poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo.podatki |
2007-05-02 12:20 | PayPal a urząd skarbowy | Pawel Wimmer |
Przejrzałem z grubsza zaszłości grupy, ale nie znalazłem odpowiedzi na pytanie, a przynajmniej nie w tym konkretnie przypadku. Problem dotyczy osób sprzedających prywatnie jakieś produkty czy usługi w Internecie i otrzymujących wpłaty na konto w PayPal. Może to być konkretny, materialny przedmiot na aukcji czy choćby niematerialny ebook. Czy ktoś z szanownych grupowiczów orientuje się, jak się zapatruje na to nasz fiskus? Zapewne urząd skarbowy nie ma pojęcia, kto ma konto w PayPal i jakie ciężkie miliony się na nim znajdują, ale w chwili przelania zawartości konta w PayPalu na konto bankowe w kraju może się pojawić problem podzielenia się dochodem z ojczyzną. Czemu nie, chętnie się podzielę, jak będę miał z czego. Sprawa dotyczy zapewne niezliczonych tysięcy prywatnych osób, a odnoszę wrażenie, że nasz system prawny raczej nie nadąża za realiami komputerowo-internetowymi. Byłoby dobrze, gdyby sprawa była systemowo rozwiązana, i to nie w sposób represyjny (z traktowaniem delikwenta z góry jak złodzieja), lecz korzystny dla wszystkich zainteresowanych. Z góry dziękuję za oświecenie. PW |
2007-05-02 12:33 | Re: PayPal a urząd skarbowy | \\n |
Pawel Wimmer napisał(a): > Przejrzałem z grubsza zaszłości grupy, ale nie znalazłem odpowiedzi na > pytanie, a przynajmniej nie w tym konkretnie przypadku. > > Problem dotyczy osób sprzedających prywatnie jakieś produkty czy usługi > w Internecie i otrzymujących wpłaty na konto w PayPal. Może to być > konkretny, materialny przedmiot na aukcji czy choćby niematerialny ebook. > > Czy ktoś z szanownych grupowiczów orientuje się, jak się zapatruje na to > nasz fiskus? Zapewne urząd skarbowy nie ma pojęcia, kto ma konto w > PayPal i jakie ciężkie miliony się na nim znajdują, ale w chwili > przelania zawartości konta w PayPalu na konto bankowe w kraju może się > pojawić problem podzielenia się dochodem z ojczyzną. Czemu nie, chętnie > się podzielę, jak będę miał z czego. > > Sprawa dotyczy zapewne niezliczonych tysięcy prywatnych osób, a odnoszę > wrażenie, że nasz system prawny raczej nie nadąża za realiami > komputerowo-internetowymi. Byłoby dobrze, gdyby sprawa była systemowo > rozwiązana, i to nie w sposób represyjny (z traktowaniem delikwenta z > góry jak złodzieja), lecz korzystny dla wszystkich zainteresowanych. > Mam wrażenie, że forma zapłaty, jak i fakt samego posiadania środków na koncie jest bez znaczenia. US sprawa zacznie interesować kiedy pojawią się odsetki od zgromadzonych środków. No i oczywiście będzie go także bardzo interesować jeżeli okaże się, że nie była to sprzedaż prywatna, na co zresztą sposób sformułowania problemu wskazuje. -- |
||
2007-05-02 13:08 | Re: PayPal a urząd skarbowy | ajt |
Pawel Wimmer napisał(a): > Czy ktoś z szanownych grupowiczów orientuje się, jak się zapatruje na to > nasz fiskus? Opodatkowaniu podlegają konkretne czynności, a nie sam fakt otrzymania pieniędzy. Istotne jest to, z jakiego tytułu przyszły. Forma zapłaty, w pewnych sytuacjach, może co najwyżej określać moment powstania obowiązku podatkowego. Jeśli jest on zdefiniowany, jako postawienie środów do dyspozycji, to w przypadku PayPal uznałbym, że takim momentem jest wpływ na konto, bo od tego czasu można już pieniędzmi rozporządzać. Czyli, moim zdaniem, nie ważny sposób otrzymania pieniędzy, ważne za co :) -- Pozdrawiam Andrzej www.album.radom.pl |
||
2007-05-02 14:07 | Re: PayPal a urząd skarbowy | Pawel Wimmer |
