poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-04-28 22:35 | odszkodowania z Urzędu Miasta | Darek |
Witam Mam pytanie. Urząd Miasta wydał pozwolenie na prowadzenie dyskoteki pod oknami mieszkańców nie pytając ich o pozwolenie do 2-giej nad ranem. Budynek dyskoteki nie przylega do budynku mieszkańców. Systematycznie łamana jest tutaj: USTAWA z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń. (Dz. U. z dnia 31 maja 1971 r.) Rozdział VIII Wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu. Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Głównie chodzi o głośną muzykę Jakie jest szansa uzyskania odszkodowania od Urzędu Miasta za ich decyzję i ewentualnie jak powinna wyglądać taka procedura? Pozdrawiam DD |
2007-04-29 11:44 | Re: odszkodowania z Urzędu Miasta | kam |
Darek napisał(a): > Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem > zakłóca spokój, porządek publiczny, > > > spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w > miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo > grzywny. nie każda głośna muzyka stanowi wykroczenie z tego artykułu KG |
||
2007-04-29 14:37 | Re: odszkodowania z Urzędu Miasta | Darek |
Użytkownik "kam" news:f11pc7$c1t$1@inews.gazeta.pl... > Darek napisał(a): >> Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem >> zakłóca spokój, porządek publiczny, >> >> >> spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega >> karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. > > nie każda głośna muzyka stanowi wykroczenie z tego artykułu > > KG Nie chodzi o pojedynczy incydent lecz o systematyczne, cykliczne puszczanie głośniej muzyki np. wesela itp. Nikt się nie pytał okolicznych lokatorów o pozwolenie - Właściciele grają bo mają zgodę Urzędu Miasta i nie ma na nich mocnych - czyli moim zdaniem odpowiada UM a nie Oni. Darek |
||
2007-04-29 17:25 | Nocny halas, zaklocanie ciszy nocnej bylo: Re: odszkodowania z Urzędu Miasta | Darius |
Kodeks kodeksem, ustawa ustawa a zycie zyciem. To czego oczekujesz to strefy ciszy w miastach, strefy mieszkalne, znane z Niemiec i Urzad d/s Porzadku i Bezpieczenstwa Publicznego , ktory sie nimi zajmuje. Musialbys dokonywac cylicznych pomiarow halasu, czyli dokumntowac zjawisko, potem powolac sie na literature o szkodliwosci halasu na zdrowie tutaj pomocny jest Panstwowy zakld Higieny Instytut Medycyny Pracy Instytut Medycyny Lotniczej Glowny Instytut Gornictwa ktokolwiek zajmujacy sie wplywem infradzwiekow ( do 20 Hz) na zdrowie. Publikacje w necie i na Medline. Policja przyjmie zgloszenie, ale sie stanie sie swiadkiem zdarzenia w sadzie. Sam musisz wystepowac przd sadem grodzkim. Policja nie powie nie, ale pouczy o procedurze i skieruje cie do sadu. protokol zdarzenia bedzie. Ale to niewiele, gdyz musisz wykazac na ciaglosc zdarzenia. Czyli dokumentowac pomiary halasu atestowanym urzadzeniem, zgodnie z przepisami. W nikeotyrch sanepidach jest jeszcze zespol d/s badania halasu , niktorzy pracuja dodatkowo pywatnie i dokonuja takich autoryzowanych pomiarow. Pomiarow halasu ponizej 20 Hz nie dokonuja , poza GIGiem, IMP, PZH itd. Czyli najpierw cie to bedzie kosztowalo. Na odszkodowanie mozna liczyc gdy jest wyrok w podobnej sprawie w zwiazku ze skarga do Trybunalu Praw Czlowieka w Strasburgu (jak znajde chwile czasu to sprawde). W KG sa oficerowie dyzurni, ktorzy doskonale znaja temat i wszystko wyjasnia. Istnieje domniemanie , ze jak knajpa halasuje w nocy, to ma na to zezwolenie urzedu miasta. Licencja na sprzedaz alkoholu to zysk dla urzedu miasta. A nocnego halasowania bez alkoholu raczej nie ma. Pozostaje powolanie sie na dyrektywy unijne i ewentualne skierowanie zapytania do sekretarza Prezydenta Komisji UE . Ten prawdopodobnie odesle do wlasciwej krajowej instytucji jak Sanepid i inne. Na wdrozenie stref ciszy, stref mieszkalnych, ochrony mieszkancow przed halasem w nocy, w weekendy, w czasie poobiednej drzemki, jak w Niemczech, nie masz co liczyc. Jak zaczniesz sie skarzyc ze ci halas przeszkadza w nocy, to spotkasz sie z pelnym niezrozumieniem. 