poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2013-05-18 11:25 | Auto wybiło mi dziurę w murze | Mateusz Bogusz |
Witam, Wczoraj pijany kierowca (policja złapała go po numerze rejestracyjnym, bo kierowca uciekł z miejsca zdarzenia) skosił chodnik, trawnik i wpadł mi na posesje przebijając ogrodzenie zbudowane z betonowych płyt. Na mój widok kiedy wyskoczyłem z domu, kierowca odjechał - stąd musiała szukać go policja. Okazało się, że już wcześniej miał wyrok w zawiasach za prowadzenie po pijanemu. Ponieważ tuż obok płotu ułożony jest uczęszczany chodnik, naprawiłem go z pomocą znajomych używając zapasowego słupka i płyt które jeszcze miałem. Pytanie czy da się teraz odzyskać pieniądze za te naprawę? Nie mam już paragonu za użyte materiały, ale są to standardowo dostępne materiały budowlane. Łącznie musiałem postawić nowy słup oraz 8 płyt o wadze od 50 do 80kg + 2 worki cementu po 25kg. W zdenerwowaniu nie zrobiłem niestety żadnych zdjęć "dziury" w murzę, ale mam notatkę policjanta, no i oni sami widzieli jak to wyglądało. Czy to wystarczy i gdzie powinienem się udać? Wartość szkody to kilkaset złotych, więc branie prawnika mija się z celem. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
2013-05-18 12:59 | Re: Auto wybiło mi dziurę w murze | zgred |
W dniu 2013-05-18 11:25, Mateusz Bogusz pisze: > Witam, > > Wczoraj pijany kierowca (policja złapała go po numerze rejestracyjnym, > bo kierowca uciekł z miejsca zdarzenia) skosił chodnik, trawnik i wpadł > mi na posesje przebijając ogrodzenie zbudowane z betonowych płyt. Na mój > widok kiedy wyskoczyłem z domu, kierowca odjechał - stąd musiała szukać > go policja. Okazało się, że już wcześniej miał wyrok w zawiasach za > prowadzenie po pijanemu. > > Ponieważ tuż obok płotu ułożony jest uczęszczany chodnik, naprawiłem go > z pomocą znajomych używając zapasowego słupka i płyt które jeszcze miałem. > > Pytanie czy da się teraz odzyskać pieniądze za te naprawę? Nie mam już > paragonu za użyte materiały, ale są to standardowo dostępne materiały > budowlane. Łącznie musiałem postawić nowy słup oraz 8 płyt o wadze od 50 > do 80kg + 2 worki cementu po 25kg. > > W zdenerwowaniu nie zrobiłem niestety żadnych zdjęć "dziury" w murzę, > ale mam notatkę policjanta, no i oni sami widzieli jak to wyglądało. Czy > to wystarczy i gdzie powinienem się udać? > > Wartość szkody to kilkaset złotych, więc branie prawnika mija się z celem. > O ile wiem, to OC nie zapłaci, jeśli facio był na bani. Pozostanie Ci cywilka. Na to musisz zaczekać aż dostanie wyrok karny. Do sprawy karnej zgłoś się jako poszkodowany (na policji), to będziesz powiadamiany o terminach i przebiegu i będziesz miał prawo składania wniosków. Nie jestem pewien, nie chce mi się szukać, ale w sprawie karnej chyba nie będziesz mógł wnosić o odszkodowanie/zadośćuczynienie. Zdokumentuj wydatki na podstawie cen w typowych miejscach w czasie, gdy robiłeś tę naprawę. Weź na tych cennikach podpis sprzedawcy. Zdjęcia zrób teraz i zaznacz/opisz co wymieniłeś. Nie zapomnij o kosztach robocizny porównując z cenami firmy usługowej. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Zgred. |
||
2013-05-18 13:06 | Re: Auto wybiło mi dziurę w murze | BartekK |
W dniu 2013-05-18 12:59, zgred pisze: >> Wartość szkody to kilkaset złotych, więc branie prawnika mija się z >> celem. >> > O ile wiem, to OC nie zapłaci, jeśli facio był na bani. > Pozostanie Ci cywilka. Bzdura. OC zapłaci za szkody jak najbardziej, tylko że później będzie ściągać sobie z sprawcy/kierowcy/właściciela auta, ale to już nas nie interesuje. -- | Bartłomiej Kuźniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
