poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-02-17 10:28 | Opel Astra III i odpowiedzialność za wypadek | Jacek |
Dzień dobry ! Sprawa już była poruszana na grupie samochody, ale bardziej od strony technicznej. Samochód Opel Astra III jest tak skonstruowany, że całkowicie można go zamknąc tylko posługując się pilotem. Gdy pilot przestanie działać to kluczykiem można zamknąc tylko 4 drzwi bocznych. Tylna klapa w modelu kombi i klapka wlewu paliwa pozostają niezablokowane. Zakładam taką sytuację: postawiłem samochód na trochę pochyłej ulicy, zaciągnąłem hamulec ręczny, wysiadła mi bateria od pilota i po zamknięciu 4 drzwi idę do sklepu kupić nową bateryjkę. W tym czasie bardzo łatwo odchyla tylną klapę mały brzdąc i przeciska się do przodu. Zwalnia hamulec. Kto odpowiada za skutki wypadku? Jacek |
2009-02-17 11:02 | Re: Opel Astra III i odpowiedzialność za wypadek | *piotr'ek* |
> Kto odpowiada za skutki wypadku? Brzdąc. Przecież auto miało zamknięte drzwi. * |
||
2009-02-17 11:18 | Re: Opel Astra III i odpowiedzialność za wypadek | Catalyst |
"*piotr'ek*" news:gne1vn$f9e$1@inews.gazeta.pl... >> Kto odpowiada za skutki wypadku? > > Brzdąc. Przecież auto miało zamknięte drzwi. Rodzice brzdąca :D C |
||
2009-02-17 11:29 | Re: Opel Astra III i odpowiedzialność za wypadek | SDD |
Użytkownik "Catalyst" news:gne2u0$jaj$1@inews.gazeta.pl... >> Brzdąc. Przecież auto miało zamknięte drzwi. > Rodzice brzdąca Zalezy w jakim sensie. Sprawca pozostanie brzdac. Za straty finansowe odpowiedza rodzice. Pozdrawiam SDD |
||
2009-02-17 11:53 | Re: Opel Astra III i odpowiedzialność za wypadek | *piotr'ek* |
> Rodzice brzdąca Fakt. W każdym bądź razie każdy tylko nie właściciel/kierowca auta. * |
||
2009-02-17 20:13 | Re: Opel Astra III i odpowiedzialność za wypadek | Robert Tomasik |
Użytkownik "Jacek" news:gne0gs$ki8$1@nemesis.news.neostrada.pl... Mam tu nieco inne zdanie od pozostałych osób. Osoba która pozostawi pojazd niezamknięty, w tym, wypadku dopuści się wykroczenia z art. 96 kw. Co więcej, konsekwencje odszkodowawcze z tego tytułu w pierwszej kolejności posiadacz pojazdu (art. 436 kc). To, czy będzie mógł dochodzić odszkodowania od dziecka, które spowodowało ewentualne straty poprzez wejście do niezamknietego pojazdu oraz odblokowanie hamulca, to zależy od kilku czynników. Jeśli dzieciak nie będzie mieć lat 13, to na pewno nie będzie można go pociągnąć do odpowiedzialności wtórnej (art. 426 kc). Wprost przepisu przenoszącego odpowiedzialność na rodziców nie ma. Zgodnie z art. 427 kc można próbować dochodzić roszczenia nad osobą, która dzieckiem się powinna opiekować, ale to nie jest takie proste, a okolicznością utrudniającą dochodzeni roszczenia będzie fakt, że szkoda jest pośrednio wynikiem pozostawienia niezabezpieczonego pojazdu, które stanowi czyn zabroniony. |
||
2009-02-17 23:30 | Re: Opel Astra III i odpowiedzialność za wypadek | Jacek |
Ale ten samochód został kupiony jako nowy w salonie, nie dokonywałem w nim żadnych przeróbek i posiadam świadectwo homologacji, czyli dokument dopuszczający do ruchu pojazd, którego w pewnych przypadkach nie można zamknąć. Dlaczego ma odpowiadać osoba, która pozostawiła pojazd niezamknięty, a nie producent czy instytucja, która wydała świadectwo homologacji. Nikt mnie nie uprzedził przy kupnie, że w pewnych wypadkach mogę odpowiadać za to jak zaprojektowano i skonstruowano ten samochód. Jacek |
||
2009-02-17 23:45 | Re: Opel Astra III i odpowiedzialność za wypadek | Robert Tomasik |
