zieleni samochodem - wezwanie do Strazy miejskiej - pomozcie | KsZZysiek |
> taka i taka sytuacje i liczyc na wyrozumialosc panow straznikow? > ile taki mandat moze wyniesc? > poradzcie cos bo do tego balaganu w mieszkaniu brakowalo mi jeszcze > takiej "atrakcji" Więc nie parkuj na trawniku ... "tu wstawic duzo epitetów". -- Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/ |
||
2008-03-11 21:07 | Re: Niszczenie zieleni samochodem - wezwanie do Strazy miejskiej - pomozcie | Henry(k) |
Dnia Tue, 11 Mar 2008 12:58:22 -0700 (PDT), thugniggga@gmail.com napisał(a): > poradzcie cos bo do tego balaganu w mieszkaniu brakowalo mi jeszcze > takiej "atrakcji" Wyrzuć ten papierek i olej problem. Pozdrawiam, Henry |
||
2008-03-11 22:46 | Re: Niszczenie zieleni samochodem - wezwanie do Strazy miejskiej - pomozcie | Przemysław Bernat |
Dnia Tue, 11 Mar 2008 21:07:47 +0100, Henry(k) napisał(a): > Wyrzuć ten papierek i olej problem. Sąd Grodzki będzie wzruszony Twoimi problemami i pewnie zamiast grzywny przyzna Ci dotację na zakup wózeczka do transportu materiałów do remontu. p.s. zapewne Straż Miejska ma ładne zdjęcia Twojego auta na tym trawniku. -- Pozdrawiam, Przemek |
||
2008-03-11 22:14 | Re: Niszczenie zieleni samochodem - wezwanie do Strazy miejskiej | Andrzej Lawa |
thugniggga@gmail.com pisze: > witam, > dostalem dzisiaj takie pisemko (za wycieraczka samochodu) ze z powodu > niszczenia zieleni i parkowania na trawniku mam sie zglosic z prawem > jazdy itd do strazy miejskiej pewnie po mandat.(trawnik miedzy > blokami) I prawidłowo. > Sprawa jednak wyglada nastepujaco - mam remont generalny i musze na > trawnik wjechac zeby wypakowac wszystkie materialy (ktore jak wiadomo > nie sa lekkie) a noszenie ich przez odcinek 100m chodnika jest troche A co to kogo obchodzi? Wynajmij pomocników. > meczace - chetnie skorzystam z pomocy panow straznikow. wjechac bede Nie należy to do ich obowiązków. > musial i tak kilka razy bo potem bede musial przewiezc meble - i tu > pytanie - co mam w takiej sytuacji zrobic? podziekowac jakiej "milej" > sasiadce za interwencje i udac sie po mandat? wyrzucic wezwanie i Nie "miłej", a miłej. Jakby była niemiła, to miałbyś "przypadkiem" porysowaną karoserię ;-> > udawac ze wiatr ja wywial? czy moze zadzwonic/isc i wytlumaczyc ze mam > taka i taka sytuacje i liczyc na wyrozumialosc panow straznikow? > ile taki mandat moze wyniesc? Jeśli obiecasz nigdy więcej tego nie robić to może się ulitują, ale jak przyłapią ponownie - będziesz miał przerąbane. I się nie zdziw, jeśli administracja zażąda pokrycia kosztów "naprawy" trawnika. |
||
2008-03-11 22:49 | Re: Niszczenie zieleni samochodem - wezwanie do Strazy miejskiej - pomozcie | Przemysław Bernat |
Dnia Tue, 11 Mar 2008 12:58:22 -0700 (PDT), thugniggga@gmail.com napisał(a): > Sprawa jednak wyglada nastepujaco - mam remont generalny i musze na > trawnik wjechac zeby wypakowac wszystkie materialy (ktore jak wiadomo > nie sa lekkie) a noszenie ich przez odcinek 100m chodnika jest troche > meczace - chetnie skorzystam z pomocy panow straznikow. Wzruszające. Sędzia pewnie popłacze ze współczucia. >wjechac bede > musial i tak kilka razy bo potem bede musial przewiezc meble - i tu > pytanie - co mam w takiej sytuacji zrobic? Nająć tragarzy. > podziekowac jakiej "milej" > sasiadce za interwencje i udac sie po mandat? Spal jej chałupę i zabij psa. -- Pozdrawiam, Przemek |