||
2013-05-18 13:15 | Re: Auto wybiło mi dziurę | Budzik |
Osobnik posiadający mail zgred@empty.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: > O ile wiem, to OC nie zapłaci, jeśli facio był na bani. > Pozostanie Ci cywilka. > Na to musisz zaczekać aż dostanie wyrok karny. > Do sprawy karnej zgłoś się jako poszkodowany (na policji), to będziesz > powiadamiany o terminach i przebiegu i będziesz miał prawo składania > wniosków. Nie jestem pewien, nie chce mi się szukać, ale w sprawie > karnej chyba nie będziesz mógł wnosić o odszkodowanie/zadośćuczynienie. > Zdokumentuj wydatki na podstawie cen w typowych miejscach w czasie, gdy > robiłeś tę naprawę. Weź na tych cennikach podpis sprzedawcy. Zdjęcia > zrób teraz i zaznacz/opisz co wymieniłeś. Nie zapomnij o kosztach > robocizny porównując z cenami firmy usługowej. A na takie okazje nie pomoże fundusz gwarancyjny? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców, a każdy geniusz dzieckiem." Artur Schopenhauer |
||
2013-05-18 13:27 | Re: Auto wybiło mi dziurę w murze | Gotfryd Smolik news |
On Sat, 18 May 2013, zgred wrote: > W dniu 2013-05-18 11:25, Mateusz Bogusz pisze: >> Witam, >> >> Wczoraj pijany kierowca (policja złapała go po numerze rejestracyjnym, >> bo kierowca uciekł z miejsca zdarzenia) Tak z ciekawości, udowodnili mu że był pijany? > O ile wiem, to OC nie zapłaci, jeśli facio był na bani. No nie, to tak działa, że ubezpieczycielowi przysługuje regres. Czyli zapłaci i to on będzie użerał się ze sprawcą. Pytaniem jest, czy kwota szkody zostanie "uznana", znaczy czy dowody wystarczą. > Pozostanie Ci cywilka. > Na to musisz zaczekać aż dostanie wyrok karny. W sprawie formalnej, zdaje mi się że nie musi. Natomiast zaczekanie ma ten plus, że zmienia pytanie z "czy" na "ile", znaczy nie ma dyskusji nad tym czy sprawca ma pokryć szkody (ale pozostaje sprawa wysokości). > Do sprawy karnej zgłoś się jako poszkodowany (na policji), to będziesz > powiadamiany o terminach i przebiegu i będziesz miał prawo składania > wniosków. A nie jest do tego potrzebny status oskarżyciela? Powiadomienie to jedno, składanie wniosków to drugie... > Nie jestem pewien, nie chce mi się szukać, ale w sprawie karnej > chyba nie będziesz mógł wnosić o odszkodowanie/zadośćuczynienie. Oskarżyciel AFAIR może, więc jako oskarżyciel posiłkowy pewnie by mógł, tyle, że sąd nie musi się "przychylić" (ale może). Teraz dla odmiany to mi nie chce się szukać :), ale AFAIR było relatywnie niedawno (w tym roku), są dwie drogi do odzyskania pieniędzy: jedna jest środkiem karnym (co może mieć bonusowe znaczenie jeśli jakiś element kary jest w zawieszeniu), drugi elemet (również w postępowaniu karnym!) pełni wyłącznie rolę odszkodowawczą. > Zdokumentuj wydatki na podstawie cen w typowych miejscach w czasie, gdy > robiłeś tę naprawę. Weź na tych cennikach podpis sprzedawcy. Zdjęcia zrób > teraz i zaznacz/opisz co wymieniłeś. Nie zapomnij o kosztach robocizny > porównując z cenami firmy usługowej. Z całą resztą się zgadzam :) pzdr, Gotfryd |
||
2013-05-18 14:50 | Re: Auto wybiło mi dziurę w murze | Rafał \SP\ Gil |
