poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-10-31 23:49 | Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu? | Andrzej Lawa |
Jasko Bartnik wrote: > Prawda, prawda. Tylko w tej sytuacji zaczynam czuc sie niebezpiecznie. > Jak mi kradna rower to jestem bezradny. Jak sie ochroniarzowi wydaje, ze Nienie - jak _kradną_, to oczywiście możesz próbować powstrzymać. Ale jeśli ukradli, to nie możesz się rzucać na każdego podejrzanie wyglądającego gościa w okolicy, bo to może on ukradł. > wynosze cos ze sklepu to mnie szarpie ... paranoja. Tym drugim by sie > przydalo obowiazkowe szkolenie z zakresu 'co moze marketochroniarz'. Może zbyt łagodnie wyglądasz, to szarpią ;) ATSD jak Ciebie szarpią - to co potem, nic nie robisz? Wezwanie policji, potem awanturka o uch szefostwa i od razu ochrona grzeczniej się zachowuje. |
2006-11-01 01:27 | Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu? | witek |
"Jasko Bartnik" news:op.tia2zmaza2iefb@sempron... > Prawda, prawda. Tylko w tej sytuacji zaczynam czuc sie niebezpiecznie. Jak > mi kradna rower to jestem bezradny. Jak sie ochroniarzowi wydaje, ze > wynosze cos ze sklepu to mnie szarpie ... paranoja. Nikt cię nie szarpie. Nie demonizuj. Ochroniarz przede wszystkim najpierw cię poprosi o wyjaśnienie sytuacji, dopiero jak go zaczniesz olewać i będziesz chciał odejść to zatrzyma cię siłą. |
||
2006-11-01 11:33 | Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu? | Jasko Bartnik |
Dnia 31-10-2006 o 23:49:44 Andrzej Lawa >> wynosze cos ze sklepu to mnie szarpie ... paranoja. Tym drugim by sie >> przydalo obowiazkowe szkolenie z zakresu 'co moze marketochroniarz'. > Może zbyt łagodnie wyglądasz, to szarpią ;) Zdecydowanie zbyt lagodnie. I nie tylko wygladam. Jest wiele czynnikow wskazujacych na: tego faceta mozna teraz w konia zrobic. > ATSD jak Ciebie szarpią - to co potem, nic nie robisz? > Wezwanie policji, potem awanturka o uch szefostwa i od razu ochrona > grzeczniej się zachowuje. W wyniku szarpania bujam sie na lewo i prawo ... ze wzgledu na lagodny wyglad, budowe i co tam jeszcze. Pierwszy przewaznie jest kierownik. Ale i tak przydalo by sie im szkolenie. Zazwyczaj odpowiadaja cos w stylu 'i po co ci moj szef', 'prosze nie kombinowac tylko otwierac plecak' albo w skrajnym przypadku 'znam swoje prawa gowniarzu, oddaj plecak do przeszukania'. Moj plecak nie lubi bramek w marketach (byl kupiony w markecie i wyraznie cos sie w nim piszczacego zaszylo; ale zawsze mam na niego paragon) ale wiekszosc ochroniarzy stara sie delikatnie do klienta ... ale sa i tacy co mysla, ze plakietka 'ochrona' robi z nich Rambo. -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik. Thunderbird 1.5.0.7 i problem z sygnaturka? moze tak: https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=322089 |
||
2006-11-01 13:32 | Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu? | Olgierd |
Osoba przedstawiająca się jako *Jasko Bartnik* stuknęła w klawisze i oto co powstało: > markecie i wyraznie cos sie w nim piszczacego zaszylo; ale zawsze mam na > niego paragon) ale wiekszosc ochroniarzy stara sie delikatnie do klienta > ... ale sa i tacy co mysla, ze plakietka 'ochrona' robi z nich Rambo. Ja uważam, że z ochroną zawsze trzeba grzecznie acz stanowczo. Nie wdawać się w zbędne dyskusje, zwykle wystarczy proste "nie". Jeśli któryś naciska można dopytać "a czy pan jest świadom swojej odpowiedzialności?" Natomiast zgodnie z kontraktem oraz ustawą ochroniarz ma powinność chronić chronione mienie, włącznie z użyciem środków przymusu bezpośredniego. I tyle. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd || JID:olgierd@jabber.org || http://olgierd.wordpress.com || |
||
2006-11-01 22:40 | Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu? | Andrzej Lawa |
Olgierd wrote: > Natomiast zgodnie z kontraktem oraz ustawą ochroniarz ma powinność > chronić chronione mienie, włącznie z użyciem środków przymusu > bezpośredniego. I tyle. Chronić mienie - tak. Ale ochrona mienia nie polega na nękaniu każdego klienta, bo wielki pan ochroniarz cierpi na manię prześladowczą czy inne urojenia. Swoich naziolskich instynktów też nie ma prawa zaspokajać - nie jest ponad prawem. |
||
2006-11-02 02:57 | Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu? | witek |
"Andrzej Lawa" news:hrgn14-jt7.ln1@ncc1701.lechistan.com... > Olgierd wrote: > >> Natomiast zgodnie z kontraktem oraz ustawą ochroniarz ma powinność >> chronić chronione mienie, włącznie z użyciem środków przymusu >> bezpośredniego. I tyle. > > Chronić mienie - tak. > > Ale ochrona mienia nie polega na nękaniu każdego klienta, bo wielki pan > ochroniarz cierpi na manię prześladowczą czy inne urojenia. > A szef takiego ochroniarza będzie miał serdecznie dość łażenia co 5 minut do klienta, który wie co mu wolno albo tłumaczeniu się szefostwu dlaczego znowu jakiś pętak zaczepiał klientów bez powodu i wywali go na zbity pysk wczesniej czy później. |
