Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

i co mam o Was myśleć?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-01-05 11:30 i co mam o Was myśleć? fart
Q2
Niedawno zadałem na tej grupie pytanie, o Wasze zdanie na temat umieszczania
opisowej kwoty wysokości wynagrodzenia

Pomijam dupków, którzy tylko i wyłącznie dokopują mi z tytułu formy, w
jakiej przedstawiam problemy, ale ja to i ich pieprze.

Sprawa wygląda tak:
Jedna z mądrzejszych osób udzielająca się na tej grupie podała, że
następująca forma określenia wysokości wynagrodzenia jest błędna:
"minimalne wynagrodzenie za pracę na podstawie ustawy z 10 października 2002
r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę"
jest błędna.

Utwierdziło mnie również wystąpienie kontrolującego inspektora powołującego
się na art 29 KP więc zamknąłem ryja i przestałem się odzywać, licząc na
wiedzę innych.

Tlił się jednak pieprzony płomyk nadziei wskazujący, że do końca nie
popełniam błędu.
Wiem, że pieprzone publikacje poradników nie są źródłem prawa

Niedawno dostałem jednak następującą publikację WiP
-------
Od 1 stycznia 2007 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 936 zł brutto.
Czy w związku z tym, jeśli pracownik ma wpisane w umowie o pracę
wynagrodzenie w kwocie 899,10 zł (minimalne wynagrodzenie z 2006 r.) i
oprócz tego wynagrodzenia nie dostaje innych składników pensji, pracodawca
musi zmienić pracownikowi umowę, sporządzając do niej aneks?

W 2007 r. pracodawca ma obowiązek wypłacać pracownikom wynagrodzenie nie
niższe od 936 zł. Zapis w umowie ma znaczenie drugorzędne. Z Kodeksu pracy
wynika bowiem, że postanowienia umów o pracę mniej korzystne dla pracownika
niż prawo pracy są automatycznie zastępowane przez odpowiednie przepisy tego
prawa. Ze względów informacyjnych dla pracownika oraz do celów kontroli PIP
lepiej jednak nie rezygnować z aneksu.

A najlepiej gdy w samej umowie jest zapisane, że pracownik będzie otrzymywał
"minimalne wynagrodzenie za pracę na podstawie ustawy z 10 października 2002
r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę", bez podawania konkretnej kwoty.

Wypłacenie wynagrodzenia w kwocie niższej od minimalnego jest wykroczeniem.
Za ten czyn inspektor pracy może ukarać mandatem do 1.000 zł lub wystąpić z
wnioskiem o ukaranie do sądu (maksymalna grzywna - 5.000 zł). Niezależnie od
tego, pracownik ma prawo pozwać pracodawcę o zapłatę wyrównania wraz z
odsetkami liczonymi od dnia, w którym powinna nastąpić wypłata należności.

Podstawa prawna

a.. art. 6 ust. 1, art. 8 ust. 1 ustawy z 10 października 2002 r. o
minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz.U. z 2002 r. nr 200, poz. 1679, ze
zm.),
b.. art. 18 § 1 i 2, art. 282 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy.
-------
Podzwoniłem po poradach prawnych w inspekcjach pracy
i co??????
i gówno .........
Miałem rację. Nie ma podstaw aby kwestionować opisowy zapis wielkości
wynagrodzenia.
W art. 29 Kp nie jest jasno powiedziane jak powinien wyglądać zapis
wielkości. Tak mi argumentowała jedna z osób udzielająca porad prawnych.


A jakie jest Wasze zdanie

pozdrawiam
fart

2007-01-05 11:46 wynagrodzenie minimalne Olgierd
Powiedział(a) *fart* na tej grupie:

> A jakie jest Wasze zdanie

BZ. Zadzwoń do PIP 5 razy, dostaniesz 3 różne odpowiedzi.
Druga sprawa: kary za to pewnie nie będzie, natomiast nie jest to
prawidłowe.
Trzecia sprawa: nigdy jeszcze nie widziałem, żeby PIP się
przyczepiało, że na umowie jest 500 zł, pod warunkiem wszakże, że
pracownik dostaje dodatek wyrównawczy.
Czwarta sprawa: temat postu służy do określenia poruszanego
zagadnienia. Zmieniony.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl
2007-01-05 12:12 Re: wynagrodzenie minimalne Johnson
Olgierd napisał(a):

> Druga sprawa: kary za to pewnie nie będzie, natomiast nie jest to
> prawidłowe.