Użytkownik "ajt" news:f19ro7$n2u$1@nemesis.news.tpi.pl... > > Opodatkowaniu podlegają konkretne czynności, a nie sam fakt otrzymania > pieniędzy. Istotne jest to, z jakiego tytułu przyszły. Forma zapłaty, w > pewnych sytuacjach, może co najwyżej określać moment powstania obowiązku > podatkowego. Jeśli jest on zdefiniowany, jako postawienie środów do > dyspozycji, to w przypadku PayPal uznałbym, że takim momentem jest wpływ > na konto, bo od tego czasu można już pieniędzmi rozporządzać. > Czyli, moim zdaniem, nie ważny sposób otrzymania pieniędzy, ważne za co :) Czyli, jak rozumiem, należałoby wydrukować sobie z konta w polskim banku wszelkie przelewy na to konto z PayPala, a te wpływy uwzględnić w deklaracji podatkowej, prawda? Cały czas podkreślam tutaj, że chodzi o działania osoby prywatnej, szarego żuczka kombinującego sobie w Internecie, a nie firmy. Ciekaw jestem, jakie instrukcje w tej kwestii mają urzędy skarbowe... PW P.S. Pozdrawiam firmę AJT i jej słynny słownik, o którym niejednokrotnie pisywałem :-) |
||
2007-05-02 14:12 | Re: PayPal a urz?d skarbowy | tommyz |
Dnia 02-05-2007 o 14:07:03 Pawel Wimmer > Użytkownik "ajt" > news:f19ro7$n2u$1@nemesis.news.tpi.pl... >> >> Opodatkowaniu podlegają konkretne czynności, a nie sam fakt otrzymania >> pieniędzy. Istotne jest to, z jakiego tytułu przyszły. Forma zapłaty, w >> pewnych sytuacjach, może co najwyżej określać moment powstania >> obowiązku podatkowego. Jeśli jest on zdefiniowany, jako postawienie >> środów do dyspozycji, to w przypadku PayPal uznałbym, że takim momentem >> jest wpływ na konto, bo od tego czasu można już pieniędzmi rozporządzać. >> Czyli, moim zdaniem, nie ważny sposób otrzymania pieniędzy, ważne za co >> :) > > Czyli, jak rozumiem, należałoby wydrukować sobie z konta w polskim banku > wszelkie przelewy na to konto z PayPala, a te wpływy uwzględnić w > deklaracji podatkowej, prawda? > Cały czas podkreślam tutaj, że chodzi o działania osoby prywatnej, > szarego żuczka kombinującego sobie w Internecie, a nie firmy. > Ciekaw jestem, jakie instrukcje w tej kwestii mają urzędy skarbowe... > PW Tyle że handelek podpada pod prowadzenie działalności > > P.S. Pozdrawiam firmę AJT i jej słynny słownik, o którym niejednokrotnie > pisywałem :-) > Gwoli ścisłości - AJT to nie firma, tylko dopisek do firmy :) |
||
2007-05-02 14:41 | Re: PayPal a urząd skarbowy | Pawel Wimmer |
UĹźytkownik > > Tyle Ĺźe handelek podpada pod prowadzenie dziaĹalnoĹci W takim razie "prowadzÄ dziaĹalnoĹÄ" niezliczone tysiÄ ce miĹoĹciwie handlujÄ cych w Allegro osĂłb. I jak ten fiskus to wszystko wyĹapie? :-) PW |
||
2007-05-02 14:47 | Re: PayPal a urz?d skarbowy | Samotnik |
Dnia 02.05.2007 Pawel Wimmer > U?ytkownik >> >> Tyle ?e handelek podpada pod prowadzenie dzia?alno?ci > > W takim razie "prowadz? dzia?alno??" niezliczone tysi?ce mi?o?ciwie > handluj?cych w Allegro osób. Teraz się zorientowałeś? Na Allegro może z 10% wolumenu sprzedaży to wyprzedawanie starych, używanych gratów. Reszta to normalna działalność gospodarcza, tyle że w połowie nierejestrowana i bez podatków. I to dlatego jest tak tanio, co wykańcza legalnie działających, płacących podatki, przedsiębiorców. > I jak ten fiskus to wszystko wy?apie? :-) Nie mam pojęcia, ale w końcu powinien. -- Samotnik |
||
2007-05-02 14:47 | Re: PayPal a urząd skarbowy | tommyz |
Dnia 02-05-2007 o 14:41:48 Pawel Wimmer > Użytkownik > news:op.tro763pnipkhj4@unk... >> >> Tyle że handelek podpada pod prowadzenie działalności > > W takim razie "prowadzą działalność" niezliczone tysiące miłościwie > handlujących w Allegro osób. > I jak ten fiskus to wszystko wyłapie? :-) > PW > Tutaj trzeba rozróżnić wyprzedaż staroci z piwnicy od handlu. Jeśli sprzedajesz książki, to to jest działalność gospodarcza, chyba że jednorazowo sprzedajesz swoje stare ksiązki kurzące się w piwnicy. Co do tych "niezliczonych tysięcy" - to samo masz w przypadku e-mule i innych p2p, jak ta policja wszytsko wyłapie :) |
||
