Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

dyktafony

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-09-22 13:16 dyktafony Ormianin
Mozliwe ze temat juz byl, ale ja sie jakos nie specjalnie doszukalem
odpowiedzi, chodzi o to co jest weryfikowane przez odpowiednie organa jako
dowod w sprawie, mam zarejestrowana pewna sytuacje, ale na dyktafonie
cyfrowym (to jest aparat fotograficzny z taka funkcja, dzwiek jest w
formacie wav 11500 khz) szlyszalem sugestie od innych prawnikow ze dowodem
w sprawie jest tylko zapis analogowy (kaseta). Czasu juz nie cofne i to co
sie nagralo jest w formie cyfrowej. Czy wystarczy tylko skopiowac to na
tasme /kasete/ analogowa?

I na przyszlosc jakie dyktafony powinny byc uzywane jako dowod w sprawie ?
2006-09-22 15:25 Re: dyktafony Jackare

szlyszalem sugestie od innych prawnikow ze dowodem
> w sprawie jest tylko zapis analogowy (kaseta). Czasu juz nie cofne i to co
> sie nagralo jest w formie cyfrowej. Czy wystarczy tylko skopiowac to na
> tasme /kasete/ analogowa?
>
A ja szlyszalem ze dowodem jest wszystko to co sad uzna za dowod. A zanim
uzna raczej na pewno zwroci sie o ekspertyze do fachowcow.
--
Jackare

2006-09-22 17:05 Re: dyktafony Robert Tomasik
Uzytkownik "Ormianin" napisal w wiadomosci
news:23ojo6nmb8kh$.16jazboivn2al$.dlg@40tude.net...

Dowodem w sprawie moze byc wszystko to, co sad za dowód uzna. Zapis fonii -
niezaleznie od tego, na czym nagrany - moze byc uznany za dowód. Byle jego
jakosc nie pozostawiala watpliwosci, co do tresci nagrania.
2006-09-23 11:12 Re: dyktafony Bungo
Ormianin napisał(a):
> Mozliwe ze temat juz byl, ale ja sie jakos nie specjalnie doszukalem
> odpowiedzi, chodzi o to co jest weryfikowane przez odpowiednie organa jako
> dowod w sprawie, mam zarejestrowana pewna sytuacje, ale na dyktafonie
> cyfrowym (to jest aparat fotograficzny z taka funkcja, dzwiek jest w
> formacie wav 11500 khz) szlyszalem sugestie od innych prawnikow ze dowodem
> w sprawie jest tylko zapis analogowy (kaseta). Czasu juz nie cofne i to co
> sie nagralo jest w formie cyfrowej. Czy wystarczy tylko skopiowac to na
> tasme /kasete/ analogowa?
>
> I na przyszlosc jakie dyktafony powinny byc uzywane jako dowod w sprawie ?

nic nie przegrywaj, bo manipulujesz oryginalnym dowodem.
dowodem nie jest dyktafon, tylko zapis dzwieku.

dlatego zapis analogowy jest wiarygodniejszy, bo latwiej wykryc ew.
"obrobke" zapisywanego dzwieku. zapis cyfrowy mozna praktycznie
"obrobic" bezsladowo, wiec jezeli pacjent jest nieglupi, to
zakwestionuje taki dowod powolujac bieglego, ktory potwierdzi
mozliwosc manipulacji.


pozdrawiam:-)

==> Bungo:-)
2006-09-28 07:45 Re: dyktafony T
Bungo wrote:
> zapis cyfrowy mozna praktycznie
> "obrobic" bezsladowo

nie "praktycznie" a tylko *teoretycznie* !!

praktycznie to właśnie *zawsze* jest cała masa różnych dźwięków z tła
których zasymulowanie/zsyntetyzowanie w 100% jest przaktycznie niemożliwe -
tak aby się specjalista nie połapał!

a jeśliby nawet założyć taki hipotetyczny sukces w tej falsyfikacji to co by
potem szkodziło ten *majstersztyk* nagrać na taśmę?
a właśnie szumy z taśmy tylko by utrudniły dokładną analizę dźwięków z tła!

kwestia prawdopodobieństwa...
jeśli nagranie jest odpowiednio długie to skala nakładu pracy na
ewentualną "podróbkę" tak aby nie pozostawić żadnych śladów jest
niewyobrażalna!


tak więc jeśli przepis prawa tak rzeczywiście mówi to jest on anachroniczny!

ciekawe jak przepisy innych krajów traktują ten problem? np. w USA czy UK ??

--
T
nowsze 1 starsze