poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-01-13 20:36 | Re: odkręcić fałszywe zeznanie? | Lookasik |
> Pan X w czasie przesłuchania powiedział, że jeden z wielu pokazywanych mu > dokumentów został podpisany przez niego. > Po badaniu grafologicznym okazało się, że to jednak nie jego podpis, lecz > został > podrobiony przez kogoś. > Pan X jest teraz oskarżony o składanie fałszywych zeznań (tak to się chyba > nazywa?). > Co radzicie zrobić panu X w sądzie, aby uniknął skazania? > podpis przedstawiony mi na dokumencie wygladal jak moj i dlatego stwierdzielm ,ze jest moj podpisuje duza ilosc dokumentow dlatego stwierdzielm ,ze ten tez zostal podpisany przeze mnie skoro biegly stwierdzil inaczej to widac sie pomylilem a osoba , ktora podpisala ten dokument ma podobny podpis do mnie |
2006-01-13 20:37 | Re: odkręcić fałszywe zeznanie? | iza |
> Dla mnie to ta sprawa jest o tyle dziwna, że w wypadku, gdyby w czasie > przesłuchania zaprzeczał złożeniu podpisu a grafolog wykazał, że to jednak > jego, > to sąd miałby jakiś "niepodważalny" dowód przestępstwa. W tej sytuacji > natomiast > może powinien po prostu "odwołać" swoje wcześniejsze zeznanie tłumacząc > się ze > zmiany zdania czymkolwiek: naciskiem przesłuchującego, niewyspaniem, > brakiem okularów :) Niewyspanie, brak okularów - ok, ale nacisk przesłuchującego...? Miałby wmawiać sądowi że inny sąd wywierał na niego nacisk? Dość ryzykowne tłumaczenie, myślę że mógłby sobie jedynie zaszkodzić używając takich argumentów. Iza |
||
2006-01-13 20:32 | Re: odkręcić fałszywe zeznanie? | ape |
Użytkownik "vertret" news:dq8sek$mq2$1@news.onet.pl... > Użytkownik "Cezar" > news:dq8r2b$is5$1@nemesis.news.tpi.pl... > > > facet w przypadku art 233 kk musi miec zamiar falszywych zeznan. > > Jak sąd może taki zamiar w tym wypadku udowodnić? Musi udowodnić? nie musial jedynie sondergericht w trzeciej rzeszy ani stalinowski ...nie wiem jak 24-godzinne :O -- pozdro ape Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius) |
||
2006-01-13 20:35 | Re: odkręcić fałszywe zeznanie? | ape |
Użytkownik "iza" news:dq8veh$1qhj$1@freebsd.inds.pl... > > zmiany zdania czymkolwiek: naciskiem przesłuchującego, niewyspaniem, > > brakiem okularów :) > > Niewyspanie, brak okularów - ok, ale nacisk przesłuchującego...? Miałby > wmawiać sądowi że inny sąd wywierał na niego nacisk? Dość ryzykowne > tłumaczenie, myślę że mógłby sobie jedynie zaszkodzić używając takich > argumentów. a tylko sad przesluchuje? idz sie przespac, nadobna istoto rownie nadobnej plci :-) -- pozdro ape Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius) |
||
2006-01-13 21:57 | Re: odkręcić fałszywe zeznanie? | Zbig.T |
Użytkownik "vertret" news:dq8sek$mq2$1@news.onet.pl... > Użytkownik "Cezar" > news:dq8r2b$is5$1@nemesis.news.tpi.pl... facet w przypadku art 233 kk musi miec zamiar falszywych zeznan. > Jak sąd może taki zamiar w tym wypadku udowodnić? Musi udowodnić? > Nawet gdyby w czasie jakiegoś przesłuchania już po analizie > grafologicznej > powiedział, że przyszedł na przesłuchanie z zamiarem przyznania się > do podpisu > to podobno może przed sądem odwołać wszystkie wcześniejsze zeznania i > powiedzieć, że na przykład przesłuchujący go szantażował? > vertret "Szantaż przesłuchującego" - popularny wybieg taniego adwokata. Z reguły nie działa. Jeżeli facet dostał zarzut z art. 233, to musiało być coś więcej niż zwykła pomyłka. Faktycznie, jeżeli ktoś podpisuje setki dokumentów np. faktur to może pomylić (zeznając) swój podpis z podrobionym i wtedy nie ma "fałszywych zeznań". Ale, jeżeli rzecz dotyczyła jednego, jedynego dokumentu i gość wiedział, że to nie on podpisał a zeznał, że to jego podpis ... no, to już jest coś innego. Pzdr. |