2007-05-02 14:51 | Re: PayPal a urząd skarbowy | ajt |
Pawel Wimmer napisał(a): > Czyli, jak rozumiem, należałoby wydrukować sobie z konta w polskim banku > wszelkie przelewy na to konto z PayPala, a te wpływy uwzględnić w > deklaracji podatkowej, prawda? Trochę nie tak - udokumentowanie, owszem, zawsze może się przydać. Jakieś wydruki z PayPal, mówiące ile, kiedy i od kogo przyszło, też. Zwłaszcza, że jak już pisałem, dzień otrzymania środków na konto PayPal uznałbym za postawienie ich do dyspozycji, a to jest ważne przy pewnych rodzajach przychodu. Czy uwzględniać w deklaracji, powtórzę, zależy od tego _za_co_ te pieniądze i to należałoby odpowiednio udokumentować. Jeśli ktoś na allegro czy ebayu sprzeda kilka własnych rzeczy, używanych dłużej niż pół roku, wtedy otrzymał pieniądze i na tym koniec. Nie ważne czy PayPal, gotówką do ręki czy na konto bankowe. Jak używał krócej, powinien wyliczyć i zapłacić podatek dochodowy, w szczegóły tego przypadku nigdy nie wnikałem, niedawno coś było na grupie :) > Cały czas podkreślam tutaj, że chodzi o działania osoby prywatnej, > szarego żuczka kombinującego sobie w Internecie, a nie firmy. No i tu może być problem, bo takie kombinowanie, polegające na sprzedaży tego i owego może zacząć spełniać znamiona działalności gospodarczej, a wtedy wypada ją zarejestrować i rozliczać wszystko zgodnie z regułami. I znów sposób płatności to sprawa wtórna. Coraz więcej osób ma dochody z Google Adsense, wiele sprzedaje zdjęcia za pośrednictwem serwisów stockowych, niektórzy tworzą jakieś programy czy strony dla zagranicznych firm. We wszystkich tych przypadkach należy odpowiednio rozliczyć się z dochodów. Raz może być to wynajem powierzchni reklamowej, innym razem umowa o dzieło czy jeszcze coś innego. Może się okazać np. że po otrzymaniu pieniędzy w miesiącu n, należy do dnia 20 miesiąca n+1 wpłacić stosowną zaliczkę, a potem w zeznaniu rocznym wszystko dokładnie rozliczyć. > Ciekaw jestem, jakie instrukcje w tej kwestii mają urzędy skarbowe... To już ich tajemnica, pewnie na razie żadnych, ale skoro dostrzegły allegro, z czasem zainteresują się różnymi "egzotycznymi" sposobami na transfer kasy :) > > P.S. Pozdrawiam firmę AJT i jej słynny słownik, o którym niejednokrotnie > pisywałem :-) > :)) Słownik ostatnio podupadł, więc chyba już nie będzie o czym pisać :) -- Pozdrawiam Andrzej www.album.radom.pl |
||
2007-05-02 14:53 | Re: PayPal a urz?d skarbowy | tommyz |
Dnia 02-05-2007 o 14:47:17 Samotnik napisał(a): > Dnia 02.05.2007 Pawel Wimmer >> U?ytkownik >> news:op.tro763pnipkhj4@unk... >>> >>> Tyle ?e handelek podpada pod prowadzenie dzia?alno?ci >> >> W takim razie "prowadz? dzia?alno??" niezliczone tysi?ce mi?o?ciwie >> handluj?cych w Allegro osób. > > Teraz się zorientowałeś? Na Allegro może z 10% wolumenu sprzedaży to > wyprzedawanie > starych, używanych gratów. Reszta to normalna działalność gospodarcza, > tyle > że w połowie nierejestrowana i bez podatków. I to dlatego jest tak tanio, > co wykańcza legalnie działających, płacących podatki, przedsiębiorców. > Tyle że prawdziwym rozwiązaniem nie jest opodatkowanie takich allegrowiczów tylko zdepodatkowanie nas :) |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
ktory urzad skarbowy? |
marek | 2006-04-12 00:01 |
Mandat skarbowy |
Tekla | 2006-04-26 17:02 |
PayPal a Urząd Skarbowy |
Paweł | 2006-10-24 10:48 |
urząd skarbowy - wybór |
john | 2006-11-01 09:20 |
podatek skarbowy |
p.pawel75 | 2006-11-10 10:29 |
PayPal a Urząd Skarbowy |
Paweł | 2006-11-11 20:09 |
Urząd Skarbowy a PayPal |
Paweł | 2006-11-11 20:11 |
znaczek skarbowy w kosztach? |
Doktorynka | 2006-11-25 19:44 |
czy obowiazuja nowe kody dzialalnosci w Urz. Stat.? |
2007-01-11 10:40 | |
PayPal a Urząd Skarbowy - po rozmowie z US |
Pawel Wimmer | 2007-05-04 13:52 |