2 dni temu byl program w telewizji wlasnie na temat halasu na osiedlu. I sasiedzi oczywiscie wysmiewali sie z mieszkanca, ktoremu halas przeszkadza w nocy. W internecie jest jeszcze temat zaklocania ciszy nocnej w hotelu sejmowym. Mozesz zadwonic do kancelarii sejmu i zapytac sie jak teb sprawy sa wewnetrznie regulowane w praktyce. Zatem temat skomplikowany niemniej ciekawy. Adwokat moze prywatnie doradzic kupno mieszkania w innej okolicy, gdzie nie ma nocnej knajpy i jest cisza. Poza tym knajpa to biznes przynoszacy zysk, 100.000 rocvznie a moze duzo wiecej. Taki biznes wiecej wyda na prawnika przed sadem, bo broni interesu biznesowego, a nie indywidualnego. Zatem mozliwosc powolania sie na orzecznictwo Trybunalu w Strasburgu to podstawa. No chyba ze znasz prawnika z Manhattanu, ktory wniesie pozew przed sadem w Nowym Jorku z miedzynarodowa jurysdykcja. Ale tutaj mozesz liczyc jedynie na swego wujka. Pomocne moga byc rozmowy z policja (bo tylko ona pracuje w nocy), jak rozwiazywane sa sprawy nocnego halasu wokol dzielnic vip-owskich. Kto tam sie halasem zajmuje, na co powoluje i jak osiaga cel. W Niemczech tematem zajmuje sie Instytyt Medycyny Kosmicznej, poniewaz halas i wibracje oddzialywuja na kosmonautow podczas startu rakiety, wahadlowca. Koszt szkolenia kosmonauty jest tak duzy, ze oplaca sie go chronic przed szkodliwym wplywem i w ogole badac, jaki tenn halas (infradwieki) i wibracje + preciazenia, maja wplyw na jego zdrowie i pozniejsza zdolnosc wykonywania powierzonych zadan w kosmosie. Na taka ochrone i zainteresowanie pewnie nie bedziesz mogl liczyc, ale warto poczytac i poglbic sobie wiedze, pred ewentualna sprawa przed sadem. Dla sadu to tez trudna sprawa, bo gdy jeden, drugi i kolejny mieszkaniec sprawe wygra, co jaki spoleczny los czeka tysiace barow, pubow, nocnych restauracji w Polsce, czy Europie. Te knajpy zatudniaja dziesiatki tysiecy pracownikow, generuja miliony podatkow do budzetu, dla samorzadow. A poza tym lobby piwowarskie opiera swoje plany marketingowe wlasnie na sieci tych nocnych knajp. O ile pamietam to limity licencji na alkohol zostaly zniesione i stad w duzych miastach sa dziesiatki , czy nie setki nocnych lokali z wyszynkiem, w kazdym rejonie miasta, w kazdej dzielnicy. Liczba pubow w Polsce to tysiace, dziesiatki tysiecy. To jest duzy biznes. I jak juz to moze zadzialac wzajemna konkurencja. Gdy jedna knajpa nie halasuje w nocy, ale ma mniejsze zyski moze patrzyc niechetnie na konkurenta, ktory ciagle halasuje w nocy, w lokalu sa bojki, codzienne interwencje, ale zyski kilkukrotnie wieksze. Ale sam halas nocny to trudny temat. Unia finansuje wiele programow badawczych, ale skierowanych na ekologie i ochrone srodowiska, czyli komunikacje samochodowa, halas wzdluz autostrad. Poniewaz odbior autostrad wymaga spelnienia europejskich norm halasu, budowe barier akustycznych itd. Zatem temat trudny i interesujacy. Ordnungsamt Darek wrote: > Witam > > Mam pytanie. > > Urząd Miasta wydał pozwolenie na prowadzenie dyskoteki pod oknami > mieszkańców nie pytając ich o pozwolenie do 2-giej nad ranem. > > Budynek dyskoteki nie przylega do budynku mieszkańców. > > Systematycznie łamana jest tutaj: > > > > USTAWA > > z dnia 20 maja 1971 r. > > Kodeks wykroczeń. > > (Dz. U. z dnia 31 maja 1971 r.) > > > > Rozdział VIII > > Wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu. > > > > > Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem > zakłóca spokój, porządek publiczny, > > > spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w > miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo > grzywny. > > > > Głównie chodzi o głośną muzykę > > Jakie jest szansa uzyskania odszkodowania od Urzędu Miasta za ich decyzję i > ewentualnie jak powinna wyglądać taka procedura? > > Pozdrawiam > > DD |
||
2007-04-29 22:57 | Re: Nocny halas, zaklocanie ciszy nocnej bylo: Re: odszkodowania z Urzędu Miasta | Darek |
