poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-17 22:33 | Re: 20 mln zł na Świątynię Opatrzności | |
>>>>już po Konstytucji 3 maja Polacy zobowiązali sie do budowy Świątyni >>>>Opatrzności Bożej - moze w koncu nalezy slowa zamienci w czyn.. >>> >>>Twierdzisz, że istnieje jakaś umowa? Hmmm... >> >> o umowie nic nie napisałem, a jak taki dociekliwy jestes to niech bedzie >> umowa - ale jednostronna > > Jednostronna umowa... Fascynujące. ano tak;) dla Ciebie moze zbyt zawiłe :-D >>>Ale czy druga strona spełnia wszystkie jeje warunki? Obawiam się, że >>>jednak nie - od czasu konstytucji 3. maja było mnóstwo rozbiorów i innych >>>okupacji. >> >> bo świątyni nie było > > Sęk w tym, że wolność traciliśmy zawsze, kiedy zaczynali ją budować... no to wreszcie sie to skończy ;) >>>Tylko do kogo się zwrócić o odszkodowanie? ;) >> ateizm sie odzywa > Nie, ja Andrzej jestem. miło mi :) karlozz |
2006-02-17 23:36 | Re: 20 mln zł na | Paweł Sakowski |
Andrzej Lawa napisał: > ATSD to czy nie ma jakiegoś paragrafu, żeby 'naszych' kochanych > decydentów oskarżyć o niegospodardność, jak np. zarząd jakiejś prywatnej > firmy? Zarząd nie ma immunitetu. Posłowie owszem. -- +----------------------------------------------------------------------+ | Paweł Sakowski | who can count up to 1023 on his fingers. | +----------------------------------------------------------------------+ |
||
2006-02-18 01:24 | Re: 20 mln zł na Świątynię Opatrzności | Grzech |
> a olbrzymi prestiz naprawde oplaca sie w skali inwestycyjnej. Oby wiecej > takich dalekowzrocznych decyzji w wykonaniu PiS. > Uzasadnij mi to twierdzenie a do tych 20 mln dorzucę jeszcze swój miesięczny dochód. Grzech |
||
2006-02-21 13:45 | Re: 20 mln zł na Świątynię Opatrzności | Tiger |
>> a olbrzymi prestiz naprawde oplaca sie w skali inwestycyjnej. Oby wiecej >> takich dalekowzrocznych decyzji w wykonaniu PiS. > > Uzasadnij mi to twierdzenie a do tych 20 mln dorzucę jeszcze swój > miesięczny > dochód. Dobrze. 1) Zwiekszone dochody regionu z tytulu ruchu turystycznego; 2) Wzrost prestizu na arenie miedzynarodowej; 3) Wzrost morale spoleczenstwa (nie zartuje); 4) Spelnienie danego przez narod polski slowa; 5) Wzbogacenie Narodu o pomnik architektury sakralnej (bo domyslam sie, ze bez naprawde wyjatkowego projektu taki obiekt nie powstanie). I jeszcze troche innych pochodnych powyzszych. Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-02-21 16:28 | Re: 20 mln zł na Świątynię Opatrzności | pestifer |
Użytkownik "Tiger" news:38ea7$43fb0b7b$5112dc5e$8734@news.chello.pl... >>> a olbrzymi prestiz naprawde oplaca sie w skali inwestycyjnej. Oby wiecej >>> takich dalekowzrocznych decyzji w wykonaniu PiS. >> >> Uzasadnij mi to twierdzenie a do tych 20 mln dorzucę jeszcze swój >> miesięczny >> dochód. > > Dobrze. > > 1) Zwiekszone dochody regionu z tytulu ruchu turystycznego; > 2) Wzrost prestizu na arenie miedzynarodowej; > 3) Wzrost morale spoleczenstwa (nie zartuje); > 4) Spelnienie danego przez narod polski slowa; > 5) Wzbogacenie Narodu o pomnik architektury sakralnej (bo domyslam sie, ze > bez naprawde wyjatkowego projektu taki obiekt nie powstanie). jako podatnik z innego regionu mam wysokie morale i uwazam, ze prestiz buduje sie nieco innymi metodami |
||
2006-02-21 16:30 | Re: 20 mln zł na Świątynię Opatrzności | pestifer |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:43f63676@news.home.net.pl... > robro wrote: > >> chodzi. Płacę podatki i nie życzę sobie tego. Tu dzisiaj ogladam w >> telewizji, że nie ma na leczenie chorób genetycznych dzieci, a rodzice z >> własnych pieniędzy płacą za ich leczenie, bo NFZ nie ma na to pieniedzy >> ale oczywiście są pieniądze na światynie. Nie. > > Ależ nie rozumiesz? To jest właśnie metoda 'naszego' rządu na naprawienie > wszelkich problemów! > > Dziura budżetowa? Nie ma pieniędzy na leczenie ludzi? Jazda do świątyni i > na kolana - może będzie cud! a zebys wiedzial! w Lodzi juz chodza po miescie i modla sie w roznych miejscach o rozwiazanie problemow miasta |
