poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-10-21 21:35 | Re: oklejenie drzwi | Andrzej Lawa |
jarek wrote: >>> oni musieliby udowodnic ze to nie oni nakleili ... >> Czlowieku! Ta lista ma w nazwie "prawo". Zastanow sie, zanim odezwiesz. >> >> Pozdrawiam, MichalS. >> > tak w kwesti pytania mojego to co to ma wspolnego ?? - czytaj kolego Taką, drogi potomku Berii, że w państwie prawa to winę należy udowodnić, a nie niewinność. |
2007-10-21 22:22 | Re: oklejenie drzwi | Robert Tomasik |
Użytkownik "jarek" news:ffg5iu$2ebl$1@news.mm.pl... >>> Witam - pewna firma pożyczkowa zwaca sie optima okleila nasze drzwi >>> wejsciowe do klatek naklejkami wielkosci a5 naklejki sa ciezko >>> schodzace - nie mozna ich w calosci oderwac - pozzostaje bardzo brzydki >>> slad ktorego nie idzie w zaden sposob zetrzec - w kawalku zeszlo nawet >>> z farba ..chce ich zmusic do tego aby sami je odkleili - na jakie moge >>> powolac sie paragrafy w rozmowie ?? na naklejce sa nr telefonu >>> miejscowego przedstawiciela jak rowniez ogolnokrajowy - miejscowy >>> powiedzial ze nie ma nic do tego i ze zebym cytuje "spadal" ....- >>> zamierzam jutro zadzwonic pod ten numer ogolny i poprosic o naprawe >>> drzwi... tylko wlasnie - na jakie paragrafy ?? >> To jest czyn zabroniony. Co najmniej wykroczenie z art. 63a kw, a jeśli >> faktycznie klej, którego użyto test trudny do usunięcia, to również >> uszkodzenie mienia (może być przestępstwo albo wykroczenie w zależności >> od wartości strat). Natomiast może być problem z ustaleniem sprawcy, >> albowiem za czyn winę ponosi określony pracownik czy inny >> przedstawiciel. który przykleił te ulotki, nie zaś sama firma. >> Hipotetycznie można założyć, że ulotki mogła przykleić konkurencja w >> celu zaszkodzenia firmie. > ale skoro to jest ich reklama to mozna domniemywac ze jednak to oni ja > przykleili i to chyba oni musieliby udowodnic ze to nie oni nakleili ... Najparwdopodobniej tak było, tym nie mniej w sądzie liczą się dowody, nie zaś przypuszczenia. |
||
2007-10-21 22:25 | Re: oklejenie drzwi | Robert Tomasik |
Użytkownik "PlaMa" news:ffg7s4$rpg$1@inews.gazeta.pl... > Zawsze można zrobić tak: Nagrywasz rozmowę pod numerem z ulotki i pytasz > się "Dzień dobry, widziałem Państwa reklamę na pewnej nalepce na > drzwiach, czy dobrze się dodzwoniłem?" Jeśli powie tak to chyba coś już > znaczy? Cienkie. Facet powie, że rozwieszali ulotki w wielu miejscach. O tych akurat nie wiedzieli albo myślał, że ktoś dał zgodę na to i były legalne. Nawet kłamać nie będzie musiał. Bo plakatowaniem raczej zajmują się terenowi przedstawiciele, a nie centrala. Jedyny praktyczny sposób, to złapanie sprawcy na gorącym uczynku. |
||
2007-10-21 22:29 | Re: oklejenie drzwi | Robert Tomasik |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:v9msu4-cbo.ln1@ncc1701.lechistan.com... > Taką, drogi potomku Berii, że w państwie prawa to winę należy udowodnić, > a nie niewinność. Porównanie nie całkiem na miejscu. Akurat w Związku Radzieckim nie uchylono chyba nigdy tej zasady. Tam były kłopoty z tym, że albo sądy były co kolwiek stronnicze, albo wręcz zastępowano sady różnego rodzaju komisjami. Z tego co czytałem, to w Niemczech Hitlerowskich podobno uchylono zasadę domniemania niewinności i oskarżony musiał dowieść niewinności. Z tym, że czytałem to w jakiejś historycznej książce, a nie prawniczej, wiec nie wykluczam, że dotyczyło to niektórych spraw jedynie. |
