poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-07-11 09:06 | Pensja do 10 czy 11 nastepnego miesiaca? | arkady |
W naszej firmie pensje za maj wyszly z konta firmowego dnia 10 czerwca a weszly na konta pracownikow dnia 11 czerwca. Czy jest to naruszenie kodeksu pracy i mozliwosc rozwiazania umowy o prace w trybie bez wypowiedzenia ze wzgledu na naruszenie przepisow przez pracodawce? arkady |
2006-07-11 09:39 | Re: Pensja do 10 czy 11 nastepnego miesiaca? | Lookasik |
>W naszej firmie pensje za maj wyszly z konta firmowego dnia 10 czerwca a > weszly na konta pracownikow dnia 11 czerwca. Czy jest to naruszenie > kodeksu pracy i mozliwosc rozwiazania umowy o prace w trybie bez > wypowiedzenia ze wzgledu na naruszenie przepisow przez pracodawce? > IMHO nie. Brak CIEZKIEGO naruszenia obowiazkow wobec pracownika. |
||
2006-07-11 10:05 | Re: Pensja do 10 czy 11 nastepnego miesiaca? | Johnson |
Lookasik napisał(a): >> > Brak CIEZKIEGO naruszenia obowiazkow wobec pracownika. Pewnie że brak ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." http://johnson.cba.pl/ |
||
2006-07-11 10:29 | Re: Pensja do 10 czy 11 nastepnego miesiaca? | Hikikomori San |
Lookasik wrote: > IMHO nie. Brak CIEZKIEGO naruszenia obowiazkow wobec pracownika. A jakby powiedzmy10-tego pracownik mial zaplacic jakas kare - termin ostateczny, po ktorym wchodzi np. komornik? Tak sobie gdybam... -- Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m ____________________________________________________________________ Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie. Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc |
||
2006-07-11 10:56 | Re: Pensja do 10 czy 11 nastepnego miesiaca? | Arek Margraf |
Użytkownik "Lookasik" > >>W naszej firmie pensje za maj wyszly z konta firmowego dnia 10 czerwca a >> weszly na konta pracownikow dnia 11 czerwca. Czy jest to naruszenie kodeksu pracy i mozliwosc rozwiazania umowy o prace w >> trybie bez wypowiedzenia ze wzgledu na naruszenie przepisow przez pracodawce? >> > IMHO nie. Brak CIEZKIEGO naruszenia obowiazkow wobec pracownika. IMHO Tak Pensja ma być 10 i już. 1. Niepłacenie pensji w terminie jest poważnym nauruszeniem obowiązków pracodawcy. 2. 1-o dniowy poślizg nie ma tu nic do rzeczy, bo te dni od 1 do 10 danego miesiąca już są owym dopuszalnym uswawowym "poślizgiem". Nic nie stało na przeszkodzie zrobić przelewy 1-ego a nie 10. 3. Jeśli w umowie nie ma inaczej to pensja ma byc 10 a nie 11 u pracownika a nie gdzie na łączach bankowych. 4. W mojej byłej firmie ktos to przerobił i potem w sądzie wygrał ale zawsze jest to metoda "na norze" - czy rzeczywiście nie można się dogadac ? A. |
||
2006-07-11 10:59 | Re: Pensja do 10 czy 11 nastepnego miesiaca? | Arek Margraf |
> 4. W mojej byłej firmie ktos to przerobił i potem w sądzie wygrał ale zawsze jest to metoda "na norze" - czy rzeczywiście nie > można się dogadac ? oczywiscie "noże" :) A. |
||
2006-07-11 11:06 | Re: Pensja do 10 czy 11 nastepnego miesiaca? | Johnson |
Arek Margraf napisał(a): > > 1. Niepłacenie pensji w terminie jest poważnym nauruszeniem obowiązków pracodawcy. Mam być ciężkie, a nie poważne. Ale co to dla ciebie znaczy poważne? > 2. 1-o dniowy poślizg nie ma tu nic do rzeczy, bo te dni od 1 do 10 danego miesiąca już są owym dopuszalnym uswawowym > "poślizgiem". Ales wymyślił. Jaki znów ustawowy poślizg. Jest termin płacenia wynagrodzeń i on nie przewiduje żadnych poślizgów. > 3. Jeśli w umowie nie ma inaczej to pensja ma byc 10 a nie 11 u pracownika a nie gdzie na łączach bankowych. I co z tego. Niewątpliwe jest to naruszenie obowiązków pracodawcy, ale to nie wystarczy. Ma być ciężkie naruszenie. > 4. W mojej byłej firmie ktos to przerobił i potem w sądzie wygrał ale zawsze jest to metoda "na norze" - czy rzeczywiście nie > można się dogadac ? > Nie wierze że ktoś wygrał z powodu jednodniowego opóźnienia. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." http://johnson.cba.pl/ |