||
2008-03-11 23:10 | Re: Niszczenie zieleni samochodem - wezwanie do Strazy miejskiej | witek |
thugniggga@gmail.com wrote: > witam, > dostalem dzisiaj takie pisemko (za wycieraczka samochodu) ze z powodu > niszczenia zieleni i parkowania na trawniku mam sie zglosic z prawem > jazdy itd do strazy miejskiej pewnie po mandat.(trawnik miedzy > blokami) > > Sprawa jednak wyglada nastepujaco - mam remont generalny i musze na > trawnik wjechac musisz to tylko jedno - umrzec nie musisz tylko po prostu jest ci wygodniej. zeby wypakowac wszystkie materialy (ktore jak wiadomo > nie sa lekkie) a noszenie ich przez odcinek 100m chodnika jest troche > meczace - chetnie skorzystam z pomocy panow straznikow. Ja bym skorzytał z pomocy jakiegoś wózka. > ile taki mandat moze wyniesc? jak nie będziesz podskakiwał to pewnie z 50 zł. > poradzcie cos bo do tego balaganu w mieszkaniu brakowalo mi jeszcze > takiej "atrakcji" zapewnic sobie porządny transport od samochodu do mieszkania. |
||
2008-03-11 23:48 | Re: Niszczenie zieleni samochodem - wezwanie do Strazy miejskiej | Roman Rumpel |
thugniggga@gmail.com pisze: > witam, > dostalem dzisiaj takie pisemko (za wycieraczka samochodu) ze z powodu > niszczenia zieleni i parkowania na trawniku mam sie zglosic z prawem > jazdy itd do strazy miejskiej pewnie po mandat.(trawnik miedzy > blokami) > > Sprawa jednak wyglada nastepujaco - mam remont generalny i musze na > trawnik wjechac zeby wypakowac wszystkie materialy (ktore jak wiadomo > nie sa lekkie) a noszenie ich przez odcinek 100m chodnika jest troche > meczace - chetnie skorzystam z pomocy panow straznikow. wjechac bede > musial i tak kilka razy bo potem bede musial przewiezc meble - i tu > pytanie - co mam w takiej sytuacji zrobic? podziekowac jakiej "milej" > sasiadce za interwencje i udac sie po mandat? wyrzucic wezwanie i > udawac ze wiatr ja wywial? czy moze zadzwonic/isc i wytlumaczyc ze mam > taka i taka sytuacje i liczyc na wyrozumialosc panow straznikow? > ile taki mandat moze wyniesc? > poradzcie cos bo do tego balaganu w mieszkaniu brakowalo mi jeszcze > takiej "atrakcji" Z praktyki: Idź so Straży zgodnie z wezwaniem i powiedz to, co tutaj napisałeś, o tym remoncie, jednakże bez głupich wstawek, ze skorzystasz z pomocy strażników. Po prostu powiedz, że zaparkowałeś, bo to ma ludzkie i sensowne uzasadnienie. Jak to nie podziała na SM to nie przyjmuj mandatu. W sądzie masz dużo większe szanse na wykazanie, że w tych okolicznościach nie zasługujesz na ukaranie, weź jednak do sądu świadka, albo lepiej dwóch, że rzeczywiście miałeś remont i parkowałeś dla rozładunku materiałów związanych z remontem. Pewności uniknięcia grzywny nie ma, ale z mojego doświadczenia wynika, ze szanse są spore. -- Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl "Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys, piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak |
||
