Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Umorzenie dochodzenia

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-12-23 21:43 Re: Umorzenie dochodzenia Marcin K
> No to jaki dokument Twoim zdaniem został sfałszowany,
> bo nie mogę tego pojąć?

Przepraszam najmocniej, ale nie musisz.
Moje pytanie od samego początku dotyczyło KWESTII PROCEDURALNYCH, a nie
wysondowania co kto sobie myśli.
Sorry, ale mam już trochę dosyć adwokatów z ogromną skłonnością do
filozofowania, ale przerzynających kolejne sprawy i prokuratorów, czekających
aż ktoś im przyniesie poświadczone notarialnie przyznanie się do winy.
To prokuratura ma ustalić, czy doszło do złamania prawa, a nie ja mam przed
złożeniem zawiadomienia rozmyślać, że może ktoś tam "palił", ale się przy
tym "nie zaciągał".


> To pismo z datą wsteczna może i gdzieś tam istniało,
> tylko nie zostało nigdy wysłane.

I jeśli ktoś twierdzi, że było inaczej, pakuje się prosto na Art. 271 kk.
Albo, albo.


--
2006-12-23 22:20 Re: Umorzenie dochodzenia Johnson
Marcin K napisał(a):

>
> Jakieś sugestie?
>

Zasadniczo nic nie możesz zrobić. O ile było to "czyste" art. 270 kk
(bez zbiegu).

Chyba że postępowanie zostało umorzone z powodu braku dowodów/nie
wykrycia sprawcy. Wtedy możesz złożyć nowe zawiadomienie o
przestępstwie, o ile zaistnieją nowe dowody wskazujące na fakt
popełnienia przestępstwa lub konkretnego sprawcę. Poczytaj sobie art.
327 kpk

Jeśli dałoby się zrobić z tego fałszerstwa zbieg z jakimś innym
przestępstwem (przykładowo oszustwem) wtedy byś był pokrzywdzonym i
zmógłbyś składać zażalenie. Ale wszystko zależy od stanu faktycznego: co
zostało sfałszowane i w jakim celu.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
2006-12-23 22:38 Re: Umorzenie dochodzenia Robert Tomasik
Użytkownik " Marcin K" napisał w wiadomości
news:emk4e0$i0l$1@inews.gazeta.pl...

> To prokuratura ma ustalić, czy doszło do złamania prawa, a nie ja mam przed
> złożeniem zawiadomienia rozmyślać, że może ktoś tam "palił", ale się przy
> tym "nie zaciągał".

No to właśnie udowodniła, że nie doszło. Moje pytanie miało charakter retoryczny
i miało na celu zmuszenie Cię do odrobiny zastanowienia się, czy aby na pewno
masz rację.
>
> I jeśli ktoś twierdzi, że było inaczej, pakuje się prosto na Art. 271 kk.
> Albo, albo.

Tylko, ze w procesie karnym nie możesz kogoś skazać za zabójstwo albo porwanie
(bo przykładowo zniknął człowiek). Trzeba dowieść, co też się stało.

W opisanym przez Ciebie przypadku należało by dowieść, kiedy faktycznie powstał
ten dokument. A to może być tak trudne, że niemożliwe. Zwłaszcza, gdy w grę
wchodzi kilka dni, czy nawet tygodni.
1 2 3 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Umorzenie restrukturyzacji

grim 2005-10-17 10:19

umorzenie - co dalej?

Grzesiek 2005-12-28 22:57

Umorzenie?

Alicja 2006-01-04 15:56

Czy istnieje mozliwosc dochodzenia roszczen po oddaleniu kasacji

somek 2006-01-20 19:37

wszczecie dochodzenia

J.F. 2006-04-26 10:42

Wznowienie dochodzenia

cerebrum 2006-08-27 02:46

umorzenie?

Marta 2006-09-13 18:56

Umorzenie alimentów.

daga260 2006-09-17 05:20

Umorzenie odsetek

Marzena 2006-09-17 05:32

terminologia - umorzenie sledztwa/dochodzenia

Ludek Vasta 2007-01-08 17:55