||
2006-11-02 08:58 | Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu? | Olgierd |
Osoba przedstawiająca się jako *Andrzej Lawa* stuknęła w klawisze i oto co powstało: > Swoich naziolskich instynktów też nie ma prawa zaspokajać - nie jest > ponad prawem. Ale dlaczego od razu naziolskich? Przepis mówi, że przy wykonywaniu zadań ochrony pracownikowi przysługują pewne uprawnienia. A popsute piszczyki trzeba albo naprawić albo znaleźć źródło konfuzji w przedmiocie, który ją wywołuje. Czasem się zdarza, że coś jest gdzieś niestety zaszyte, zaklejone. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd || JID:olgierd@jabber.org || http://olgierd.wordpress.com || |
||
2006-11-03 22:34 | Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu? | Andrzej Lawa |
Olgierd wrote: >> Swoich naziolskich instynktów też nie ma prawa zaspokajać - nie jest >> ponad prawem. > > Ale dlaczego od razu naziolskich? > Przepis mówi, że przy wykonywaniu zadań ochrony pracownikowi > przysługują pewne uprawnienia. Owszem. Pewne. W szczególności nie ma prawa do przeprowadzania rewizji, poniżania, nękania czy np. zawracania głowy "kwestią plecaków" czy "kwestią fotografowania". > A popsute piszczyki trzeba albo naprawić albo znaleźć źródło Czy pilnowanie właściwego stanu urządzeń zabezpieczających nie należy czasem także do ochrony? (tzn. może nie bezpośrednio, ale powinni pilnować, czy są sprawne technicznie i odpowiednio informować o ich błędnym działaniu). > konfuzji w przedmiocie, który ją wywołuje. Czasem się zdarza, że coś > jest gdzieś niestety zaszyte, zaklejone. Bardzo często jest to wina wadliwych urządzeń deaktywujących (po zakupie) znaczniki radiowe. Albo wada całego systemu, aktywującego się takie po wykryciu "obcych" znaczników. |
||
2006-11-03 22:31 | Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu? | Andrzej Lawa |
witek wrote: >> Ale ochrona mienia nie polega na nękaniu każdego klienta, bo wielki pan >> ochroniarz cierpi na manię prześladowczą czy inne urojenia. >> > A szef takiego ochroniarza będzie miał serdecznie dość łażenia co 5 minut do > klienta, który wie co mu wolno albo tłumaczeniu się szefostwu dlaczego znowu > jakiś pętak zaczepiał klientów bez powodu i wywali go na zbity pysk > wczesniej czy później. A to było a'propos czego? Bo na pierwszy rzut oka przypomina to tzw. "Chewbacca defence" ;) |
||
2006-11-04 21:23 | Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu? | AnyMouse |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:u8ps14-ekf.ln1@ncc1701.lechistan.com... > Olgierd wrote: > >>> Swoich naziolskich instynktów też nie ma prawa zaspokajać - nie jest >>> ponad prawem. >> >> Ale dlaczego od razu naziolskich? >> Przepis mówi, że przy wykonywaniu zadań ochrony pracownikowi >> przysługują pewne uprawnienia. > > Owszem. Pewne. > > W szczególności nie ma prawa do przeprowadzania rewizji, poniżania, > nękania czy np. zawracania głowy "kwestią plecaków" czy "kwestią > fotografowania". > >> A popsute piszczyki trzeba albo naprawić albo znaleźć źródło > > Czy pilnowanie właściwego stanu urządzeń zabezpieczających nie należy > czasem także do ochrony? (tzn. może nie bezpośrednio, ale powinni > pilnować, czy są sprawne technicznie i odpowiednio informować o ich > błędnym działaniu). > >> konfuzji w przedmiocie, który ją wywołuje. Czasem się zdarza, że coś >> jest gdzieś niestety zaszyte, zaklejone. > > Bardzo często jest to wina wadliwych urządzeń deaktywujących (po > zakupie) znaczniki radiowe. > > Albo wada całego systemu, aktywującego się takie po wykryciu "obcych" > znaczników. od jakiegoś czasu czytam ten wątek i zastanawiam się czemu tyle rabanu robi się o nic. Jeżeli klient nic nie ma to bez problemu powinien pokazać klecak (torbę) i po sprawie. Ochraniacz (ups ochroniarz) wykonuje swoją pracę i zapewniam was ze nie siedzi tam z powodu, że lubi być "ważny". Oni (ochroniarze) doskonale zdają sobie sprawę z tego, że mają takie same uprawnienia jak każdy jeden cieć więc może lepiej nie walczyć z nimi tylko zastosować się do poleceń i po kłopocie. Jeżeli ktoś ma coś na sumieniu to też nie powinien z nimi dyskutować tylko brać nogi za pas i w długą :-) |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Uprawnienia policji |
hs | 2005-11-09 21:24 |
szkola a uprawnienia pedagogiczne |
Tiger | 2006-01-15 16:42 |
Uprawnienia biegłego sądowego |
Piotr \Gerard\ Machej | 2006-01-16 13:06 |
Biuro obrotu nieruchomościami-jakie uprawnienia? |
Wytnijmnie | 2006-03-16 10:46 |
Uprawnienia przesłuchiwanego. |
iks_men | 2006-05-04 13:43 |
straż miejska - uprawnienia |
wojtaszek | 2006-06-07 10:05 |
Jakie ma prawo i jakie koszty może doliczyć |
maciek | 2006-07-03 16:31 |
policja, deptak, uprawnienia |
Michał_\Kaczor\_Niemczak | 2006-08-28 03:32 |
Jakie uprawnienia maja straze miejskie? |
Sanctum Officium | 2006-10-25 21:12 |
Uprawnienia lekarza - zboczeniec |
Shera | 2007-01-11 23:12 |