Z tego wynika, że jedynym sensownym rozwiązaniem jest sprzedaż mieszkania (przeprowadzka) tylko, kto będzie chciał kupić mieszkanie z "takim grzybem" i to za kwotę za którą można byłoby kupić drugie. Temat jest ciekawy dla osób postronnych - niestety realia naszego kraju są takie, że u Nas nie zmienia się mieszkań równie często jak na zachodzie bo ceny są wyższe niż na zachodnie a zarobki wiadomo jakie. Bardzo dziękuję za tak rozległy wykład, przynajmniej pozbędę się złudzeń Prawda jest taka, że ktoś kto tego nie doświadczył nie jest w stanie do końca zrozumieć problemu. dziękuję i pozdrawiam Darek Użytkownik "Darius" news:1177860315.807435.250150@h2g2000hsg.googlegroups.com... Kodeks kodeksem, ustawa ustawa a zycie zyciem. To czego oczekujesz to strefy ciszy w miastach, strefy mieszkalne, znane z Niemiec i Urzad d/s Porzadku i Bezpieczenstwa Publicznego , ktory sie nimi zajmuje. Musialbys dokonywac cylicznych pomiarow halasu, czyli dokumntowac zjawisko, potem powolac sie na literature o szkodliwosci halasu na zdrowie tutaj pomocny jest Panstwowy zakld Higieny Instytut Medycyny Pracy Instytut Medycyny Lotniczej Glowny Instytut Gornictwa ktokolwiek zajmujacy sie wplywem infradzwiekow ( do 20 Hz) na zdrowie. Publikacje w necie i na Medline. Policja przyjmie zgloszenie, ale sie stanie sie swiadkiem zdarzenia w sadzie. Sam musisz wystepowac przd sadem grodzkim. Policja nie powie nie, ale pouczy o procedurze i skieruje cie do sadu. protokol zdarzenia bedzie. Ale to niewiele, gdyz musisz wykazac na ciaglosc zdarzenia. Czyli dokumentowac pomiary halasu atestowanym urzadzeniem, zgodnie z przepisami. W nikeotyrch sanepidach jest jeszcze zespol d/s badania halasu , niktorzy pracuja dodatkowo pywatnie i dokonuja takich autoryzowanych pomiarow. Pomiarow halasu ponizej 20 Hz nie dokonuja , poza GIGiem, IMP, PZH itd. Czyli najpierw cie to bedzie kosztowalo. Na odszkodowanie mozna liczyc gdy jest wyrok w podobnej sprawie w zwiazku ze skarga do Trybunalu Praw Czlowieka w Strasburgu (jak znajde chwile czasu to sprawde). W KG sa oficerowie dyzurni, ktorzy doskonale znaja temat i wszystko wyjasnia. Istnieje domniemanie , ze jak knajpa halasuje w nocy, to ma na to zezwolenie urzedu miasta. Licencja na sprzedaz alkoholu to zysk dla urzedu miasta. A nocnego halasowania bez alkoholu raczej nie ma. Pozostaje powolanie sie na dyrektywy unijne i ewentualne skierowanie zapytania do sekretarza Prezydenta Komisji UE . Ten prawdopodobnie odesle do wlasciwej krajowej instytucji jak Sanepid i inne. Na wdrozenie stref ciszy, stref mieszkalnych, ochrony mieszkancow przed halasem w nocy, w weekendy, w czasie poobiednej drzemki, jak w Niemczech, nie masz co liczyc. Jak zaczniesz sie skarzyc ze ci halas przeszkadza w nocy, to spotkasz sie z pelnym niezrozumieniem. 2 dni temu byl program w telewizji wlasnie na temat halasu na osiedlu. I sasiedzi oczywiscie wysmiewali sie z mieszkanca, ktoremu halas przeszkadza w nocy. W internecie jest jeszcze temat zaklocania ciszy nocnej w hotelu sejmowym. Mozesz zadwonic do kancelarii sejmu i zapytac sie jak teb sprawy sa wewnetrznie regulowane w praktyce. Zatem temat skomplikowany niemniej ciekawy. Adwokat moze prywatnie doradzic kupno mieszkania w innej okolicy, gdzie nie ma nocnej knajpy i jest cisza. Poza tym knajpa to biznes przynoszacy zysk, 100.000 rocvznie a moze duzo wiecej. Taki biznes wiecej wyda na prawnika przed sadem, bo broni interesu biznesowego, a nie indywidualnego. Zatem mozliwosc powolania sie na orzecznictwo Trybunalu w Strasburgu to podstawa. No chyba ze znasz prawnika z Manhattanu, ktory wniesie pozew przed sadem w Nowym Jorku z miedzynarodowa jurysdykcja. Ale tutaj mozesz liczyc jedynie na swego wujka. Pomocne moga byc rozmowy z policja (bo tylko ona pracuje w nocy), jak rozwiazywane sa sprawy nocnego halasu wokol dzielnic vip-owskich. Kto tam sie halasem zajmuje, na co powoluje i jak osiaga cel. W Niemczech tematem zajmuje sie Instytyt Medycyny Kosmicznej, poniewaz halas i wibracje oddzialywuja na kosmonautow podczas startu rakiety, wahadlowca. Koszt szkolenia kosmonauty jest tak duzy, ze oplaca sie go chronic przed szkodliwym wplywem i w ogole