Ja tam uważam, że jest całkiem prawidłowe.
Bo ściśle mówiąc określenie w umowie "minimalne wynagrodzenie" jest
określeniem precyzyjnym, gdyż z łatwością da się odpowiedzieć na pytanie
o jaką kwotę chodzi.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
2007-01-05 12:22 Re: wynagrodzenie minimalne Adi
gdzie wogóle obowiązuje jakaś płacas minimalna napewno nei w Polsce, moja
żona miała w umowie 320 zl na rękę, wiec gdzie te 900

2007-01-05 12:39 Re: wynagrodzenie minimalne Kira

Re to: Adi [Fri, 5 Jan 2007 12:22:15 +0100]:


> żona miała w umowie 320 zl na rękę

Na umowie na pełen etat nie mogła mieć. Mogła mieć na umowie
na jakąś część etatu albo na zleceniu czy innym dziele.


Kira


--
/(o\ ~ G-G: 574988 ~ http://cyber-girl.net/ ~
\o)/ * mDziura * Vista-cel-pal * Poolicz mi *
Kira F. ~ I am what I am - I do what I want ~
2007-01-05 13:31 Re: wynagrodzenie minimalne Johnson
Adi napisał(a):

> gdzie wogóle obowiązuje jakaś płacas minimalna napewno nei w Polsce, moja
> żona miała w umowie 320 zl na rękę, wiec gdzie te 900
>

Obowiązuje. Jeśli pracodawca nie stosuje tego to pracownik ma skuteczne
roszczenie. To tak jakbyś mówił że w Polsce nie obowiązuje zakaz
zabijania, bo są popełniane morderstwa.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
2007-01-05 17:10 Re: i co mam o Was myśleć? Robert Tomasik
Użytkownik "fart" napisał w wiadomości
news:enl9jh$q66$1@nemesis.news.tpi.pl...

Nie przypominam sobie tamtej dyskusji, o której piszesz, ale osobiście nie widzę
niczego błędnego w określeniu kwoty wynagrodzenia w sposób opisowy poprzez
wskazanie podstawy obliczeń i jakiegoś tam mnożnika. Jeśli i PIP ma jakieś
wątpliwości, to zwróć im uwagę, że od wielu lat w ten sposób maja określone
wynagrodzenie służby mundurowe, gdzie w "umowie" masz tylko mnożnik, zaś kwota
bazowa jest w akcie prawnym. Nie widzę żadnego powodu, z jakiego mnożnika ni
mógł by wynosić 1, zaś kwota bazowa nie mogła by być kwotą określoną przez
prawo, jako najniższe wynagrodzenie.
2007-01-05 17:46 Re: i co mam o Was myśleć? Jotte
W wiadomości news:enl9jh$q66$1@nemesis.news.tpi.pl fart
pisze:

> Niedawno zadałem na tej grupie pytanie, o Wasze zdanie na temat
> umieszczania opisowej kwoty wysokości wynagrodzenia
> Pomijam dupków, którzy tylko i wyłącznie dokopują mi z tytułu formy, w
> jakiej przedstawiam problemy, ale ja to i ich pieprze.
Nie pieprz, abyś nie był pieprzony.
Kto pieprzeniem wojuje, ten od pieprzenia ginie.
;)))
Ale tego wątku to znaleźć jakoś nie mogę. Może jak i ten miał jakąś
nonsensowną zawartość topicu?

> A jakie jest Wasze zdanie
Moje zdanie jest takie, że art. 29 KP nakłada obowiązek podania w umowie
wynagrodzenia i jego składników. Nie jest określone jak, podobnie jak nie
jest określony sposób np. miejsca wykonywania pracy (napisz - "u mnie w
domu") czy termin rozpoczęcia pracy (napisz - "pojutrze" albo w "przyszły
poniedziałek").
Tym niemniej nie wydaje mi się niczym nieprawidłowym zapis typu "minimalne
wynagrodzenie ustawowe obowiązujące w danym roku".
Skoro dotychczasowa umowa podawała płacę kwotowo, to naturalnie należałoby
ją zmienić, ale tylko po prostu dla porządku w papiórach, bo oczywiście i
tak płacić po nowemu będzie trzeba.

--
Pozdrawiam
Jotte
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

mam pytanie

tootaatoo 2006-02-22 21:47

Mam pytanie...

adam .................... 2006-03-22 09:14

Mam pytanie...

adam .................... 2006-03-22 09:14

Mam problem :(

Ewa 2006-08-11 20:36

mam/sprzedam dlug

mr.all 2006-08-30 14:40

Co mam zrobić...

ag 2006-09-13 13:16

Czy mam prawo do spadku??

Edi 2006-09-17 05:14

mam problem z alimentami

los_21 2006-10-05 22:17

Mam prośbę

Domi48 2006-11-06 13:56

Mam problem!

Beata 2007-04-14 19:48