Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Współwłasność po raz n-ty

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-06-01 13:10 Współwłasność po raz n-ty MARTA
Mam pytanie odnośnie współwłasności. Kiedyś wspólnie z siostrą
postawiłam dom. Dom jest podzielony nieformalnie na dwa mieszkania. Ja
mieszkam na piętrze siostra mieszka na parterze i tak już jest od 20lat.
Każda opłaca podatek za swoją część. O własności świadczy wyłącznie to,
że każda ma 50% działki w hipotece. Teraz zamierzam sprzedać swoje
mieszkanie. Czy przy podziale zostanie mi pozostawione mieszkanie w
którym mieszkałam przez 20lat i które pięknie wykończyłam - napewno
stanowi dużo większą wartość niż mieszkanie na dole (ze względu na wkład
własny). Czy mogę się obawiać, że strace pieniądze, które zainwestowałam
w to mieszkanie? Czy siostra może rozcić sobie prawa do mojego,
droższego mieszkania?
2006-06-01 16:10 Re: Współwłasność po raz n-ty mądrala
Macie współwłasnośc w częściach niewydzielonych
czyli każdy ma we wszystkim udział 1/2,
w każdej cegle i każdym ziarenku piachu na działce.

Aby sprawę załatwić definitywnie musisz
zawrzeć z drugim współwłaścicielm
umowę quad usum - o sposobie wyłącznego korzystania.
Ustanawiania odrębnej własności
lokali nie polecam ale też jest możliwe.
Zresztą bez takiej umowy (quad usum) to ja bym nie
kupił od ciebie tego udziału,
nie wiem jak inni ale dla mnie to tylko
byłby początek kłopotów które sama
już nazwałaś.

Jak siostra się zgodzi, to sprawa prosta
a jak nie to masz kłopot, no chyba, że znajdzie sie kupiec
chętny na potencjany proces sądowy
o zniesienie wspólwłasności i nakłady.
A to twa i może kosztować.

m.

2006-06-01 18:25 Re: Współwłasność po raz n-ty MARTA
mądrala napisał(a):
> Macie współwłasnośc w częściach niewydzielonych
> czyli każdy ma we wszystkim udział 1/2,
> w każdej cegle i każdym ziarenku piachu na działce.
>
> Aby sprawę załatwić definitywnie musisz
> zawrzeć z drugim współwłaścicielm
> umowę quad usum - o sposobie wyłącznego korzystania.
> Ustanawiania odrębnej własności
> lokali nie polecam ale też jest możliwe.
> Zresztą bez takiej umowy (quad usum) to ja bym nie
> kupił od ciebie tego udziału,
> nie wiem jak inni ale dla mnie to tylko
> byłby początek kłopotów które sama
> już nazwałaś.
>
> Jak siostra się zgodzi, to sprawa prosta
> a jak nie to masz kłopot, no chyba, że znajdzie sie kupiec
> chętny na potencjany proces sądowy
> o zniesienie wspólwłasności i nakłady.
> A to twa i może kosztować.
>
> m.
>
>
Właśnie wróciłam od notariusza i powiedział mi, że jeżeli siostra będzie
rościła sobie prawa do mojej części to będzie musiała zwrócić poniesione
przeze mnie koszta. Czy to prawda? Dziwne to nasze prawo :/.
2006-06-01 20:54 Re: Współwłasność po raz n-ty mądrala
> Właśnie wróciłam od notariusza i powiedział mi, że jeżeli siostra będzie
> rościła sobie prawa do mojej części to będzie musiała zwrócić poniesione
> przeze mnie koszta. Czy to prawda? Dziwne to nasze prawo :/.
>

No jasna sprawa, tylko jak ja do tego zmusisz
jeżeli nie przez sąd ?

Zawsze jest tak, że alo po dobroci albo przez sąd
a przez sąd to wszyscy na tym tracą nie tylko czas ale i
pieniądze.

m.

nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

współwłasność

-AK- 2005-10-21 08:53

Współwłasność-prośba o pomoc.

rafał_balcerzak 2006-01-10 11:12

Współwłasność...

Andrzej 2006-03-09 19:16

Współwłasność...

Andrzej 2006-03-09 19:16

Współwłasność.

Monika 2006-05-11 10:08

współwłasność, wyznaczenie

Gracjan Abakanowicz 2006-06-20 13:24

Współwłasność

m_maciak 2006-07-10 17:09

Współwłasność...

Ewa 2006-08-18 11:27

Współwłasność w nieruchomości

Jaegermeister 2007-01-07 11:11

współwłasność pojazdu a koszty

SMK 2007-02-19 13:38