Użytkownik "Jacek" news:gnfdtr$qnr$1@atlantis.news.neostrada.pl... > Ale ten samochód został kupiony jako nowy w salonie, nie dokonywałem w > nim żadnych przeróbek i posiadam świadectwo homologacji, czyli dokument > dopuszczający do ruchu pojazd, którego w pewnych przypadkach nie można > zamknąć. Dlaczego ma odpowiadać osoba, która pozostawiła pojazd > niezamknięty, a nie producent czy instytucja, która wydała świadectwo > homologacji. Nikt mnie nie uprzedził przy kupnie, że w pewnych > wypadkach mogę odpowiadać za to jak zaprojektowano i skonstruowano ten > samochód. Jacek No to możesz spokojnie reklamować samochód z tytułu niezgodności towaru z umową, ale obowiązku jego zabezpieczania to nie zmienia. Zresztą witaj w klubie. W CITROEN C-5 nie da się bez wizyty w serwisie wymienić żarówki z przodu, bo choć instrukcja to ładnie opisuje, to konieczny jest demontaż w tym celu kilku elementów. Inaczej nie włożysz ręki. Próbę wymiany żarówki na drodze przypłaciłem otarciem nadgarstka. Sam się zastanawiam, czy nie spróbować takiej reklamacji. Tylko co to da. W każdym egzemplarzu jest tak samo, a z samochodu poza tym jestem zadowolony. |
||
2009-02-18 16:40 | Re: Opel Astra III i odpowiedzialność za wypadek | Rafal M |
On 17 Lut, 23:45, "Robert Tomasik" > Zresztą witaj w klubie. W CITROEN C-5 nie da się bez wizyty w serwisie > wymienić żarówki z przodu, bo choć instrukcja to ładnie opisuje, to > konieczny jest demontaż w tym celu kilku elementów. Inaczej nie włożysz > ręki. Próbę wymiany żarówki na drodze przypłaciłem otarciem nadgarstka. Sam > się zastanawiam, czy nie spróbować takiej reklamacji. Tylko co to da. W > każdym egzemplarzu jest tak samo, a z samochodu poza tym jestem zadowolony. Co raz wiecej aut tak ma :( W Hyundaiu i30, zeby wymienic zarowke z przodu trzeba wyjac caly reflektor. Pozdrawiam Rafal |
||
2009-02-18 20:50 | Re: Opel Astra III i odpowiedzialność za wypadek | Robert Tomasik |
Użytkownik "Rafal M" news:6c79437d-2a18-4db6-b6fa-212187704032@z1g2000yqn.googlegroups.com... > On 17 Lut, 23:45, "Robert Tomasik" >> Zresztą witaj w klubie. W CITROEN C-5 nie da się bez wizyty w serwisie >> wymienić żarówki z przodu, bo choć instrukcja to ładnie opisuje, to >> konieczny jest demontaż w tym celu kilku elementów. Inaczej nie włożysz >> ręki. Próbę wymiany żarówki na drodze przypłaciłem otarciem >> nadgarstka. Sam się zastanawiam, czy nie spróbować takiej reklamacji. >> Tylko co to da. W każdym egzemplarzu jest tak samo, a z samochodu poza >> tym jestem zadowolony. > Co raz wiecej aut tak ma :( > W Hyundaiu i30, zeby wymienic zarowke z przodu trzeba wyjac caly > reflektor. Wiem, ale to upierdliwe. Już pomijając obowiązujące przepisy, to jazda w nocy bez świateł jest niebezpieczna. Nie pomyślałem o tym przy zakupie samochodu, ale jak będę kiedyś jeszcze kupował nowy, to na pewno sprawdzę, czy da się żarówkę normalnie wymienić. Po prostu taka głupota mi do głowy nie przyszła. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Odpowiedzialność sprzedawcy |
Tomek | 2005-12-06 12:38 |
Odpowiedzialność |
niedoinformowany | 2006-01-26 12:11 |
Porady prawne za darmo - aplikant III roku |
prawnikzadarmo | 2006-08-16 11:33 |
Bezpłatne porady prawne - aplikant III roku |
prawnikzadarmo | 2006-08-17 08:48 |
Bezpłatne porady prawne - aplikant III roku |
prawnikzadarmo | 2006-08-18 11:52 |
BEZPLATNE porady prawne - aplikant III roku |
prawnikzadarmo | 2006-08-19 10:21 |
Bezplatne porady prawne - aplikant III roku |
prawnikzadarmo | 2006-08-21 23:09 |
[pr. pracy] praca na II i III zmianie |
Gabriel'Varius' | 2006-11-02 07:07 |
prosba o zacytowanie sygn. akt III SA/Wa 1836/06 |
news | 2009-01-15 15:39 |
III grupa niepelnosprawnosci |
mirek1111111 | 2009-02-07 13:47 |