||
2006-07-11 11:18 | Re: Pensja do 10 czy 11 nastepnego miesiaca? | Johnson |
Hikikomori San napisał(a): [ciach ...] A gdy go trafi meteor, jak będzie szedł po te wypłatę z jednodniowym opóźnieniem, to można by mówić o nieumyślnym spowodowaniu śmierci przez pracodawcę, bo przecież dzień wcześniej meteora tam nie było. Tak sobie gdybam ... -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." http://johnson.cba.pl/ |
||
2006-07-11 11:46 | Re: Pensja do 10 czy 11 nastepnego miesiaca? | Hikikomori San |
Johnson wrote: > A gdy go trafi meteor, jak będzie szedł po te wypłatę z jednodniowym > opóźnieniem, to można by mówić o nieumyślnym spowodowaniu śmierci przez > pracodawcę, bo przecież dzień wcześniej meteora tam nie było. > Tak sobie gdybam ... No jest zwiazek przyczynowo-skutkowy jakby... -- Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m ____________________________________________________________________ Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie. Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc |
||
2006-07-11 12:49 | Re: Pensja do 10 czy 11 nastepnego miesiaca? | Arek Margraf |
> Mam być ciężkie, a nie poważne. Ale co to dla ciebie znaczy poważne? ok nie znam na pamięc ustawy nie wiem jakiego słówka użył ustawodawca. Może być "ciężkie" >> 2. 1-o dniowy poślizg nie ma tu nic do rzeczy, bo te dni od 1 do 10 danego miesiąca już są owym dopuszalnym uswawowym >> "poślizgiem". > > Ales wymyślił. Jaki znów ustawowy poślizg. Jest termin płacenia wynagrodzeń i on nie przewiduje żadnych poślizgów. nie więm czy rozumiesz co oznacza że tekst w języku polskim czasami pisze się w cudzysłowiu (to takie znaczki >>"<< na początku i na koncu wyrażenia). To że do 10 oznacza do 10 wysraźnie napisałem >> 3. Jeśli w umowie nie ma inaczej to pensja ma byc 10 a nie 11 u pracownika a nie gdzie na łączach bankowych. > > I co z tego. Niewątpliwe jest to naruszenie obowiązków pracodawcy, ale to nie wystarczy. Ma być ciężkie naruszenie. Generlanie prawnicy a zwłaszcza sędziowie mają problemy z fizyką, ale ok zostawmy w gestii sądu określenie tego co jest "ciężkie" :) >> 4. W mojej byłej firmie ktos to przerobił i potem w sądzie wygrał ale zawsze jest to metoda "na noże" - czy rzeczywiście nie >> można się dogadac ? >> > > Nie wierze że ktoś wygrał z powodu jednodniowego opóźnienia. Twój problem polega na tym że próbujesz wierzyć w fakty a te przyjmuje się rozumem a nie wiarą no i trudno o nich dyskutować. Ja jedynie moge podać nazwę firmy w jakiej to miało miejsce i rok oraz w jakim to było sądzie. Jeśli hjst możliwość wyciągnięcia odpowiedniego wyroku to prosze bardzo (oczywiście na priva dla zainteresowanych). A. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy liczy się data wpłaty czy zaksięgowania? |
Leszek.Pawlisz | 2005-12-12 22:47 |
czy "telepunkt" to lokal przedsiebiorstwa czy nie? |
BartekK | 2005-12-26 15:22 |
Pensja+ekwiwalent za urlop |
lolka | 2006-02-13 15:13 |
księga wieczysta - czy lepiej ją założyć czy szkoda pieniędzy? |
Kopernik | 2006-05-05 19:38 |
Czy fotki z fotoradaru sa wysyłane poczta, czy pokazywane na komisariacie? |
Lukasz | 2006-08-25 12:43 |
pensja |
Mateusz | 2006-09-05 20:27 |
Czy ogłoszenie jest ofertą czy informacją ? |
jaQbek [z pracy] | 2006-09-07 13:16 |
Stala pensja a rosnaca placa minimalna |
Tomek | 2007-01-07 00:36 |
Czy NFZ przy zawieraniu indywidualnej umowy o UZ sprawdza, czy ktos prowadzi DG |
Sławomir Bednarek | 2007-01-26 10:36 |
Czy iść z tym do prawnika (koszty i czy ktos wezmie taka sprawe)? |
ikarek | 2007-05-18 14:18 |