||
2006-01-13 22:20 | Re: odkręcić fałszywe zeznanie? | iza |
> a tylko sad przesluchuje? > idz sie przespac, nadobna istoto rownie nadobnej plci :-) > A z jakich to moich słów wysnułeś wniosek że TYLKO sąd przesłuchuje? ;) To że sąd w tym wypadku przesłuchiwał nieszczęśnika wywnioskowałam z tego co napisał autor wątku - chociaż przyznaję - nie określił tego wprost. Sam się prześpij jeśli nie masz już nic dzisiaj do roboty, ja niestety jeszcze mam :( Iza |
||
2006-01-13 22:23 | Re: odkręcić fałszywe zeznanie? | iza |
> > nie musial jedynie sondergericht w trzeciej rzeszy ani stalinowski > ...nie wiem jak 24-godzinne :O > 24-godzinne będą tylko lać po tyłkach albo linijką po łapach, więc dadzą sobie spokój z udowadnianiem czegokolwiek :-) Iza |
||
2006-01-14 00:27 | Re: odkręcić fałszywe zeznanie? | Gargamel |
> A z tą podmianą dokumentu to mnie rozbawiłeś :) że niby kto miałby to > robić? Wróżka? Niedobry biegły? Pani w sekretariacie sądu? Ubaw po pachy > ni ma co. ha ha, a na przykład jak się nie ma haka na oskarżonego to można mu taki numer wykręcić :O) |
||
2006-01-14 10:57 | Re: odkręcić fałszywe zeznanie? | Pav |
iza napisał(a): >> Pan X powinien stwierdzić przed sądem całą prawdę i tylko prawdę (chyba >> nie chce składać fałszywych zeznań prawda?)Mi wychodzi na to że poprzednio >> też zeznał prawdę iż podpisał ten dokument, a że wyszło po grafologu że >> ktoś inny podrobił podpis świadczy najwyraźniej ze ktoś podmienił >> dokumenty bo Pan x pamięta jak podpisywał taki sam dokument:) > > Heheh jako oskarżony może kłamać ile wlezie - takie jego prawo, ponieważ > kolego jako oskarżony składa WYJAŚNIENIA przed sądem a nie ZEZNANIA, a to > zasadnicza różnica nieprawdaż? > A z tą podmianą dokumentu to mnie rozbawiłeś :) że niby kto miałby to robić? > Wróżka? Niedobry biegły? Pani w sekretariacie sądu? Ubaw po pachy ni ma co. > > Iza > > Fakt że może kręcić w wyjaśnieniach więc może przecież powiedzieć że podpisał taki sam dokument i nie ma obowiązku wskazywać kto go podrobił prawda? |
||
2006-01-14 14:07 | Re: odkręcić fałszywe zeznanie? | Andrzej Lawa |
iza wrote: > A z tą podmianą dokumentu to mnie rozbawiłeś :) że niby kto miałby to robić? > Wróżka? Niedobry biegły? Pani w sekretariacie sądu? Ubaw po pachy ni ma co. Np. ten, dla kogo były te dokumeny podpisywane. Pomiędzy czasem podpisania a trafieniem papierów w ręce tzw. wymiaru. Przykład: podpisujesz fakturę. Tzn. kopię dla sprzedawcy. Po twoim wyjsciu sprzedawca (z sobie tylko wiadomych powodów) niszczy tę kopię uprzednio fałszując Twój podpis na fakturze. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
rozdzielnosc majatkowa?i fałszywe zeznania... |
nerka | 2005-11-29 05:30 |
zeznanie strony w rozwodzie |
jacobs | 2006-01-03 09:38 |
Fałszywe dane w Krajowym Rejestrze Sądowym |
Adam | 2006-01-15 16:40 |
Re: Fałszywe dane w Krajowym Rejestrze Sądowym |
Adam | 2006-01-16 23:34 |
Druki ZUS a odpowiedzialnoś za fałszywe zeznania? |
trojden | 2006-01-24 13:14 |
darowizna mieszkanie - zeznanie podatkowe pomocy |
gorke | 2006-02-06 19:47 |
fałszywe świadectwo |
fil | 2006-09-28 10:42 |
Fałszywe zeznania w sądzie pracy |
CiepliX | 2006-12-04 12:51 |
Oskarżony składa fałszywe zeznania |
Dawid | 2007-03-15 20:15 |
Ogloszenie wyroku a dodatkowe zeznanie |
Ewa | 2007-06-16 10:35 |