2008-03-12 00:32 | Re: Niszczenie zieleni samochodem - wezwanie do Strazy miejskiej - pomozcie | Robert Tomasik |
Użytkownik news:45030208-f152-40ce-9447-234f573855b2@s13g2000prd.googlegroups.com... Po pierwsze po wyładunku należało odjechać z tego miejsca. Nie sądzę, by SM włożyła ten mandat u "uciekła". To musiało chwilę trwać. Poza tym zgodnie z przepisami budynek powinien mieć dojazd dla służb ratunkowych o gabarytach pozwalających na dojazd samochodu ciężarowego straży pożarnej, więc skąd konieczność jazdy po trawie. Nie dało sie zmieścić w obrębie chodnika? |
||
2008-03-12 02:27 | Re: Niszczenie zieleni samochodem - wezwanie do Strazy miejskiej | witek |
Roman Rumpel wrote: > thugniggga@gmail.com pisze: >> witam, >> dostalem dzisiaj takie pisemko (za wycieraczka samochodu) ze z powodu >> niszczenia zieleni i parkowania na trawniku mam sie zglosic z prawem >> jazdy itd do strazy miejskiej pewnie po mandat.(trawnik miedzy >> blokami) >> >> Sprawa jednak wyglada nastepujaco - mam remont generalny i musze na >> trawnik wjechac zeby wypakowac wszystkie materialy (ktore jak wiadomo >> nie sa lekkie) a noszenie ich przez odcinek 100m chodnika jest troche >> meczace - chetnie skorzystam z pomocy panow straznikow. wjechac bede >> musial i tak kilka razy bo potem bede musial przewiezc meble - i tu >> pytanie - co mam w takiej sytuacji zrobic? podziekowac jakiej "milej" >> sasiadce za interwencje i udac sie po mandat? wyrzucic wezwanie i >> udawac ze wiatr ja wywial? czy moze zadzwonic/isc i wytlumaczyc ze mam >> taka i taka sytuacje i liczyc na wyrozumialosc panow straznikow? >> ile taki mandat moze wyniesc? >> poradzcie cos bo do tego balaganu w mieszkaniu brakowalo mi jeszcze >> takiej "atrakcji" > > > Z praktyki: > Idź so Straży zgodnie z wezwaniem i powiedz to, co tutaj napisałeś, o > tym remoncie, jednakże bez głupich wstawek, ze skorzystasz z pomocy > strażników. Po prostu powiedz, że zaparkowałeś, bo to ma ludzkie i > sensowne uzasadnienie. Jak to nie podziała na SM to nie przyjmuj > mandatu. W sądzie masz dużo większe szanse na wykazanie, że w tych > okolicznościach nie zasługujesz na ukaranie, weź jednak do sądu świadka, > albo lepiej dwóch, że rzeczywiście miałeś remont i parkowałeś dla > rozładunku materiałów związanych z remontem. > > Pewności uniknięcia grzywny nie ma, ale z mojego doświadczenia wynika, > ze szanse są spore. > w sądzie to on ma większe szanse na większą grzywnę co najwyżej. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
jazda samochodem i ....... |
sula | 2006-04-16 19:38 |
wezwanie od strazy miejskiej do wskazania osoby, ktora kierowala pojazdem - fotoradar |
jacQ | 2006-05-27 12:17 |
Fotoradar strazy miejskiej |
mrmarcin | 2006-05-29 23:21 |
Zawiadomienie od Strazy Miejskiej |
rajton | 2006-06-20 08:11 |
Mandat od strazy miejskiej. |
nius | 2006-09-05 00:40 |
Wandalizm? niszczenie mienia? vs naruszenie nietykalnosci. |
Yarroll | 2006-09-10 13:45 |
Wezwanie do strazy miejskiej. |
Lukasz | 2006-12-10 23:31 |
Niszczenie pieniędzy |
akanid | 2006-12-28 14:26 |
Wezwanie od strazy miejskiej wcisniete za wycieraczke... |
K | 2007-01-17 19:25 |
bezdomny z samochodem |
komorowa | 2007-07-06 18:29 |