poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-09-30 17:20 | Pewien aspekt zestrzelenia samolotu | Sebcio |
Witam ! Zaciekawiła mnie głośna ostatnio sprawa dotycząca zestrzelenia cywilnego samolotu który mógłby być użyty przez terrorystów. Chodzi oczywiście o art. 122a ustawy Prawo Lotnicze z 3 lipca 2002 r. Trybunał Konstytucyjny uznał ów zapis za niezgodny z ustawą zasadniczą, dotąd jednak ten zapis funkcjonował. Zastanawia mnie jakim cudem udało się uchwalić tak kontrowersyjny zapis, pozwalający zabić setkę osób tylko dlatego że jakiemuś żołnierzowi wydaje się że samolot ten zostanie użyty do działań sprzecznych z prawem ? Ciekawe co by się stało, gdyby na mocy tego przepisu przed jego zanegowaniem przez TK doszło do zestrzelenia samolotu rejsowego z pasażerami na pokładzie ? Przecież wówczas przepis miał moc prawną. Tyle że przepis można zmienić a ludzi do życia już się nie da powołać. Moim zdaniem to absolutnie niedopuszczalny bubel prawny, sporządzony chyba na kolanie jako wklejka do tekstu ustawy. Wystarczy przecież przeczytać art. 122 tejże ustawy, szczególnie jej par. 3. Jawnie widać sprzeczność obu artykułów ustawy ! Jeden bezwzględnie nakazuje chronić bezpieczeństwo osób na pokładzie, podczas gdy drugi najogólniej jak się tylko da uprawnia do bezpardonowego zestrzelenia samolotu. Osoby które uchwalają takie zapisy powinny ponosić osobistą odpowiedzialność karną. -- Pozdrawiam, Sebcio |
2008-09-30 18:19 | Re: Pewien aspekt zestrzelenia samolotu | AW |
Sebcio pisze: > Witam ! > > Zaciekawiła mnie głośna ostatnio sprawa dotycząca zestrzelenia > cywilnego samolotu który mógłby być użyty przez terrorystów. Chodzi > oczywiście o art. 122a ustawy Prawo Lotnicze z 3 lipca 2002 r. Trybunał > Konstytucyjny uznał ów zapis za niezgodny z ustawą zasadniczą, dotąd > jednak ten zapis funkcjonował. > > Zastanawia mnie jakim cudem udało się uchwalić tak kontrowersyjny > zapis, pozwalający zabić setkę osób tylko dlatego że jakiemuś > żołnierzowi wydaje się że samolot ten zostanie użyty do działań > sprzecznych z prawem ? > Witam. Rzeczywiście jest/był to zapis kontrowersyjny. Ale.... Po pierwsze takiego rozkazu nie wydaje "jakiś żołnierz" i chyba procedura jest nieco bardziej skomplikowana od splunięcia w kąt. Po drugie, potrafię sobie wyobrazić atak za pomocą niewielkiego samolotu pasażerskiego (powiedzmy 4 biznesmenów na pokładzie) na szkołę albo szpital. I jak w takiej chwili wygląda kwestia obrony ludzkiego życia. Czyje życie ma większą wartość? Pasażerów samolotu, dzieci będących w szkole, czy też pacjentów? -- Pozdrawiam AW |
||
2008-09-30 18:42 | Re: Pewien aspekt zestrzelenia samolotu | Andrzej Lawa |
Sebcio pisze: > Moim zdaniem to absolutnie niedopuszczalny bubel prawny, sporządzony > chyba na kolanie jako wklejka do tekstu ustawy. Wystarczy przecież A bo to jeden? Popatrz na ustawę o broni i amunicji ze swoją "imitacją" kija bejzbolowego i kompletnym brakiem kontroli nad czarnoprochowcami. [ciach] > Osoby które uchwalają takie zapisy powinny ponosić osobistą > odpowiedzialność karną. A teraz odpowiedz na pytanie: kto mógłby wprowadzić taką odpowiedzialność karną, hmm? ;-> |
||
2008-09-30 20:08 | Re: Pewien aspekt zestrzelenia samolotu | Alek |
Użytkownik "AW" >> >> Zastanawia mnie jakim cudem udało się uchwalić tak >> kontrowersyjny zapis, pozwalający zabić setkę osób tylko dlatego że >> jakiemuś żołnierzowi wydaje się że samolot ten zostanie użyty do >> działań sprzecznych z prawem ? > > Rzeczywiście jest/był to zapis kontrowersyjny. Ale.... > Po pierwsze takiego rozkazu nie wydaje "jakiś żołnierz" i chyba > procedura jest nieco bardziej skomplikowana od splunięcia w kąt. > Po drugie, potrafię sobie wyobrazić atak za pomocą niewielkiego > samolotu pasażerskiego (powiedzmy 4 biznesmenów na pokładzie) na > szkołę albo szpital. I jak w takiej chwili wygląda kwestia obrony > ludzkiego życia. Czyje życie ma większą wartość? Pasażerów samolotu, > dzieci będących w szkole, czy też pacjentów? Ten przepis wydaje mi się zbędny bo jest instytucja stanu wyższej konieczności co sprawę załatwia. Mam rację? |
||
2008-09-30 20:36 | Re: Pewien aspekt zestrzelenia samolotu | Piotr [trzykoty] |
