poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-05-18 11:13 | Pięknoduch osiedlowy | Graszka |
Jakiś czas temu pojawiły się na naszym osiedlu pojemniki na segregację odpadów. Wszyscy zdążyli się do nich przyzwyczaić i zaczęło się domowe segregowanie plastików, puszek i szkła. Aż tu któregoś dnia pojemniki zniknęły i mąż, który wyszedł ze śmieciami pokrążył po osiedlu szukając gdzie by tu można jednak ekologicznie umieścić zawartość worków, po czym jak niepyszny wpakował całość do tzw. śmietnika na odpady komunalne i wściekły wrócił do domu. Tę wściekłość obrócił zaraz w czyn obywatelski i zadzwonił do Urzędu Miasta, aby zapytać o powód zniknięcia pojemników (napis na pojemnikach informował, że należą one do urzędu). No i tutaj dopiero zaczyna się zabawa. Pani po drugiej stronie kabla telefonicznego odpowiedziała z rozbrajającą szczerością, że komuś na osiedlu nie podobały się owe pojemniki i dlatego już ich nie ma. Zbaranieliśmy,bo akurat takiej odpowiedzi żadne z nas się nie spodziewało. Swoją drogą, może to budujące, że urzędnicy tak szybko reagują na sygnały od "ludu"? Skóra mi cierpnie na myśl, co też w dalszej kolejności może się nie spodobać naszemu "pieknoduchowi" . Graszka |
2006-05-18 14:16 | Re: Pięknoduch osiedlowy | Tiger |
> spodobać naszemu "pieknoduchowi" . Zebrac podpisy pod ponownym ich umieszczeniem. Najlepiej niech bedzie to ponad polowa ludzi z bloku (-ow), w sasiedztwie ktorego (-ych) pojemniki maja byc. W pismie umiescic klauzule, ze z zalozenia pismo ma podpisac ponad 50% mieszkancow, co uniemozliwi blokowanie inicjatywy wspomagajacej ochrone srodowiska przez osoby, ktorym pojemniki te przeszkadzaja wizualnie poprzez wyrazenie woli przez wiekszosc mieszkancow okolicznych blokow. W tej sytuacji spoldzielnia bedzie miala podkladke, gdyby ktos probowal protestowac przeciwko ich ponownemu umieszczeniu ;-) Pozdrawiam, Tiger |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
znak osiedlowy i zakaz parkowania |
DeeCann | 2008-08-12 08:13 |