Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Zakaz wnoszenia własnego jedzenia w k

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-08-08 22:17 Re: Zakaz wnoszenia własnego jedzenia w k Maciej Bebenek
Andrzej Lawa napisał(a):
> Lookasik wrote:
>
>>>> na podstawie?
>>>
>>> Braku podstawy do zakazu.
>>
>> a swoboda umow ???
>
> Primo: umowy nie mogą być sprzeczne z obowiązującymi przepisami.

z jakimi przepisami? brakiem braku podstawy do wydania zakazu? Idąc
dalej, nie ma podstawy prawnej do wydania zakazu rozmawiania w kinie
przez telefon komórkowy.

> Secundo: została przedstawiona jakaś umowa przy zakupie biletu? coś było
> do przeczytania, do podpisania?

Tak samo, jak w przypadku kupowania biletu komunikacji miejskiej, gazety
czy nieświeżego hamburgera w macsyfie.

M.
2006-08-08 23:00 Re: Re: Zakaz wnoszenia własnego jedzenia w kinach Olgierd
Osoba przedstawiająca się jako *szerszen* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

>> zakaz przynoszenia własnego jedzenia do sal kinowych
>
> i??
> kino sluzy do ogladania filmow, anie do ciamkania, szeleszczenia, i tym
> podobnych odglosow, chcesz cos zjesc idz do restauracji ;)

Święte słowa.
Powinny być zabronione te wszystkie cipsy, kola i inne prażone
kukurydziane bobki. Dziś kuźwa filmy się ogląda w knajpie (na ekranie
komórki) a je w kinie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:olgierd@jabber.org || http://olgierd.wordpress.com ||
2006-08-08 23:03 Re: Re: Zakaz wnoszenia własnego jedzenia w kinach Olgierd
Osoba przedstawiająca się jako *szerszen* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> wiesniakow sirorbiacych, czy halasujacych konsumowanym zarciem, lub co
> gorsza odbierajacym telefony

Tak ogólnie to w sumie NTG. O tym co wolno w jakim miejscu naprawdę nie
powinno się dywagować na grupie pt. "prawo".
Teraz jak człowiekowi powiesz, że coś nie wypada to on od razu z
paragrafem wyjeżdża "czy on ma prawo tak powiedzieć?"

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:olgierd@jabber.org || http://olgierd.wordpress.com ||
2006-08-08 23:18 Re: Zakaz wnoszenia własnego jedzenia w k Andrzej Lawa
kam wrote:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>> Braku podstawy do zakazu.
>
> art.353[1] kc
> o swobodzie umów

Ponawiam pytanie: czy przy kupie biletu dawali jakąś umowę do podpisania?
2006-08-09 00:21 Re: Zakaz wnoszenia własnego jedzenia w k Andrzej Lawa
Olgierd wrote:

>>> zakaz przynoszenia własnego jedzenia do sal kinowych
>> i??
>> kino sluzy do ogladania filmow, anie do ciamkania, szeleszczenia, i tym
>> podobnych odglosow, chcesz cos zjesc idz do restauracji ;)
>
> Święte słowa.
> Powinny być zabronione te wszystkie cipsy, kola i inne prażone
> kukurydziane bobki. Dziś kuźwa filmy się ogląda w knajpie (na ekranie
> komórki) a je w kinie.

Piszesz nie na temat.

Prywatnie sam nie lubię chrupania, ciamkania, szeleszczenia i smrodu
prażonej kukurydzy - ale nie jest żaden argument za zakazywaniem własnej
wałówki tylko za zakazem przeszkadzania w oglądaniu innym także kinową
semi-trucizną.
2006-08-09 00:31 Re: Zakaz wnoszenia własnego jedzenia w k Andrzej Lawa
Maciej Bebenek wrote:

>> Primo: umowy nie mogą być sprzeczne z obowiązującymi przepisami.
>
> z jakimi przepisami? brakiem braku podstawy do wydania zakazu? Idąc
> dalej, nie ma podstawy prawnej do wydania zakazu rozmawiania w kinie
> przez telefon komórkowy.

Jest. Przeszkadza się innym w odbiorze filmu czyli tym samym narusza
czyjeś prawa (ktoś zapłacił za możliwość obejrzenia filmu - bez dodatków
w postaci czyjejś rozmowy).

