Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: [obsluga klienta - tylko droga elektroniczna]

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-10-06 23:38 Re: [obsluga klienta - tylko droga elektroniczna] Maciej Bebenek
Olgierd napisał(a):

>> Przyjętym w prawodawstwie, zarówno polskim, jak i międzynarodowym
>> sposobem komunikacji miedzy stronami jest forma pisemna. Forma pisemna
>> oznacza papier, na którym naniesiono tekst i (ewentualnie) podpis.
>
> Tylko jeśli wymogiem jest zachowanie formy pisemnej, w normalnych
> warunkach takie oświadczenie woli może być skutecznie dokonane w każdy
> sposób, także drogą elektroniczną (art. 61 par. 2 kc).
> Do tego - wracając do zachowania formy pisemnej - trzeba pamiętać o
> art. 78 par. 2 kc, aczkolwiek czy takowa jest niezbędna zależeć będzie
> raczej od regulaminu świadczenia usług, który przedsiębiorca
> świadczący usługi drogą elektroniczną powinien przygotować i
> przestrzegać.

Ale pytającemu chodzi o dokładnie odwrotny przypadek - wykluczenia formy
pisemnej jako nieakceptowanej przez przedsiębiorcę.

M.
2006-10-07 00:06 Re: [obsluga klienta - tylko droga elektroniczna] Paweł Sakowski
Mateusz Rutkowski napisał:
> Wdrazam sklep internetowy. Zastanawialem sie nad ksztaltem regulaminu.
> Czy mam prawo do nieodpowiadania klientowi na pisma dostarczone poczta
> agrumentujac, ze prowadzimy tylko elektroniczna obsluge klienta
> (poprzez e-mail, faxem, poprzez system wiadomosci dostarczanych via
> www)?

Masz, ale nie do końca. Co do zasady, nie masz w ogóle obowiązku
odpowiadania na jakąkolwiek korespondencję, więc możesz narzucić samemu
sobie reżim, że np. odpowiadasz jedynie na listy napisane
trzynastozgłoskowcem, albo wysłane przez Skype, albo na żadne -- i
poinformować o tym klientów. Z pewnymi zastrzeżeniami:

- jeśli klient wyśle do Ciebie pisemnie oświadczenie woli (np.
wypowiedzenie umowy), to jest ono skuteczne, niezależnie od tego co
sądzisz o formie

- jeśli prawo zobowiązuje Cię do robienia pewnych rzeczy na żądanie (np.
wystawienie faktury), to nielubiana forma żądania nie zwalnia cię z
takiego obowiązku

- jeśli prawo w konkretnym przypadku przewiduje konsekwencje
nieudzielenia odpowiedzi (np. automatyczne uznanie reklamacji po 14
dniach), to nielubiana forma korespondencji Cię przed tymi
konsekwencjami nie chroni

- urzęd, sądy itp. z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością nie
zechcą wysyłać Ci wiadomości przez Twoje WWW

- jesteś absolutnie pewien, że chcesz zapisać w regulaminie "moja firma
jest niewiarygodna"?

--
+----------------------------------------------------------------------+
| Paweł Sakowski Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+----------------------------------------------------------------------+
2006-10-07 02:21 Re: [obsluga klienta - tylko droga elektroniczna] Marcin Debowski
Dnia 06.10.2006 Mateusz Rutkowski napisał/a:
> Chodzi mi o inny aspekt prawny. Prowadze firme ktora bedzie zajmowac
> sie serwisem www. Poniewaz prowadze dzialanosc gospodarcza w funkcj
> czasu klienci beda np. zadac wyjasnienia jakiejs tam sprawy, prosic np.
> o kopie faktur, rozliczen, kierowac zazalenia.
>
> Czy np. jesli klient skieruje zadanie wyjasnienia okreslonej sprawy
> powiedzmy, mam prawo (jako firma) nie odpowiadac na takowa
> korespondencje tlumaczac, ze obsluge klienta prowadze tylko droga
> elektroniczna (np. poprzez e-mail)?

Chyba umyka Ci pewien niuans który wszyscy próbują Ci zaciekle
wytłumaczyć, więc ja spróbuję nieprawidłowo za to mam nadzieje skutecznie
:)

Nie możesz. I tak normalna korespondecja będzie się liczyć, a Twój brak
odpowiedzi pociągnie (lub może pociągnąć) za sobą określone konsekwencje
prawne. Zastrzeżenie w regulaminie niczego tu nie zmieni. Ktoś Ci przyśle
przykładowo poleconym żądanie wystawienia faktury, Ty to zignorujesz, on
powiadomi o tym US i masz kłopot.

--
Marcin
2006-10-07 09:25 Re: [obsluga klienta - tylko droga elektroniczna] Olgierd
Osoba przedstawiająca się jako *Maciej Bebenek* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:

> Ale pytającemu chodzi o dokładnie odwrotny przypadek - wykluczenia formy
> pisemnej jako nieakceptowanej przez przedsiębiorcę.

Podówczas wystarczy pamiętać o konsekwencjach art. 61 par. 2 kc. Nie
można udawać, że "mejl nie dotarł".

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:olgierd@jabber.org || http://olgierd.wordpress.com ||
1 2 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

droga konieczna

interesant 2005-12-28 20:05

droga konieczna - egzekucja

sk 2006-03-31 09:45

Radny i droga

Waldek 2006-05-04 12:53

Droga i sąsiad

J.Jackowski 2006-05-14 19:47

droga dojazdowa i wspoludzial

slon 2006-08-25 11:24

droga do dzialki

basia 2006-10-18 12:36

Czy "faktura elektroniczna" UPC/Chello jest faktura?

WS 2007-01-19 16:49

droga

kother 2007-02-04 14:44

Co to jest droga publiczna?

Sanctum Officium 2007-03-23 23:46

Odpowiedzialnosc prawna a obsluga firm.

Papik 2007-03-26 07:05