||
2007-10-21 22:22 | Re: oklejenie drzwi | jarek |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:v9msu4-cbo.ln1@ncc1701.lechistan.com... > jarek wrote: > >>>> oni musieliby udowodnic ze to nie oni nakleili ... >>> Czlowieku! Ta lista ma w nazwie "prawo". Zastanow sie, zanim odezwiesz. >>> >>> Pozdrawiam, MichalS. >>> >> tak w kwesti pytania mojego to co to ma wspolnego ?? - czytaj kolego > > Taką, drogi potomku Berii, że w państwie prawa to winę należy udowodnić, > a nie niewinność. panie Andrzeju cenie pana wiele postow ktore czytam na tym forum ale pan rowniez nie przeczytal mojego postu ze zrozumieniem napisałem wyraznie "CHYBA" bo nie wiedzialem tego ze tak jest na pewno - i skad od razu przypuszczenie ze jestem potomkiem imc pana Berii ?? eh... - skad tyle wrogosci ?? - czyzby pan byl jakos skoligacony z milosciwie nam panujacymi ??mógłbym ja zapytac - idac panskim przykladem... |
||
2007-10-22 01:56 | Re: oklejenie drzwi | MichalS |
Robert Tomasik > Porównanie nie całkiem na miejscu. Akurat w Związku Radzieckim nie uchylono > chyba nigdy tej zasady. Niestety. obalili ten dogmat. Musiales udowodnic, ze nie jestes "wielbladem". W majestacie prawa. Radzieckiego. Pozdrawiam, MichalS. -- |
||
2007-10-22 02:13 | Re: oklejenie drzwi | PlaMa |
jarek pisze: >>>> czyli co ??=- nie ma fizycznej mozliwosci ukaranie takiej firmy ?? >>> Zawsze można zrobić tak: Nagrywasz rozmowę pod numerem z ulotki i pytasz >>> się "Dzień dobry, widziałem Państwa reklamę na pewnej nalepce na >>> drzwiach, czy dobrze się dodzwoniłem?" Jeśli powie tak to chyba coś już >>> znaczy? >> hahaha - wspanialy pomysl ;-) chciałem pomóc... po co się śmiać? :P > tylko - musze to nagrac - w sensie przyznanie sie , oczywiscie jezeli > uszlysze formulke o tym ze "ze wzgledu na dobro moje jako klienta rozmowa > bedzie nagrywana - zapytam po polaczeniu czy w zwiazku z tym moge ja rowniez > nagrywac - jezeli uslysze ze tak - wlaczam nagrywanie i ... - w zwiazku z > naklejonym na dzrzwi ... " ;-) Czekaj... albo nie załapałem, albo Ty chcesz się pytać czy możesz nagrać rozmowę? pozdrawiam. PlaMa |
||
2007-10-21 19:35 | oklejenie drzwi | jarek |
Witam - pewna firma pozyczkowa zwaca sie optima okleila nasze drzwi wejsciowe do klatek naklejkami wielkosci a5 naklejki sa ciezko schodzace - nie mozna ich w calosci oderwac - pozzostaje bardzo brzydki slad ktorego nie idzie w zaden sposob zetrzec - w kawalku zeszlo nawet z farba ..chce ich zmusic do tego aby sami je odkleili - na jakie moge powolac sie paragrafy w rozmowie ?? na naklejce sa nr telefonu miejscowego przedstawiciela jak rowniez ogolnokrajowy - miejscowy powiedzial ze nie ma nic do tego i ze zebym cytuje "spadal" ....- zamierzam jutro zadzwonic pod ten numer ogolny i poprosic o naprawe drzwi... tylko wlasnie - na jakie paragrafy ?? pozdr jarek |
||