badac, jaki tenn halas (infradwieki) i wibracje + preciazenia, maja wplyw na jego zdrowie i pozniejsza zdolnosc wykonywania powierzonych zadan w kosmosie. Na taka ochrone i zainteresowanie pewnie nie bedziesz mogl liczyc, ale warto poczytac i poglbic sobie wiedze, pred ewentualna sprawa przed sadem. Dla sadu to tez trudna sprawa, bo gdy jeden, drugi i kolejny mieszkaniec sprawe wygra, co jaki spoleczny los czeka tysiace barow, pubow, nocnych restauracji w Polsce, czy Europie. Te knajpy zatudniaja dziesiatki tysiecy pracownikow, generuja miliony podatkow do budzetu, dla samorzadow. A poza tym lobby piwowarskie opiera swoje plany marketingowe wlasnie na sieci tych nocnych knajp. O ile pamietam to limity licencji na alkohol zostaly zniesione i stad w duzych miastach sa dziesiatki , czy nie setki nocnych lokali z wyszynkiem, w kazdym rejonie miasta, w kazdej dzielnicy. Liczba pubow w Polsce to tysiace, dziesiatki tysiecy. To jest duzy biznes. I jak juz to moze zadzialac wzajemna konkurencja. Gdy jedna knajpa nie halasuje w nocy, ale ma mniejsze zyski moze patrzyc niechetnie na konkurenta, ktory ciagle halasuje w nocy, w lokalu sa bojki, codzienne interwencje, ale zyski kilkukrotnie wieksze. Ale sam halas nocny to trudny temat. Unia finansuje wiele programow badawczych, ale skierowanych na ekologie i ochrone srodowiska, czyli komunikacje samochodowa, halas wzdluz autostrad. Poniewaz odbior autostrad wymaga spelnienia europejskich norm halasu, budowe barier akustycznych itd. Zatem temat trudny i interesujacy. Ordnungsamt Darek wrote: > Witam > > Mam pytanie. > > Urząd Miasta wydał pozwolenie na prowadzenie dyskoteki pod oknami > mieszkańców nie pytając ich o pozwolenie do 2-giej nad ranem. > > Budynek dyskoteki nie przylega do budynku mieszkańców. > > Systematycznie łamana jest tutaj: > > > > USTAWA > > z dnia 20 maja 1971 r. > > Kodeks wykroczeń. > > (Dz. U. z dnia 31 maja 1971 r.) > > > > Rozdział VIII > > Wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu. > > > > > Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem > zakłóca spokój, porządek publiczny, > > > spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w > miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo > grzywny. > > > > Głównie chodzi o głośną muzykę > > Jakie jest szansa uzyskania odszkodowania od Urzędu Miasta za ich decyzję > i > ewentualnie jak powinna wyglądać taka procedura? > > Pozdrawiam > > DD |
||
2007-04-30 00:54 | Re: Nocny halas, zaklocanie ciszy nocnej bylo: Re: odszkodowania z Urzędu Miasta | Darius |
Ta sprzedaz mieszkania i przeprowadzka to jedynie w teorii dobre rozwiazanie. Bo jakie uzyskasz zapewnienie, gwarancje, ze w nowym miejscu nie powstanie kolejna knajpa nocna. Poza tym w przypadku takiego konfliktu z knajpa, trzeba sie jednak liczyc z efektami ubocznymi. W koncu oni beda cie traktowali jak wielkiego intruza, ktory im ogranicza dochody. Knajpa to pracownicy , ich rodziny, i bedziesz ich zawsze mial za przeciwnikow. Sasiedzi oczywiscie potwierdza ze noca cisza jest jak makiem zasial, a ty, znaczy ich sasiad, masz cos z glowa. W koncu taka lokalna knajpe sasiedzi tez odwiedzaja i po klotni zona chca miec bezpieczne miejsce schronienia w poznych godzinach nocnych. Mysle ze rozwiazaniem moga byc negocjacje, ale kogo z kim. Jest tyle roznych materialow wygluszajacych, tlumiacych dzwiek, halas, ze ten problem powinien byc rozwiazywany w fazie projektowania. I tutaj mozna szukac winy urzedu, ze dopuscil projekt i odebral obiekt bez pomiarow uciazliwosci akustycznej. A pewnie takich pomiarow nikrt nie robi, bo i tak nie wie jak i czym. Technika u nas w tym temacie nadal z ubieglego wieku. Kiedys patrzylem jak przed instytutem dokonywano pomiarow halasu na ruchliwej drodze. Na stoliku na chodniku umieszczono mikrofon + magnetofon i samochody przejezdaly i halas sie nagrywal. Unia sfinansowala program badania halasu w Polsce. Chyba kierowal nim profesor z wybrzeza . Byl nawet pomysl, aby wyposazyc kazdy pecet w czujnik halasu, czyli atestowany mikrofon i te