poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-12-22 16:36 | Re: Wyludzenie skladki za OC - sprawa dla prokuratury? | John_Kołalsky |
UĹźytkownik "BydlÄ" >>>> Po póŠroku przyszĹo wezwanie do zapĹaty, później przez >>>> firmy windykacyjne. OlewaĹem, bo nie lubie byÄ oszukiwany >>> >>> Teraz bÄdzies ztwierdziĹ, Ĺźe wezwanie do zapĹaty nie byĹo wezwaniem do >>> zapĹaty. >>> ĹmiaĹo. >>> >> Rozrozniasz wezwanie do zaplaty od nakazu z sadu? > > Czego nie chcesz zrozumieÄ? > Tego, Ĺźe sam doprowadziĹeĹ do tej sytuacji, czy Ĺźe doprowadziĹeĹ do tej > sytuacji sam? Ale Ty gĹupi jesteĹ to aĹź gĹowa boli :-) Facet liczyĹ na sÄ d tylko nie miaĹ okazji. |
2011-12-22 16:37 | Re: Wyludzenie skladki za OC - sprawa dla prokuratury? | John_Kołalsky |
Użytkownik "Bydlę" > > Po prostu daj spokój temu wątkowi - nie reaguj na przychdozące do ciebie > pisma - wprawdzie sobie zaszkodzisz, ale za to będziesz trzymał fason. > :-) > I po co się wypowiadasz jak nie ogarniasz sprawy |
||
2011-12-23 11:34 | Re: Wyludzenie skladki za OC - sprawa dla prokuratury? | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 20 Dec 2011, spp wrote: > W dniu 2011-12-20 13:34, AZ pisze: > >> Dziwi mnie tylko to dlaczego wszyscy nie widzicie w tym wszystkim nic >> dziwnego? Sad jako instytucja panstwowa wysyla korespondencje (wyrok, >> nakaz) na adres podany przez powoda? > > A na jaki ma wysyłać? Na "wiarygodny". Akurat "wymiar" ma prawo dostępu do różnych danych, do których dostęp obywatelowi nie jest dany, więc nie byłoby niczym dziwnym jakby prawo przewidywało, że w razie niezgodności danych procesowych z danymi administracyjnymi sąd upewnia się co do podmiotu zamieszanego w sprawę. pzdr, Gotfryd |
||
2011-12-23 12:39 | Re: Wyludzenie skladki za OC - sprawa dla prokuratury? | Bydlę |
On 2011-12-22 13:16:33 +0000, AZ > Nieporownuj pism od gownozercow z pismami od sadu Napisałeś, że dostałeś wezwanie, a potem pisma od kałojadów. Gdybyś zareagował na wezwanie, to nie byłoby zapewne ciągu dalszego w takim kształcie, jak opisałeś. > bo te pierwsze > mam w powazaniu, drugie zawsze odbieram. Te drugie też odebraleś... > > Czemu wyciales co bylo dalej, tzn. czego dotyczyl moj pierwszy post? Bo koncetruję się na tym, że nie reagujesz na pisma, a potem jesteś zaskoczony, że sprawa toczyła się bez twego udziału. -- Bydlę |
||
2011-12-23 13:25 | Re: Wyludzenie skladki za OC - sprawa dla prokuratury? | AZ |
On 2011-12-23, Gotfryd Smolik news >> >> A na jaki ma wysyłać? > > Na "wiarygodny". > Akurat "wymiar" ma prawo dostępu do różnych danych, do których > dostęp obywatelowi nie jest dany, więc nie byłoby niczym dziwnym > jakby prawo przewidywało, że w razie niezgodności danych > procesowych z danymi administracyjnymi sąd upewnia się co do > podmiotu zamieszanego w sprawę. > Ano wlasnie. Nie wspominajac o tym, ze na wypowiedzeniu ktore wg. nich wplynelo 5 dni pozniej byl podany aktualny adres zamieszkania zgodny z adresem zameldowania. -- Artur |
||
2012-01-17 22:37 | Re: Wyludzenie skladki za OC - sprawa dla prokuratury? | Jackare |
Użytkownik "Bydlę" news:jcqeu9$4k9$1@inews.gazeta.pl... > On 2011-12-20 12:34:27 +0000, AZ > >> Dziwi mnie tylko to dlaczego wszyscy nie widzicie w tym wszystkim nic >> dziwnego? > > Ależ przeciwnie - uważamy, że to nienormalne świadomie doprowadzać do > niekorzystnego wyroku. > Nawet usiłujemy ci to przekazać, ale jakoś nam nie idzie... > ;( > ale dlaczego ktoś kto ma wszystkie papiery w porządku ma stawać czy choćby przesyłać dokumenty na żądanie jakichś firm czy osób? Bo mają takie widzimisię? Też bym tyłka nie ruszył bo z jakiej racji? Kto mi za to zapłaci i dlaczego miałbym