poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-05-14 17:29 | piwo na pomoście nadmorskim | j. |
Jest jakaś podstawa prawna która nakazuje samorządom lokalnym w przypadku istotnych uchwal robienie akcji informacyjnej a nie tylko publikacji w dzienniku urzędowym ? W Sopocie od zawsze można było pic z zachowaniem umiaru spokojnie piwko na plaży- google na hasło = jak się napić na plaży= podaje jako pierwszy artykuł gdzie rzecznik rady miejskiej zachwala możliwość spożywania piwa na plaży. Ale dwa lata temu radni wprowadzili ograniczenie picia od 9 do 18 i o 19 już się załapałem na wykrocznie :) Przy wejściach na plaże ani nigdzie nie było żadnych regulaminów tego zabraniających i zostałem omandatowany. Jestem z Wrocławia, w Sopocie byłem tylko kilka godzin- między jedną męczącą nocną jazdą pociągiem a drugą. Inna sprawa- to że odwołuje się w sądzie podając argument że nie byłem na plaży- tylko na pomoście oddalonym od linii brzegowej o kilka metrów. Więc byłem oddalony od lądowej części wybrzeża czyli plaży- a tym samym nie obejmują mnie przepisy. Czy sąd może to podważyć ? pozdrawiam, jurek -- |
2007-05-15 09:58 | Re: piwo na pomoście nadmorskim | Marchefkowy |
On 14 Maj, 17:29, "j." > google na hasło = jak się napić na plaży= podaje jako > pierwszy artykuł gdzie rzecznik rady miejskiej zachwala możliwość spożywania > piwa na plaży. > ale chyba ustawa "o wychowaniu w trzewosci" jest wazniejsza niz to co tam w artykule chlapnie rzecznik? Ja bym tam zaplacil bez gadania bo jakis czas temu byl artykul w ktorym ludzie pili z tego co pamietam "na wzgorzu" ktore nie bylo objete w ustawie jako miejsce zabronione do spozywania alkoholu ale i tak przegrali bo sad nie chcial stworzyc precedensu. tak wiec picie w miejscu oddalonym od ladowej czesci wybrzeza pojdzie pewnie analogicznie. :) pozdrawiam |
||
2007-05-15 10:40 | Re: piwo na pomoście nadmorskim | Herald |
Dnia 15 May 2007 00:58:39 -0700, Marchefkowy napisał(a): > jakis czas temu byl artykul w ktorym ludzie pili z tego co pamietam > "na wzgorzu" ktore nie bylo objete w ustawie jako miejsce zabronione > do spozywania alkoholu ale i tak przegrali bo sad nie chcial stworzyc > precedensu. To tak jak z tym uczniem, za którym stało ponad 30 uczniów, kilku nauczycieli, wpisy w dzienniku i fizyczna niemożliwość dokonania przez niego czynu za który został oskarżony. Przeciw tym wszystkim było tylko zeznanie poszkodowanego - sąd nie uwzględnił chęci przyjęcia do wiadomości zeznań całej klasy i nauczycieli - i skazał - najprawdopodobniej - nie winnego chłopka na dwa lata paki. -- Herald "Nigdy nie mów nigdy" |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
przychodzę na piwo... |
asior | 2006-01-09 14:00 |
Piwo - prohibicja, procenty wagowe i objętośc |
zyli | 2006-05-30 13:06 |
piwo w torebce a picie w miejscu publicznym |
John Serin | 2006-07-22 10:25 |
Piwo bezalkoholowe |
aportos | 2006-08-04 18:36 |
Art.178 par.2 - czyli piwo + rower |
Wieczorek Grz. | 2006-08-19 22:23 |
BYLO: Art.178 par.2 - czyli piwo + rower |
Wieczorek Grz. | 2006-08-21 21:22 |
piwo + rower = kara |
Pop Ivan | 2006-10-30 12:47 |