pomiary z roznych punktow kraju, moze tysiecy, byly rejestrowane i przesylane co centralnej bazy, a tam analizowane i w oparciu o nie , budowane byly mapy halasu on- line, dostepne prez internet dla kazdego zainteresowanego. Takie rozwiazanie jest mozliwe, tylko oczekuje sfinansowania z UE. Mozna oczywiscie zainstalowac voice recorder, czy bardziej doskonaly magnetofon cyfrowy na peceta, wysunac mikrofon za okno i niech nagrywa poziom halasu jak cyfrowa sekretarka, wtedy gdy prog halasu zostanie przekroczony, 24 godzin na dobe. Takie rozwiazanie bedzie cie kosztowalo moze 20-100 zl, a zapis jest wiarygodny, dobrze udokumentoany i wykonany samodzielnie, czyli bez finansowania osob trzecich. Troche wiedzy nt. akustyki znajdziesz w sieci albo u znajomego fizyka. Mozna podlaczyc 2 mikrofony i nagrywac oddzielnie ale rownolegle 2 sciezki dzwiekowe, z dwoch miejsc. Potem analiza FFT i masz rozklad cestotliwosci widma akustycznego. To ponizej 20 Hz odczywasz jako wibracje budynku, scian, podlogi, mebli i jest tak przyjemne jak spanie w hali maszyn, obok prasy , czy w mszynowni statku. Staly rytmiczny stukot, stuki, uderzenia (to jest wlasnie bas). Jak kolum,ne basowa ustawi sie blisko sciany w piwnicy, czy na parterze, czy i na 10 pietrze beda ich niepokoily te stuki, wibracje. U jednych wywolujacych niepokoj, bezsennosc, u innych arytmie serca i powazniejsze dolegliwosci. Podczas imprez techno , wiele osob skarzy sie na problemy sercowe, omdlewa, ma zapasc. Bo ten bas ma czestotliwosc rezonansowa wewnetrznych organow czlowieka i wprwia wybrane organy wewnetrzn w wibracje, akustymulacje. Jeden dostaje palpitacji serca, innemu drga watroba, nerki itd. Ale to jest nadal jednodniowa impreza i odczucia nastepuja na stojaco. Natomiast noca, podczas snu, te drgania nie sa tlumione przez kregoslup w pozycji stojacej, przenoszone przez szkielt od stop az po glowe i tyle samo akustymulacji dostaje glowa co nogi. I przy okreslonych warunkach pojawia sie tortura znana z Indochin, polegajaca na umieszczaniu jencow, wiezniow, pod kapiacym prysznicem. Rytm kapiacych kropli wody, uderzajacych w glowe przez 1-2 dni, wywolywal u tych osob utrate samokontroli odruchow fizjologicznych i pelna zgode na wspolprace, aby uniknac tej tortury. Ci, ktorych tak trzymano pod prysznicem dluzej, mogli odplynac w ciezka i dlugotrwala chorobe wywolana stresem. Konwencja Haska zakazala tej formy torturowania wiezniow, jencow przed przesluchaniami. On Apr 29, 10:57 pm, "Darek" > Z tego wynika, że jedynym sensownym rozwiązaniem jest sprzedaż mieszkania > (przeprowadzka) tylko, kto będzie chciał kupić mieszkanie > z "takim grzybem" i to za kwotę za którą można byłoby kupić drugie. > > Temat jest ciekawy dla osób postronnych - niestety realia naszego kraju są > takie, > że u Nas nie zmienia się mieszkań równie często jak na zachodzie bo ceny są > wyższe > niż na zachodnie a zarobki wiadomo jakie. > > Bardzo dziękuję za tak rozległy wykład, przynajmniej pozbędę się złudzeń > Prawda jest taka, że ktoś kto tego nie doświadczył nie jest w stanie do > końca > zrozumieć problemu. > > dziękuję i pozdrawiam > Darek > > Użytkownik "Darius" > Kodeks kodeksem, ustawa ustawa a zycie zyciem. > To czego oczekujesz to strefy ciszy w miastach, strefy mieszkalne, > znane z Niemiec i Urzad d/s Porzadku i Bezpieczenstwa Publicznego , > ktory sie nimi zajmuje. > Musialbys dokonywac cylicznych pomiarow halasu, czyli dokumntowac > zjawisko, > potem powolac sie na literature o szkodliwosci halasu na zdrowie > tutaj pomocny jest Panstwowy zakld Higieny > Instytut Medycyny Pracy > Instytut Medycyny Lotniczej > Glowny Instytut Gornictwa > ktokolwiek zajmujacy sie wplywem infradzwiekow ( do 20 Hz) na zdrowie. > Publikacje w necie i na Medline. > > Policja przyjmie zgloszenie, ale sie stanie sie swiadkiem zdarzenia w > sadzie. > Sam musisz wystepowac przd sadem grodzkim. > Policja nie powie nie, ale pouczy o procedurze i skieruje cie do sadu. > protokol zdarzenia bedzie. > Ale to niewiele, gdyz musisz wykazac na ciaglosc