ruszać tyłek w sprawie tego że ktoś ma burdel w dokumentach? Teraz pójdzie na policję, złoży doniesienie o fałszowaniu dokumentów i będą mieli ruch w interesie. Miałem kiedyś podobnie bodajże z TU Polisa czy jakoś tak się zwali. Przysyłali mi wezwania do zapłaty zapłaconej polisy - zgubili dokumenty - to był 1995 czy 1996 r i takie rzeczy załatwialo się papierowo - wpłatami na poczcie. Za pierwszy razem współpracowałem i wysłałem i kopię dowodu wpłaty. Za drugim ich olałem, za trzecim razem przyszedł list z pogróżkami i podanym numerem kontaktowym. Zadzwoniłem i nim rozmówca powiedział dzien dobry dostał taką zjebę za burdel w dokumentach że aż się sam sobie zdziwiłem że potrafie tak po ludziach jechać (a młody wtedy byłem bo to było jakieś 15 lat temu). Po tym telefonicznym opeerze nigdy już do mnie niczego nie wysłali, w każdym razie przekazałem im w krótkich żołnierskich słowach że raz im już wysłałem kopię potwierdzenia i jeżeli teraz czegoś ode mnie chcą niech się do mnie pofatygują a ja to im pokażę. Więcej w tej sprawie nic nie zrobię a jeśli z tym pójdą do sądu to przegrają i jeszcze od nich wydębię odszkodowanie. Zadziałało. -- Jackare |
||
2012-01-17 23:24 | Re: Wyludzenie skladki za OC - sprawa dla prokuratury? | AZ |
On 2012-01-17, Jackare <123@tralala.com.pl> wrote: > > ale dlaczego ktoś kto ma wszystkie papiery w porządku ma stawać czy choćby > przesyłać dokumenty na żądanie jakichś firm czy osób? Bo mają takie > widzimisię? > Też bym tyłka nie ruszył bo z jakiej racji? Kto mi za to zapłaci i dlaczego > miałbym ruszać tyłek w sprawie tego że ktoś ma burdel w dokumentach? > Teraz pójdzie na policję, złoży doniesienie o fałszowaniu dokumentów i będą > mieli ruch w interesie. > Dokladnie. Widac dla wszystkich to norma, ze np. TU bedzie ich pytac 10 razy czy zaplacili albo czy wypowiedzieli umowe a oni beda chodzic na poczte i nie widziec w tym nic dziwnego. Poza tym NIE WIERZE zeby to byl burdel w papierach bo takich jak ja w Internecie znalazlem wielu. To zaplanowane dzialanie bo klient bez kopii wypowiedzenia jest w czarnej dupie i bedzie musial zaplacic, a TU kopie wypowiedzenia moze puscic w niszczarke i sladu nie ma. Nie mialem jeszcze na to czasu, ale dolozenie zloze. > > Po tym telefonicznym opeerze nigdy już do mnie niczego nie > wysłali, w każdym razie przekazałem im w krótkich żołnierskich słowach że > raz im już wysłałem kopię potwierdzenia i jeżeli teraz czegoś ode mnie chcą > niech się do mnie pofatygują a ja to im pokażę. Więcej w tej sprawie nic nie > zrobię a jeśli z tym pójdą do sądu to przegrają i jeszcze od nich wydębię > odszkodowanie. > Zadziałało. > U mnie to jedynie zadzialalo na firme windykacyjna po wyslaniu maila z zapytaniem czy zwroca mi koszt dojazdu na poczte, ksera, faxu/listu poleconego i za zmarnowany czas przestali sie w ogole odzywac a sprawe w e-sadzie zalozylo samo TU i gdyby nie to, ze o niczym nie wiedzialem nadal bym im nie wyslal skanu potwierdzenia, jedynie zrobilbym to w normalnym sadzie. -- Artur ZZR 1200 |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Pismo do Prokuratury |
Mazi | 2005-11-21 10:38 |
sprawa dla wydz. inspekcji i kontroli? |
Andrzej Lawa | 2006-02-14 23:18 |
Zmiana prokuratury |
Fabiański | 2006-06-23 10:30 |
list z prokuratury |
ben | 2006-08-20 19:36 |
Pismo z prokuratury. |
tyht | 2006-09-25 19:44 |
List z prokuratury ? |
matrix | 2006-11-17 02:21 |
z Prokuratury do Sąd |
basic | 2007-02-06 09:56 |
Wezwanie telefoniczne prokuratury dla podejrzanego |
rejsowy | 2008-03-29 12:40 |
Sprawa dla prokuratora |
nimex | 2010-07-16 08:58 |
doniesienie do prokuratury |
zbyszek | 2011-09-03 15:37 |