"Alek" > Ten przepis wydaje mi się zbędny bo jest instytucja stanu wyższej > konieczności co sprawę załatwia. Mam rację? Też o tym pomyślałem. Ale tu chodzi o szybkość i pewność decyzji-masz czarne na białym, bez wahania. Decydent nie musi ponosić ryzyka prawnego, czy już może działa w kontratypie wyższej konieczności czy jeszcze nie. |
||
2008-09-30 20:38 | Re: Pewien aspekt zestrzelenia samolotu | Piotr [trzykoty] |
"Andrzej Lawa" > A bo to jeden? Popatrz na ustawę o broni i amunicji ze swoją "imitacją" > kija bejzbolowego to tak proteza prawna. Bez tego bandy karków w samochodach z kijaszkami woziłyby się po mieście w świetle prawa, mówiąc, że akurat jadą na boisko? W warunkach polskich akurat takie przedmiot służą w większości do jednego...obijania lub zabijania. >i kompletnym brakiem kontroli nad czarnoprochowcami. zgadzam się. |
||
2008-09-30 20:39 | Re: Pewien aspekt zestrzelenia samolotu | Sebcio |
Alek pisze: > Ten przepis wydaje mi się zbędny bo jest instytucja stanu wyższej > konieczności co sprawę załatwia. Mam rację? Raczej nie masz, bowiem w stanie wyższej konieczności zagrożenie musi być rzeczywiste i natychmiastowe, sposób przeciwdziałania musi być jedynym możliwym a dobro ratowane musi być bardziej wartościowe niż dobro poświęcone. Tym samym nietrudno o przekroczenie granic stanu wyższej konieczności. Tutaj pozwolę sobie zacytować pełne brzmienie przedmiotowego artykułu: "Jeżeli wymagają tego względy bezpieczeństwa państwa i organ dowodzenia obroną powietrzną, uwzględniając w szczególności informacje przekazane przez państwowy organ zarządzania ruchem lotniczym, stwierdzi, że cywilny statek powietrzny jest użyty do działań sprzecznych z prawem, a w szczególności jako środek ataku terrorystycznego z powietrza, statek ten może być zniszczony na zasadach określonych w przepisach ustawy z dnia 12 października 1990 r. o ochronie granicy państwowej (Dz.U. Nr 78, poz. 461 z późn. zm.9))." Co to znaczy ? Że w bliżej nieokreślonej sytuacji dotyczącej bezpieczeństwa państwa, decyzję podejmuje wojsko na podstawie informacji z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej lub wojskowej kontroli ruchu powietrznego. Przy czym wystarczy stwierdzenie, że samolot jest użyty do działań sprzecznych z prawem, bez sprecyzowania istoty sprzeczności. -- Pozdrawiam, Sebcio |
||
2008-09-30 22:04 | Re: Pewien aspekt zestrzelenia samolotu | Andrzej Lawa |
Piotr [trzykoty] pisze: > to tak proteza prawna. Dokładnie. Proteza. W dodatku ośmieszająca prawo. Co to znaczy "_imitacja_ kija"? > Bez tego bandy karków w samochodach z kijaszkami > woziłyby się po mieście w świetle prawa, mówiąc, że akurat jadą na boisko? To mogą się teraz wozić z trzonkami od siekier i wyjdzie na to samo. >> i kompletnym brakiem kontroli nad czarnoprochowcami. > > zgadzam się. Chociaż jak ktoś zorientowany, to może być i plus ;) |
||
2008-09-30 22:21 | Re: Pewien aspekt zestrzelenia samolotu | Przemek Lipski |
Użytkownik "Sebcio" news:gbtg3i$mpa$1@pippin.nask.net.pl... > Zastanawia mnie jakim cudem udało się uchwalić tak kontrowersyjny zapis, > pozwalający zabić setkę osób tylko dlatego że jakiemuś żołnierzowi wydaje > się że samolot ten zostanie użyty do działań sprzecznych z prawem ? Myśl pozytywnie. Tym samolotem mogłaby lecieć setka parlamentarzystów! Pozdrawiam Przemek |
||
2008-09-30 23:50 | Re: Pewien aspekt zestrzelenia samolotu | Andrzej Lawa |
Przemek Lipski pisze: > Użytkownik "Sebcio" > news:gbtg3i$mpa$1@pippin.nask.net.pl... > >> Zastanawia mnie jakim cudem udało się uchwalić tak kontrowersyjny zapis, >> pozwalający zabić setkę osób tylko dlatego że jakiemuś żołnierzowi wydaje >> się że samolot ten zostanie użyty do działań sprzecznych z prawem ? > > Myśl pozytywnie. Tym samolotem mogłaby lecieć setka parlamentarzystów! Która setka? ;-> |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Inny aspekt "maltretowania noworodka" |
Fantom | 2005-10-13 08:06 |
monety-aspekt prawny |
Jarek | 2006-03-07 18:52 |
monety-aspekt prawny |
Jarek | 2006-03-07 18:52 |
system operacyjny OEM - aspekt prawny |
cadmold | 2006-05-30 15:46 |
rejestracja samochodu - pytanie o pewien element |
amstaff_25 | 2007-10-05 23:09 |
Umowa o dzielo na grafike i pewien problem |
MarekZ | 2008-05-11 12:11 |
wejscie dziecka na poklad samolotu |
Sarpedon | 2008-07-09 19:00 |
instalacja ogrzewacza (c.w.u.) gazowego - aspekt prawny |
tango | 2008-09-21 23:17 |