zdarzenia. > Czyli dokumentowac pomiary halasu atestowanym urzadzeniem, zgodnie z > przepisami. > W nikeotyrch sanepidach jest jeszcze zespol d/s badania halasu , > niktorzy pracuja dodatkowo pywatnie i dokonuja takich autoryzowanych > pomiarow. > Pomiarow halasu ponizej 20 Hz nie dokonuja , poza GIGiem, IMP, PZH > itd. > > Czyli najpierw cie to bedzie kosztowalo. > Na odszkodowanie mozna liczyc gdy jest wyrok w podobnej sprawie w > zwiazku ze skarga do Trybunalu Praw Czlowieka w Strasburgu (jak znajde > chwile czasu to sprawde). > > W KG sa oficerowie dyzurni, ktorzy doskonale znaja temat i wszystko > wyjasnia. > Istnieje domniemanie , ze jak knajpa halasuje w nocy, to ma na to > zezwolenie urzedu miasta. > > Licencja na sprzedaz alkoholu to zysk dla urzedu miasta. > A nocnego halasowania bez alkoholu raczej nie ma. > > Pozostaje powolanie sie na dyrektywy unijne i ewentualne skierowanie > zapytania do sekretarza Prezydenta Komisji UE . > Ten prawdopodobnie odesle do wlasciwej krajowej instytucji jak Sanepid > i inne. > > Na wdrozenie stref ciszy, stref mieszkalnych, ochrony mieszkancow > przed halasem w nocy, w weekendy, > w czasie poobiednej drzemki, jak w Niemczech, nie masz co liczyc. > Jak zaczniesz sie skarzyc ze ci halas przeszkadza w nocy, > to spotkasz sie z pelnym niezrozumieniem. > > 2 dni temu byl program w telewizji wlasnie na temat halasu na osiedlu. > I sasiedzi oczywiscie wysmiewali sie z mieszkanca, ktoremu halas > przeszkadza w nocy. > > W internecie jest jeszcze temat zaklocania ciszy nocnej w hotelu > sejmowym. > Mozesz zadwonic do kancelarii sejmu i zapytac sie jak teb sprawy sa > wewnetrznie regulowane w praktyce. > > Zatem temat skomplikowany niemniej ciekawy. > Adwokat moze prywatnie doradzic kupno mieszkania w innej okolicy, > gdzie nie ma nocnej knajpy i jest cisza. > > Poza tym knajpa to biznes przynoszacy zysk, 100.000 rocvznie a moze > duzo wiecej. > Taki biznes wiecej wyda na prawnika przed sadem, bo broni interesu > biznesowego, a nie indywidualnego. > Zatem mozliwosc powolania sie na orzecznictwo Trybunalu w Strasburgu > to podstawa. > > No chyba ze znasz prawnika z Manhattanu, ktory wniesie pozew przed > sadem w Nowym Jorku z miedzynarodowa jurysdykcja. > Ale tutaj mozesz liczyc jedynie na swego wujka. > > Pomocne moga byc rozmowy z policja (bo tylko ona pracuje w nocy), > jak rozwiazywane sa sprawy nocnego halasu wokol dzielnic vip-owskich. > Kto tam sie halasem zajmuje, na co powoluje i jak osiaga cel. > > W Niemczech tematem zajmuje sie Instytyt Medycyny Kosmicznej, poniewaz > halas i wibracje oddzialywuja na kosmonautow podczas startu rakiety, > wahadlowca. > Koszt szkolenia kosmonauty jest tak duzy, ze oplaca sie go chronic > przed szkodliwym wplywem > i w ogole badac, jaki tenn halas (infradwieki) i wibracje + > preciazenia, maja wplyw na jego zdrowie i pozniejsza zdolnosc > wykonywania powierzonych zadan w kosmosie. > > Na taka ochrone i zainteresowanie pewnie nie bedziesz mogl liczyc, ale > warto poczytac i poglbic sobie wiedze, pred ewentualna sprawa przed > sadem. > > Dla sadu to tez trudna sprawa, bo gdy jeden, drugi i kolejny > mieszkaniec sprawe wygra, co jaki spoleczny los czeka tysiace barow, > pubow, nocnych restauracji w Polsce, czy Europie. > Te knajpy zatudniaja dziesiatki tysiecy pracownikow, generuja miliony > podatkow do budzetu, dla samorzadow. > A poza tym lobby piwowarskie opiera swoje plany marketingowe wlasnie > na sieci tych nocnych knajp. > > O ile pamietam to limity licencji na alkohol zostaly zniesione i stad > w duzych miastach sa dziesiatki , czy nie setki nocnych lokali z > wyszynkiem, w kazdym rejonie miasta, w kazdej dzielnicy. > > Liczba pubow w Polsce to tysiace, dziesiatki tysiecy. To jest duzy > biznes. > I jak juz to moze zadzialac wzajemna konkurencja. > Gdy jedna knajpa nie halasuje w nocy, ale ma mniejsze zyski > moze patrzyc niechetnie na konkurenta, ktory ciagle halasuje w nocy, w > lokalu sa bojki, codzienne interwencje, > ale zyski kilkukrotnie wieksze. > > Ale sam halas nocny