W dniu 2013-05-18 12:59, zgred pisze: > O ile wiem, to OC nie zapłaci, jeśli facio był na bani. Jak słyszałeś na bazarze - nie rozpowszechniaj. > Pozostanie Ci cywilka. Ta ... w trójkątnej chuście z pieśnią "Rezerwa" na ustach chyba ... > odszkodowanie/zadośćuczynienie. A mnie się wydawało, że on poniósł jakąś szkodę, i sprawca mógłby w karnym na wniosek oskarżyciela posiłkowego być zobowiązany do naprawienia szkody ... ale ja to truskawki cukrem. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
||
2013-05-18 16:24 | Re: Auto wybiło mi dziurę w murze | witek |
Mateusz Bogusz wrote: > Witam, > > Wczoraj pijany kierowca (policja złapała go po numerze rejestracyjnym, > bo kierowca uciekł z miejsca zdarzenia) skosił chodnik, trawnik i wpadł > mi na posesje przebijając ogrodzenie zbudowane z betonowych płyt. Na mój > widok kiedy wyskoczyłem z domu, kierowca odjechał - stąd musiała szukać > go policja. Okazało się, że już wcześniej miał wyrok w zawiasach za > prowadzenie po pijanemu. > > Ponieważ tuż obok płotu ułożony jest uczęszczany chodnik, naprawiłem go > z pomocą znajomych używając zapasowego słupka i płyt które jeszcze miałem. > > Pytanie czy da się teraz odzyskać pieniądze za te naprawę? Nie mam już > paragonu za użyte materiały, ale są to standardowo dostępne materiały > budowlane. Łącznie musiałem postawić nowy słup oraz 8 płyt o wadze od 50 > do 80kg + 2 worki cementu po 25kg. > > W zdenerwowaniu nie zrobiłem niestety żadnych zdjęć "dziury" w murzę, > ale mam notatkę policjanta, no i oni sami widzieli jak to wyglądało. Czy > to wystarczy i gdzie powinienem się udać? > > Wartość szkody to kilkaset złotych, więc branie prawnika mija się z celem. > od policji wyciagniej gdzie ma gosciu OC i tam zgłoś szkodę. |
||
2013-05-18 16:47 | Re: Auto wybiło mi dziurę w murze | zgred |
W dniu 2013-05-18 16:24, witek pisze: > Mateusz Bogusz wrote: >> Witam, >> >> Wczoraj pijany kierowca (policja złapała go po numerze rejestracyjnym,> > od policji wyciagniej gdzie ma gosciu OC i tam zgłoś szkodę. > Odszczekuję swoje "wydawało mi się" kierujące do cywila :) Niemniej radzę zgłosić się jako poszkodowany, a potem oskarżyciel posiłkowy do spr. karnej. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Zgred. |
||
2013-05-18 17:43 | Re: Auto wybiło mi dziurę w murz | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "Mateusz Bogusz" news:kn7hdi$p2r$1@node1.news.atman.pl... > WartoĹÄ szkody to kilkaset zĹotych, wiÄc branie prawnika mija siÄ z > celem. Musisz udokumentowaÄ jakoĹ straty. O ile ne masz ubezpieczonej posesji (bo wĂłczas TwĂłj ubezpeiczyciel zwrotnie by szukaĹ jego ubezpeiczyciela, a jego ubezpeiczyciel samego kierujÄ cego za ucieczkÄ z miejsca kolizji), ton bierzesz od Policji dane jego ubezpeiczyciela i skĹadasz wniosek o wypĹatÄ odszkodowania. Jesli to nei jest jakaĹ duĹźa kwota, to spokojnie powinno przejĹÄ oĹwiadczenie, byle sensownie argumentowane. Moze jakieĹ pisemne oĹwiadczenie sÄ siada, Ĺźe pomagaĹ przy naprawie i zuĹźyliĹcie ten cement na naprawÄ pĹotu. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Sąsiad zahaczył mi auto i |
Samotnik | 2005-11-10 18:41 |
Auto z komisu... |
adam .................... | 2006-02-26 20:18 |
Auto |
Olo | 2006-07-04 12:00 |
Auto z komisu |
JM | 2006-08-08 21:49 |
Auto z komisu |
JM | 2006-08-21 20:52 |
auto z komisu |
JM | 2006-08-21 21:23 |
Auto "na firmę" |
Tomasz Motyliński | 2007-01-24 01:27 |
Zarezerowowane auto |
Karola | 2007-02-22 17:35 |
Kradzione auto - komis |
news.tpi.pl | 2007-11-28 19:20 |
Nieprzerejestrowane auto! |
Młody Płatnik | 2009-11-16 11:57 |