Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Sasiadka, woda i kradziez... pytanie

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-10-27 13:00 Sasiadka, woda i kradziez... pytanie tg
witam,

bardzo prosze o jakas sugestie, porade, co zrobic. Mieszkam w malym
domku, w ktorym mieszkaja osobno trzy rodziny (taka mini kamienica).

sytuacja jest nastepujaca... sasiadka nie placi za wode, a co wiecej,
podlaczyla sie pod pion unikajac licznika. zwiazku z tym, sytuacja ta
zostala zgloszona na policje i jakby bylo nie inaczje, nic nie robia w
tej sprawie.

Wodociagi twierdza, ze to nie ich problem, bo oni inkasuja za caly dom
(z licznika glownego), a kwestie jak sie rozliczaja sasiedzi (z
licznikow w mieszkaniach) to ich nie obchodzi.. twierdza tez, ze nie
moga zrobic osobnych przylaczy, tak aby kazdy z domownikow placil za
siebie i nakazuja zaplate razem za sasiadke, bo w przeciwnym razie
odlacza wode.a sa juz to duze kwoty.

nie majac juz sil, sam zakrecilem w porozumieniu z druga sasiadka wode,
aby przymusic wlascicielke lokalu do uregulowania swoich naleznosci. Ta
wezwala policja, ktora pojawila sie w tempie ekspresowym. Woda znow
plynie do tej sasiadki, a Policja rozklada rece... wiec co robic?

lepiej zlozyc doniesienie o przestepstwie do prokuratury o kradziez
wody? skoro policja dziala tak opieszale..

czy wodociagi moga sie tak migac?
sasiadka ta ma pieniadze, ale wiecie, to taki typ, ktory wszystko
olewa..bezczelnosc i pewnosc, ze nikt nic jej nie zrobi.

pozdrawiam
2006-10-27 13:14 Re: Sasiadka, woda i kradziez... pytanie B L
a czyj jest budynek - bo to dosyć istotne

2006-10-27 15:07 Re: Sasiadka, woda i kradziez... pytanie Tomek
B L napisał(a):
> a czyj jest budynek - bo to dosyć istotne

Załóżmy że współwłasność (ten przypadek mnie akurat interesuje, nie wiem
jak autora wątku). Tj. wydzielone lokale mieszkalne, reszta -
współwłasność w częściach ułamkowych.

Pozdrawiam
2006-10-27 16:07 Re: Sasiadka, woda i kradziez... pytanie tg
Tomek napisał(a):
> B L napisał(a):
>> a czyj jest budynek - bo to dosyć istotne
>
> Załóżmy że współwłasność (ten przypadek mnie akurat interesuje, nie wiem
> jak autora wątku). Tj. wydzielone lokale mieszkalne, reszta -
> współwłasność w częściach ułamkowych.
>
> Pozdrawiam
tak wlasnie jest.

pozdrawiam
2006-10-27 19:53 Re: Sasiadka, woda i kradziez... pytanie Agent 0700
> wezwala policja, ktora pojawila sie w tempie ekspresowym. Woda znow plynie
> do tej sasiadki, a Policja rozklada rece... wiec co robic?

A jakbyś wspólnie z druga sąsiadką odmówił odkręcenia wody t co by było?

Niech złodziejka skłąda pozew do sądu. Jak posiedzi bez wody z rok to może
zmięknie.

Przejdzie to?

Czy Polucja nałoży na Was grzywnę jakąś?

Sorki, ale nie znam się na prawie, czytam tylko tutaj troszkę. :-)

Pozdrawiam

Jacek

2006-10-27 20:40 Re: Sasiadka, woda i kradziez... pytanie tg
Agent 0700 napisał(a):
>> wezwala policja, ktora pojawila sie w tempie ekspresowym. Woda znow plynie
>> do tej sasiadki, a Policja rozklada rece... wiec co robic?
>
> A jakbyś wspólnie z druga sąsiadką odmówił odkręcenia wody t co by było?
>
> Niech złodziejka skłąda pozew do sądu. Jak posiedzi bez wody z rok to może
> zmięknie.
>
> Przejdzie to?
>
> Czy Polucja nałoży na Was grzywnę jakąś?
>
> Sorki, ale nie znam się na prawie, czytam tylko tutaj troszkę. :-)
>
>
tylko spisali mnie, bo pion jest w mojej piwnicy.

Pozdrawiam
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Kradziez na basenie

grem1 2005-11-30 08:14

kradziez

w 2006-01-15 21:33

kradziez

a 2006-01-15 21:44

skazona woda w studni, co robic

Adam 2006-03-02 19:41

Co mozna zrobic z uciazliwym sasiadka?

dominika66 2006-04-24 17:53

Kradziez podpisow

Jasko Bartnik 2006-08-23 20:01

kradziez

Sandro 2006-09-17 05:00

kradziez domowa

kysio 2006-10-16 17:30

Woda dla ludzi

m 2007-05-30 10:32

Woda w pracy cd

mz 2007-06-08 13:29