to trudny temat. > Unia finansuje wiele programow badawczych, ale skierowanych na > ekologie i ochrone srodowiska, > czyli komunikacje samochodowa, halas wzdluz autostrad. > Poniewaz odbior autostrad wymaga spelnienia europejskich norm halasu, > budowe barier akustycznych itd. > > Zatem temat trudny i interesujacy. > > Ordnungsamt > > Darek wrote: > > Witam > > > Mam pytanie. > > > Urząd Miasta wydał pozwolenie na prowadzenie dyskoteki pod oknami > > mieszkańców nie pytając ich o pozwolenie do 2-giej nad ranem. > > > Budynek dyskoteki nie przylega do budynku mieszkańców. > > > Systematycznie łamana jest tutaj: > > > USTAWA > > > z dnia 20 maja 1971 r. > > > Kodeks wykroczeń. > > > (Dz. U. z dnia 31 maja 1971 r.) > > > Rozdział VIII > > > Wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu. > > > Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem > > zakłóca spokój, porządek publiczny, > > > spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w > > miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo > > grzywny. > > > Głównie chodzi o głośną muzykę > > > Jakie jest szansa uzyskania odszkodowania od Urzędu Miasta za ich decyzję > > i > > ewentualnie jak powinna wyglądać taka procedura? > > > Pozdrawiam > > > DD |
||
2007-04-30 13:28 | Re: Re: Nocny halas, zaklocanie ciszy nocnej bylo: Re: odszkodowania z Urzędu Miasta | Gotfryd Smolik news |
On Mon, 29 Apr 2007, Darius wrote: > Byl nawet pomysl, aby wyposazyc kazdy pecet w czujnik halasu, czyli > atestowany mikrofon ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ [...] > Mozna oczywiscie zainstalowac voice recorder, czy bardziej doskonaly > magnetofon cyfrowy na peceta, > wysunac mikrofon za okno i niech nagrywa poziom halasu jak cyfrowa > sekretarka, wtedy gdy prog halasu zostanie przekroczony, 24 godzin na > dobe. > > Takie rozwiazanie bedzie cie kosztowalo moze 20-100 zl, a zapis jest > wiarygodny Chyba sobie właśnie zaprzeczyłeś. Pomijam już taki drobiazg, jak koniecznośc "certyfikacji" przetwornika w karcie. Przecież ten cały tor przynajmniej jakoś wykalibrować by trzeba, i do tego zabezpieczyć przed ingerencją przez inne programy - pierwszy z brzegu komunikator głosowy tak Ci "wyatestuje" tor że go nie poznasz ;) pzdr, Gotfryd O: Bo normalnie każdy czyta z góry na dół... P: Dlaczego ??? O: Pisanie nad cytatem ! P: Jakie są przykłady irytujących obyczajów niektorych newsowiczów ? |
||
2007-04-30 18:15 | Re: Nocny halas, zaklocanie ciszy nocnej bylo: Re: odszkodowania z Urzędu Miasta | Darius |
On Apr 30, 1:28 pm, Gotfryd Smolik news > On Mon, 29 Apr 2007, Darius wrote: > > Byl nawet pomysl, aby wyposazyc kazdy pecet w czujnik halasu, czyli > > atestowany mikrofon > > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ > > [...] > > > Mozna oczywiscie zainstalowac voice recorder, czy bardziej doskonaly > > magnetofon cyfrowy na peceta, > > wysunac mikrofon za okno i niech nagrywa poziom halasu jak cyfrowa > > sekretarka, wtedy gdy prog halasu zostanie przekroczony, 24 godzin na > > dobe. > > > Takie rozwiazanie bedzie cie kosztowalo moze 20-100 zl, a zapis jest > > wiarygodny > > Chyba sobie właśnie zaprzeczyłeś. > Pomijam już taki drobiazg, jak koniecznośc "certyfikacji" przetwornika > w karcie. > Przecież ten cały tor przynajmniej jakoś wykalibrować by trzeba, > i do tego zabezpieczyć przed ingerencją przez inne programy - pierwszy > z brzegu komunikator głosowy tak Ci "wyatestuje" tor że go nie > poznasz ;) > > pzdr, Gotfryd > > O: Bo normalnie każdy czyta z góry na dół... > P: Dlaczego ??? > O: Pisanie nad cytatem ! > P: Jakie są przykłady irytujących obyczajów niektorych newsowiczów ? W sprawie szczegolow tego projektu odsylam do materialow grantow UE w ramach programu ramowego. Kilka lat przyznanego chyba politechnice gdanskiej. Mialo to dzialac jak SETI. A temat kalibracji zostal rozwiazany na drodze autokalibracji i referencyjnego zrodla dzwieku. Jak kogos to nadal interesuje i znajdzie sie wiecej niz 1, to mozna to ruszyc w maju. Na dzisiaj mozna zaczac od mikrofonu podlaczonego do karty dzwiekowej i rejestratora dzwieku ze skala poziomu. Darius Darius |
