poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-12-22 15:51 | Re: zaswiadczeiei o niekaralonosci????? | Idiom |
Użytkownik "szerszen" news:emgltd$gd8$1@opal.futuro.pl... > taki pacjent ma nasrane w papierach, zgadam sie ze zapracowal na to, ale > zalozmy ze chce wejsc na prawa droge zycia, a tu zonk, nie dostanie pracy > bo karany, nie ma co do gara wlozyc, wraca do tego co zna i znowu do > pudla, dobrze jak tylko ukradnie, a nie zabije Cholera, miałam już prac kilka (chyba 6), żadna nie była kopaniem rowów, a o karalność pytali mnie tylko w jednej i na dodatek nie chcieli papierka, tylko wystarczyły im moje słowa... Monika |
2006-12-22 16:12 | Re: zaswiadczeiei o niekaralonosci????? | szerszen |
Użytkownik "Idiom" news:emgrk9$9gh$1@nemesis.news.tpi.pl... > Cholera, miałam już prac kilka (chyba 6), żadna nie była kopaniem rowów, > a o karalność pytali mnie tylko w jednej i na dodatek nie chcieli > papierka, tylko wystarczyły im moje słowa... to byl tylko przyklad, aby uwidocznic ze w pewnych przypadkach nadmierne karanie przynosi dokladnie odrotny skutek od zamierzonego, oczywiscie pozostaje caly czas otwara kwestia czy kara ma byc forma zemsty czy resocjalizacji |
||
2006-12-22 17:19 | Re: zaswiadczeiei o niekaralonosci????? | mirekk |
> Cholera, miałam już prac kilka (chyba 6), żadna nie była kopaniem rowów, a > o > karalność pytali mnie tylko w jednej i na dodatek nie chcieli papierka, > tylko wystarczyły im moje słowa... > > Monika Cholera, musiałaś mieć inne walory i być może na krótko |
||
2006-12-22 20:44 | Re: zaswiadczeiei o niekaralonosci????? | Idiom |
Użytkownik "mirekk" news:emh0j8$p18$1@atlantis.news.tpi.pl... > > Cholera, musiałaś mieć inne walory i być może na krótko 7 lat.... w miejscu w którym jak dotąd najdłużej... A walory mam, oj mam ;) Monika |
nowsze | 1 2 | starsze |