poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-07-02 10:35 | nieuczciwy taksówkarz | Anastazjaa2 |
ok 2 w nocy zadzwoniłam po taxówke do firmy x, po 7 min przyjechał taxówkarz reprezentujacy firme y ,bo ponic jest taki zapis ze jak korporracja nie ma ludzi wysyła z daje znac innej firmie. Ale najwazniejsze jest co innego,doszło do oszuswa finsowego.Wracalam zmeczona z podrózy i miałam mu zaplacic 15 zl ,a dalam mu 100 zl ,juz wrcilam do domu zobaczylam ze wydal mi o 10 zl za malo, niby to niedyuza kwota ,ale poczulam sie oszukaana,jezeli on dzialal w zlej wierze.Poniewaz jego juz nie bylo, zadzwonilam szybko do korporacji gdzie zamawialam ,uzyskalam jego nr.Pani byla niechcetna ,ale podala mi dane prezesa ,bo chce napisac reklamacje i odzyskac te pieniadze. Bardzo licze na wasza pomoc ,bo nie wiem na jaka podstawe prawna tu sie powolac.Wiem ze nie zareagowalam od razu i to trudne do udowodnienia ,bo nie mam nawet paragonu ,ale nie zostawie takiej nieuczciwosci.Moze byc rowniez tak ,ze on sie pomylil i nie mial zlych intencji... Tak wiec po pierwsze: -do kogo wystosowac reklamacje (mezczyzna pochodzil z innej korporacji niz ja dzownilam ) -czy jest zapis w jakims regulaminie ze wysyłaja sobie taxówki konkurencji jak swoich nie maja ? kobieta stwierdzila ze moglam zastrzec ze nie chce z innej ,ale nie wiedzialam o tym ,skad mam znac ich regulamin -na jaka podstawe prawna sie powolywac i jak to argumentowac? Dziekuje za pomoc, pozdrawiam Anastazja -- |
2006-07-02 11:53 | Re: nieuczciwy taksówkarz | rezist.com |
> dalam mu 100 zl ,juz wrcilam do domu zobaczylam ze wydal mi o 10 zl za malo, > niby to niedyuza kwota ,ale poczulam sie oszukaana,jezeli on dzialal w zlej > wierze. jaja sobie robisz, prawda? przyjmij ze dzialal w dobrej wierze i poczuj sie nie-oszukana. -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com http://icic.pl |
||
2006-07-02 12:18 | Re: nieuczciwy taksówkarz | Cezar |
> ok 2 w nocy zadzwoniłam po taxówke do firmy x, po 7 min przyjechał taxówkarz > reprezentujacy firme y ,bo ponic jest taki zapis ze jak korporracja nie ma > ludzi wysyła z daje znac innej firmie. Ale najwazniejsze jest co innego,doszło > do oszuswa finsowego.Wracalam zmeczona z podrózy i miałam mu zaplacic 15 zl ,a > dalam mu 100 zl ,juz wrcilam do domu zobaczylam ze wydal mi o 10 zl za malo, > niby to niedyuza kwota ,ale poczulam sie oszukaana,jezeli on dzialal w zlej > wierze.Poniewaz jego juz nie bylo, zadzwonilam szybko do korporacji gdzie > zamawialam ,uzyskalam jego nr.Pani byla niechcetna ,ale podala mi dane prezesa > ,bo chce napisac reklamacje i odzyskac te pieniadze. Bardzo licze na wasza > pomoc ,bo nie wiem na jaka podstawe prawna tu sie powolac.Wiem ze nie > zareagowalam od razu i to trudne do udowodnienia ,bo nie mam nawet paragonu > ,ale nie zostawie takiej nieuczciwosci.Moze byc rowniez tak ,ze on sie pomylil > i nie mial zlych intencji... Tak wiec po pierwsze: > -do kogo wystosowac reklamacje (mezczyzna pochodzil z innej korporacji niz ja > dzownilam ) > -czy jest zapis w jakims regulaminie ze wysyłaja sobie taxówki konkurencji jak > swoich nie maja ? kobieta stwierdzila ze moglam zastrzec ze nie chce z innej > ,ale nie wiedzialam o tym ,skad mam znac ich regulamin > -na jaka podstawe prawna sie powolywac i jak to argumentowac? > Dziekuje za pomoc, > pozdrawiam > Anastazja Po pierwsze zastanow sie czego chcesz. Jakie w tej sytuacji ma znaczenie "regulamin taksowkarski" - przeciez tu nie chodzi o to kto przyjechal, czy mial zarost i jaki byl kolor taksowki, z jakiej korporacji - tu chodzi o 10 zl ktore ci facet podwedzil ! Rozpatrujemy tu zachowanie tego konkretnego goscia niezaleznie od tego z jakiej firmy byl - zreszta firma tu za nic nie odpowiada. A co do meritum - to nic z tego nie bedzie. W rachube wchodza ewentulanie dwa przestesptwa - oszustwo lub przywlaszczenie - ale do tego trzeba wykazac zamiar po stronie taksowkarza. To niewykonalne w tej sytuacji. Ty powiesz : "wydal mi o 10 zl za malo" - on powie : "wydalem tyle ile trzeba". Innych dowodów nie ma. Kto Was pogodzi ? Nastapi umorzenie postepowania, jesli nie czasem w ogole odmowa wszczecia, z uwagi na brak danych dostatecznie uzasadniajacych podejrzenie jego popelnienia. Zreszta trudno Ci bedzie wykazac, ze wogole bylas w tej taksowce skoro nie masz pargaonu. Polecam dac sobie luz i pojechac nad wode. Wiecej nerwow stracisz na pisaniu pism, reklamacji itp niz te 10 zl warte. Wiem, ze to swinstwo, ale nic nie wskurasz. Cezar |
||
2006-07-02 12:56 | Re: nieuczciwy taksówkarz | Bamare |
A gdyby to on wydał Pani 10zł za dużo i się o nie upomniał, czy umiała by Pani udowodnić że tak nie było? On raczej pomylił się przy wydawaniu a nie ukradł 10zł. -- Pozdrawiam, http://www.BiznesForum.pl - największe forum biznesowe w Polsce |
||
2006-07-02 20:35 | Re: nieuczciwy taksówkarz | Robert Tomasik |
Anastazjaa2 [###anastazjaa2@gazeta.SKASUJ-TO.pl.###] napisał: W kasach wiszą takie tabliczki "Po odejściu od kasy ...". I wiele w tym mądrości. Jak zamierzasz dowieść, że taksówkarz się faktycznie pomylił, czy zgoła celowo Cię oszukał? |
||
2006-07-02 22:58 | Re: nieuczciwy taksówkarz | Zbynek Ltd. |
Witam Anastazjaa2 napisał(a) : > ok 2 w nocy zadzwoniłam po taxówke do firmy x, po 7 min przyjechał taxówkarz > reprezentujacy firme y , Już myślałem, że będzie podobne do mojej przygody. Będzie humor :-) Chyba z 8 lat temu w mojej b. firmie zatrzymali się zaproszeni przez firmę ludowi muzycy, występujący obok w plenerze. No to telefon do firmy taksówkowej X, że prosimy, żeby dowieźli literka i drobne zakupy i kolegę mieli zabrać do miasta. Wiadomo, że za takie zakupy płaci się ekstra. Taxi przyjechała z zakupami, kolega pojechał. Za 5 minut przyjeżdża taxi z zakupami... ale zaraz, to już było :-) ... pan jest zdziwiony, że już ktoś był. Po krótkiej naradzie, że człowiek nie zwierzę i wody nie pije, wzięliśmy zakupy. Choć już bez kursu. Ten drugi pan był z firmy X i już wiedział o jaką firmę chodzi. Ten pierwszy był z Y. Brzydki chwyt z podkradaniem zleceń przesyłanych przez radio. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0xA10BD502 Ale jak możesz strzelać do kobiet i dzieci?! Łatwo - wolniej uciekają (C) by S.C. |
||
2006-07-03 08:12 | Re: nieuczciwy taksówkarz | remarque77 |
czytam grupę od lat. nie piszę. ale odpowiedzi prawie zawsze w temacie. I moim klimacie pozdrawiam jarek |
||
2006-07-03 11:47 | Re: nieuczciwy taksówkarz | Przemek R. |
remarque77 napisał(a): > czytam grupę od lat. nie piszę. > ale odpowiedzi prawie zawsze w temacie. > I moim klimacie > pozdrawiam > jarek > ? -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Nieuczciwy pracodawca |
Tomek | 2005-10-21 10:51 |
nieuczciwy wspolnik... |
felc | 2005-12-03 22:53 |
nieuczciwy komis samochodowy |
poszkodowany | 2006-02-03 15:06 |
Nieuczciwy dłużnik - procedura |
LM | 2006-04-06 00:08 |
nieuczciwy sprzedawca na allegro |
elais | 2006-07-13 16:54 |
Nieuczciwy wynajmujący |
Awak | 2006-09-24 10:49 |
Nieuczciwy pracodawca. |
Lantern | 2006-10-25 19:25 |
nieuczciwy sprzedawca ... co zrobic ? |
adam-rybnik | 2007-03-07 18:53 |
Nieuczciwy lokator |
Matrix | 2007-06-17 01:17 |
Nieuczciwy właściciel |
Paweł | 2007-07-07 23:17 |