||
2007-04-30 22:58 | Re: Re: Nocny halas, zaklocanie ciszy nocnej bylo: Re: odszkodowania z Urzędu Miasta | Gotfryd Smolik news |
On Mon, 30 Apr 2007, Darius wrote: > A temat kalibracji zostal rozwiazany na drodze autokalibracji i > referencyjnego zrodla dzwieku. To co piszesz wygląda bardzo rozsądnie, przynajmniej dla potrzeb "masowego projektu". Ale jest jeszcze jeden problem. Piszemy w kontekście wątku i powoływania się przed sądem na takie "wyniki": IMHO zarzut że pomiar jest niewiarygodny, bo stronniczy (robiony przez powoda) i uwiarygodniony wyłącznie jego opinią, będzie całkiem trudny do pokonania. Popatrz na to tak: mniej więcej tak to wygląda, jakbyś oświadczył że sklep sprzedał Ci worek cukru który zamiast 25 kG ważył 15 kG. Problem w tym, iż jest Twoje oświadczenie, Twoja waga (którą można sprawdzić), ale nie ma worka. A sprzedawca twierdzi że było 25,08 kG :> pzdr, Gotfryd |
||
2007-05-01 22:38 | Re: Re: Nocny halas, zaklocanie ciszy nocnej bylo: Re: odszkodowania z Urzędu Miasta | Darek |
Nie jestem pewny czy sam dźwięk może być dowodem, natomiast zastanawiam sie nad dokumentacją filmową - nagrania Video - przez chwilę nawet zastanawiałem się nad ustawieniem kamery internetowej na zewnątrz okien (a la monitoring) i udostępnienie adresu tej strony ... tylko komu, skoro w czasie pracy urzędników jest cisza a akcja zaczyna się wieczorem? Poza tym to o czym napisał Darius dźwięk w kontekście tortur dla mnie jest jasne i oczywiste, zresztą tortury są dwojakiego rodzaju: 1. sam dźwięk - basy 2. brak snu (brak snu również był często wykorzystywany w czasie wojny do prowadznia przesłuchań .... i nie tylko wojny - proste a skuteczne. Natomiast wydaje mi się, że sąd do takich rzeczy może podejść "lekceważąco". I jeszcze jedno - czy ewentualnie do sądu należy podać Urząd Miasta czy właścicieli lokalu - wydaje mi się, że Urząd Miasta ponieważ własciciel lokalu ma zgodę i robi swoje? Przypomina mi się też sprawa zatruwanie "mieszkańców" Stokłosy smrodem jego fabryk/przetwórni/odpadów - jest trochę analogii. Z tym, że tam było wielkie zaangażowanie wszystkich mieszkańców i sprawa z tego co pamiętam ciągneła się bardzo długo, Ja jestem raczej prawie sam, ponieważ mieszkańcy na których działa dźwięk są albo starsi albo odporni na jakiekolwiek działanie - obawa, strach przed reakcją ... . Jeszcze raz wielkie dzięki za tak szeroki i szczegółowy wywód Darek Użytkownik "Gotfryd Smolik news" wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0704302253250.2052@athlon64... > On Mon, 30 Apr 2007, Darius wrote: > >> A temat kalibracji zostal rozwiazany na drodze autokalibracji i >> referencyjnego zrodla dzwieku. > > To co piszesz wygląda bardzo rozsądnie, przynajmniej dla potrzeb > "masowego projektu". > Ale jest jeszcze jeden problem. > Piszemy w kontekście wątku i powoływania się przed sądem na > takie "wyniki": IMHO zarzut że pomiar jest niewiarygodny, bo > stronniczy (robiony przez powoda) i uwiarygodniony wyłącznie > jego opinią, będzie całkiem trudny do pokonania. > Popatrz na to tak: mniej więcej tak to wygląda, jakbyś > oświadczył że sklep sprzedał Ci worek cukru który zamiast > 25 kG ważył 15 kG. > Problem w tym, iż jest Twoje oświadczenie, Twoja waga > (którą można sprawdzić), ale nie ma worka. > A sprzedawca twierdzi że było 25,08 kG :> > > pzdr, Gotfryd |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Adwokat z urzędu |
Darek | 2005-12-15 22:19 |
Mandaty i presja urzędu - jak sobie radzić? |
Jan | 2006-03-16 11:56 |
Mandaty i presja urzędu - jak sobie radzić? |
Jan | 2006-03-16 11:56 |
obrońca z urzędu |
łysy | 2006-05-10 07:51 |
Kierownictwo miasta |
gringer | 2006-05-25 17:21 |
Odsetki od odszkodowania |
Guzi [LUB] | 2006-08-27 00:49 |
odszkodowanie od miasta? |
JFK | 2006-09-06 23:19 |
Ochrona nazwy miasta. |
Arek | 2006-11-20 18:53 |
wypłata odszkodowania z OC |
Mar_P | 2007-03-27 14:07 |
zmiana miasta a wypowiedzenie |
niekompatybilna | 2007-06-14 20:20 |