2007-10-21 20:21 | Re: oklejenie drzwi | Robert Tomasik |
Użytkownik "jarek" news:ffg2kl$ji4$1@news.mm.pl... > Witam - pewna firma pożyczkowa zwaca sie optima okleila nasze drzwi > wejsciowe do klatek naklejkami wielkosci a5 naklejki sa ciezko > schodzace - nie mozna ich w calosci oderwac - pozzostaje bardzo brzydki > slad ktorego nie idzie w zaden sposob zetrzec - w kawalku zeszlo nawet z > farba ..chce ich zmusic do tego aby sami je odkleili - na jakie moge > powolac sie paragrafy w rozmowie ?? na naklejce sa nr telefonu > miejscowego przedstawiciela jak rowniez ogolnokrajowy - miejscowy > powiedzial ze nie ma nic do tego i ze zebym cytuje "spadal" ....- > zamierzam jutro zadzwonic pod ten numer ogolny i poprosic o naprawe > drzwi... tylko wlasnie - na jakie paragrafy ?? To jest czyn zabroniony. Co najmniej wykroczenie z art. 63a kw, a jeśli faktycznie klej, którego użyto test trudny do usunięcia, to również uszkodzenie mienia (może być przestępstwo albo wykroczenie w zależności od wartości strat). Natomiast może być problem z ustaleniem sprawcy, albowiem za czyn winę ponosi określony pracownik czy inny przedstawiciel. który przykleił te ulotki, nie zaś sama firma. Hipotetycznie można założyć, że ulotki mogła przykleić konkurencja w celu zaszkodzenia firmie. |
||
2007-10-21 20:25 | Re: oklejenie drzwi | jarek |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:ffg5kq$t5q$1@nemesis.news.tpi.pl... > Użytkownik "jarek" > news:ffg2kl$ji4$1@news.mm.pl... >> Witam - pewna firma pożyczkowa zwaca sie optima okleila nasze drzwi >> wejsciowe do klatek naklejkami wielkosci a5 naklejki sa ciezko >> schodzace - nie mozna ich w calosci oderwac - pozzostaje bardzo brzydki >> slad ktorego nie idzie w zaden sposob zetrzec - w kawalku zeszlo nawet z >> farba ..chce ich zmusic do tego aby sami je odkleili - na jakie moge >> powolac sie paragrafy w rozmowie ?? na naklejce sa nr telefonu >> miejscowego przedstawiciela jak rowniez ogolnokrajowy - miejscowy >> powiedzial ze nie ma nic do tego i ze zebym cytuje "spadal" ....- >> zamierzam jutro zadzwonic pod ten numer ogolny i poprosic o naprawe >> drzwi... tylko wlasnie - na jakie paragrafy ?? > > To jest czyn zabroniony. Co najmniej wykroczenie z art. 63a kw, a jeśli > faktycznie klej, którego użyto test trudny do usunięcia, to również > uszkodzenie mienia (może być przestępstwo albo wykroczenie w zależności od > wartości strat). Natomiast może być problem z ustaleniem sprawcy, albowiem > za czyn winę ponosi określony pracownik czy inny przedstawiciel. który > przykleił te ulotki, nie zaś sama firma. Hipotetycznie można założyć, że > ulotki mogła przykleić konkurencja w celu zaszkodzenia firmie. ale skoro to jest ich reklama to mozna domniemywac ze jednak to oni ja przykleili i to chyba oni musieliby udowodnic ze to nie oni nakleili ... |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
w którą stronę otwarcie drzwi??? |
fart | 2005-10-26 08:31 |
Czy spółdzielnia ma prawo "wkładać" w drzwi rachunki dla mnie? |
kubakj | 2005-12-01 22:44 |
Dodatkowe drzwi na klatce schodowej |
dwr | 2006-02-06 12:33 |
drzwi ewakuacyjne |
Archibald | 2006-11-07 13:05 |