||
2006-02-22 14:16 | Re: 20 mln zł na | pueblo |
Ahoj , 17 lut 2006 w news:dt4nqg$gub$1@atlantis.news.tpi.pl napisałeś/aś: > już po Konstytucji 3 maja Polacy zobowiązali sie do budowy Świątyni > Opatrzności Bożej - moze w koncu nalezy slowa zamienci w czyn.. > Według tego, co poniżej, będzie to już trzeci raz... Subject: Świątynia Opatrzności Bożej From: "dluhomil" Newsgroups: pl.sci.historia Czy budowana Świątynia Opatrzności Bożej jest potrzebna Polsce? "Tak", odpowie niejedna zapytana osoba, "jest to spełnienie obietnicy złożonej jeszcze przez Sejm Czteroletni". No tak - problem jedynie w tym, że jest to już trzecie spełnienie wspomnianej obietnicy... Koncepcja budowy Świątyni Opatrzności Bożej narodziła się przed 215 laty. Dwa dni po uchwaleniu Konstytucji 3 Maja 1791, Sejm Czteroletni podjął uchwałę o wzniesieniu owego obiektu. Miał to być wyraz dziękczynienia za uchwalenie Konstytucji. Król Stanisław August Poniatowski wskazał lokalizację na terenie obecnego Ogrodu Botanicznego w Warszawie. Projekt Świątyni miał być realizowany według koncepcji Jakuba Kubickiego, niestety, realizacji planów przeszkodziły rozbiory. Już pod koniec XVIII wieku podjęto ponowną próbę zbudowania Świątyni Opatrzności. Sfinansowania jej, wobec pustki w królewskim skarbcu, podjął się Jan Onufry Ossoliński. Kiedy kontynuacja rozpoczętej już w Warszawie budowy okazała się niemożliwa, zmieniono pierwotną lokalizację i rozpoczęto budowę w Mokobodach k. Siedlec, na ziemi Ossolińskich. Świątynia była budowana zgodnie z pierwotnym planem przez zwyciężcę królewskiego konkursu Jakuba Kubickiego. Ze względów finansowych wymiary budowli zostały zmiejszone i po trwającej 25 lat budowie Świątynia Opatrzności Bożej - votum Narodu Polskiego za Konstytucję 3 Maja - została ukończona. W latach Polski Ludowej, w 1947 r. w otoczeniu Prymasa Polski kard. Augusta Hlonda próbowano podjąć na nowo sprawę budowy świątyni. Z chwilą śmierci prymasa, projekt upadł. W latach siedemdziesiątych XX wieku, tym razem na życzenie prymasa Stefana Wyszyńskiego ponownie rozpoczęto budowę Światyni, tym razem w stolicy. Wzniesiono ją ogromnym wysiłkiem społecznym, a konsekrowana została w 1979 roku przez prymasa, który uznał ją wtedy za wypełnienie obietnicy złożonej przez Sejm Czteroletni. I tą Świątynię możemy oglądać do dziś - na ulicy Dickensa 5 w Warszawie. Zaledwie trzy lata później, w 1982 roku idea budowy Świątyni powróciła. Nowy projekt pojawił się niemal równocześnie z nowym prymasem - kardynałem Józefem Glempem. Ówczesna władza była jedak niechętna temu pomysłowi. Trzeba było jeszcze dziewięciu lat aby nowi rządzący zainteresowali się projektem. W 1991 roku, z okazji dwusetnej rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja, z inicjatywy prymasa Senat wydał uchwałę stwierdzającą, że "nie zaistniały okoliczności, które by Naród od tego ślubu zwalniały, a odzyskana raz jeszcze wolność nakazuje Narodowi ślub poprzednich pokoleń wykonać". W ten sposób rozpoczęły się dzieje budowy Trzeciej Świątyni Opatrzności Bożej. Warto zadać sobie pytanie, czy budowa kolejnych Świątyń ma na pewno na celu spełnienie wotum, czy też będzie tylko wiecznym świadectwem megalomanii Polskich prymasów powojennej Polski http://www.ekumenizm.pl/content/article/20060207195339192.htm#comments |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Swoboda zawierania umow i kupon lotto za 3 mln zl |
januszek | 2010-10-07 14:46 |