>> Secundo: została przedstawiona jakaś umowa przy zakupie biletu? coś
>> było do przeczytania, do podpisania?
>
> Tak samo, jak w przypadku kupowania biletu komunikacji miejskiej, gazety
> czy nieświeżego hamburgera w macsyfie.

O, to twierdzisz, że może się nagle okazać, że czytając gazetę przy np.
własnym obiedzie, a nie w barze prasowym, mogę łamać jakiś "regulamin
czytana gazety", hmm? ;->

Płacę za gazetę - nabywam gazetę.

MacSyfem mnie nie denerwuj, ale jak np. zamawiam pizzę to płacę za pizzę
i jem pizzę - nie muszę w celu np. wytarcia ust chusteczką kupować
Firmowych Ultradrogich Higienicznych Wycieraczek do Ust - tylko mogę
wyciągnąć z kieszeni własną paczkę higienicznych chusteczek.

Tak samo idąc do kina kupuję możliwość obejrzenia filmu - i moja umowa
ustna (no, częściowo pisemna - bilet ;) ) dotyczy tylko i wyłącznie
rezerwacji miejsca na sali i obejrzenia filmu.

Nie muszę niczego jeść ani pić, a jak np. seans jest bardzo długi albo
ja jestem np. diabetykiem i muszę co chwila pojadać (po cichutku) to nie
jestem zmuszony do "żywienia się" syfem zwykle sprzedawanym w kinach po
chorych cenach (bo tak szczerze powiedziawszy jeszcze nie widziałem w
kinowym menu czegokolwiek, co bym dobrowolnie zjadł).

I na pewno moja umowa z kinem nie obejmuje rewizji osobistej ani nawet
rewizji bagażu podręcznego - powiedzmy że mam w nim tajne przedmioty i
musiałbym zabić każdego, kto je obejrzy ;->
2006-08-09 05:48 Re: Zakaz wnoszenia własnego jedzenia w k kam
Andrzej Lawa napisał(a):
> Ponawiam pytanie: czy przy kupie biletu dawali jakąś umowę do podpisania?

a musieli? - patrz zasady stosowania regulaminów

KG
2006-08-09 06:56 Re: Zakaz wnoszenia własnego jedzenia w k Tomek
Olgierd napisał(a):
> Tak ogólnie to w sumie NTG. O tym co wolno w jakim miejscu naprawdę nie
> powinno się dywagować na grupie pt. "prawo".

Ty chyba nie zrozumiałeś... pytanie było nie o to co wolno a co nie
wypada, tylko o to, czy te zakazy nie są sprzeczne z _prawem_.

Pozdrawiam
2006-08-09 06:57 Re: Zakaz wnoszenia własnego jedzenia w k Tomek
kam napisał(a):
> oddzielmy może dopuszczalność zakazu od możliwości dochodzenia roszczeń
> bo to dwie różne sprawy

Mnie głównie interesuje dopuszczalność takiego zakazu, bo o mocno
ograniczonych możliwościach dochodzenia roszczeń zdaję sobie sprawę.
Poza tym temat traktuję czysto teoretycznie. :)

Pozdrawiam
2006-08-09 07:00 Re: Zakaz wnoszenia własnego jedzenia w k Tomek
kam napisał(a):
> Andrzej Lawa napisał(a):
>> Ponawiam pytanie: czy przy kupie biletu dawali jakąś umowę do podpisania?
> a musieli? - patrz zasady stosowania regulaminów

Gdzie takowe można znaleźć?

Pozdrawiam
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Zakaz wstępu na imprezę sportową- j

YOeLL 2005-10-25 19:41

Czy do Strasburga mozna wysylac bez wnoszenia o kasacje?

an 2005-11-09 16:58

zakaz konkurencji

graffik 2006-01-22 17:43

Licencja na sprzedaż własnego produktu

Devu Design 2006-03-17 06:40

Licencja na sprzedaż własnego produktu

Devu Design 2006-03-17 06:40

Zakaz zatrudnienia pracownika...

Lucasdm 2006-03-22 01:09

apelacja - czy konieczne jest uzasadnienie wnoszenia czy sad sam zapozna sie ze sprawa i wyciagnie wnioski? prosze o pomoc

Joanna 2006-04-25 12:52

Zakaz konkurencji

Pol 2007-02-20 10:29

Zakaz konkurencji

Pol 2007-02-20 10:29

Zakaz konkurencji

Pol 2007-02-20 10:29